Grupa planująca budowę w 2007

[wiolasz]

Więcha superowa

 

Powiedzcie mi, to jakaś tradycja że się budowlańcom stawia flaeszeczkę po skończonej robocie? A jeśli ja wyślę męża a sama nie chcę pić to mogą sie obrazić?

[zahir1000]

Więcha superowa

 

Powiedzcie mi, to jakaś tradycja że się budowlańcom stawia flaeszeczkę po skończonej robocie? A jeśli ja wyślę męża a sama nie chcę pić to mogą sie obrazić?

 

A czemu mieli by się obrazić ???

 

http://images20.fotosik.pl/394/4fc376b1d982bb9d.jpg

[wiolasz]

A pojęcia nie mam..

[mikopiko]

http://images20.fotosik.pl/394/4fc376b1d982bb9d.jpg

 

hahahahahahhhahhahahahahahahahahahahahah

[mikopiko]

A pojęcia nie mam..

 

ja wogóle nie byłam jak mój mąż dawał wódkę...bo taka tradycja ...ale tylko dał i z nikim nie pił...no chyba, że w domu piffffko ze mną

[mikopiko]

Iwozelka pięknie, pięknie ale ty już wiesz.....

 

 

super

[Renka Grabow]

Zaglądam a tu puchy dobrze, dobrze, budujcie w spokoju

[Dagi31]

Wiec i ja sie melduje.U mnie dalej nic..cisza.

Mielismy w tym tygodniu ruszac z dachem, ale drzew przywiozą dopiero we czwartek.na ten dzien jestesmy tez umowieni z kierowca, ktory przwiezie nam dachowke, rynny, folie na dach i okna dachowe.

Znalezlismy tez ekipe do tynku mechanicznego, takiego od razu pod malowie. Koszty to 25 zl, a my mamy za 18 zl.Polecił znajomy, ktoremu własnie skonczyli. termin na lipiec zamowiony, potem woda, ogrzewanie.Ale dziwna rzecz- ci od tynkow chca miec juz okna zanim zaczna swoja robote.Aha no i wczesniej elektryna. To chyba najpierw

 

najwiekszy problem mamy z cegłą na sciankio działowe. Architek zle nam wyliczyl..i nie zostało nam nic a cała gora jest do zrobienia.jak mozna to tanszym kosztem zrobic???

 

I modle sie o deszcz.....bo jak bedzie padac, to nas sciagną stemple.

[ula1719501037]

Budowy dość ...znów.

[Grzegorz Saczek]

Budowy dość ...znów.

Padła czy nadmiar?

[Renka Grabow]

Budowy dość ...znów.

Padła czy nadmiar?

 

No właśnie Ula, co się stało?

[ula1719501037]

Już nie jestem zła....już mam zwyczajnie dość...a u mnie to gorsze niz nerwy...zostaliśmy sami z budową....w miejsce paproków pojawiły się nowe schizy typu : niedokończony komin schiedla, niedokończone ścianki szczytowe...brak wsparcia i pomysłu jak to zrobić i z kim....murarzy brak...czy te ścianki mam sama murować? czy ten komin mam sama wyprowadzić ponad więźbę? czy mam sama otynkować? dziś wyczytałam że powinien być oddylatowany od stropu...czy jest?napewno kur...nie jest...bo to paproki były...nie chce mi się juz budować....mężu jeśli to czytasz to przepraszam, ale nie mam juz siły.

[Grzegorz Saczek]

No tak - łatwo nie jest. Ale rozumiem jak to jest. Trzymaj się.

[Renka Grabow]

Ula, na pewno znajdziecie kogoś sensownego! Już niedużo tej murarki zostało... Sama mówiłaś że do dachu masz kogoś dobrego...

U mnie się popaprało już na samym początku, a miało być tak pięknie... przetrwamy to zobaczysz...

[ula1719501037]

...hmm u nas też miało być miło....a teraz mnie to przerosło!..........na każdym kroku problem....muszę odpuścić na jakiś czas bo inaczej dom sprzedam.u.

[sloneczny_slonecznik]

to prawda można się załamać, ale

wszystko co piękne kosztuje wiele trudu

 

będzie dobrze ...........

[mikopiko]

Ula! I am with you

[zahir1000]

I am, too !!!

[ula1719501037]

SPASIBA...

[mikopiko]

SPASIBA...

 

gadaj co się dzieje