Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybór pompy


przemek28

Recommended Posts

O RCK nie słyszałem.

Nawet nie wiem co to jest. Spróbuj kolego ustawić piec z rozszczelniona retorta i ciągiem kominowym znacznie przekroczonym. Jak ustawisz poprawnie piec to czapki z głów.

Ludzie maja pompy ciepła na ogrzewaniu grzejnikowym i sobie chwała. Możesz podeprzeć Swoją tezę jakimiś argumentami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wpisałem dane do aplikacji jeszcze raz. Założyłem wariant pesymistyczny. Spalanie węgla 6 ton, okna stare z szyba zespolona.

Maksymalna moc grzewcza wyszła - 11,6kW

Roczne zurzycie - 22000 KWh

Przeciętna moc grzewcza - 5,3 kW

Wskaźnik zapotrzebowania na moc - 73W/mkw

Moc w temperaturze biwaletnej (przy -5st) - 7,2 kW dla pracy równoległej

Moc w temperaturze biwaletnej (przy -10st) - 8,5 kW dla pracy równoległej

128kWh – przeciętne dobowe zużycie energii cieplnej na ogrzewanie

152kWh/m2 rocznie wskaźnik zapotrzebowania na energię

Stad wymagana moc pompy ciepła w trybie biwalentnym jest mniejsza: przy -5°C pompa ciepła ma osiągać 7,2kW (dla wymaganej wówczas temperatury zasilania instalacji grzewczej).

Natomiast dodatkowe źródło ciepła musi dostarczyć 11,6kW przy -20°C.

Chyba już wszystko przepisałem. Jak to wyglada?

 

Mnie się wyliczenia z tej aplikacji nie kleją. Kilogram węgla o wartości opałowej 25MJ/kg (średnia wartość) to 7kwh ciepła. 7x6000 to 42000kWh. Zakładając sprawność kotła 70% to wychodzi prawie 30000kwh, które dostarczałeś do domu (tobie wyszło 22000). Rozbieżność nie jest kosmetyczna. Nie wnikam gdzie jest błąd, dla mnie te wyliczenia są mało wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wyliczenia z tej aplikacji nie kleją. Kilogram węgla o wartości opałowej 25MJ/kg (średnia wartość) to 7kwh ciepła. 7x6000 to 42000kWh. Zakładając sprawność kotła 70% to wychodzi prawie 30000kwh, które dostarczałeś do domu (tobie wyszło 22000). Rozbieżność nie jest kosmetyczna. Nie wnikam gdzie jest błąd, dla mnie te wyliczenia są mało wiarygodne.

 

Zgadzam się, w jednym miejscu piszesz 5 ton, gdzie indziej zakładasz 6 ton. 20% różnicy czyli mniej więcej tyle co między pompą 9kW a 12kW. Jak już nie chcesz robić OZC to przejrzyj rachunki wstecz. Popatrz ile węgla/miesiąc szło w lecie (czyli bez CO), ile w zimie.

 

Przy grzejnikach musisz popatrzyć na SCOP dla grzejników (W55) a nie podłogówki (W35). Podobnie z mocą (P rating) no i na właściwą strefę klimatyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O RCK nie słyszałem.

Nawet nie wiem co to jest. Spróbuj kolego ustawić piec z rozszczelniona retorta i ciągiem kominowym znacznie przekroczonym. Jak ustawisz poprawnie piec to czapki z głów.

Ludzie maja pompy ciepła na ogrzewaniu grzejnikowym i sobie chwała. Możesz podeprzeć Swoją tezę jakimiś argumentami?

 

Proste stare urządzenie które służy do obniżania ciągu kominowego https://allegro.pl/listing?string=regulator%20ci%C4%85gu%20kominowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszam :) Racja :)

Wynika to z tego, ze robiłem kilka tych wyliczen. Różnica między OZC 9 a 11 wynika z rożnego rodzaju okien wprowadzanych do obliczeń. Mam okna z 94 roku z podwójna szyba Thermoplast. Porządne jak ja owe czasy okna. Okna są szczelne. Nie wiem tylko jak zaznaczyć w app ciepło. Daje stare dwuszybowe wynik oscyluje w granicach 11kW, daje nowsze i szczelne z podwójna szyba i OZC wychodzi 9kW. Mieszkam na południu polski. Znacie może kogoś kto jest w stanie fachowo, na podstawie jakiś pomiarów

, nie teoretycznie przeprowadzić audyt OZC?

 

OZC nie wykonuje sie na podstawie pomiarów (pomijajac pomiary architektury budynku). oczywiscie takie pomiary o który piszesz są mozliwe do wykonania przez instytuty badawcze, naukowców z wydziałow budownictwa lub fizyki budowli uczelni technicznych ktore dysponują odpowiednim zapleczem pomiarowo badawczym. Jest jedno ale, koszty takiego badania wielokotronie by przekroczyły koszt montażu pompy ciepła. Ani rozporzadzenie w sprawie metodyki obliczen swiadectw energetycznych ani zadna ustawa nie przewiduje obliczen ozc na podstawie pomiarów przenikania ciepła przez przez przegrody i straty na wentylacji oraz pomiarów zysków energetycznych (to tak w skrocie).

Idziesz zła drogą wierzac ze takie obliczenia są mozliwe dla Ciebie finansowo. Nie są i nigdy nie będą. Nie słyszałem o takim przypadku. Co prawda było jedno sprawdzenie parametrów przenikalnosci ciepła materiałow budowlanych, ala była to sprawa sądowa i udowodniono błedy producenta ( w gre wchodziły setki tysiecy zł).

Jaki wniosek z tego. Odrzuc wszelkie liczenia na CW, odrzuc wyliczenia wykonawców bo oni tez korzystają z kalkulatorów tyle ze producenckich, zlec profesjonalne obliczenia ozc.

Co do wyboru PC, to wez pod uwage ze Panasonic nie ma serwisu fabrycznego a jedynie instalatorski, ktory z fabrycznym równac sie nie moze. Po drugie nazwanie PC Viessmann takim mercedesem posród PC swiadczy jedynie o nieznajomosci tematu, jak ktos tu wspomniał dokładnie opisano przejscia jednego pechowego uzytkownika PC Viessmann z serwisem i kosztami. Co mozna powiedziec o Daikinie i Mitsubishi jezeli to nie mercedesy posród pomp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, w jednym miejscu piszesz 5 ton, gdzie indziej zakładasz 6 ton. 20% różnicy czyli mniej więcej tyle co między pompą 9kW a 12kW. Jak już nie chcesz robić OZC to przejrzyj rachunki wstecz. Popatrz ile węgla/miesiąc szło w lecie (czyli bez CO), ile w zimie.

 

Przy grzejnikach musisz popatrzyć na SCOP dla grzejników (W55) a nie podłogówki (W35). Podobnie z mocą (P rating) no i na właściwą strefę klimatyczną.

 

Można dosyć dokładnie oszacować jakie jest zapotrzebowanie budynku na podstawie zużycia węgla lub gazu. Oczywiście zawsze wiąże się to z pewnym błędem wynikającym z założeń. Nie wszystko wiemy na 100%.

Najdokładniejszy wynik otrzymamy jak się do tego przyłożymy i wybierzemy najzimniejszy okres zimy, np luty.

 

Przykładowe obliczenia.

Potrzebujemy znać zużycie węgla o znanej kaloryczności, średnią miesieczną temperaturę za ten okres. Sprawność kotła niestety musimy założyć (ja zakładam sprawność ze specyfikacji kotła -15%)

Załóżmy, że spaliliśmy 1000kg węgla 25MJ/kg przy sprawności kotła 70% a średnia miesięczna temperatura w lutym to 0st. Temp wewnętrzna 22st.

 

1000kg*7kWh = 7000kWh *0,7 = 4900kWh - tyle dostarczyliśmy ciepła budynkowi w lutym.

4900kWh / (28*24)h = 7,3kW - to średnia moc grzewcza w tym okresie.

7,3kW / 22st = 333W/st - moc średnia podzielona przez różnicę średniej temperatury wewnętrznej i zewnętrznej w tym okresie.

333W/st *42st = 13,9kW - wymagana moc przy -20st.

42st to różnica między temperaturą wewnętrzną 22st a zewnętrzną w najzimniejszym zakładanym scenariuszu zazwyczaj -20st.

 

Oczywiście przyda się waga lub licznie worków z węglem oraz stacja pogodowa która rejestruje średnie temperatury za dany okres.

 

Można też to policzyć dla całego okresy grzewczego. Policzyłem to dla danych które podał autor tematu, dla temperatur z zimy 21/22. ze stacji pomiarowej Kraków Balice. (srednia za całą zimę 4st)

Wyszło mi 15kW przy -20st.

 

Może komuś się przyda.

Uważam, że jest to dużo dokładniejsze niż kalkulatory z pytaniami typu: ile masz okien i jaką izolację. mimo że nie uwzględnia uzysków z innych źródeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może będąc przekonanym do produktów "Made in Germany " sprawdzisz sobie pompy Stiebel Eltron .Produkowane są w Niemczech, serwis jest fabryczny , gwarancji mają do 5 lat . SCOP-y też mają b.dobre. Ma ją mój ojciec w blisko 20 letnim domu na ogrzewaniu wyłącznie grzejnikowym , 2 szybowych oknach z czasów jego budowy i ociepleniu z owych czasów czyli 10 cm białego pod posadzką ,na ścianach i na stropie ,15 cm wełny między krokwiami na poddaszu.Po podłogach jakieś 160 m użytkowej może 110 m ( wielkie skosy na poddaszu które mimo że wykończone nie jest używane ,ale ogrzewane ) Ojciec chwali ją pod niebiosa mówi że to jest pierwsza zima którą przechodził całą w domu w krótkim rękawku. W odróżnieniu od wyrzuconego kopciucha gdzie po napaleniu na grzejnikach było 60 " C a do rana wystygły i w domu było 18 , PC dawała na grzejniki 30-40 " C ale robiła to cały czas i to wystarczało żeby w domu mieć non stop temp. 22-23 " C . Zużycie prądu u ojca nieznacznie przekroczyło 5 tyś kWh z tym że sezon grzewczy był w tym roku rekordowo długi bo zaczął się w połowie września a skończył w połowie maja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7,3kW / 22st = 333W/st - moc średnia podzielona przez różnicę średniej temperatury wewnętrznej i zewnętrznej w tym okresie.

 

Dlaczego dzielisz przez 22*?

Ile, wg Twojej metodologii trzeba by było spalić węgla takiej doby?

 

attachment.php?attachmentid=465078

 

?

 

Popełniasz podstawowy, dosyć częsty błąd - nie uwzględniasz zysków bytowych i słonecznych.

 

SCOP-y też mają b.dobre.

 

Wrzucisz namiary na te SCOPy dla naszego (colder) klimatu?

temp.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dzielisz przez 22*?

Ile, wg Twojej metodologii trzeba by było spalić węgla takiej doby?

 

attachment.php?attachmentid=465078

 

?

 

Popełniasz podstawowy, dosyć częsty błąd - nie uwzględniasz zysków bytowych i słonecznych.

 

 

 

Wrzucisz namiary na te SCOPy dla naszego (colder) klimatu?

 

22st temperatury wewnętrznej - 0st sredniej miesięcznej - na każdy stopień różnicy temperatur musisz dostarczyć określoną moc.

Dla temperatur średnich rzędu 15st dodatkowe zyski wprowadzają duży błąd.

 

Dlatego to jest dobre w okresach gdy średnia temperatura jest niska a zyski słoneczne znikome. Przy średniej temperaturze około 0st. popełniasz niewielki błąd.

Nie możesz tez się opierać na jednej dobie, ponieważ ważne jest aby utrzymywać stałą temperaturę w budynku w dłuższym okresie.

Przy jednej dobie bezwładność cieplna budynku uniemożliwia prawidłowe oszacowanie dostarczonej energii.

 

Jak już tak bardzo się uprzemy to możemy skorygować obliczenia uwzględniając dodatkowe zyski wynikające z zysków bytowych ale to niewiele zmienia w wyniku. Większy błąd popełnisz szacując sprawność zainstalowanego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc za Waszymi sugestiami zaczynam się skłaniać ku TCapowi. Ale nie 12 kW tylko 9kW. Być może rzucam się z motyka na słońce na tego Vissmana a faktycznie nie każdy musi jeździć Mercedesem. Szczególnie jak jego zakup mocno nadwyręży zdolność kredytowa. Nawet pozorne oszczędności używania niemieckiej pompy względem Japończyka mogą nie być na tyle odczuwalne aby moc za jakiś czas powiedzieć „dobrze zrobiłem kupując Vissmana”. Różnica w cenie zakupu jest duża, jakość pomp porównywalna myśle, a koszty eksploatacji nieznacznie po stronie Vaissmana. Krótko mówiąc, na dzień dzisiejszy Japończyk :) Pytanie jeszcze Aquarea L czy TCap? Jutro Panowie instalatorzy przychodzą oglądać dom, zobaczymy co mi doradza. Pozdrawiam. Edytowane przez przemek28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy średniej temperaturze około 0st. popełniasz niewielki błąd.

 

Nieprawda. U mnie w najgorszym miesiącu system grzewczy potrzebuje pokryć niespelna 42% strat.

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132785-Sk%C4%85d-si%C4%99-bior%C4%85-zyski-bytowe

 

Nie możesz tez się opierać na jednej dobie, ponieważ ważne jest aby utrzymywać stałą temperaturę w budynku w dłuższym okresie.

 

OK. Patrz wyżej. Jak widać w sierpniu i wrześniu nie potrzebuje w ogóle grzać. Chociaż taki mamy klimat:

 

attachment.php?attachmentid=465086

 

Jak już tak bardzo się uprzemy to możemy skorygować obliczenia uwzględniając dodatkowe zyski wynikające z zysków bytowych ale to niewiele zmienia w wyniku.

 

Wiele zmienia, bo system grzewczy pokrywa mniej niż połowę strat. I dotyczy to zarówno zapotrzebowania na ciepło (kWh) jak i mocy grzewczej (kW). I, jak słusznie zauważyłeś, bezwładność budynku powoduje, że nawet jak w nocy zabraknie mocy grzewczej przez kilka godzin, to i tak jest to niemierzalne.

Ile ciepła dostarczyłeś systemem grzewczym w tym miesiącu, gdzie średnia jest jakieś 12*? Ile trzeba podzielić przez 10? Okrągłe zero? To jest dopiero game changer.

 

Bazowanie na CW, które bazuje na "twojej" metodologii olewania zysków to droga do błędnych, kosztownych decyzji.

Wrzesien.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda. U mnie w najgorszym miesiącu system grzewczy potrzebuje pokryć niespelna 42% strat.

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132785-Sk%C4%85d-si%C4%99-bior%C4%85-zyski-bytowe

 

....

 

 

....

 

Bazowanie na CW, które bazuje na "twojej" metodologii olewania zysków to droga do błędnych, kosztownych decyzji.

 

Nie kazdy ma ponad normowe zyski bytowe wynikajace miedzy innymi z uzytkowania drukarki 3D, bazowanie na Twoich zyskach bytowych to równiez droga do błednych decyzji, moze w mniejszym zakresie ale jednak. Zerowe zyski nie występują, bardzo duze, czy stosunkowo duze dość rzadko, a w połaczniu z niezbyt duza powierzchnia ogrzewaną jeszcze rzadziej, przesada w jedną i drugą stronę niewskazana i błedna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda. U mnie w najgorszym miesiącu system grzewczy potrzebuje pokryć niespelna 42% strat.

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132785-Sk%C4%85d-si%C4%99-bior%C4%85-zyski-bytowe

 

 

 

OK. Patrz wyżej. Jak widać w sierpniu i wrześniu nie potrzebuje w ogóle grzać. Chociaż taki mamy klimat:

 

attachment.php?attachmentid=465086

 

 

 

Wiele zmienia, bo system grzewczy pokrywa mniej niż połowę strat. I dotyczy to zarówno zapotrzebowania na ciepło (kWh) jak i mocy grzewczej (kW). I, jak słusznie zauważyłeś, bezwładność budynku powoduje, że nawet jak w nocy zabraknie mocy grzewczej przez kilka godzin, to i tak jest to niemierzalne.

Ile ciepła dostarczyłeś systemem grzewczym w tym miesiącu, gdzie średnia jest jakieś 12*? Ile trzeba podzielić przez 10? Okrągłe zero? To jest dopiero game changer.

 

Bazowanie na CW, które bazuje na "twojej" metodologii olewania zysków to droga do błędnych, kosztownych decyzji.

 

Tego się obawiałem, że zaraz wyskoczysz z jakimiś niepotrzebnymi dywagacjami o ogrzewaniu w sierpniu i wrześniu, gdzie słońce dostarcza wystarczającą ilość energii nie mówiąc o zmagazynowanym cieple w budynku. Jak również z zyskami bytowymi na poziomie 50% zapotrzebowania.

 

Jak popadniemy w skrajność to tak. Nie oszacujesz w ten sposób potrzebnej mocy. Metoda jest dobra do budynków które mają taką izolację jak większość budynków w Polsce, w których ludzie muszą wymienić źródło ciepła. Mierzysz w miesiącach kiedy zysków słonecznych praktycznie nie ma.

 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale jak uwzględnimy zyski bytowe w obliczeniach to wymagana moc będzie jeszcze większa.

Czy przy 0st czy - 20st moc generowana przez dodatkowe źródła będzie taka sama.

 

Nie możesz również zakładać że temperatura spadnie do -20st tylko w nocy ale w dzień to już będzie ciepło. Jak przez tydzień będzie średnia temperatura -20stopni to czym dogrzejesz budynek jeżeli takiej ewentualności nie bierzesz pod uwagę?

 

Jest to na pewno dokładniejsze niż podawanie ilości okien dużych, małych metrażu scian z izolacją. Takie kalkulacje przyjmą wszystko. Bardzo łatwo wprowadzić nieprawdziwe dane zwłaszcza jak to jest budynek stary nie wiadomo z czego i jak wykonany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale jak uwzględnimy zyski bytowe w obliczeniach to wymagana moc będzie jeszcze większa.

....

 

Od kiedy tak sie dzieje?, pierwsze slyszę. Jest calkiem odwrotnie. Zyski bytowe wg normy podaje sie w W/m2 i wynoszą one 6,8 W/m2. Oczywiście to tylko norma ale przyjecie ich na poziomie 0 W/m2 spowoduje zwiekszenie projektowego obciązenia cieplnego własnie o wartość mocy tych zysków. Co do ilosci energii wynikającej z tych zysków to ta ilosc jak i ilosc (wielkosc) jest uzalezniona od stopnia wykorzystania zysków bytowych i słonecznych. To forum to skarbnica niestworzonych opowiesci, szkoda tylko ze dotyczących rzeczywistych wartosci i parametrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kazdy ma ponad normowe zyski bytowe wynikajace miedzy innymi z uzytkowania drukarki 3D,

 

 

Kolejny raz Ci tłumaczę, że te wyliczenia są normowe. Pomiary - rzeczywiste (ale to nie w tym wpisie).

 

Tego się obawiałem, że zaraz wyskoczysz z jakimiś niepotrzebnymi dywagacjami o ogrzewaniu w sierpniu i wrześniu, gdzie słońce dostarcza wystarczającą ilość energii nie mówiąc o zmagazynowanym cieple w budynku. Jak również z zyskami bytowymi na poziomie 50% zapotrzebowania.

 

A jak wyjaśnisz maj? Czy może grzejesz?

 

 

Nie oszacujesz w ten sposób potrzebnej mocy.

 

Przecież oszacowałem.

 

 

 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale jak uwzględnimy zyski bytowe w obliczeniach to wymagana moc będzie jeszcze większa.

 

No tak, im większe zyski, tym bardziej trzeba grzać. Im więcej piekę i gotuję tym zimniej mam w domu :p

 

Nie możesz również zakładać że temperatura spadnie do -20st tylko w nocy ale w dzień to już będzie ciepło.

 

Uznałem, że dosyć mało prawdopodobne będzie, że nocą będą zyski słoneczne. A w dzień, zwłaszcza mroźny, będą znaczące. Nawet w grudniu.

Tak to jakoś natura urządziła, że kołderka chmur chroni przed mrozem.

 

Jak przez tydzień będzie średnia temperatura -20stopni to czym dogrzejesz budynek jeżeli takiej ewentualności nie bierzesz pod uwagę?

 

Bajki opowiadać potrafisz. Tu masz największe mrozy jakie znalazłem u Kaszpira:

attachment.php?attachmentid=453262

 

U mnie było kilka stopni cieplej. W największe mrozy (co kilka lat) takie temperatury poza górami zdarzają się sporadycznie i nie dniami a co najwyżej godzinami (częściej kwadransami).

 

No, chyba, że na Śnieżce mieszkasz.

 

Jest to na pewno dokładniejsze niż podawanie ilości okien dużych, małych metrażu scian z izolacją. Takie kalkulacje przyjmą wszystko. Bardzo łatwo wprowadzić nieprawdziwe dane zwłaszcza jak to jest budynek stary nie wiadomo z czego i jak wykonany.

 

Piszesz o stratach, czy zyskach? Ściany na zyski nie wpływają. Podając błędne dane do złego kalkulatorka otrzymasz jeszcze gorsze dane, niż wprowadzając te same dane do dobrego kalkulatorka. Ale nie jest to żaden argument za pomijaniem zysków. I tu jest ciekawostka - bo nowe super hiper naj okna trzyszybowe owszem, maja mniejsze straty. Ale mają też mniejsze zyski, bo mniej energii przepuszczają. Więc wcale tak super nie wypadają (oczywiście zakładając podobna szczelność).

 

W tym temacie:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?381348-Jakie-upusty-zwi%C4%85zane-z-energooszcz%C4%99dno%C5%9Bci%C4%85-okien-w-2023&p=8176438&viewfull=1#post8176438

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz Ci tłumaczę, że te wyliczenia są normowe. Pomiary - rzeczywiste (ale to nie w tym wpisie).

 

 

Czy nie bedzie uczciwiej dla wszystkich czytających Twoje posty ze pomiary w ktorych wiarygodnosc, a raczej istnienie nie wątpię wykonano we wzorcowym domu który zupełnie przypadkiem nalezy do Ciebie. Zrozum bo z tym masz wielki problem, pomiary ktore masz nie dotyczą i nie odnoszą sie do wszystkich nowych budynków mieszkalnych jednorodzinnych tylko i wyłacznie do Twojego. W kazdym domy bedzie inna proporcja udziału zysków bytowych i słonecznych w bilansie energetycznym budynku. Staram sie rozumiec ze posiadanie budynku wzorcowego na podstawie ktorego powinno sie uaktualniac normy, wspolczynniki (dlaczego zajmujący sie tymi zagadnieniami naukowcy tego jeszcze stosują to inny problem) podnosi Twoje ego, ale wszystko powinno miec swoje granice, takze twoja próżność.

.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy tak sie dzieje?, pierwsze slyszę. Jest calkiem odwrotnie. Zyski bytowe wg normy podaje sie w W/m2 i wynoszą one 6,8 W/m2. Oczywiście to tylko norma ale przyjecie ich na poziomie 0 W/m2 spowoduje zwiekszenie projektowego obciązenia cieplnego własnie o wartość mocy tych zysków. Co do ilosci energii wynikającej z tych zysków to ta ilosc jak i ilosc (wielkosc) jest uzalezniona od stopnia wykorzystania zysków bytowych i słonecznych. To forum to skarbnica niestworzonych opowiesci, szkoda tylko ze dotyczących rzeczywistych wartosci i parametrów.

 

Dzieje się tak dlatego, że zyski bytowe masz również podczas wykonywania pomiarów i do tego odnoszą się obliczenia mocy.

Jeżeli w przykładzie wyszło że przy 0st potrzebujesz 7,3kW to znaczy że źródło twojego ogrzewania dostarczało tyle średnio mocy cieplnej żeby utrzymać temperaturę.

Załóżmy że zyski bytowe to 1KW (co uważam za mocno przesadzoną w wiekszości domów wartość) to będzie oznaczać że budynek przy 0st potrzebuje nie 7,3kW a 8,3kW czyli 377W/st

Wynik końcowy to 377 *42 = 15,8KW - 1KW zysków i wychodzi 14,8kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieje się tak dlatego, że zyski bytowe masz również podczas wykonywania pomiarów i do tego odnoszą się obliczenia mocy.

Jeżeli w przykładzie wyszło że przy 0st potrzebujesz 7,3kW to znaczy że źródło twojego ogrzewania dostarczało tyle średnio mocy cieplnej żeby utrzymać temperaturę.

Załóżmy że zyski bytowe to 1KW (co uważam za mocno przesadzoną w wiekszości domów wartość) to będzie oznaczać że budynek przy 0st potrzebuje nie 7,3kW a 8,3kW czyli 377W/st

Wynik końcowy to 377 *42 = 15,8KW - 1KW zysków i wychodzi 14,8kW

 

Metodologia obliczen ozc nie przewiduje Twojego sposobu obliczeń, to jest bardziej taka radosna twórczość. Ja odniosłem do obliczen ozc wykonywanych zgodnie z metodologią i normami. Co do pomiarów skąd wyszło Kaizenowi akurat 42% zysków w konkretnym miesiącu, jak podzielił na podstawie pomiarów na bytowe i słoneczne to jego kolejna nieodgadniona tajemnica. Ogolnie liczenie projektowego obciazenia cieplnego na podstawie zuzycia opału jest sztuką dla sztuki o wątpliwej dokladności , czy raczej bardzo małej dokladnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie bedzie uczciwiej dla wszystkich czytających Twoje posty ze pomiary w ktorych wiarygodnosc, a raczej istnienie nie wątpię wykonano we wzorcowym domu który zupełnie przypadkiem nalezy do Ciebie.

 

Nie odróżniasz obliczeń od pomiarów?

 

Zrozum bo z tym masz wielki problem, pomiary ktore masz nie dotyczą i nie odnoszą sie do wszystkich nowych budynków mieszkalnych jednorodzinnych tylko i wyłacznie do Twojego.

 

Które konkretnie pomiary masz na myśli? Temperatury?

 

W kazdym domy bedzie inna proporcja udziału zysków bytowych i słonecznych w bilansie energetycznym budynku.

 

Fantazjujesz. Nigdzie nie podawałem wyników pomiarów zysków. Zacytuj dokladnie, co kwestionujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...