Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykończenie ścian piwnicy po skuciu tynku (zdjęcia). Wskazana pilna porada :)


Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

Przejdę do tematu. Potrzebuję porady czym wykończyć ściany po skuciu tynku cementowo-wapiennego w piwnicy. Dom nowy, pięcioletni z podpiwniczeniem. Od około 3 lat zaczęły się pojawiać sole, plamy i mokre ściany w piwnicy tak do wysokości około od 30 do 70cm na całym obwodzie piwnicy (dwa pomieszczenia). W jednym miejscu mniej w innym więcej. Bez grzybów i wilgoci. Ekspert wykonał iniekcję wewnętrzną z otworami. Stwierdził także, że występuje u nas zaciąganie kapilarne. Powiedziano mi, że użyto złych tynków i materiałów wykończeniowych ale wszystko jest do naprawy. Zalecił skuć tynk do betonu, co zrobiliśmy do wysokości 1 metra. Wszystko widać na zdjęciach. Polecono tynk renowacyjny i tyle, bez dalszych szczegółów. Dlatego proszę o pomoc i poradę co zastosować krok po kroku, co użyć i jak wykończyć te ściany aby zakończyć ten problem. Czytaliśmy o masie uszczelniającej ULTRAMENT ale czy na nią można położyć tynk renowacyjny? I czy w ogóle użyć tej masy?

 

Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkich.

 

[ATTACH=CONFIG]466118[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]466119[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]466120[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale wydaje mi się, że to jakiś pseudoekspert. Takie rzeczy należy naprawiać od zewnątrz, poprzez naprawę hydroizolacji.

Proponuję zasięgną porady prawdziwego eksperta, który poda dokładną technologię wykonania napraw, a następnie wykonawca będzie się tego trzymał w 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. To, że problem jest od zewnątrz, to wiemy. Natomiast budynek był już odkopywany. Zainstalowano nowy drenaż, który działa. Niestety nie było nas podczas budowy domu, a kierownik budowy okazał się grzecznie mówiąc "nieodpowiedzialny". Wiele rzeczy nam zrujnował. Ale nie w tym rzecz, bo już i tak nic nie możemy z tym zrobić. Teraz chcielibyśmy tylko jakoś wykończyć te ściany. Wiem, że są różne masy uszczelniające na ściany i tynki, które absorbują wilgoć, wodę w sobie w porach. Ale nie wiem jak wykonać to wykończenie, a fachowcy tacy, że każdy inaczej mówi. Dlatego piszę tutaj, że ktoś pomoże.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro problem główny od zewnątrz został rozwiązany a ściany dodatkowo zostały zabezpieczone poprzez zastosowanie iniekcji i nawiercania od wewnątrz to można sądzić że powtórne wychodzenie zasolenia i zacieków już nie wystąpi.

Najlepiej aby dla bezpieczeństwa ściany zostały powtórnie otynkowane wraz z wykonaniem systemowej hydroizolacji.

 

Twierdzicie że drenaż działa ale kierownik okazał się nieodpowiedzialny.

Jeśli ów kierownik nadzorował także drenaż to są dwa sprzeczne ze sobą stwierdzenia a więc i wykonywany drenaż może być felerny.

 

Tak a propos to nie wiadomo po co został skuty tynk no chyba że widniały na nim jakieś zagrzybienia.

 

Na taką powierzchnię zastosował bym szpachlówkę uszczelniającą weber.tec 933.

Hydroizolacja typu wannowego - np. mikrozaprawy uszczelniające: webertec Superflex D3, weber.tec Superflex D2 lub weber.tec 824.

System tynków renowacyjnych: weber.san 950 + weber.san 953.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za poradę i odpowiedź. Nowy drenaż został zainstalowany już po zakończeniu "współpracy" z panem kierownikiem. Wynajęliśmy firmę i okazało się, że pierwotny drenaż został źle umiejscowiony, nie zbierał kompletnie nic - suchy jak pieprz. Skuliśmy tynk, bo tak nam zasugerowano z powodów wykwintów solnych, że jeśli mamy zamiar zrobić nową warstwę hydroizolacji ścian, której to izolacji nie było, to trzeba do gołego betonu skuć. No i tak zrobiliśmy. Teraz mamy dużo do zrobienia i koszty również wysokie. Szkoda, że człowiek sam się nie zna na sprawach budowlanych, bo pewnie na samym początku zrobiłby tak jak należy. Mamy dom na wzgórzu. Z nachylenia terenu widać teraz, że dom jest o pół metra za głęboko względem chociażby drogi, która przebiega 5 metrów od domu. Gdyby był trochę wyżej, uniknęlibyśmy wszystkich problemów.

 

Zapoznam się z produktami o których Pan pisze.

 

Dziękuję i jeszcze raz pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie każda technologia naprawy takich problemów zaleca skucie tynków bo zasolone bardziej ciągną wilgoć i mogą odparzać. Tu nie ma nic niezwykłego.

Jeżeli fatycznie źródło problemu zostało wyeliminowane, ściany są suche i nie spodziewamy się problemów w przyszłości to w zasadzie można położyć każdy tynk cementowo-wapienny.

Nie mniej zaleca się uzywanie tynków renowacyjnych. Ja korzystałem z ceresita bo był łatwiej dostępny w czasie kiedy robiłem niż weber.

Tu masz opisaną technologię i produkty, Trzymać się tych wytycznych i powinno być ok. https://www.ceresit.pl/pl/practices/system-renowacyjny/remont-przy-u_yciu-tynkow-renowacyjnych.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...