Wentylacja w łazience - cofka? Nie wywiewa wilgoci?

[ktatar156]

Cześć,

 

Stan faktyczny:

Dom jednorodzinny, w łazience wentylator FI 100 (z czujnikiem wilgoci); ponieważ dmuchało do środka, zamontowałem, bezpośrednio za nim w kanale, przepustnicę (coś w tym stylu, ale plastikową).

Objawy:

Nie załącza się wentylator pomimo znacznej wilgoci w łazience - zakładam, że 'nie zasysa' wilgoci na czujnik.

Dodatkowo, jak 'wymuszę' załączenie wentylatora (chuchając na niego ), wilgoć przy czujniku wzrasta i widać dość długo nie może sobie z nią poradzić - tj. wentylator potrafi kilka godzin chodzić. Zakładam, że zaczyna wtedy zaciągać wilgoć z łazienki i z jakiegoś powodu ona się 'kotłuje' wokół wentylatora i nie chce się przepchnąć na zewnątrz dalej

Prośba o pomoc co można z tym zrobić - załączam rysunek poglądowy:

[ATTACH=CONFIG]467673[/ATTACH]

[Kaizen]

W oknach są nawiewniki? Żeby powietrze mogło wylecieć gdzieś musi wlecieć.

[ktatar156]

Niestety nie, zakładam, że muszę je zainstalować?

Pewnie to wyjaśnia też dlaczego im zimniej, tym zaczyna mi wiać do środka mocniej z kanału wentylacyjnego 8m... Jak uchylę okno to jest OK (z powrotem zasysa powietrze).

A są jakieś metody, aby ograniczyć wpuszczanie zimnego powietrza? Zakładam, że instalując nawietrzniki, zacznie mi 'wiać' zimnym?

Generalnie dom nowy (2-letni), okna bez wywietrzników, dwa kominy wentylacyjnej 4-kanałowe, zainstalowana koza z dopływem powietrza z zewnątrz.

Gdzie mógłbym poczytać o metodach jak to rozsądnie 'ogarnąć'?

[Kaizen]

A są jakieś metody, aby ograniczyć wpuszczanie zimnego powietrza?

 

Rekuperacja.

[Robinson74]

Gdzie mógłbym poczytać o metodach jak to rozsądnie 'ogarnąć'?

 

Może tutaj? Filmik 30 minut.

https://www.bdb.com.pl/wyklady-praktycznej-fizyki-budowli-wentylacja-pomieszczen-[30min]-wp107