Gdzie zamontować czujnik CO przy kominku

[bols86]

Hejka, poradźcie mi proszę gdzie według Was powinienem zamontować czujnik CO dla kominka opalanego drewnem. Kominek jest używany naprawdę sporadycznie, bardzo długo odwlekałem w czasie zakup czujnika bo wydawał mi się zbędny, ale mając na uwadze bezpieczeństwo domowników chciałbym go zamontować. W instrukcji jest napisane że 2 metry od źródła i na wysokości ok 1,5m co trochę kłóci mi się z numerem 2 i 3. Jako że kominek jest narożny to ta ściana nr. 1 też nie wydaje się zbyt dobra. Czy to nie ma w ogóle znaczenia przy tak bliskiej odległości i dać go gdzie mi się podoba?.

 

[Mareks77]

Na ścianie nr1 w okolicach telewizora. 2 i 3 będą po pierwsze za blisko a po drugie to na klatce schodowej często są jakieś przeciągi więc to ciepło wraz z ewentualnym CO2 będzie szybko wędrowało na poddasze. Właśnie z tego drugiego względu i bezpieczeństwa przydał by się drugi czujnik na piętrze.

[bols86]

Bardzo dobry pomysł, a może zamiast montowania dwóch czujników zamontuje ten jeden na początku klatki schodowej?. Tam w okolicach włącznika światła?. Ogarnie on wtedy dół i górę?.

 

[bols86]

[adam_mk]

Bardzo dobry pomysł, a może zamiast montowania dwóch czujników zamontuje ten jeden na początku klatki schodowej?. Tam w okolicach włącznika światła?. Ogarnie on wtedy dół i górę?.

 

 

Nie ucierać dupy szkłem!

Opatrunki sporo kosztują!

Może pół czujnika na 4 kondygnacje?

 

To ma BYĆ czy to ma DZIAŁAĆ?

 

W pomieszczeniu z jakimś paleniskiem czujkę umieszczamy na wysokości OCZU (ok. 1,5m) w miejscu bez przeciągów.

Ma "widzieć" to,co dzieje się w pomieszczeniu.

 

I ŻEBY CI SIĘ NIE POPIERMYLIŁO!!!

CO2 To nie to samo co cichy zabójca - czad - CO

Inny gaz i inna czujka...

 

Adam M.

[gregos11]

100zł za czujnik tlenku węgla. Przecież można kupić 3 i się nie zastanawiać.

 

To dużo?

[Kominki Piotr Batura]

Jakiś przykład człowieka zatrutego czadem z kominka opalanego drewnem?

[Remiks]

Zatrutego może być ciężko ale oczadziałego już nie;-)

[Mareks77]

Bardzo dobry pomysł, a może zamiast montowania dwóch czujników zamontuje ten jeden na początku klatki schodowej?. Tam w okolicach włącznika światła?. Ogarnie on wtedy dół i górę?.

 

 

Zamiast oszczędności proponuję samemu zgłębić temat CO2. Czym jest, czy jest lżejszy czy cięższy od powietrza,Czy dobrze się z nim miesza, jakie są charakterystyczne warunki w domu, czyli czy faktycznie istnieje przeciąg na klatce schodowej, czy gdy otworzysz drzwiczki kominka aby podłożyć drewna to dym ulatnia się, kiedy mamy do czynienia z twożeniem się czadu, czy istnieje osobne doprowadzenie powietrza do paleniska z zewnątrz

Wtedy sam zoriętujesz się czy jest sens a jeśli tak to w którym miejscu go zamontować.

 

Moim zdaniem miejsce włącznika światła ma ten feler iż omija drogę którą może wędrować powietrze wraz z czadem. Albo więc mierzymy jego wielkość gromadzącą się w pomieszczeniu, albo montujemy gdzie jest nam wygodnie i udajemy że czujemy się bezpieczniej.

Edytowane 26 Stycznia przez Mareks77