Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przykłady domów tanich i szczególnie ładnych


Recommended Posts

Dobry wszystkim,

 

Nie przeciągając tematu: Żona wymyśliła sobie piękną willę (trochę koloryzuję, ale wiadomo, o co chodzi) i przy tym będzie ubierać się na straganie + jeździć starym Punto (mówię ilustracyjnie). "Bo nie będę budować, jak mi się nie podoba". Ja mam trochę równiej pod sufitem (w każdym razie w tej kwestii), nie muszę mieć pałaców.

 

Czy możecie podrzucić przykłady jakichś domów o konstrukcji i metrażu budżetowym, które wykończone są szczególnie ładnie (zdobienia elewacji, gustowna kolorystyka, otoczenie domu, ewentualnie fajny ogród). Mogą być własne albo cudze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet najtańszą budę możesz obłożyć marmurem. Będzie gustowny grobowiec.

 

Dom luksusowy to wygodny plan wewnętrzny, wysoka jakość elementów z których się składa, wygoda sterowania systemami inteligentnego domu, a nie ozdoby na elewacji.

Tak czy inaczej budżetowo nie uzyskasz ani jednego ani drugiego. Chyba, ze "gustowne kolorki" farbą do malowania elewacji.

 

Na forum dużą popularność przy proponowaniu tanich ale wygodnych domów ma projekt Arosa (z różnymi modyfikacjami wynikającymi z indywidualnych potrzeb mieszkańców). Indywidualny wyraz projektowi nadaje się też poprzez modyfikację kształtów okien (aby dostosować możliwości budżetowe, potrzeby świetlne do kwestii estetycznych) a elewację sobie możesz obłożyć czym chcesz - tynk, drewno, kamień, cegła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim tam marmurem. Chodzi tylko o domy tanie i dobrze zrobione. Wszak wiadomo nie od dziś, że można wydać 2 000 000 PLN i dalej być obiektem drwin wszystkich sąsiadów dookoła. I odwrotnie – wydać 5x mniej i cieszyć się uznaniem jako człowiek szacowny, bo gustowny. Ale przecież nie o prestiż czy uznanie tu oczywiście chodzi, tylko o to, żeby dom się podobał właścicielowi.

 

A co do ozdób na elewacji: chodzi właśnie o jakieś drobne i niedrogie akcenty, które robią różnicę. Podobnie jak drobne i niedrogie akcenty w otoczeniu domu. Ludzie ze smakiem wiedzą, że diabeł tkwi w szczegółach. Czasem drzwi wejściowe źle dobrane do bryły/stylu reszty potrafią zepsuć odbiór całości. A z kolei kilka małych akcentów na bryle i w jej otoczeniu (tu jakaś okładzina, tam jakiś kwiatek) zmieniają dom-biedę w dom-łał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ozdób na elewacji: chodzi właśnie o jakieś drobne i niedrogie akcenty, które robią różnicę. Podobnie jak drobne i niedrogie akcenty w otoczeniu domu.

 

I na otoczeniu lepiej się skup, jeżeli chodzi o wygląd. A otoczenie i ogród to plan zagospodarowania terenu - czyli tego nie dostajesz kupując "gotowca" a wizualizacje na stronach katalogowych to fantazja grafika.

 

Pogodzić z "tanie w budowie, tanie w utrzymaniu i wygodne" się nie da - już z czegoś musisz zrezygnować. A jak chcesz jeszcze ładny, wyróżniający się wygląd to rezygnujesz na pewno z tanie w budowie, pewnie też z tanie w używaniu a i z w wygodne może być trudniej.

 

Chyba, że chodzi o pomalowanie ewentualnie boniowanie, jakieś niby deski czy niby cegły. Tylko nawet takie drobne akcenty mogą powodować zbieranie się brudu i brzydkie zacieki.

Idź na spacer i pooglądaj, co Ci się podoba u innych a to czysta kosmetyka.

 

A co do konkretu, to bez warunków MPZP/WZ i waszych potrzeb szkoda wysiłku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. z fiata mercedesa nie zrobisz jeśli przemalujesz go na inny kolor. I na siłę nie próbuj zrobić bo może to wyglądać śmiesznie, efekt będzie odwrotny do zamierzonego.

 

Lepszy gustowny i w dobrym stanie technicznym Fiat, niż obciachowo stuningowany Mercedes z V8 po czipie i maską wkomponowaną w latarnię po nocnym drifcie (tu akurat alegoria nawiązująca do stanu rodzinnego budżetu w sytuacji, gdy przesadzi się z ambicjami budowlanymi, nie zachowawszy umiaru przy kosztorysowaniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budżet na budowę w trakcie ustalania. Generalnie jesteśmy na etapie ogólnej koncepcji. Ale co do metrażu przynajmniej mamy mniej więcej zgodę, że użytkowo (bez garażu) gdzieś 120 m2. Może trochę mniej, przy sensownym układzie. Rodzina 2+2.

 

Żona lubi styl quasi-anglikański, a'la Magnat 3 itp. Ja też lubię, ale nie aż tak, żeby jeść na obiad codziennie ziemniaki, yfjunołłotajmin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do warunków – wszystko standard, bez żadnych szczególnych ograniczeń.

 

Czyli działka z wjazdem od północy, rodzina 2+1, salon, dwie sypialnie, płaski dach i możliwość zrobienia dwóch pełnych kondygnacji jak i możliwość zajęcia 300m2 zabudową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli działka z wjazdem od północy, rodzina 2+1, salon, dwie sypialnie, płaski dach i możliwość zrobienia dwóch pełnych kondygnacji jak i możliwość zajęcia 300m2 zabudową?

 

2+2. Mówiąc o domach budżetowych raczej nie rozważa się zajmowania 300 m2 zabudową (sama bryła).

 

Musisz zacząć od ustalenia budżetu. Później szukaj domów np. piętrowych "ala willa" z ozdobami. Przedstaw to żonie i niech wybierze ;) Tylko musisz mieć świadomość, że prosty domek z dachem dwuspadowym to obecnie koszt mln zł.

 

To chyba liczysz z ceną działki i parapetówką na 500 osób? Robiliśmy wstępne wyceny o wykonawców, nie jestem aż tak zielony. Prostą chałupkę z GW-kiem można mieć za jakieś 600k brutto do stanu deweloperskiego, a potem to już każdy wykańcza jak tam lubi i jak mu starcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2+2. Mówiąc o domach budżetowych raczej nie rozważa się zajmowania 300 m2 zabudową (sama bryła).

 

Ilość utwardzonego terenu ma znaczenie. Więc jak masz wjazd od południa, a chcesz mieć słoneczny ogród to dom trzeba odsunąć i może to kolidować z wymogami MPZP.

Jak masz wymóg że dach dwuspadowy kalenicą w tę czy w tamtą stronę to odpadają domy z innymi dachami.

Jak nie możesz zrobić piętra - to też odpada część projektów.

 

Ja monotematycznie polecam Arosa II - kombinuj jak ją ozdobić ogrodem, otoczeniem i elewacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość utwardzonego terenu ma znaczenie. Więc jak masz wjazd od południa, a chcesz mieć słoneczny ogród to dom trzeba odsunąć i może to kolidować z wymogami MPZP.

Jak masz wymóg że dach dwuspadowy kalenicą w tę czy w tamtą stronę to odpadają domy z innymi dachami.

Jak nie możesz zrobić piętra - to też odpada część projektów.

 

Ja monotematycznie polecam Arosa II - kombinuj jak ją ozdobić ogrodem, otoczeniem i elewacją.

 

Dachu nie urywa, ale dzięki! A na jakiej podstawie polecasz? Mieszkasz? Budowałeś? Ktoś budował? Wiesz jak z ceną budowy metodą gospodarczą na 2022-2024 r., powiedzmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

120 m2 przy angielskim, wiktoriańskim stylu będzie karykaturą. Małe powierzchnie takich domów dobrze wyglądają tylko w zwartej zabudowie miejskiej. Domy wolnostojące były rezydencjami. Taki dom ma też mnóstwo kosztownych ozdobników i pierduł typu werandy, balkoniki, wykusze, ryzality, lukarny.

Aby wybudować mały dom tego typu najlepiej byłoby postawić bliźniaka, bo wówczas bryła byłaby bardziej proporcjonalna (240m2 łącznie)

 

086c0d6fce2b1821gen.jpg

 

Jak ma być tani, to nic lepszego od prostej, prostokątnej stodoły z dwuspadowym dachem nie postawicie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1: 4 miesiące temu miałem od dwóch GW-ków (o dobrej renomie i działających od dekad, z Poznania) wyceny na 3600 – 4100 netto (VAT do "załatwienia" podobno) za m2 + do tego jakieś 50-100k w zależności od wyboru stolarki, systemu CO itd. Umowa z kompleksowym prowadzeniem budowy, gwarancją należytego wykonania i gwarancją niezmienności ceny. Ale jeśli wszystko podliczymy, łącznie z automatycznymi zraszaczami, budą dla psa itd., to oczywiście, że sumy mogą się zrodzić konkretne. My najpewniej, jak wielu niestety Polaków, będziemy bawić się w survival, czyli wprowadzenie możliwie szybko, a potem ciułanie powoli na resztę wykończenia wnętrza oraz otoczenie.

 

Ad 2: Magnat 3 nie jest IMHO karykaturą; wiem, bo jeden stoi na sąsiedniej działce i wygląda bardzo fajnie. Czy to jest styl "angielski, wiktoriański" – ciężko powiedzieć. Może "magnacki". Ja oczywiście nie zamierzam od sąsiada zrzynać projektu, ale coś w podobnym nurcie stylistycznym Żonie się niestety marzy. Z drugiej strony działki mam właśnie skromnego stodolarza z blachą na dachu i przewodem kominowym nowocześnie wystającym zza bryły. I zasadniczo też to źle nie wygląda.

Edytowane przez Ekhangel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakiej podstawie polecasz? Mieszkasz? Budowałeś? Ktoś budował? Wiesz jak z ceną budowy metodą gospodarczą na 2022-2024 r., powiedzmy?

 

Budowałem podobny - tego projektu jeszcze nie było gdy wybierałem swój.

Ma prawie wszystko dobrze przemyślane. Instalacje krótkie, okna głównie od wschodu i zachodu. Jedyne co bym zmienił, to dach na kopertowy z dużym okapem, żeby robił cień na oknie od południa żeby latem mniej przegrzewać.

 

Z cenami to do wróżbity trzeba.

 

Nie patrz na to, co ktoś, kto skończył budowę wydał nawet na ten sam projekt, gdy Ty zaczniesz za kilka miesięcy. Czyli ze trzy lata później. To przepaść a ceny nieprzewidywalne. Do tego znaczna część to wykończeniówka i instalacje - a tu można w rozdzielnicę wpakować tysiąc, a powinno być ze trzy tysiące w małym domku. Wentylacja może kosztować całe nic (bo chować się w kosztach okien i prac murarskich) a może kosztować ponad dwadzieścia tysięcy. itd. itp.

 

Kosztorys (nawet ten solidnie policzony, a co dopiero te koszty wrzucone na stronie gotowca) już w momencie wykonania jest o kwartał albo dwa nieaktualny. A co dopiero po roku, dwóch albo trzech w czasie budowy.

 

W tych "kosztorysach" instalacje to % SSZ - a to w dzisiejszych czasach oznacza, że cała kwota z takiej wyceny może wystarczy na kotłownię z PC. Na całą hydraulikę, rekuperację, elektrykę wydasz co najmniej drugie tyle - szybciej bliżej 3x to, co w kosztorysie. Co najwyżej SSZ można przyjmować po dodaniu ze 20% jako w miarę realny.

 

Uwzględnia tylko koszty czysto budowlane bezpośrednią robociznę i materiały bezpośrednie. Bez kosztów dodatkowych - projektów przyłączy, samych przyłączy, ogrodzenia tymczasowego, mapki, wypisów, wyrysów, wywozu śmieci, ogrodzenia docelowego itd. itp.

 

Ad 1: 4 miesiące temu miałem od dwóch GW-ków (o dobrej renomie i działających od dekad, z Poznania) wyceny na 3600 – 4100 netto

 

Mnie Lena Eko kosztowała 540 732,19 zł (bez działki, PC, OC i wykończenia tarasów). Ale policzone wszystko - badania geotechniczne, siatka do tymczasowego ogrodzenia i taker ze zszywkami do jej zamontowania, tarcze do szlifierki i inne drobiazgi. Tylko że budowa zakończona 5 lat temu. Teraz pewnie ponad 50% trzeba by dołożyć. A jak jeszcze nie zacząłeś, to kolejne kilka(naście) procent. Obstawiam, że Arosa II kosztowałaby podobnie - ma trochę oszczędności na wyprostowanej bryle i instalacjach, ale jest trochę większa (po obrysie). Większe różnice w kosztach robiłaby lokalizacja, zdolności inwestora do szukania oszczędności bez utraty jakości czy standard wykończenia.

 

A co do generalnych wykonawców... CCC więc kupujesz standard deweloperski. Czyli gorzej się nie da tam, gdzie nie sprecyzowałeś dokładnie, że np. ma być papa na chudziaku czy rekuperacja z odzyskiem wilgoci.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 2: Magnat 3 nie jest IMHO karykaturą;

 

Ale on nie ma 120 m2!

Ma 147m2 użytkowej i 176 m2 całkowitej. Stan surowy szacowany przez sprzedawcę projektu to 341 000 NETTO. Stan surowy to ok 1/3 kosztów. Wiec budowa min 1 milion bez dokumentacji, przyłączy, zagospodarowania terenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to wstępne określenie budżetu i wymagań. Ile pokoi, ile łazienek, ile poziomów. Ile kasy.

Inaczej się gada z uzbrojoną działką i bańką na koncie, inaczej mając 600 000 bez działki. To że każdy zakładany budżet się przechuśta to raczej standard.

 

Na wstępie przyjmij sobie, że stan surowy zamknięty to 1/3 kosztów, deweloperski 2/3. Jak "łatwa" działka to plus 100 tyś, jak "trudna" działka czyli albo mokra, albo za sucha, albo krzywa to "plus aranżacja działki". Jak coś zostanie to będzie na meble...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wporzo, dzięki wszystkim. Tylko podkreślam, że ja tu prosiłem o wskazanie ładnych i tanich domów, nie informację czy porady co ile kosztuje. W tym się mniej więcej orientuję. Natomiast co do potrzeb – rzecz płynna... Możemy mieć taki dom albo siaki, tylko Żona ma niepoważne podejście do życia i gotowa jest jeść samą brukiew na obiad, byle w pięknej kuchni w wysokim standardzie.

 

Przecież wiadomo, że jakbym miał odłożoną już kupkę kasy na całą budowę, to inaczej by się toczyła rozmowa,

Edytowane przez Ekhangel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat się pewnie zaraz rozjedzie na 10 stron dygresji, ale może autorowi coś pomoże.

Budowałem mały, tani, ładny dom na przełomie 2021-22. Kika przemyśleń

 

1. Aby dom dobrze wyglądał musisz mieć albo dużo kasy, albo dużo czasu, albo bardzo dobry gust. Fajnie jak uda się to połączyć, ale jeśli nie masz dwóch z tych trzech rzeczy to musisz maksymalizować jedną z nich.

 

2. Nie sugeruj się cenami do stanu deweloperskiego. Jeśli dom ma wyglądać ładnie to wykończenie będzie sporo kosztować. Ja przyjąłem założenie - prosta bryła, niewielki metraż, nie oszczędzamy na wykończeniu. I z perspektywy tego co powstało jestem zadowolony. Mam najmniejszy dom na osiedlu ale z prawdziwym drewnem na elewacji, są rolety z bambusa, stół za 2x tego który by wystarczył, płytki paradyża, salon, kuchnię i łazienkę wg dobrego projektu i wszystko się sprawdza. Detal robi różnicę.

Oglądałem wiele imitacji drewna na elewację, płytek z marketu "tak samo ładnych ale tańszych" i niestety widziałem, że to nie to i nie chciałem na tym oszczędzać. Do deweloperskiego udało się sensownie kwotowo dojść i było trochę oddechu aby nie oszczędzać na wykończeniu. Polecam taką strategię. Mam podgląd jak mieszka się u sąsiadów na "wiecznej budowie" bo liczyli do deweloperki i nie jest to IMO fajne.

 

3. Dobrze obgadaj tematy z żoną. Jak już ruszycie to nie będzie opcji na zmiany. Nam dużo rozjaśniły wizyty u projektantki wnętrz (ceny koszmarne projektowała nam tylko salon, kuchnię i łazienkę). Okazało, się że każde z nas ma inną wizję tego jak ma dom wyglądać. W drodze "małżeńskiej terapii" powstał kompromisowy projekt, z którego oboje jesteśmy zadowoleni. Bez jasnej wizji wykończenia kiedy już zaczniecie chodzić po sklepach z płytkami, podłogami , drzwiami, meblami - zgłupiejecie. Na ekspozycjach wszystko wygląda ładnie, wszystko się podoba, potem niestety powstają z tego koszmarki.

 

4. Wpasujcie dom w otoczenie. Nawet najładniejsza koncepcja, która nie pasuje do okolicy będzie wyglądała koszmarnie. Codziennie mijam przykład tego jak ktoś swój wymarzony ogromny dom z czarnym dachem i ciemną elewacją postawił na środku warmińskiej wioseczki. Stoi teraz to marzenie otoczone niewielkimi chatkami z czerwonymi dachami bez okapów. Dom sam w sobie może i ładny, ale wygląda jak kupa na środku trawnika.

 

5. Zwróćcie uwagę, że największy klimat na wizualizacjach robi roślinność. Każdy, nawet średniej urody dom będzie wyglądał ładnie za jakieś 10 lat jeśli już dobrze obrośnie. Chyba, że ma być "łatwy w utrzymaniu" czytaj tuje i żwir z korą na połowie działki- wtedy zawsze będzie wyglądał jak gówno.

 

Jak jesteś poznaniak to na pewno nie będziesz za nic przepłacał, więc trzymam kciuki za dobre dopięcie budżetu.

Inna kwestia, że dobry budowlaniec nie z pierwszej łapanki szybko wyczuwa klienta. Jeśli wyczuje kasę i niewielką wiedzę to będzie maksował swoje zyski. Uważaj na to. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...