Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zaciek na elewacji


Recommended Posts

Witam,

Ostatnimi czasy zauważyłem dziwny zaciek na elewacji. Biegnie on poziomo a następnie zmienia kierunek w dół. Bardzo to jest dziwne. Jest to tynk silikonowy czyli tak jak stwierdził kierownik, który nie pije wody, tylko ścieka po nim więc nie powinno być to skutkiem deszczów.

Kierownik budowy powiedział, że wygląda mu to na "siki kotów". Stwierdził, że jeśli byłby wyciek z domu z środka to po drodze ściany by pociągnęły wodę i byłoby widać ze coś cieknie. Na początku stwierdziłem, że rzeczywiście tak może być. Lecz w dniu wczorajszym zauważyłem, że zaciek ten się powiększył (poszerzył). Jest on ewidentnie w miejscu gdzie jest góra płyty a na niej podłogówka + styropian + wylewka. Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że jeśli byłby wyciek z podłogówki to spadłoby ciśnienie w układzie ale regularnie je sprawdzam i jest 0.8 bara ( przy wyłączonym obecnie grzaniu). Bardziej bym podejrzewał odpływ z prysznica, który znajduje się po drugiej stronie ściany. Lecz jak to sprawdzić ? Rozpruć elewacje ? W tym miejscu i tak docelowo będzie wylewka do równego względem wejścia do domu. Znalazłem firmę, który niby potrafi przeprowadzić inspekcje kamerkami i zlokalizować ewentualny wyciek. Chciałem jednak tutaj zapytać bo może jakaś mądra głowa podpowie coś ciekawego. Z góry bardzo dziękuję

1.jpg

2.jpg

3.JPG

4.JPG

5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koty nie sikają idąc przez 1 - 1,5 metra. Psy raczej także.

Faktycznie prysznic jest na takim poziomie problem tylko jest taki że na ścianie na pewno jest styropian. Jeśli łączenie jego płyt występuje właśnie w tym miejscu to jest taka opcja.

Proponuję sprawdzić na fotkach z kolejnych etapów budowy czy na tym poziomie występuje łączenie płyt styropianu a następnie czy na ścianach i podłodze prysznica była położona hydroizolacja.

Szczególnie taśmy na styku podłogi i ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownik budowy powiedział, że wygląda mu to na "siki kotów".

Taką hipotezę weryfikuje się w 3 sekundy węchem.

 

Bardziej bym podejrzewał odpływ z prysznica, który znajduje się po drugiej stronie ściany.

Jakby ciekło z odpływu to czy nie powino grawitacyjnie lecieć na chudziak?

A ten zaciek to jest na wysokości posadki łazienki/odpływu czy trochę niżej właśnie na poziomie chudziaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

Tak, można było wyczuć specyficzny zapach sików od kotów. Lecz mało prawdopodobne mi się wydaje aby kot nasikał tak precyzyjnie za każdym razem. Właśnie moim zdaniem to zaciek jest idealnie na wysokości chudziaka. Pod chudziakiem jest podłogówka w styropianie i płyta. Czy aby się upewnić to powinienem wyciąć kawałek elewacji i sprawdzić czy za styropianem jest woda/wilgoć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysły na szybko:

 

1. Inspekcja kamerą - taką jak drucik i od strony łazienki większą dziurę zobaczysz sączenia pewnie nie.

 

2. Gdyby pojawiało się (powiększało się) szybko po użyciu prysznica można by lać wrzątek (no max który dopuszczają rury i odpływ) i badać na zewnątrz termowizją ewentualnie pirometrem. Ale jak sączenie trwa długo i rozlegle to się wychłodzi i nic nie wskaże.

 

Metody 1-2 to takie mało prawdopodobne, ale nieinwazyjne w stylu a nuż się uda.

 

3. Spuścić wodę z solidnym barwnikiem (bezpośrednio do rury odpływu co by kafelek nie upaskudzić). Jakim to już nie wiem. I oczywiście obserwować na zewnątrz.

 

Pozwoliłem sobie zacytować info z wiadomości prywatnej (wiem, ze się zgadzasz :) )

 

Wprowadzilismy się rok temu w Maju. A ociepliliśmy dopiero w zeszłym roku w wrzesień / październik. Do tej pory nie zauwazylem, żeby były zacieki na betonie komórkowym przed ociepleniem. Po ociepleniu również nie zauważyłem lub nie zwracałem na to uwagi. Myślę, że jeżeli rzeczywiście wycieka to będzie to mały wyciek w sensie mała nieszczelność. Bo co innego mogło by sprawić taki ślad na ścianie. Zastanawia mnie jeszcze kwestia czy jeśli cieknie woda po chudziaku to czy ściana nie powinna pić tego i zaciągać tą wodę do góry tak żebym widział to po ścianie w wiatrołapie. Kurczę sam nie wiem co mam zrobić ale spróbuje, którejś metowy. Już znalazłem firmy, które się zajmują takimi tematami ale cennik jest mocno wygurowany.

 

Przy tych nowych informacjach można sobie pozwolić na szalone hipotezy.

Skoro nie było nic przez kilka miesięcy używania łazienki i przy braku ocieplenia (lepsza widoczność).

Nie pojawiło się też od razu po ociepleniu. Tylko teraz w ciepłe, parne lato. To mamy dwie możliwości.

 

1. Nadal pierwotna hipoteza o odpływie prysznica (wadliwy wod-kan lub sam odpływ i dopiero po jakimś czasie się rozszczelnił).

albo...

2. Coś wadliwego w samym ociepleniu elewacji lub strychu/stropu w połączeniu z jakąś wadą w dachu i mamy wykraplanie się wilgoci, która spływa między ociepleniem i ścianą (bo ocieplenie tylko na placki) a pojawia się na dole bo natrafia na porządnie przyklejony obwodowo styropian albo na granicę ocieplenie fundamentów i ściany.

 

Że wiele warunków aby to miało sens, że mało prawdopodobne - jasne. Ale warto wszystko założyć i zweryfikować różne scenariusze przed sięgnięciem po kilof i młot wyburzeniowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez wnękę mało prawdopodobne wydaje się zaciąganie wilgoci z zewnątrz (choć całkowicie bym nie wykluczał).

Kabina prysznicowa pod płytkami jest porządnie zaciągnięta folią w płynie? W narożnikach taśmy zatopione w niej? Masz zdjęcia, jak wyglądało to tuż przed przyklejeniem płytek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...