wiolasz 29.01.2010 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 A ja tak z innej beczki. Gdzie sie w Rzeszowie zzałatwia odbiór domu? I co trzeba - musze sprawdzic czy wszystko mam. Dokupilismy 3 m p drewna ma starczyc do wiosny. Pozdrawiam W Rzeszowie to musisz podejść do Nadzoru Budowlanego, IV piętro pokój na lewo od winy i na końcu korytarza ostatni po lewej chyba. Musisz mieć 2 egz. projektu budowlanego, świadectwo energetyczne, świstek od kominiarza, protokoły wszystkich przyłączy, które masz na zgłoszenia i pozwolenia (gaz, wodociąg), mapka powykonawcza, oświadczenie kierownika budowy o zakończeniu robót...nie wiem co jeszcze danbeat, przeciez wszystko jest proste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 29.01.2010 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 ...nie wiem co jeszcze flaszke ...? z tym sexem - to jest myśl ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aylin 29.01.2010 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Hej grupo,mam problem. Zatkana rura kanalizacyjna. Niestety najprawdopodobniej na odcinku dom - szambo.Próbowaliśmy chyba już wszystkich możliwych środków typu Kret (żel i granulki), Cilit bang - cała flaszka, spirala - wężownica czy jak to ustrojstwo sie zowie i problem jest dalej. Nie mam pojęcia juz co zrobić. Pomóżcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 30.01.2010 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 nie jest do zdrowe dla środowiska ale ... goraca woda i sól ... i czekamy lub od końca czyli oid szamba wąż i strumień wody i płukac p.s. z ciekawości - jaka średnica rury ? a mi /na odmiane/ zamarzł internet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 30.01.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Witam Grupę. A ja dzisiaj zrobiłem akcje rynna. Miałem od strony północnej rynny na równo wypełnione lodem. Bałem się co by przy roztopach nie przelewało się. A po ostatnich zawiejach, tak wygladało moje wejście do domu. http://lh4.ggpht.com/_hTpoXlqN1A0/S2QTnqJ5iUI/AAAAAAAAAHI/2xLA1tNTCks/s512/zaspa.jpg http://lh4.ggpht.com/_hTpoXlqN1A0/S2QTnh_Vv2I/AAAAAAAAAHM/Bw7YSsLgGVs/s512/zaspa1.jpg Pierwsza zima na swoim i od razu tyle śniegu i mrozu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hunk1 30.01.2010 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 A gdzie ten nadzór budowlany teraz jest - bo byl na targowej ale go przeniesli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 30.01.2010 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 A gdzie ten nadzór budowlany teraz jest - bo byl na targowej ale go przeniesli? Tam gdzie pozwolenia na budowę, róg Piłsudskiego i Grunwaldzkiej. Nie wiem jak się to nazywa, taki wielki budynkek obok parkingu przy pomniku wielkiej... I tam na IV piętro, z windy na lewo i ostatnie drzwi po lewej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aylin 30.01.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 nie jest do zdrowe dla środowiska ale ... goraca woda i sól ... i czekamy lub od końca czyli oid szamba wąż i strumień wody i płukac p.s. z ciekawości - jaka średnica rury ? a mi /na odmiane/ zamarzł internet Dzięki będę na noc próbować ratować moja kanalizacje bądź niszczyć środowisko naturalne - jak kto woli. Mam nadzieję, że to pomoże. Średnica rury jakieś 20 cm. Ale rury betonowe z lat 60. Zobaczymy co będzie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarzynap3 30.01.2010 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Aylinnie chcę Cię straszyć, ale mój tata od jesieni "babra" się z tym problemem - tzn. powoli wymienia je po kawałku od byłego szamba w kierunku domu,a niedawno w domowej piwnicy skuwał beton i wymieniał ostatni kawałek do pionu kanalizacyjnego w ścianie. Niestety okazało się, że rury po prostu zarosły.....Pozdrawiam i życzę pomyślnego przepychania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hunk1 31.01.2010 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Wiolasz - dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aylin 31.01.2010 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Katarzynap3 nie strasz, proszeę. Nie przy obecnych warunkach pogodowych.Sól nie bardzo pomogła - dziś z okazji niedzieli spróbujemy jeszcze jeden środek - Przepchać gada. A jak sie nie uda to jeszcze wyczytałam ze karcher ma sprzęt, który "przepycha" wodą pod ciśnieniem. Ja chce już nowy dom. W tym starym powoli wszystko sie wali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anila2005 31.01.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Witam. Czy ktoś może mi podać namiary na murarzy z okolic Stalowej Woli? Chodzi mi o solidnych i tanich fachowców. Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 31.01.2010 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 witaj Anila nie moge podac namiarów wyczytałam ze karcher ma sprzęt, który "przepycha" wodą pod ciśnieniem... Aylin, obawiam sie, ze cisnienie tu mało pomoze bardziej chodzi o to, ze nawet zimna woda /ale płynąca/ ma temperature wyższą od zera i taka własnie topi lód ... tej wody jednak kanalizacja nie przyjmie wiele /od strony domu/ bo zrobi sie cofka ... dlatego płukanie jest dobre kiedy jest dostęp od strony szamba sprzet - obojetne jest jeszcze inna metoda gdy zmijką/drutem/ okreslimy miejsce zatoru mozna /po odgarnięciu sniegu/ zapalić tam ognisko i jakiś czas je podtrzymywac, do skutku ... ale dosypuje śniegu chyba dziś rekord na opady padnie u nas - zima powoli sie rozkręca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 01.02.2010 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Nic tak dobrze nie grzeje, jak te pieski - mówi pani Bożena mieszkaja w Rzeszowie nad Wisłokiem w szałasie z gałęzi, tektury i foliijuz 5 - ta zima ... http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100130/WEEKEND/539163512 a Wam droga grupo jak sie wiedzie po ostatnich opadach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aylin 01.02.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Aylin, obawiam sie, ze cisnienie tu mało pomoze bardziej chodzi o to, ze nawet zimna woda /ale płynąca/ ma temperature wyższą od zera i taka własnie topi lód ... tej wody jednak kanalizacja nie przyjmie wiele /od strony domu/ bo zrobi sie cofka ... dlatego płukanie jest dobre kiedy jest dostęp od strony szamba sprzet - obojetne jest jeszcze inna metoda gdy zmijką/drutem/ okreslimy miejsce zatoru mozna /po odgarnięciu sniegu/ zapalić tam ognisko i jakiś czas je podtrzymywac, do skutku ... ale dosypuje śniegu chyba dziś rekord na opady padnie u nas - zima powoli sie rozkręca ... Więc... (nie zaczyna sie zdania od więc) pozbyliśmy sie kłopotu z kanalizacją. Żmijką i drutem ustalilismy miejsce. Wyszło metr od wylotu do szamba. I tym samym drutem - zbrojeniowym- wydarliśmy paskudztwo. Przyczyna nie było zamarznięcie a najprawdopodobniej przesuniecie rury z powodu mrozów. Dowiemy się na wiosnę Ale moge już prać i swobodnie brać prysznic PS Podobno dalej ma sypać wg prognoz do piątku włącznie. Dla ludków z mojego rejonu - wójt gminy Świlcza podobno wstrzymał odśnieżanie. Ślicznie jest - w bagażniku zaczęłam wozić łopatę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 01.02.2010 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 ... Ślicznie jest - w bagażniku zaczęłam wozić łopatę no i super, ze sie udało ! kilka zim temu pomagałem w udroznieniu kanalizy w zimie /tam powodem był "pampers" rzucony do kibelka nie zaczyna sie zdania od "więć " ? wiec czuje w Tobie polonistke lub co najmniej pedagoga ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aylin 01.02.2010 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Wujek miał zatkana kanalizacje gałganem z chusteczek higienicznych - ku przestrodze - nie rozpuszczają się w wodzie PS Ani pedagog ani polonistka Umysł typowo ścisły - analityk Ale w podstawówce miałam polonistkę bardzo uczuloną na zaczynanie od "więc" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 01.02.2010 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 aaa Brzoza, nie trafiłeś z tą polonistką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 01.02.2010 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 no cóż "badałem teren" ... a nóz sie natknąłem na prof Miodka ? sam jestem uczulony jak ktos mówi np. w miesiącu maju /jakby nie mogł powiedziec prosto "w maju"/ podobnie denerwuje mnie okreslenie z nowomowy typu kamerowac /od kamerzysty/ zamiast prosto "filmowac" /a z tym tekstem lecą sobie osoby kreatywne, zawróno w TV, jak i z ambony - tak jakby podstawówki nie skończyli ... :-?/ a ja ...wrrrrr ... jestem na tym punkcie przeczulony i aż mnie skręca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pabblo32 01.02.2010 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Hej witam wszystkich czekających na wiosnę . Czy słyszał ktoś o firmie EKO-OKNA a może macie jakieś doświadczenia z tą firmą ? Zrobili mi fajną wycenę i się zastanawiam…. Okna. szyba 1,0 15 oken (7*90x150, 2*150x150, 1*180x235, 2*120x120,1*150x120, 1*120x90, i łuk 1*150x235 kolor biały 6kom-7200 5kom-6850 co myślicie? ) jeszcze raz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.