Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy kupować teraz mieszkanie, czy lepiej budować dom, a może lepiej poczekać.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dlatego, że za kilka lat będzie zakaz ich montażu/wymiany

 

Ale nie będzie nakazu wyłączania. A jak się zepsuje, to czy wymienisz na kocioł gazowy, czy na peletowy, czy na kocioł elektryczny albo PC - co za różnica?

Ponieważ z czasem urządzenia będą sprawniejsze i tańsze (tak działa postęp) to nie ma ekonomicznego sensu naciskanie na montaż teraz. Ekologicznych powodów też nie ma ze względu na to, że prąd mamy z elektrowni węglowych które mają sprawność 37% a dochodzą jeszcze straty w przesyle. Więc PC wcale ekologiczne nie są (ale jak ruszą elektrownie atomowe to będą).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to jeszcze raz od początku.

 

Od 2035 roku budynki mają być zeroemisyjne. (Odsyłam do google, dyrektywy UE). Proste pytanie: jakim cudem bloki ogrzewane gazem ziemnym (centralny kocioł gazowy na cały blok) mają spełnić warunek zero-emisyjności? Proste pytanie. Szukam odpowiedzi. Powtórzę raz jeszcze: BLOKI, nie domy. Jeśli deweloper, który właśnie projektuje nowy blok, nie potrafi mi odpowiedzieć na to pytanie to dla mnie sprzedaje kit i fuszerę.

 

No chyba, że budynki nie będą musiały być zero-emisyjne, ale za to będą musiały być obłożone podatkiem od CO2 zgodnie z systemem ETS-2. Ja się na to nie piszę, szukam mieszkania na daleką przyszłość, a nie fuszerki narażonej na podatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2035 roku budynki mają być zeroemisyjne. (Odsyłam do google, dyrektywy UE).

 

Skorzystałeś ze swojej rady?

 

For existing residential buildings, member states agreed to set minimum energy performance standards based on a national trajectory in line with the progressive renovation of their building stock into a zero-emission building stock by 2050, as outlined in their national building renovation plans .

 

Źródło

 

Jak nasi rządzący zgodzą się, na takie same warunki, jak np. dla Portugalii czy Grecji, to znaczy, że bałwanów wybraliśmy, bo w naszym klimacie takich efektów jak na południu Europy osiągnąć się nie da.

 

Proste pytanie: jakim cudem bloki ogrzewane gazem ziemnym (centralny kocioł gazowy na cały blok) mają spełnić warunek zero-emisyjności?

 

Do 2050 r ze trzy razy się rozsypie kocioł i będziesz mógł wymienić na co zechcesz. Pompa ciepła w naszym kraju ma prawie taka samą emisyjność (patrz EP w sygnaturce) jak gaz - 10% różnicy to całe nic.

 

Powtórzę raz jeszcze: BLOKI, nie domy.

 

W moim "starym" bloku na dachu postawili PV. Prawie w każdym bloku się da. Można też instalować pompy ciepła (do 2050 r na pewno będzie znaczący postęp w naszym miksie energetycznym ale też w pompach ciepła i wyjdzie to taniej i lepiej)..

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posłuchaj experta niestety te 2 % to lipa dla naiwnych ludzi (bardzo delikatnie określając)

Co mnie, jako potencjalnego beneficjenta, obchodzi czy program zmieni polski rynek nieruchomości?

"Ekspert" sam przyznaje, że jeśli ktoś się kwalifikuje na ten program, to może nie będzie miał oprocentowania 2%, ale dalej będzie ono o połowę niższe niż poza programem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie, jako potencjalnego beneficjenta, obchodzi czy program zmieni polski rynek nieruchomości?

"Ekspert" sam przyznaje, że jeśli ktoś się kwalifikuje na ten program, to może nie będzie miał oprocentowania 2%, ale dalej będzie ono o połowę niższe niż poza programem.

 

to czy będziesz beneficjentem czy ofiara pisowskich machloj to okaże się po spłacie kredytu. Każdy kredyt można ocenić dopiero po spłaceniu. Jednak program pisu spowoduje zwyżke cen i tak najbardziej chodliwego rodzaju mieszkań i to może spowodować przepłacenie. Może warto kupić coś mniej popularnego i tańszgo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak program pisu spowoduje zwyżke cen i tak najbardziej chodliwego rodzaju mieszkań i to może spowodować przepłacenie.

Pełna zgoda, ale pan ekspert tego nie mówi, dodatkowo to co mówi żadną miarą nie pokrywa się z tytułem filmiku.

Jak w przypadku każdego programu tego typu, beneficjentami będą ci, którzy skorzystają z niego w pierwszej kolejności, tuż po wejściu w życie, jeszcze przed reakcją rynku (czyli podwyżką cen).

Czyli jak zwykle - grunt to wiedzieć co i dlaczego się robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda, ale pan ekspert tego nie mówi, dodatkowo to co mówi żadną miarą nie pokrywa się z tytułem filmiku.

Jak w przypadku każdego programu tego typu, beneficjentami będą ci, którzy skorzystają z niego w pierwszej kolejności, tuż po wejściu w życie, jeszcze przed reakcją rynku (czyli podwyżką cen).

Czyli jak zwykle - grunt to wiedzieć co i dlaczego się robi.

 

No wiesz nie do konca już media podsycają panike i podają informacje że są rezerwacje mieszkań na etapie budowy pod program kredytowy który dopiero wejdzie w lipcu to raptem za 2 miesiące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w przypadku każdego programu tego typu, beneficjentami będą ci, którzy skorzystają z niego w pierwszej kolejności

 

Beneficjentami ZAWSZE są banki. Dostaną w sumie więcej kasy, niż dostaliby z kredytu sprzedanego na rynku bez ingerencji budżetu państwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda, ale pan ekspert tego nie mówi, dodatkowo to co mówi żadną miarą nie pokrywa się z tytułem filmiku.

Jak w przypadku każdego programu tego typu, beneficjentami będą ci, którzy skorzystają z niego w pierwszej kolejności, tuż po wejściu w życie, jeszcze przed reakcją rynku (czyli podwyżką cen).

Czyli jak zwykle - grunt to wiedzieć co i dlaczego się robi.

 

Reakcja rynku już jest, deweloperzy i banki zacierają rączki. Prowizje już rosną(banki się przygotowują).... efekt takich socjalów dla banków i deweloperów przynoszą więcej szkód niż pożytku dla każdego.

 

ps. Temat bardzo fajny, bo autor zadaje świetne pytania.

Takie które każdy zainteresowany powinien zadać deweloperom. Bo jak tu zostało stwierdzone.

Nie robią nic ponad to co mają w wytycznych na ten moment.

Ogrzewanie gazowe jest już w niełasce... pomimo, że można będzie z niego korzystać... będzie to na pewno mocno odradzane i utrudniane.

Przykre jest to, że deweloperzy mają to w poważaniu i nie proponują alternatyw dla mieszkań które ludzie kupują zakredytowując się na 20~30 lat. A w między czasie przecież czeka ich rewolucja ogrzewania i zmiana sposobu dystrybucji ciepła w domu.

Edytowane przez Gik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reakcja rynku już jest, deweloperzy i banki zacierają rączki. Prowizje już rosną(banki się przygotowują).... efekt takich socjalów dla banków i deweloperów przynoszą więcej szkód niż pożytku dla każdego.

Ceny mieszkań pewnie będą rosły bo będzie "tańszy" kredyt.

Banki zarobią bo będzie więcej kredytów na "normalnych" stopach procentowych.

Sprzedawcy z rynku pierwotnego i wtórnego też zarobią bo mieszkania będą sprzedawać się i ceny będą trochę wyższe.

Kupujący będą mieli tańszy kredyt (bo niższa rata).

Wszyscy zarobią!!

To kto za to zapłaci ?? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie jesteś na tzw "musie" to ja bym poczekał , moim zdaniem sytuacja na Ukrainie się ustabilizuje w drugiej połowie roku co spowoduje powrót Ukraińców którzy uratowali nasz rynek nieruchomości i wynajmu( np. w Niemczech mieszkania już staniały o ok 3,6%) do tego w dłuższej perspektywie jest nas coraz mniej a mimo wszystko mieszkania są budowane (choć zaobserwowano spowolnienie). Ten program również chwilowo zatrzyma spadki cen ale to tylko na chwile przy użyciu nachalnej reklamy deweloperów którzy tylko na to czekają.

 

Ten "expert" sam mówi że kredyt będzie o połowę tańszy niż kredy komercyjny ale dalej trzeba mieć wkład własny i zdolność kredytową do tego ograniczenie będzie dotyczyć mieszkań do 800 tyś.(czyli mniej więcej w dużych miastach raczej na obrzeżach do ok. 45m2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beneficjentami ZAWSZE są banki. Dostaną w sumie więcej kasy, niż dostaliby z kredytu sprzedanego na rynku bez ingerencji budżetu państwa.

 

No my mieliśmy sprzedać mieszkanie ale rynek jest z zastoju (trochę ograniczenia zdolności, troche oczekiwanie na te mityczne "2%") to sobie wynajmiemy i poczekamy. Takie programy zawsze działają tak samo - ci pierwsi co się załapią mają jeszcze spoko ceny a cała reszta już traci bo ceny mieszkań automatycznie rosną.

 

Tak btw - ciekawi mnie jakie marże wstawią banki dla dwuprocentowców? Skoro marża była inna dla wkładu własnego 10% a inna dla 20% to dla tego programu nie zdziwi mnie kompletnie marża jeszcze wyższa niż dla wkładu 10%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...