[Rekuperator] Obrotwy, czy przecwiprądowy, a może entalpiczny

[Korleon]

Pierwotnie zakładałem obrotowy, żeby odzyskiwał wilgoć, ale różne opinie słyszę. Już mi ktoś wbił wątpliwości. Może się zepsuć silnik, nie da się wyregulować wentylacji na bardzo minimalny poziom.

 

Entalpiczny chyba jest droższy i ma gorsze odzyski ciepła.

 

Przy przeciwprądowy z kolei są problemy z za suchym powietrzem. Kupowanie potem nawilżaczy to mi się nie widzi.

[wello]

W Polsce kupowanie rekuperatora bez wymiennika entalpicznego jest nieracjonalne.

[mistalova]

Uzasadnij swoją wypowiedź.

[Korleon]

W Polsce kupowanie rekuperatora bez wymiennika entalpicznego jest nieracjonalne.

 

Też poproszę o uzasadnienie.

[Kaizen]

Też poproszę o uzasadnienie.

 

Wystarczy sensowny higrometr. Czy przykład Owczara, który wydał na nawilżacz więcej, niż większość wydaje na rekuperator - a i tak w końcu wymienił wymiennik na ERV. Ja też wymieniłem na ERV (ale nie wydałem dużej czapki pieniędzy na nawilżacz centralny - a małe miałem jeszcze z bloku i w największe mrozy w małych pokojach dzieci potrafiły utrzymać wilgotności >40% chodząc na maksa przy minimalnych obrotach rekuperatora bez ERV).

[Korleon]

ERV to znaczy ten entalpiczny?

 

Czyli co chcesz powiedzieć - przekazać?

 

Ja nie chcę wydawać na nawilżacz, a z kolei te obrotowe podobno mają gorszy odzysk ciepła, a z kolei wilgoci mogą odzyskiwać za dużo i wciągać wilgoć z zewnątrz? Psuć się bo to silnik itp. Kmfovent podobno nie potrzebuje nagrzewnicy. Nie wiem jak te przeciwprądowe, bo tam się wymiennik chyba potrafi oblodzić i odpływ skroplin jest potrzebny.

 

 

Obrotowych podobno nie da się ustawić na delikatną wymianę energooszczędną.