Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fowoltaika, pożar, przeglądy


ezg2014

Recommended Posts

Tak się zastanawiam czy nie lepiej było by aby wyłacznik przeciwpożarowy nie odłaczał paneli lecz je zwierał. Nie było by wtedy napięcia i można by spokojnie lać wodą. Ogień musiał by przepalić przewód miedziany aby napięcie się ponownie pojawiło.

 

Omawiałem to kiedyś z ekspertem, powiedział, że czasem tak byłoby lepiej, ale czasem nie (gdy w trakcie pożaru spaliłaby się jakaś złączka). Mnie to jakoś nie przekonało, ale wstawiłem typowe rozłączniki jednak, skoro takie są produkowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No i? Żeby zaświeciła nie potrzeba dużego napięcia...

 

Do zabicia też nie trzeba wysokiego napięcia. Ale tu widać, że żarówka świeci bardzo jasno, więc napięcie nie jest znacząco niższe od znamionowego.

" The working voltage is 220 volts AC. Required: 500W 220V bulb."

 

Zwieranie to najgorsze co może być. Napięcie będzie tylko nieco mniejsze, a przy rozłączaniu pojawi się łuk.

 

Przy zwarciu napięcie wynosi 0V. Z definicji zwarcia z Wikipedii.

" Napięcie na zaciskach jest równe 0, ponieważ zaciski A i B są ze sobą połączone i nie ma różnicy potencjałów między nimi."

W RF łuk nie powstaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buahahaha. Jak nie ma różnicy potencjału to nie masz prądu... Spójrz na 1 lepszą kartę katalogową. Spójrz na prąd roboczy i zwarciowy. Jak duża jest różnica? Niecały 1A. Moc będzie taka sama, więc o ile napięcie spadnie?

 

Prąd będzie zwarciowy, jak z karty katalogowej. Napięcie 0 więc moc 0.

 

Nie ma różnicy potencjałów, bo elektrony sobie biegają w kółko bez żadnej rezystancji. Albo jak kto woli różnica jest znikoma rzędu milivoltów bo rezystancja przewodów pomijalna.

 

A ten prąd roboczy czego ma dowodzić?

 

Jaki RF?

Każdy. Takie jego zadanie .

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzór na prąd: I=U/R. Prąd zwarciowy masz podany w katalogu. Oblicz impedancję panela przy parametrach I=13,41A, U=35,05V. Wg. ciebie 0 Ω... Panel PV to nie sieć elektroenergetyczna...

 

To panel zwierasz, czy przewody o niemal zerowej rezystancji z niego wychodzące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet parę dni temu zrobiłem sobie odczep po 8 z 12 paneli aby zasilić sobie przetwornice impulsową. Dzień był pochmurny więc chciałem zrobić to podłaczenie pod napięciem ale jak włożyłem rękę pod panele to od spodu zaczęły mnie lekko szczypać. Zrobiłem więc zwarcie stringa i spokojnie bez napięcia sobie podłączyłem. Mimo pochmurnej pogody przy rozwarciu pojawił się niezły łuk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś niekumaty.

 

Projekcje sobie daruj.

 

Panel PV to nie jest źródło jak sieć elektroenergetyczna. Ma swoją impedancję.

 

Ma. Sprawdziłem właśnie swój "turystyczny" - 43kOhm. I co z tego wynika? Mówimy o zwarciu na wyjściu którego rezystancja jest zero ohm.

 

Charakterystyka modułu PV:

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg45jeuV_kECSSLMVtwysX-r6ti472qAmdQzuetn0Tspk7Pqpl_GQBhoUKaKdsMRG7zG5qLD3Sh_Nn7ZwLC1wgtLpHytkznpR3Rty44VXjimjSOFxJZoqF2crobNP6NIix2BYAEz9w1UY2V/s1600/charakterystyka+pr%25C4%2585dowa+napi%25C4%2599ciowa+mofu%25C5%2582u+fotowoltaicznego++suntech.png

 

Nawet przyjmijmy, że napięcie na module wyniesie z 2 V. 10 paneli to 20 V. Jak to ma zagrozić strażakowi? Nawet przyjmij 5V i 20 paneli w łańcuchu. Strażaka nie porazi. Widziałeś ich buty?

 

Co to jest "napięcie na module"?

Naprawdę twierdzisz, że jak masz kabel połączony złączką to mierząc napięcie między zaciskami złączki miernik pokaże coś innego niż 0V?

Czy coś innego nazywasz zwraciem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To panel zwierasz, czy przewody o niemal zerowej rezystancji z niego wychodzące?

 

Budowa wewnętrzna modułu i ogniw, połączenia lutowane/ zaciskane, przewody, końcówki mc4, wszystko wpływa na rezystancję, do tego wraz ze wzrostem prądu rośnie temperatura i zarazem właśnie rezystancja, co potęguje wzrost prądu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napięcie na module to napięcie, gdy zewrzesz MC4. Jakieś napięcie musisz mieć, aby było "co zwierać". Skoro nie ma napięcia, to co może porazić strażaka?

 

To dla zaimpregnowanych na wiedzę i upierających się przy twierdzeniu:

 

Zwieranie to najgorsze co może być. Napięcie będzie tylko nieco mniejsze, a przy rozłączaniu pojawi się łuk.

 

Rozwarte - 20,5V

attachment.php?attachmentid=468640

 

Zwarte - 0V

attachment.php?attachmentid=468639

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczenie jest ważne i istotne, ale równie ważne jest odpowiednie wyposażenie swojej instalacji PV w środki kontroli sytuacji oraz podręczne środki ppoż. czyli monitoring z powiadomieniem / podglądem na telefon oraz podstawowe środki ppoż, jak gaśnica czy automat gaśniczy. Oczywiście gaśnica / automat dopuszczone do gaszenia urządzeń elektrycznych / elektronicznych do 1kV plus ewentualnie nowinka, czyli "płynna plandeka" do wyłączania generacji na panelach, stanowiąca duży krok w kierunku bezpiecznego gaszenia pożarów domów z PV.

 

Jak podaje PSP, wielu pożarów domów mieszkalnych można by uniknąć, gdyby domy były wyposażone w gaśnice i osoby w nich przebywające mogły od razu podjąć skuteczne działania, aby stłumić zarzewie pożaru. I nie odnosi się to tylko do PV.

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki prąd popłynie, gdy strażak poleje wodą wodociągową z odległości 1m kabel pod napięciem 500V DC? I jakie ma szanse na przeżycie?

 

Zapominasz o jednym. Napięcie np. 500V DC z paneli jest pomiędzy plusem i minusem, i nie jest "uziemione" czyli możesz bezpiecznie złapać plus lub minus (ale nie oba naraz). W związku z tym jak strażak poleje wodą nawet opalone z izolacji przewody DC to co najwyżej zapali łuk pomiędzy nimi - napięcie DC z paneli go nie porazi. Ma duże szanse na przeżycie - nie zabije go prąd z powodu napięcia na kablach DC.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominasz o jednym. Napięcie np. 500V DC z paneli jest pomiędzy plusem i minusem, i nie jest "uziemione" czyli możesz bezpiecznie złapać plus lub minus (ale nie oba naraz)

 

Jaka jest szansa, że w czasie pożaru żaden panel ani przewód nie dostanie przebicia do uziomu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energia zostanie uziemiona i strażaka nie porazi. Idź do szkoły i się dokształć.

 

Wiesz, że w gniazdku masz tylko jeden przewód nieuziemiony? I wystarczy, że go złapiesz...

 

Coraz bardziej nabieram przekonania, że nie można być tak głupim... Ty celowo trollujesz.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie aby wyłączyć instalacje PV.

Z tego co widzę są już na rynku gaśnice do paneli. Aplikując piankę polimerową na panele zasłaniamy je od słońca wobec czego prąd przestaje płynąć.

 

Nie wiem czy na tyle zostaną zasłonięte aby nie było na nich napięcia. Aby porazić człowieka wystarczy kilkadziesiąt mA .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy na tyle zostaną zasłonięte aby nie było na nich napięcia. Aby porazić człowieka wystarczy kilkadziesiąt mA .

Z filmów strażaków wygląda, że pokrywa to całkowicie panele jakąś czarną mazią - podobno coś polimerowego na bazie wody. Leją to z pojemnika do złudzenia przypominającego gaśnicę. Zasięg duży, faktycznie chyba można z ziemi zalać panele na dachu średniej wielkości domu bez ponoszenia ryzyka.

 

Po zalaniu napięcie paneli 0V, więc panele nie generują.

 

EDIT

 

Co ciekawe, można to po fakcie po prostu zedrzeć czy też ściągnąć bez problemu, o ile to nie panele się paliły.

 

Wygląda, że powinno to być obowiązkowym dodatkiem do klasycznych gaśnic stojących czy wiszących koło falownika. Tyle, że cena póki co trochę wysoka, ale w sumie na bezpieczeństwie życia i dobytku oszczędzać za bardzo nie warto.

Edytowane przez k_pec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostanie uziemiony i co się stanie? Nic. Nie będzie uziemiony i co się stanie? Nic. Jak będą zwarte żyły po stronie DC to, co się stanie? Nic. Będą polewać wodą i co się stanie? Nic.

 

Jak będą zwarte żyły i będzie to ciągłe połączenie - to napięcie będzie zero wbrew temu, co uważasz (patrz #43).

Jak gdzieś nastąpi połączenie z uziomem, to będzie potencjał między gruntem (ale też uziemieniem, metalowymi częściami i wszystkim co przewodzi) a większością instalacji PV Uziemiony będzie jakiś punkt - a reszta instalacji będzie pod napięciem.

Jak uziemisz przewód w połowie szeregu (bo np. stopi się izolacja i dotknie uziemionego stelażu) - to pomiędzy gruntem a poszczególnymi miejscami w szeregu będzie potencjał. Tym większy, im dalej od uziemionego punktu.

 

Edyta. Jak chcesz organoleptycznie się przekonać co daje uziemienie środka stringa, to weź dwie baterie 9V, połącz w szereg i podepnij środek (czyli łączenie plusa jednegj baterii z minusem drugiej) i dotknij językiem jednocześnie uziomu i jednego albo drugiego końca takiego "stringa". Miłej zabawy.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...