Mareks77 09.01.2024 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia No argumenty Pani Architekt są dosyć kuriozalne. Są. Mam nieoficjalne opinie dwóch geodetów i dla nich nie ma tu żadnych wątpliwości jak to ma wyglądać. W sensie skarpa po mojej stronie to całkowity bezsens. Tu raczej nie trzeba geodety aby to stwierdzić. Ja wiem że Ciebie ta skarpa denerwuje i możliwe że i argumentacja nie będzie obchodziła aie stojąc całkowicie z boku jako człek nie związany z tą sprawą to cały problem polega na tym że Biuro ten projekt zagospodarowania zrobiło źle. Ta skarpa od początku według planów powinna znajdować się w miejscu gdzie jest obecnie. Który to architekt planuje skarpę: 1. W miejscu gdzie wody opadowe będą wędrowały w stronę budynku. ( sąsiada) 2. W miejscu zaraz przy ogrodzeniu stojącym na jej szczycie gdzie jeśli spływająca woda naruszy jej spójność lub spłaszczy jej stromość to ogrodzenie bez podparcia od strony sąsiada może się przechylać lub połamie systemowe podmurówki. Dlatego uważam że zostało wybrane mniejsze zło. Woda spływająca na razie nie oddziałuje na działkę sąsiada tylko gromadzi się przed ogrodzeniem gdzie ma miejsce na wsiąkanie. Pozdrawiam i życze powodzenia w rozmowach z deweloperem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stormbreaker 09.01.2024 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia Całkowicie się zgadzam, że błąd jest po stronie architekta i jednocześnie całkowicie nie zgadzam się z tym że skarpa jest po mojej stronie. Powód jest znany, w projekcie zagospodarowania przestrzeni skarpy nie ma po mojej stronie. Wybranie wspomnianego "mniejszego zła" powoduje wyłącznie stratę u mnie. Działka sąsiednia ma fajnie bo ma płasko i deweloper ma fajnie bo postawił zwykłe tanie ogrodzenie panelowe. Jeśli ja to zaakceptuję i nic z tym nie zrobię to można oficjalnie nazwać mnie całkowitym kretynem, nie ma żadnych wątpliwości Nikt logicznie myślący kupując daną szeregówkę właśnie dlatego, że będzie miała płaską działkę (dodatkowo było to wyartykułowane do dewelopera, który przyklasnął mówiąc że tak będzie) nie może teraz odpuścić i zaakceptować mniejsze zło. Istnieją rozwiązania tego problemu takie by działka po mojej stronie była płaska. Oczywiście wiąże się to z dużymi kosztami (mur oporowy i właściwe odwodnienie po obu stronach). Jestem przekonany, że deweloper nie będzie z uśmiechem skłonny tego zrobić no ale argumenty są po mojej stronie więc nie mogę tego zostawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 09.01.2024 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia (edytowane) ...............że będzie miała płaską działkę (dodatkowo było to wyartykułowane do dewelopera, który przyklasnął mówiąc że tak będzie) ..... Jeśli faktycznie deweloper obiecywał płaską działkę a teraz się z tego wycofuje to jest jakieś pole do wyegzekwowania zmiany. Patrząc na załączone fotki różnica poziomów na obu działkach ma prawdopodobnie 0,6 - 0,7m więc przyszły mur oporowy musiał by mieć przynajmniej 1,4 - 1,5 m gdzie połowa znajduje się pod poziomem gruntu sąsiada. To dość duża zmiana i koszty dla dewelopera, dlatego nie szedł bym w zaparte i wysondował pierw jaki zakres zmian jest faktycznie możliwy do uzyskania. Edytowane 9 Stycznia przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stormbreaker 09.01.2024 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia Różnica to dokładnie 0,8m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.01.2024 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia Jeśli faktycznie deweloper obiecywał płaską działkę a teraz się z tego wycofuje to jest jakieś pole do wyegzekwowania zmiany. Patrząc na załączone fotki różnica poziomów na obu działkach ma prawdopodobnie 0,6 - 0,7m więc przyszły mur oporowy musiał by mieć przynajmniej 1,4 - 1,5 m gdzie połowa znajduje się pod poziomem gruntu sąsiada. To dość duża zmiana i koszty dla dewelopera, dlatego nie szedł bym w zaparte i wysondował pierw jaki zakres zmian jest faktycznie możliwy do uzyskania. taniej byłoby to zrobić bloczkami L. Wówczas starczy 1 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stormbreaker 09.01.2024 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia Bloczki L lub T sugerował mi bardzo dobrze rozeznany w tematyce budowlanki znajomy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.01.2024 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia tylko to nie ty powineneś rozwiązywąc problem. Ty powieneś jedynie żądać usunięcia niezgodności towaru z umową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stormbreaker 09.01.2024 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia tylko to nie ty powineneś rozwiązywąc problem. Ty powieneś jedynie żądać usunięcia niezgodności towaru z umową Dokładnie tak samo uważam. Myślicie, że powinienm najpierw rozmawiać z deweloperem czy wjechać na nich inspekcją z nadzoru budowlanego (rozmawiałem już z nimi wstępnie)? Jako dodatek powiem, że już jedną rzecz próbuje polubownie załatwić, a mianowicie naprawę i doprowadzenie do właściwego stanu obróbki komina, który przeciekał. Poniżej "ilustracja" Nie mam wysokiej jakości zdjęcia komina przed "naprawą" ale widać tutaj mniej więcej co i jak Deweloper twierdzi że drugi raz nie da się już ładnie tego zrobić. Dodatkowo moją wątpliwość wzbudza to że obróbka nie została wcięta w komin... no ale to historia na zupełnie inny wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 09.01.2024 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia Rozmawiaj z deweloperem i próbuj to rozwiązać polubownie. Zawiadomienie PINB i podjęcie przez nich działań możesz zrobić zawsze. Jeżeli zrobisz to na obecnym etapie to po pierwsze nie masz pewności czy wogóle zajmą się sprawą i jaki będzie jej efekt a po drugie zamknie Ci drogę do załatwienia sprawy pierwszym sposobem.Jeżeli rozmowy nie będą według Ciebie zadowalające to możesz powrócić do tematu z PINB Co do obróbki komina to silikon, bądź uszczelniacz bitumiczny aplikuje się wewnątrz wcięcia tak aby zagięty koniec metalowej obróbki weszedł do rowka.Następnie ponownie aplikuje się uszczelniacz licując uskok.Taka technologia powoduje że woda spływająca po ścianie komina wpływa bezpośrednio na blachę nie napotykając na jakiekolwiek zgrubienie które daje opór. Nie wiem z czego był wykonywany komin, czy są to otynkowane pustaki czy też został on dodatkowo pokryty warstwą styropianu i dopiero na to zostały położone wszystkie warstwy elewacyjne jak siatka, klej i tylk strukturalny.Nie mniej jednak co do takiego wykonania podchodzę raczej sceptycznie gdyż z biegiem czasu słońce, mróz, wiatr itp doprowadzą do utraty przyczepności przez tak zaaplikowany uszczelniacz co poskutkuje mniejszym lub większym zaciekiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stormbreaker 09.01.2024 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia Jest tam położony styropian 5cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stormbreaker 11.01.2024 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia Dostałem propozycję "poprawy" sytuacji od Pani Architekt Po zapoznaniu się ze zdjęciami myślę, że możliwa jest niewielka korekta terenu. Proponuję podsypać ziemię do dolnej linii górnej podwaliny ogrodzenia (wyższe podsypanie może spowodować odkształcenie się podwaliny pod wpływem naporu ziemi) oraz obniżyć trochę teren wzdłuż opaski budynku. Wzdłuż krawędzi opaski można ukształtować niewielką skarpę co pozwoli na zniwelowanie różnicy w wysokości między ogrodzeniem a opaską. Pani Architekt w zamian za jedną skarpę proponuje mi dwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 11.01.2024 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia (edytowane) Może nie chodzi o dwie skarpy ale spłaszczenie tej jednej. Z resztą to w razie czego będziesz musiał zrobić bez jej pozwolenia bo gdy nasypiesz czarnoziemu aby zasiać tam jakąś trawę to spowoduje podniesienie terenu przed siatką o owe 10 - 20cm co akurat widnieje jako odsłonięta część dolnej podmurówki. Walcz dalej o coś konkretnego. Architekt nawet ten który był autorem tego projektu raczej nie jest tu stroną do rozwiązania konfliktu. Przecież ona nawet nie ma wpływu na dewelopera...... co mu powie..... że popełniła błąd,,,,bo kazać mu zrobić murek oporowy nie ma możliwości. To już raczej nie ten etap budowy gdy on oferuje domy przyszłym właścicielom. ..... Obecnie chyba i u Ciebie jest mróz więc w razie czego przejdź się do niej gdy będą roztopy lub po deszczu i jak ładna i młoda to zaproś na wizytację terenu, Powiedz że ją zawieziesz i odwieziesz z powrotem a zdjęcia nie oddają rzeczywistości.. Dobrze by się stało aby ugrzęzła tam w szpilkach aż ponad kostki. Będąc jednak gentelmenem możesz sam ubrać kalosze i zanużyć je do połowy. Może to uświadomi i otrzeźwi tą kobietę i przestanie wygadywać głupoty, doradzać półśrodki lecząc Covida sokiem malinowym .) Edytowane 11 Stycznia przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.