przyłacze gazowe z działki sasiada

[tomot79]

Witam, mam umowę z PSG na budowę przyłącza gazowego.

Okazuje się że przyłącze kończy się na działce sąsiada i aby zrobić je do mojej działki trzeba wykopać na jego terenie ok 4 m w stronę mojej działki. Oczywiście sąsiad nie zgadza się na to bo ma tam ogródek. W dokumentacji jest stara jego zgoda na roboty przyłączeniowe do mojej działki, ale pomimo to nie zgadza się na rozkopanie działki. nie wpuszcza ekipy. Czy ma do tego prawo. PSGaz wymaga abym się dogadał z nim tymczasem jest to ciężki zawodnik który zaczyna uprzykrzać mi życie podczas budowy. Czy jest to w mojej gestii czy PSG aby dogadać się z nim na wykop.

Pozdrawiam

[Mareks77]

Nie wiem jak to zostało załatwione ale jeśli wyraził zgodę to obecnie raczej nie może jej cofnąć. Ekipa wykonująca pracę ma obowiązek przywrócenia naruszonego terenu do stanu poprzedniego.

Innym sposobem jest albo polubowne załatwienie sprawy lub rozprawa sądowa o ustanowienie służebności przesyłu.

Zgoda sądowa jest uzależniona gdy nie istnieje żadna inna możliwość i droga do prowadzenia instalacji.

Jeżeli na dodatek zgoda sąsiada istniała to nie powinno być problemu.

Obecnie jeżeli jakakolwiek instalacja jest prowadzona lub biegnie po terenach prywatnych to ze względu na ową służebność podczas zawierania umowy dystrybutor medium i właściciel wymaga odpowiedniego zapisu w księdze wieczystej odnośnie dostępu do instalacji a także ustanawia niekiedy obostrzenia w postaci ograniczeń sadzenia drzew i większych krzewów które mogły by naruszyć instalację lub powiększały by koszty ewentualnego odszkodowania.

 

Radzę zorientować się czy nie istnieją zapisy w księdze wieczystej sąsiada ale jeżeli nie to pierw poważnie porozmawiać z sąsiadem i oświadczyć iż samodzielnie przywrócisz teren do poprzedniego stanu.

Wiadome jest iż ekipa ograniczy się tylko do ewentualnego nawiezienia ziemi i siania trawy więc ewentualne inne rzeczy architektury ogrodowej lub drzewa były by w Twojej gestii.

Edytowane 8 Marca 2024 przez Mareks77

[dwiecegly]

Jak nie ma służebności wpisanej w papierach to pewnie nikt go nie zmusi oprócz sądu za X lat. Bardzo dziwna sytuacja że rurociąg nie idzie drogą tylko przez działkę sąsiada....

[Apacer]

To, że kiedyś podpisał papier na zgodę wejścia na jego teren w celu wykonania przyłączy nie jest tym samym co wpis do aktu notarialnego. To, że aktualnie nie daje zgody, ma do tego pełne prawo.

Polecam przejść się z flaszką, wytłumaczyć sytuację, zaproponować wyjście np. mały wykop, a rurę do twojej działki zrobią z przewiertem ( lub jeśli przekonasz na długi wykop pod rurociąg), wykop jedynie w celu założenia złączki + usunięcie zaistniałych uszkodzeń na Twój koszt. PSG ma w dupie, że wy macie wojenkę