Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nadzór budowlany do garażu na terenie wspólnoty


Recommended Posts

Mam zgodę większościową wspólnoty poprzez uchwałę na wybudowanie garażu na terenie swojego ogródka, który jest wpisany do mojego wyłącznego użytkowania. Budowa garażu została zgłoszona w starostwie powiatowym. Przy głosowaniu nad uchwałą dostarczyłem szkic garażu z jego wymiarami wstępnymi sz. 5m, dł. 6m i wys. 4.25m jednak później dowiedziałem się że te wymiary mogą być nieznacznie większe przy budowie na zgłoszenie dlatego w starostwie zgłosiłem sz. 5,4 na dł 6.2m i wys. do 4,5m na co otrzymałem zgodę (budowa na zgłoszenie do 35m2). Wybudowany budynek ma szer. 5,2 dł. 6,2 i wys. 4,4m . Jak to w życiu bywa jednemu z sąsiadów który się zgodził i podpisał pod uchwałą nie spodobał się budynek i wezwał nadzór budowlany na który czekam. Moje pytania:

1) Czy nadzór budowlany będzie sprawdzał i egzekwował wymiary z uchwały wspólnoty?

2) Czy sąsiad może zaskarżyć uchwałę i uzyskać nakaz rozbiórki? Czy jedynie zmianę do warunków ze szkicu.

3) Czy mogę się połowywać na to że był to jedynie szkic a nie projekt budowlany i jego wymiary mogą się różnić? Lub na 2% tolerancję budowanych obiektów?

4) Czy elewacja wlicza się w wymiary budynku? Bez niej garaż ma 5,1 na 6,1 więc mieści się w tolerancji budowlanej, natomiast dach już nieznacznie ją przekracza.

Miał ktoś podobne doświadczenia? Mogę dostać karę/mandat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest zgodny z warunkami miejscowego zagospodarowania przestrzennego.

Co do sąsiadów, powiedziałbym że sam siebie bardziej zrobiłem w konia, bo na etapie uchwały, nie widzieli oni nic złego w budynku więc mogłem podać maksymalne wymiary albo chociaż później to zmienić, bo dopóki dach nie zaczął powstawać wszyscy byli na tak ale mleko się rozlało.

Edytowane przez Ja12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad nie potrzebuje zaskarżać uchwały, skoro to właśnie zgodności z nią się domaga.

PINB nie obchodzi uchwała wspólnoty. Natomiast zgłaszając budowę wypełniasz Oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane i tam masz:

Jestem świadomy (świadoma) odpowiedzialności karnej za podanie nieprawdy w niniejszym oświadczeniu, zgodnie z art. 233 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 2020 r. poz. 1444, z późn. zm.).

i się pod tym podpisałeś.

 

Art. 233. § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

 

Więc konieczność rozbiórki to raczej małe zmartwienie. Lepiej się z sąsiadem dogadaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starostiwe nie składałem projektu budowlanego a jedynie opis określający rodzaj,zakres i sposób wykonania robót w którym podawałem wymiary o wysokości DO 4,5m, szerokości DO 5,2m i długości DO 6,2m. Skupiłem się na tych wymiarach zapominając o uchwale i rysunku w niej wymienionym. Budowa odbyła się po uzyskaniu pozwolenia i to w trakcie jej trwania nie dopilnowałem tych wymiarów.

Dalej zatem jest tu mowa o zatajeniu czy podanie nieprawdy? Czy w takim razie przestawienie ścian i dachu do wymiarów z uchwały nie zamyka sprawy? Może ewentualnie aneks do uchwały z nowym rysunkiem? Wiem że część sąsiadów by się zgodziła, może uzyskałbym ponad 50%

W oświadczeniu jest:

Dodatkowe informacje: Prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane jest to tytuł prawny wynikający z prawa

 

własności, użytkowania wieczystego, zarządu, ograniczonego prawa rzeczowego albo stosunku zobowiązaniowego, przewidującego

 

uprawnienia do wykonywania robót budowlanych.

 

Natomiast a akcie notarialnym mam że jestem uprawniony do wyłącznego posiadania i korzystania z części nieruchomości wsólnej, czyli przydomowego ogródka na którym stoi garaż.

Czy w starostwie nie powinni tego sprawdzić?

Edytowane przez Ja12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starostwo/ urzad nie ma obowiązku sprawdzać danych które podałeś, będąc pouczony o rygorach art 233 KK. Ty zadeklarowałeś wymiary DO i masz się ich trzymać. Przekroczyłeś czyli złamałeś to co oświadczyłeś i podpadasz pod artykuł. To sie nazywa odpowiedzialnośc - rozumiesz? Dym może sie zrobić nawet bez czujnego sąsiada np. przy inwentaryzacji powykonawczej. Mapa jest prowadzona w komputrze, każdy punkt oprócz XY ewentualnie H, ma jeszcze tzw. atrybuty i klikając masz wymiary do cm. Teraz naprawdę urząd ma wszystko jak na tacy. Ręce opadają jak można się tak podłożyć. Pytam sie PO CO to komu??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast a akcie notarialnym mam że jestem uprawniony do wyłącznego posiadania i korzystania z części nieruchomości wsólnej, czyli przydomowego ogródka na którym stoi garaż.

Czy w starostwie nie powinni tego sprawdzić?

 

Tu masz to ładnie wyjaśnione

Porozumienie współwłaścicieli w sprawie podziału wspólnej nieruchomości do użytkowania może mieć różny zasięg. Prawo współwłaściciela do zabudowy wydzielonej na jego rzecz części nieruchomości, a w konsekwencji także dobra wiara osoby, która od takiego współwłaściciela uzyskała zgodę na zabudowę użytkowanej przez niego części, zależy od tego, czy współwłaściciele, dokonując między siebie fizycznego podziału nieruchomości do użytkowania, godzili się także na zabudowę poszczególnych działek.

 

Skoro była uchwała, to jest namacalny dowód, że nikt nie może "swojego" ogródka zabudować bez zgody innych - i każdy posiadacz takiego ogródka, który podpisał się pod uchwałą tym podpisem potwierdza taki zakres umowy quad usum.

 

Wybacz ale nie rozumiem do końca,możesz mi to wyjaśnić jak małpie, przecież wymiarów podanych w starostwie nie przekroczyłem, przekroczenie jest jedynie wymiarów podanych w uchwale.

 

Miałeś upoważnienie innych współwłaścicieli (nie myl własności z posiadaniem) gruntu na zabudowę o określonych parametrach. Jak postawiłeś coś innego - nie miałeś prawa. I nakaz rozbiórki to najmniejszy problem.

 

Tak czy inaczej szukaj dobrego prawnika. I to nie tylko od prawa budowlanego, prawa własności ale też od prawa karnego.

 

Edyta.

Urzędnicy lubią spychologię. I najchętniej by wszystko, co się da olewali. Ty na pierwszy rzut oka masz z punktu widzenia PINBu zgodnie ze zgłoszeniem. I jak nie mają premii za wykazanie niezgodności z czymkolwiek to nie sądzę, żeby drążyli i może wszystko się rozejść po kościach. Ale jak nie, konsekwencje mogą być spore. Więc lepiej potraktować to zbyt poważnie, niż zlekceważyć bo nie wiadomo, jak bardzo zawzięty będzie sąsiad i jak bardzo temat będzie drążył PINB.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...