S.P. 22.09.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam po stu latach, Teska ty cały czas w ścisłej czołówce udzielających się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 22.09.2008 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 22.09.2008 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Czy ktoś może mi powiedzieć czy korzystanie z prądu od sąsiada na zasadzie założenia podlicznika u niego jest legalne? Czy tak można mieszkać. Chodzi mi tylko o aspekt prawny. w zasadzie jest to legalne, ale trudne. Legalne pod warunkiem, że sąsiad jest firmą, która ma prawo sprzedawać prąd (a wątpię, że jest). To tak samo jak z alkoholem - pędzić na własne potrzeby możesz, sąsiada częstować możesz, ale jakbyś chciał sprzedawać to już bez zezwoleń się nie obejdziesz. Z punktu prawnego to nawet pociągnięcie przewodu od sąsiada i podłączenie betoniarki jest nielegalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inches 22.09.2008 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Gratulacje Nas też wkrótce to czeka, aż boję się pomyśleć ile betonu będę musiała zamówić, a o stali nie wspomnę Tak przy okazji, właściwie to jak wylewa się słupy i schody???? Czy też zmawia się gruchę ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 22.09.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Gratulacje Nas też wkrótce to czeka, aż boję się pomyśleć ile betonu będę musiała zamówić Pytanko : gdzie braliscie beton ? Na razie mam najtaniej B20 po 260 zl netto z dowozem. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inches 22.09.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Gratulacje Nas też wkrótce to czeka, aż boję się pomyśleć ile betonu będę musiała zamówić Pytanko : gdzie braliscie beton ? Na razie mam najtaniej B20 po 260 zl netto z dowozem. Fantom W sierpniu brałam B20 na ławy w Thomas Beton mieli po 250 netto, utargowałam po 240 netto. Pompa krótka 250 zł/h, przy czym za dojad to 1 h niezależnie od odległości. Płatne kierowcy pompy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 22.09.2008 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Gratulacje Nas też wkrótce to czeka, aż boję się pomyśleć ile betonu będę musiała zamówić Pytanko : gdzie braliscie beton ? Na razie mam najtaniej B20 po 260 zl netto z dowozem. Fantom Niestety nie wiem po ile-mam umowę z wykonawcą na całość prac z materiałem(stan surowy). Ale mogę zapytać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 22.09.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Gratulacje Nas też wkrótce to czeka, aż boję się pomyśleć ile betonu będę musiała zamówić, a o stali nie wspomnę Tak przy okazji, właściwie to jak wylewa się słupy i schody???? Czy też zmawia się gruchę ??? U mnie poszły dwie gruchy. Słupy wewnętrzne zalewali równocześnie ze stropem, natomiast zewnętrzny z betoniarki z przyczyn konstrukcyjnych musiał być gotowy wcześniej. Jeśli przygotują schody i np taras do zalania to można to połączyć. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.09.2008 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam po stu latach, Teska ty cały czas w ścisłej czołówce udzielających się. wogole sie nie udzielam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 22.09.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam Gdzie blisko za nasza zachodnia granica jest jakas najwieksza hurtownia materialow budowlanych ? No i aby ktos tam rozumial po polsku lub angielsku Fantom ps. Zamierzam zerknac na ceny np pustakow EDER a to produkowane jest u nich a u nas nikt tego nie sprzedaje Wczoraj widziałam przy drodze przejeżdżając przez Eggesin i Ückermünde, ale to już kawałeczek od Szczecina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 22.09.2008 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Czy ktoś może mi powiedzieć czy korzystanie z prądu od sąsiada na zasadzie założenia podlicznika u niego jest legalne? Czy tak można mieszkać. Chodzi mi tylko o aspekt prawny. w zasadzie jest to legalne, ale trudne. Legalne pod warunkiem, że sąsiad jest firmą, która ma prawo sprzedawać prąd (a wątpię, że jest). To tak samo jak z alkoholem - pędzić na własne potrzeby możesz, sąsiada częstować możesz, ale jakbyś chciał sprzedawać to już bez zezwoleń się nie obejdziesz. Z punktu prawnego to nawet pociągnięcie przewodu od sąsiada i podłączenie betoniarki jest nielegalne. nie do końca tak - jeżeli SPRZEDAJESZ prąd, to enea cię "posunie" za złamanie umowy na dostawę, w której chyba wszyscy mamy zakaz sprzedaży prądu osobom trzecim. oczywiście ze sprzedaża wiąże się wystawienie faktury vat, legalizacja licznika, warunki przyłączenia i cała reszta z podatkiem dochodowym włącznie. natomiast jeżeli pozwalasz KORZYSTAĆ ze swojego prądu komuś, kto potrzebuje to tylko twoja prywatna sprawa i enei nic do tego. to, że ta osoba czuje się zobowiązana pokryć część twojego rachunku też nikogo nie interesuje. to przecież tak, jabyś pożyczył samochód sąsiadowi żeby coś większego sobie przewiózł, a on z wdzięczności by ci zatankował po drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sonia2003 22.09.2008 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Witam, dzisiaj o 9:00 zalaliśmy strop(betonem) budowę rozpoczęliśmy w maju, jak na razie mamy 3 tygodnie opóźnienia, liczę że zwiększy się gdzieś tak do 8 ale nic to, ważne, że do przodu plany wprowadzenia się w przyszłym roku narazie niezagrożone pozdrawiam Gratulacje Nas też wkrótce to czeka, aż boję się pomyśleć ile betonu będę musiała zamówić Pytanko : gdzie braliscie beton ? Na razie mam najtaniej B20 po 260 zl netto z dowozem. Fantom po 260 zł netto z dowozem brałam w Ennstone (ale wiem że mi cenę obniżyli) dodatkowo za pompę. Wiem że 260 zł netto ma też Top Beton, najdrożej ma Arbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 22.09.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 nie do końca tak - jeżeli SPRZEDAJESZ prąd, to enea cię "posunie" za złamanie umowy na dostawę, w której chyba wszyscy mamy zakaz sprzedaży prądu osobom trzecim. To co zrobi ENEA to jedno a to co zrobi "państwo" to drugie. Państwo wymaga koncesji na obrót energią, a umowa z ENEĄ to inna broszka. To tak jak z OC - państwo wymaga, żeby każde auto miało OC, ale sama umowa jest podpisywana z firmą ubezpieczeniową i w niej są warunki umowy opisane. oczywiście ze sprzedaża wiąże się wystawienie faktury vat, legalizacja licznika, warunki przyłączenia i cała reszta z podatkiem dochodowym włącznie. faktury, liczniki, warunki to pikuś - najważniejsze są podatki i koncesje. natomiast jeżeli pozwalasz KORZYSTAĆ ze swojego prądu komuś, kto potrzebuje to tylko twoja prywatna sprawa i enei nic do tego. to, że ta osoba czuje się zobowiązana pokryć część twojego rachunku też nikogo nie interesuje. Tylko że ENEA mogłaby temu sąsiadowi sprzedać prąd drożej - i to już nie jest to samo. to przecież tak, jabyś pożyczył samochód sąsiadowi żeby coś większego sobie przewiózł, a on z wdzięczności by ci zatankował po drodze przykład chybiony na maxa Szydas. Samochody nie mają koncesji (jeszcze). To raczej odzwierciedlałobny sytuację kiedy sąsiad jest taksówkarzem a ty pożyczasz od niego auto i sam jeździsz zarobkowo. Niby sąsiad od wszystkiego zapłaci podatki tak jakby sam jeździł, ale ty nie wykupisz koncesji i nie dasz państu zarobić - a nie zapominajmu że nie są to małe kwoty. A na podsumowanie dodam, że osobiście uważam, że każde oszustwo na podatku jest w 100% uczciwe - mniej pieniędzy dla państwa to mniej pieniędzy roztrwonionych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 22.09.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 nie do końca tak - jeżeli SPRZEDAJESZ prąd, to enea cię "posunie" za złamanie umowy na dostawę, w której chyba wszyscy mamy zakaz sprzedaży prądu osobom trzecim. To co zrobi ENEA to jedno a to co zrobi "państwo" to drugie. Państwo wymaga koncesji na obrót energią, a umowa z ENEĄ to inna broszka. ok, ale "pożyczanie" prądu to nie jest obrót.... nie czerpiesz z tego zysków, nie pobierasz opłat... to nie ta kategoria natomiast jeżeli pozwalasz KORZYSTAĆ ze swojego prądu komuś, kto potrzebuje to tylko twoja prywatna sprawa i enei nic do tego. to, że ta osoba czuje się zobowiązana pokryć część twojego rachunku też nikogo nie interesuje. Tylko że ENEA mogłaby temu sąsiadowi sprzedać prąd drożej - i to już nie jest to samo. a sąsiad mógłby kupić prąd np. w vestfall.... nie ma monopolu to przecież tak, jabyś pożyczył samochód sąsiadowi żeby coś większego sobie przewiózł, a on z wdzięczności by ci zatankował po drodze przykład chybiony na maxa Szydas. Samochody nie mają koncesji (jeszcze). To raczej odzwierciedlałobny sytuację kiedy sąsiad jest taksówkarzem a ty pożyczasz od niego auto i sam jeździsz zarobkowo. Niby sąsiad od wszystkiego zapłaci podatki tak jakby sam jeździł, ale ty nie wykupisz koncesji i nie dasz państu zarobić - a nie zapominajmu że nie są to małe kwoty. cały czas zakładasz działalność zarobkową, a nie sąsiedzką przysługę - ja nie mam taksówki a pożyczałem samochód znajomemu. czy to już działalność objęta jakąś koncesją? czy państwo (czy ktokolwiek) na tym traci? owszem, można założyć, że firma wypożyczająca samochody ponosi stratę..... ale nie drążmy tak absurdalnych możliwości... idiotycznych przykładów można wymyśleć naprawdę dużo, ale opierajmy się na zdrowym rozsądku. A na podsumowanie dodam, że osobiście uważam, że każde oszustwo na podatku jest w 100% uczciwe - mniej pieniędzy dla państwa to mniej pieniędzy roztrwonionych. a ja jako dziecko ludzi pracujących całe życie na garnuszku budżetu państwa i sam wiele lat wynagradzany (marnie) z podatków społeczeństwa i planujący korzystać np. ze szkółi przedszkoli utrzymywanych z budżetu (a więc podatków) mogę jedynie wyrazić głębokie zniesmaczenie takim podejściem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 22.09.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 cały czas zakładasz działalność zarobkową, a nie sąsiedzką przysługę - ja nie mam taksówki a pożyczałem samochód znajomemu. czy to już działalność objęta jakąś koncesją? Szydas, ale nie porównuj dwóch rzeczy tak różnych - handel energią podlega koncesjonowaniu i tyle, a pożyczanie aut nie. Nie można porównywać rzeczy jak różnią się kluczowym parametrem bo to jest całkowicie bez sensu. Czy kiedykolwiek widziałeś test porównawczy deskorolki do mercedesa?? Państwo traci - traci bo nie ma od ciebie kasy za koncesję. ENEA traci, bo mogła sprzedać prąd budowlany. Prawo jest takie jakie jest - czy ci się to Szydas podoba czy nie. Nawet od rodzinnej pożyczki zgodnie z prawem powinno się płacić podatki. Czy to mądre czy głupie, sprawiedliwe czy nie - nie wiem, ale moje "nie wiem" też jest mało ważne - jest tak i już. a ja jako dziecko ludzi pracujących całe życie na garnuszku budżetu państwa i sam wiele lat wynagradzany (marnie) z podatków społeczeństwa i planujący korzystać np. ze szkółi przedszkoli utrzymywanych z budżetu (a więc podatków) mogę jedynie wyrazić głębokie zniesmaczenie takim podejściem.... Zaprawdę nierozpozawalne są twoje poglądy polityczne Szydas - kradnąc prąd można powiedzieć, że są one liberalne ale skoro jesteś za podatkami na przedszkola to raczej socjalistyczne. Wyszedł z tego całkiem ciekawy stwór "socjoliberalizm" - chyba zrobię jakąś krucjatę i cię naprostuję politycznie Zakończmy spór, bo coraz bardziej odbiegamy od budowlanki. I pożyczajmy dalej (ale ostrożnie). PS jak będziesz kiedyś startował na wojta, to na mój głos nie licz. Nawet jak nam drogę i światło załatwisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia i Robert 22.09.2008 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 NIKT NIE IZOLOWAŁ PŁASKIEGO DACHU??? Wszyscy tylko prąd pożyczają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 22.09.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 Państwo traci - traci bo nie ma od ciebie kasy za koncesję. ENEA traci, bo mogła sprzedać prąd budowlany. Prawo jest takie jakie jest - czy ci się to Szydas podoba czy nie. Nawet od rodzinnej pożyczki zgodnie z prawem powinno się płacić podatki. Czy to mądre czy głupie, sprawiedliwe czy nie - nie wiem, ale moje "nie wiem" też jest mało ważne - jest tak i już. problem w tym, że nie ma czego koncesjonować, bo chodzi tylko o pożyczanie prądu. zwykła, ludzka życzliwość nie podlega koncesjonowaniu. w innym wypadku nie dasz szklanki wody dziecku sąsiada, które się bawi z twoim - bo przecież wodociągi stracą? enea nie traci nic, wręcz zyskuje, bo pożyczam prąd, którego w innym wypadku bym nie zużył i nie zapłacił za niego. zwróć uwagę, że prąd pożyczają osoby, których enea nie chce podłączyć do sieci (ergo nie chce im sprzedawać prądu) - prawo prawem, a logika logiką. z tego duetu tylko logika nie podlega interpretcji. wychodzi też twoja nieznajomość prawa - pożyczki, czy darowizny w obrębie najbliższej rodziny nie są opodatkowane. podlegają co najwyżej zgłoszeniu. w obrębie dalszej rodziny i obcych są limity, które nie podlegają opodatkowaniu a ja jako dziecko ludzi pracujących całe życie na garnuszku budżetu państwa i sam wiele lat wynagradzany (marnie) z podatków społeczeństwa i planujący korzystać np. ze szkółi przedszkoli utrzymywanych z budżetu (a więc podatków) mogę jedynie wyrazić głębokie zniesmaczenie takim podejściem.... Zaprawdę nierozpozawalne są twoje poglądy polityczne Szydas - kradnąc prąd można powiedzieć, że są one liberalne ale skoro jesteś za podatkami na przedszkola to raczej socjalistyczne. PS jak będziesz kiedyś startował na wojta, to na mój głos nie licz. Nawet jak nam drogę i światło załatwisz. tak samo jak nie kradnę prądu (uważaj na to,co piszesz na publicznym forum), tak samo nie mam poglądów politycznych - kieruję się zdrowym rozsądkiem. jak ktoś coś robi dobrze to pochwalę, jak robi źle to skrytykuję, niezależnie od tego pod czyim sztandarem i w imię jakich idei to robi. może gdyby to było bardziej powszechne to i drogę, i oświetlenie dawno by nam zrobili. na wójta startować nie będę, wolę moją pracę. ale poprę każdego, kto zrobi nam ulicę, zbuduje w dobrej przedszkole publiczne, wyremontuje publiczną szkołę. i może będziemy mieli tak dobrze jak w socjalistycznej szwecji czy komunistycznej danii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 22.09.2008 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 NIKT NIE IZOLOWAŁ PŁASKIEGO DACHU??? Wszyscy tylko prąd pożyczają nie jest to takie popularne rozwiązanie... większość ma jednak warunki zabudowy na dachy skośne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotriwa 23.09.2008 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 [...]Prawo jest takie jakie jest - czy ci się to Szydas podoba czy nie. [...] A życie sobie.... Jak by Wszyscy się tak prawem przejmowali, to mieli byśmy drugą germanię... Prawo jest prawem i niech sobie będzie Generalnie, bierzesz flachę, idziesz do sąsiada, ustalacie własne prawa i spokój... koncesje, sresje, po co to komu? ENEA ma w d..pie prawo, a my się będziemy przejmować.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szydas 23.09.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 [...]Prawo jest takie jakie jest - czy ci się to Szydas podoba czy nie. [...] A życie sobie.... Jak by Wszyscy się tak prawem przejmowali, to mieli byśmy drugą germanię... Prawo jest prawem i niech sobie będzie Generalnie, bierzesz flachę, idziesz do sąsiada, ustalacie własne prawa i spokój... koncesje, sresje, po co to komu? ENEA ma w d..pie prawo, a my się będziemy przejmować.... Pozdrawiam i to jest chyba najlepsze podsumowanie tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.