Ogrodzenie cofnięte w głąb działki

[IwPS]

Ogrodzenie naszej działki wybudowaliśmy w całości po naszej stronie. Jest to ogrodzenie z siatki osadzone na słupkach zalanych w kwadratowych betonowych bloczkach. Linia wylanego bloczka betonu oznacza granicę działki. W betonie, ok 15 cm dalej osadzony jest słupek i na nim rozciągnięta jest siatka. Czyli poza siatką „na zewnątrz” jest 15 cm naszego terenu – dokładnie do linii wyznaczonej betonowymi bloczkami (bloczki są co 2,5 m).

Działka obok nas została sprzedana i nowi właściciele stwierdzili, że nie będą stawiać swojego ogrodzenia, tylko skorzystają z tego, że nasze już stoi, a oni tylko dostawią brakującą część.

Oznaczałoby to, że poniekąd otrzymaliby te 15 cm naszego terenu do swojej dyspozycji, a ponieważ działka jest długa – ma ok. 100m długości, mówimy tu o powierzchni około 15 m2.

Co przepisy mówią w takiej sytuacji? Czy mogą w ten sposób zagarnąć nasz teren?

[kemot_p]

Stawiając ogrodzenie w ten sposób jak planowaliście korzystać z tych 15 cm poza odrodzeniem? Przecież tam się nawet stanąć nie da.Kto Wam doradził takie kuriozum?

[Mareks77]

Jak tak postawiliście większą cześć ogrodzenia to teraz co?.....sąsiad który dokańcza ogrodzenie ma wam oddać owe 15m2.

Niech stawia dalei ale linią murku po waszej stronie niech podąża w stronę swojej działki.

W ten sposób połowa całego murka części dokańczanego ogrodzenia będzie po jego stronie i odda wam w ten sposób chociaż część.

Z jednej strony sami jesteście sobie winni ale z drugiej strony jest to zgodne z prawem gdyż stawiając ogrodzenie w granicy to nowy sąsiad mógłby mieć do was pretensje.

[jajmar]

Czy mogą w ten sposób zagarnąć nasz teren?

 

Jakie zagarnąć? Co Ty piszesz?

[Dzonzi]

Nie mogą wejść swoim ogrodzeniem na twoją działkę, a już na pewno nie 15 cm. Wspólne ogrodzenia stawia się na granicy i wtedy nie ma problemu. Jeżeli nie chcesz żeby się dołączyli to się nie dołączą. Mogą zrobić swoje ogrodzenie i zostanie wam szpara na te 15+ cm między ogrodzeniami.

 

Jeżeli twoja część ogrodzenia jest względnie nowa to zaproponowałbym sąsiadom żeby się dołożyli np. 30% kosztu tego ogrodzenia. Jeżeli stare to bym się zgodził żeby się dołączyli, a kiedyś w przyszłości zrobić na wspólny koszt.

[stos]

Ogrodzenie naszej działki wybudowaliśmy w całości po naszej stronie. Jest to ogrodzenie z siatki osadzone na słupkach zalanych w kwadratowych betonowych bloczkach. Linia wylanego bloczka betonu oznacza granicę działki. W betonie, ok 15 cm dalej osadzony jest słupek i na nim rozciągnięta jest siatka. Czyli poza siatką „na zewnątrz” jest 15 cm naszego terenu – dokładnie do linii wyznaczonej betonowymi bloczkami (bloczki są co 2,5 m).

Działka obok nas została sprzedana i nowi właściciele stwierdzili, że nie będą stawiać swojego ogrodzenia, tylko skorzystają z tego, że nasze już stoi, a oni tylko dostawią brakującą część.

Oznaczałoby to, że poniekąd otrzymaliby te 15 cm naszego terenu do swojej dyspozycji, a ponieważ działka jest długa – ma ok. 100m długości, mówimy tu o powierzchni około 15 m2.

Co przepisy mówią w takiej sytuacji? Czy mogą w ten sposób zagarnąć nasz teren?

 

Jeśli sąsiad chce korzystać z Waszego ogrodzenia to niech, na swój koszt, przesunie je na linę graniczną.

Jeśli tego nie zechce zrobić, to nie gódźcie się na wspólny płot.

[polexit]

Bez sensu jakby ten sąsiad miał teraz 2 płot stawiać ze szczeliną 20 cm. Tylko zielsko by rosło między oboma płotami. Jak wy sobie to wyobrażaliście? Jeszcze nie widziałem 2 równoległych płotów obok siebie.