Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperacja - efekt Coandy


Recommended Posts

Witam

Niedawno ekipa przygotowała mi projekt i rozprowadziła rekuperację. Mieli to być zawodowcy, więc niestety nie interesowałem się robotą. Zacząłem się interesować dopiero po skończonej robocie. Wiele anemostatów nawiewnych jest umieszczonych przy samych drzwiach do pokoi. Ekipa twierdzi że tak jest dobrze bo przy drzwiach nie ma biurek, łóżek itp a prawidłowy nawiew po całym pomieszczeniu zapewni anemostat z efektem Coandy i odpowiedni kierunek nawiewu. Czy ktoś może potwierdzić że to faktycznie działa. Na poddaszu mogę jeszcze pozmieniać rozmieszczenie anemostatów ale na parterze już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) a prawidłowy nawiew po całym pomieszczeniu zapewni anemostat z efektem Coandy i odpowiedni kierunek nawiewu. Czy ktoś może potwierdzić że to faktycznie działa. (...).

 

działa - aczkolwiek nie ma to wpływu na nawiew a raczej na tłumienie hałasu.

 

W skrócie polega to na tym, że przy klasycznych anemostatach będąc w jednym z pomieszczeń - podczas panującej w nim ciszy - słyszymy delikatnie odgłosy rozmowy osób znajdujących się w innym pomieszczeniu. Anemostaty z efektem Coandy są tak skonstruowane, że dźwięki przenikające kanałami są odwracane fazowo i tak wypuszczane do pomieszczenia, dzięki temu następuje tłumienie się fali dźwiękowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że zwykłe anemostaty (bez efektu Coandy) również rozprowadziłyby powietrze po całym pomieszczeniu nawet jeśli umieszczone są przy drzwiach?

 

tak, ale warunkiem jest otwarte okno przy równoczesnym przymknięciu anemostatów wywiewnych.

W innym przypadku to nie zadziała, gdyż powietrze najkrótszą drogą przemieszczać się będzie w stronę anemostatów wywiewnych.

 

Ciekawostka: będąc samemu w domu, czyli podczas całkowitej ciszy, głośno wypowiadając jakieś słowo i wytężając słuch, będziemy w stanie cicho słyszeć wypowiedziane słowo w przeciwfazie, czyli jakby od tyłu. Wyjątkiem są słowa, które określamy mianem palindromów, np. Aga, Ala, bób czy kajak...

Edytowane przez Hipka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa twierdzi że tak jest dobrze bo przy drzwiach nie ma biurek, łóżek itp a prawidłowy nawiew po całym pomieszczeniu zapewni anemostat z efektem Coandy i odpowiedni kierunek nawiewu. Czy ktoś może potwierdzić że to faktycznie działa. Na poddaszu mogę jeszcze pozmieniać rozmieszczenie anemostatów ale na parterze już nie.

 

Powietrze się wymiesza. Efekt Coandy "przykleja" strugę do sufitu, żeby nie opadała na dół od razu, bo wtedy względnie chłodne (przy rekuperatorze o wysokiej sprawności to będzie w największe mrozy i tak na grubym plusie) powietrze może być nieprzyjemne, a jak rozejdzie się najpierw po suficie, ogrzeje i wymiesza to już nie poczujesz ani jego chłodu, ani ruchu. Z punktu widzenia efektu Coandy najlepiej, jak anemostat jest z dala od ściany, która go zaburzy. Jednak tam często jest żyrandol a i rozprowadzenie rur nawiewu i wywiewu trzeba jakoś z tym pogodzić. I tak masz nietypowego projektanta, bo zazwyczaj umieszczają anemostaty przy oknach (jedyne wyjąsnienie wyjaśnienie jakie przyszło mi do głowy umieszczenia anemostatów nawiewnych tam, gdzie i tak jest najchłodniej to przyzwyczajenie do WG i chęć umieszczenia tam, gdzie nawiewniki okienne).

A powietrze wymiesza się tak czy inaczej przez dyfuzję - tylko kwestia, czy jakie ma szanse dotarcia do Twojej skóry przed wymieszaniem i wyrównaniem temperatury.

 

Tanie i popularne anemstaty zapewniają efekt Coandy. To designerskie, o wymyślnych kształtach, go tracą.

 

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?380500-Anemostaty&p=8166220&viewfull=1#post8166220

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?364487-Thessla-z-odzyskiem-wilgoci&p=8167942&viewfull=1#post8167942

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam jeszcze jeden problem. Bo ta sama ekipa nie zrobiła mi wywiewu w kotłowni. Tłumaczyli że w kotłowni musi być WG ale ja będę miał pompę ciepła więc to tylko kotłownia z nazwy. Docelowo ma tam też być w przyszłości ubikacja. Mój pomysł jest taki że robię dziurę w ścianie na zewnątrz i montuję wentylator a do kotłowni montuję drzwi techniczne z uszczelką żeby były szczelne i w taki sposób oddzielam kotłownię od WM. Chyba że można w jakiś sposób wpiąć się w główny kanał wywiewny który zbiera całe powietrze wywiewane z domu i w taki sposób zrobić kolejny wywiew. Kanał ten przechodzi przez całą kotłownię i wchodził do rekuperatora, który też jest w kotłowni. Chociaż podejrzewam że nie wolno tak robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpiąć się w główny kanał wywiewny który zbiera całe powietrze wywiewane z domu i w taki sposób zrobić kolejny wywiew. Kanał ten przechodzi przez całą kotłownię i wchodził do rekuperatora, który też jest w kotłowni. Chociaż podejrzewam że nie wolno tak robić.

 

Trochę późno zaczynasz drążyć temat. Trzeba się zastanawiać na etapie projektu a najpóźniej jak tylko ekipa bierze się do roboty (dotyczy to nie tylko rekuperacji).

Masz całą instalację na sztywnych rurach i trójnikach, czy na rozdzilaczu i peflexach (czy podobnych) rurach giętkich?

Generalnie trzeba wyprostować sprawę w projekcie, bo jak masz kocioł i WG dla kotłowni, to urzędnik będzie domagał się protokołu kominiarza jak zgłosisz zakończenie budowy. A technicznie nie powinno być większych problemów - kwestia nie "czy" a "jak" żeby zbilansować potem instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Tak to jest jak się ufa "fachowcom". Kierownik budowy twierdzi że nie ma problemu ze zmianą źródła ciepła a kominiarz podobno i tak musi przyjść nawet jeśli jest pompa ciepła. Instalacja jest na rozdzielaczach i peflexach ale niestety wszystko szło po posadzce na piętrze z przebijaniem się przez strop, a mam już całą podłogówkę i wylewki więc nie ma jak dorobić kolejnego kanału. Przez to mój pomysł żeby wpiąć się jakoś w główny kanał wywiewny jeśli jest to możliwe i dozwolone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez to mój pomysł żeby wpiąć się jakoś w główny kanał wywiewny jeśli jest to możliwe i dozwolone.

 

Dałbym albo przy wejściu ze stropu, albo przy samym rekuperatorze trójnik T 200 100 (czy jaka tam masz rurę) i do niego wstawił anemostat z tłumikiem (choć może i skręcenie anemostatu na maksa też da radę). W pomieszczeniu technicznym pięknie wyglądać nie musi - ważne, żeby działało.

 

Jak nie masz kominów ani gazu to kominiarz nie ma co robić i pod czym się podpisać. Do odbioru wentylacji mechanicznej są inne uprawnienia, które kominiarz może również mieć - ale AFAIK mało który ma i zazwyczaj kwity wystawia spec z firmy montującej rekuperację. Ale jak masz gaz czy kominek - to już kominiarz ma się pod czym podpisać a urzędnik przy zgłoszeniu zakończenia budowy patrzy zazwyczaj na sztuki - jest protokół kominiarski = wentylacja odhaczona i nie będzie już się doszukiwał protokołu odbioru rekuperacji (ale gwarancji na to nie ma, więc upewnij się u wykonawcy, czy zostawi kwit do PINBu)..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...