Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie powinny być ustawienia rekuperatora w upały


Recommended Posts

Jakie powinny być nastawy rekuperatora w upały, żeby osiągnąć maksymalny komfort? Mowa o instalacji bez GWC i klimatyzacji. Na noc włączam bypass i 3 bieg (z 3 dostępnych) w celu przewietrzenia i schłodzenia domu. Ale nie wiem, jak powinno to wyglądać w ciągu dnia. Czy dobrze myślę, że w upały wymiennik działa "w drugą stronę", tj. chłodniejsze powietrze z domu schładza częściowo nawiewane gorące z zewnątrz? Ale nawet jeśli, to jednak w ciągu dnia chyba lepiej ograniczyć nawiew i ustawić 1 bieg? Mowa o rekuperatorze Defro DRX-V ale w sumie chodzi o ogólne uwagi w tej kwestii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mowa o rekuperatorze Defro DRX-V ale w sumie chodzi o ogólne uwagi w tej kwestii.

 

Są dwa czynniki od których zależy poczucie komfortu - temperatura i wilgotność.

Z punktu widzenia temperatury w upały należy włączyć bypass i zmaksymalizować obroty wentylatora gdy temperatura wywiewu jest nawet minimalnie wyższa, niż czerpni.

 

Gdy temperatura na zewnątrz jest wyższa niż na wywiewie - bypass ma być zamknięty a obroty tak małe, jak tylko pozwoli na to stężenie CO2 i wilgotność.

 

Ale jak na zewnątrz jest większa wilgotność bezwzględna, to bypass warto otworzyć przy nieco większej różnicy między temperaturą wewnętrzną a zewnętrzną.

 

Tak czy inaczej rekuperacja klimy nie zastąpi - może ją tylko nieznacznie wesprzeć w obniżaniu temperatury (na dwa sposoby - chłodząc w nocy i odzyskując chłód w dzień) a ERV też w pewnych sytuacjach w osuszaniu).

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132528

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132793

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Czyli tak, jak myślałem - w nocy (przy niższej temp zewnętrznej niż w domu) aktywny bypass i duże obroty wentylatorów, a w ciągu upalnego dnia bypass nieaktywny i praca na niskich obrotach.

 

I tak zazwyczaj działa automatyka bypassu. Tylko często ma jeszcze ograniczenie, że jak na zewnątrz jest zbyt zimno, to jednak bypass zamyka.

A niektóre mają konfigurowanie w dwie strony - można ustawić, że jak w okresach przejściowych na zewnątrz bywa cieplej, niż wewnątrz to otwierają bypass, żeby wpuścić ciepło do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ograniczeniem jest tak jak piszesz, sam miałem początkowo problem z bypassem z tego powodu. Trzeba było poszukać w ustawieniach i tam znalazłem opcję "dolna temperatura załączenia" dla bypsassu, która była ustawiona domyślnie lub przez instalatora na 19C, przez co, jak w końcu przychodziło wieczorne ochłodzenie, to bypass złośliwie się wyłączał :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na noc włączam bypass i 3 bieg (z 3 dostępnych) w celu przewietrzenia i schłodzenia domu.

Działa Ci to? Teraz to jeszcze nie ma upałów, ale w zeszłym roku coś takiego u nas się nie sprawdzało.

Instalator doradził taki myk: uchylenie okien, wyłączenie nawiewu i wentylator na maksa - chłodne powietrze będzie zaciągane bezpośrednio z okien, a nie przez rozgrzaną instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa Ci to? Teraz to jeszcze nie ma upałów, ale w zeszłym roku coś takiego u nas się nie sprawdzało.

Instalator doradził taki myk: uchylenie okien, wyłączenie nawiewu i wentylator na maksa - chłodne powietrze będzie zaciągane bezpośrednio z okien, a nie przez rozgrzaną instalację.

 

Co złego jest w schłodzeniu instalacji? To bardzo dobry pomysł - zwłaszcza, jak rury leżą na mogącym sporo ciepła pochłonąć żelbecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa Ci to? Teraz to jeszcze nie ma upałów, ale w zeszłym roku coś takiego u nas się nie sprawdzało.

Instalator doradził taki myk: uchylenie okien, wyłączenie nawiewu i wentylator na maksa - chłodne powietrze będzie zaciągane bezpośrednio z okien, a nie przez rozgrzaną instalację.

 

To mój pierwszy letni sezon z rekuperacją więc jeszcze nie wiem. Staram się być przygotowany teoretycznie :) Na razie mam temperatury w domu w zakresie 22-24C. Kanały rekuperacji mam rozłożone w wełnie mineralnej w stropie podwieszanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było poszukać w ustawieniach i tam znalazłem opcję "dolna temperatura załączenia" dla bypsassu, która była ustawiona domyślnie lub przez instalatora na 19C, przez co, jak w końcu przychodziło wieczorne ochłodzenie, to bypass złośliwie się wyłączał :)

 

U mnie było podobnie . Też na 19 ustawione. Zmniejszyłem do 15 - ale szczerze mówiąc nie widzę super efektu. Dzisiaj już powyżej 24 st. w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa Ci to? Teraz to jeszcze nie ma upałów, ale w zeszłym roku coś takiego u nas się nie sprawdzało.

Instalator doradził taki myk: uchylenie okien, wyłączenie nawiewu i wentylator na maksa - chłodne powietrze będzie zaciągane bezpośrednio z okien, a nie przez rozgrzaną instalację.

 

Ale otwarcie okien wieczorem (z resztą w dzień również) to masa robactwa nawlatuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co złego jest w schłodzeniu instalacji?

Nie wiem co jest złego, spytaj tego kto tak twierdzi.

Ale otwarcie okien wieczorem (z resztą w dzień również) to masa robactwa nawlatuje.

No niestety, coś za coś. Pomóc mogą moskitiery, natomiast jak przeprowadzisz operację uchylania okien tuż przed położeniem się spać, czyli już po zgaszeniu wszystkich świateł w domu, to aż tyle tego robactwa nie wchodzi.

W dzień okien nie uchylam, dość dobrze sprawdza się opuszczenie rolet zewnętrznych na wszystkich oknach przez które świeci słońce (również, a może zwłaszcza, na oknach dachowych). Oczywiście w duże upały i tak jest gorąco, ale znacznie chłodniej niż bez opuszczania rolet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jest złego, spytaj tego kto tak twierdzi.

 

Ty masz z nim kontakt. Wierzysz na słowo? Ja zawsze dopytuję o to, z czego wynika czyjeś stanowisko.

 

No niestety, coś za coś.

 

Względem bypasu co niby zyskujesz? Bo tracisz ciszę (u mnie ptaszory jeszcze przed świtem dzioby piłują, psy szczekają z byle powodu a i inne hałasy się zdażają) i przefiltrowane powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz z nim kontakt. Wierzysz na słowo? Ja zawsze dopytuję o to, z czego wynika czyjeś stanowisko.

Ja już nie wiem czy piszę w jakimś obcym języku, czy o co chodzi.

Napisałem, że u nas po prostu otwarcie bypassu i zwiększenie obrotów wentylatora nocą nie pomagało, czyli nie chłodziło mieszkania w zadowalającym stopniu.

Instalator doradził, żeby zrobić tak jak wcześniej napisałem, bo po całym dniu instalacja jest rozgrzana, więc mimo otwartego bypassu powietrze się od niej nagrzewa. Nie wiem co tu więcej można napisać, naprawdę.

 

Względem bypasu co niby zyskujesz?

To, że do mieszkania nawiewane jest bezpośrednio chłodne powietrze z zewnątrz, nie przechodzi przez rozgrzane rury, które akurat u mnie są na strychu, na którym jest na pewno cieplej niż chciałbym mieć w sypialni.

Bo tracisz ciszę (u mnie ptaszory jeszcze przed świtem dzioby piłują, psy szczekają z byle powodu a i inne hałasy się zdażają) i przefiltrowane powietrze.

Między innymi dla ptaków zamieszkałem pod lasem, psy nie szczekają, innych hałasów też brak.

Na przefiltrowanym powietrzu latem mi nie zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator doradził, żeby zrobić tak jak wcześniej napisałem, bo po całym dniu instalacja jest rozgrzana, więc mimo otwartego bypassu powietrze się od niej nagrzewa. Nie wiem co tu więcej można napisać, naprawdę.

 

Wyjaśnić, co jest złego w schłodzeniu instalacji (która potem cały dzień schładza nawiewane powietrze). Wolisz mieć w nocy zimniej, w dzień goręcej czy mieć tę samą średnią temperaturę przy mniejszej amplitudzie?

 

Na przefiltrowanym powietrzu latem mi nie zależy.

 

Widziałeś filtry z lata w tym wątku?

 

Dla przykładu moje:

 

Od polowy maja do końca lipca:

 

Czerpnia:

 

attachment.php?attachmentid=435059

 

 

 

Naprawdę wolisz mieć to w płucach, na meblach, w pościeli itd.?

Ja tam wolę jak mnie ćwierki budzą z budzika gdy chcę wstać, a nie o 3 czy czwartej nad ranem.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnić, co jest złego w schłodzeniu instalacji (która potem cały dzień schładza nawiewane powietrze). Wolisz mieć w nocy zimniej, w dzień goręcej czy mieć tę samą średnią temperaturę przy mniejszej amplitudzie?

Nie chce mi się tego ciągnąć, niech każdy robi co uważa za stosowne.

 

Dla przykładu moje:

Naprawdę wolisz mieć to w płucach, na meblach, w pościeli itd.?

Ty naprawdę uważasz, że masz monopol na rzeczywistość. W moich filtrach latem są praktycznie rzecz biorąc same owady, akurat w poniedziałek czyściłem. Jak uważasz, że to niemożliwe, to po prostu uznaj że kłamię i tyle.

Poza tym spędzam dużo czasu na zewnątrz, więc mój rak płuc i astma są już po prostu pewne i niefiltrowane powietrze w domu nie pogorszy znacząco mojej sytuacji.

Ja tam wolę jak mnie ćwierki budzą z budzika gdy chcę wstać, a nie o 3 czy czwartej nad ranem.

Na zdrowie, ja budzika używam tylko wtedy gdy muszę wstać o określonej godzinie przed 8:00.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bypass nie obniży temperatury w domu. Otwieranie okien zdecydowanie szybciej wychłodzi dom, ale w zależności od lokalizacji nawpuszczamy owadów, a komfort i tak będzie daleki od optymalnego. Po kilku dniach w nowym domu bez systemu chłodzenia nie wyobrażam sobie dłuższego mieszkania w takich warunkach. W weekend czerwcowy jeszcze nie był szczyt lata, a wewnątrz było 25@60%. Człowiek pocił się siedząc w miejscu. Dom pod lasem, dość dobrze osłonięty... Wietrzenie przed snem dawało sporą poprawę komfortu, choć daleka od ideału. Jednak w ciągu dnia wszystko wracało do poprzedniego stanu.

 

Moskitiery i wietrzenie dadzą zdecydowanie lepszy efekt, choć sam jestem zwolennikiem nie otwierania okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty naprawdę uważasz, że masz monopol na rzeczywistość. W moich filtrach latem są praktycznie rzecz biorąc same owady, akurat w poniedziałek czyściłem. Jak uważasz, że to niemożliwe, to po prostu uznaj że kłamię i tyle.

 

Ty naprawdę nie odwiedziłeś wątku? Jak pojmujesz słowo "przykład"? Masz jeszcze jeden na zachętę odwiedzenia watku:

Filtry, ten z muchą zewnętrzny. Po ok. trzech miesiącach eksploatacji.

Mieszkam w czystej, częściowo zalesionej okolicy. Tylko pola i lasy.

Dom w trakcie wykańczania wnętrz, trochę się kurzy, a w anemostatach wyciągowych mam wmontowane czapeczki krasnoludków z tej samej tkaniny filtracyjnej.

Reku o3ozon max 400m3/h.

 

attachment.php?attachmentid=449866

 

 

Poza tym spędzam dużo czasu na zewnątrz, więc mój rak płuc i astma są już po prostu pewne i niefiltrowane powietrze w domu nie pogorszy znacząco mojej sytuacji.

 

Naprawdę spędzasz na zewnątrz znaczącą część czasu? Pracujesz na zewnątrz? Jak nie to ile tego czasu w tygodniu spędzasz na zewnątrz? 10%? Reszta w domu, w pracy, w pojeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jeszcze jeden na zachętę odwiedzenia watku:

Odwiedzałem go i oglądałem zdjęcia, ale jakie to ma dla mnie znaczenie? Wiem jak wyglądają moje filtry, pamiętam nawet że nie mogłem wyjść z podziwu że u innych taki syf.

A z resztą, nawet jakby mój filtr również wyglądał tak, jak ten ze zdjęcia, to i tak nie powstrzymałoby mnie to od spędzenia czasu na zewnątrz, po prostu akceptuję ryzyko z tym związane.

Naprawdę spędzasz na zewnątrz znaczącą część czasu? Pracujesz na zewnątrz? Jak nie to ile tego czasu w tygodniu spędzasz na zewnątrz? 10%? Reszta w domu, w pracy, w pojeździe.

Pracuję z domu, często siedzę z komputerem na zewnątrz. Bardzo dużą część dnia spędzam po prostu na tarasie. Na pewno w okresie letnim spędzam na zewnątrz więcej niż 10% czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku dniach w nowym domu bez systemu chłodzenia nie wyobrażam sobie dłuższego mieszkania w takich warunkach.

Ludzie tak żyją latami, da się ;)

 

W weekend czerwcowy jeszcze nie był szczyt lata, a wewnątrz było 25@60%.

Obecny czerwiec to u mnie 23-23,5 / 60-65%.

W lipcu/sierpniu w największe upały pewnie będę miał w domu ~26st.C bez chłodzenia.

Czy to komfort? Pewnie nie. Ale powtarzam sobie, że to znacznie lepiej niż ma większość bez chłodzenia (mam multum dowodów anegdotycznych :D).

Ja nie potrzebuję chłodzenia, ale osuszania bardzo potrzebuję i będę coś dłubał w końcu w tym temacie.

 

Jak nie to ile tego czasu w tygodniu spędzasz na zewnątrz? 10%? Reszta w domu, w pracy, w pojeździe.

Mając dom jednorodzinny z ogrodem gdybym spędzał na zewnątrz tylko 10% czasu to był się chyba pochlastał.

Ale to taka refleksja obok waszej dyskusji o powietrzu, filtrach, itd. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...