Ocena kuchni

[Dragen11]

Zaprojektowałem kuchnię. Proszę o sugestię, rady, propozycję. Z góry dziękuję za pomoc.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 8 Lipca przez Dragen11

[Juan]

W którym miejscu jest zmywarka? I jaki zlew?

 

Koniecznie oświetlenie blatu pod szafkami wiszącymi. Lampki świecące z sufitu, wzdłuż ich frontów, oświetlają połowę blatu, a druga, przez kontrast, tonie w głębokim cieniu.

Szafki pod płytą przesunąłbym o te 20-30 cm w stronę drzwi balkonowych. Samo poszerzenie blatu niewiele daje, a wewnątrz każdy centymetr się przyda. W tej postaci pomoc drugiej osoby jest praktycznie niemożliwa, bo między blatami jest jakieś 110-120 cm.

 

Przy smażeniu może pryskać na podłogę akurat na drodze z balkonu, co daje szanse na malowniczego orła, a w najlepszym razie roznoszenie tłuszczu po podłodze salonu.

[Elfir]

płytę zrobiłabym przy bocznej ścianie. Jesli na półwyspie to koniecznie ze ścianką wystającą na ok 30 cm ponad blat.

Kompletnie zrezygnowałabym z miejsca do siedzenia przy półwyspie. I tak jest w przejściu do drzwi balkonowych. Wydłużyłabym zabudowę do linii drzwi balkonowych.

 

jakie szerokie jest przejście do kuchni?

Edytowane 8 Lipca przez Elfir

[Dragen11]

Zmywarka będzie obok zlewozmywaka. Jeżeli chodzi o sam zlewozmywak to będzie to zlew z ociekaczem ok 77cm długości. W projekcie zlew jest jednokomorowy bo innego w programie nie miałem. Oświetlenie blatu pod szafkami wiszącymi będzie montowane. Lampki w suficie chciałbym zrobić w ten sposób jak na zdjęciu poniżej:

 

 

Szerokość blatu na półwyspie to 80 cm. Wcześniej dałem 60 cm, ale z tego co się dowiedziałem taka szerokość jest niepraktyczna. Istnieje ryzyko, że mogłoby się coś zsunąć z indukcji

 

W jakiej konfiguracji bardziej praktycznie widzielibyście rozmieszenie w kuchni? .

[Juan]

Zrezygnowałbym z ociekacza. Jak jest zmywarka, to mycie ręczne praktycznie nie występuje. Jedyny wyjątek to patelnie, bo zmywarka niszczy powłoki. Z tego wychodzi minimalny rozmiar komory zlewu - musi być taki żeby poziomo weszła największa patelnia jaką masz i jeszcze dało się nią poruszać.

Jak muszę coś odłożyć do ocieknięcia, to wstawiam do zmywarki i za parę minut wycieram do sucha.

W sumie to częściej po prostu kładę na blacie, ale musi być całkowicie wodoodporny (u mnie Staron) i najlepiej z podwieszanym zlewem. Wtedy ociekniętą wodę zgarniam do zlewu ściągaczką, gąbką albo nawet dłonią i resztki wycieram jednym listkiem ręcznika papierowego. Woda jest czysta, więc jak nie jest całkiem namoczony, to go nie wyrzucam, tylko odkładam do wyschnięcia, żeby użyć ponownie do ścierania blatu albo podłogi.

 

Zlew oczywiście tylko jednokomorowy. Dwie komory to zaszłość z czasów jak się naczynia "myło" w jednej komorze pełnej brudnej wody z płynem i płukało w drugiej, z trochę mniej brudną wodą. Brrr...

 

Zlew nad koszem, a zmywarka zaraz obok. Dla praworęcznych po lewej, a leworęcznych po prawej.

Edytowane 8 Lipca przez Juan

[Dragen11]

Dla praworęcznych zmywarka po prawej stronie?

Tak się właśnie zastanawiam nad zlewozmywakiem z ociekaczem czy bez. Bez ociekacza mam więcej blatu roboczego. Z drugiej strony wysuszyć choćby patelnie dobrze byłoby na ociekaczu. Nie wiem czy rozwiązanie z władaniem naczyń do zmywarki w celu wysuszenia jest praktyczne bo co jeśli w połowie zmywarka jest zapełniona brudnymi naczyniami?

Nie będzie miejsca do siedzenia przy półwyspie. Zaraz obok jest stół. Poniżej zdjęcie poglądowe. W miejscu pod blatem gdzie będzie ok. 20cm myślę zrobić półkę.

 

 

[Elfir]

60 cm przejścia to bardzo mało

[Dragen11]

Dla 2 osób w granicach tolerancji.

Może jakieś sugestie? Jak inaczej rozmiesić kuchnie?

[Elfir]

Przecież napisałam.

[Dragen11]

Mogłabyś narzucić to na projekcie? Tak mniej więcej

[Juan]

Dla praworęcznych zmywarka po prawej stronie?

Tak się właśnie zastanawiam nad zlewozmywakiem z ociekaczem czy bez. Bez ociekacza mam więcej blatu roboczego. Z drugiej strony wysuszyć choćby patelnie dobrze byłoby na ociekaczu. Nie wiem czy rozwiązanie z władaniem naczyń do zmywarki w celu wysuszenia jest praktyczne bo co jeśli w połowie zmywarka jest zapełniona brudnymi naczyniami?

Nie będzie miejsca do siedzenia przy półwyspie. Zaraz obok jest stół. Poniżej zdjęcie poglądowe. W miejscu pod blatem gdzie będzie ok. 20cm myślę zrobić półkę.

 

 

 

Strasznie ciasno będzie w tej kuchni. Zwłaszcza wróżę siniaki na biodrach od narożnika blatu w przejściu.

 

Zmywarki jako ociekacza używałem, jak się zepsuła i póki sie nie udało naprawić, przez jakiś czas myłem ręcznie. A teraz bardzo rzadko, jak jest akurat pusta.

 

Szkoda miejsca na ociekacz. Za mało się go dziś używa. Ewentualnie można kupić w IKEA takie coś:

https://www.ikea.com/pl/pl/p/rinnig-suszarka-do-naczyn-dwustronna-10387261/

Nawet samą tackę, bez pojemników czy drabinek, i wyjmować tylko jak jest potrzebne.

 

Dla praworęcznych po lewej. Stoisz przed koszem i zgarniasz do niego resztki z talerza. Jak jesteś praworęczny, to talerz trzymasz w lewej, a w prawej łyżkę, widelec, czy czym tam te resztki zrzucasz. I jak już zrzucisz. to tą lewą ręką sięgasz lekko w bok i wkładasz talerz do zmywarki, która musi być po lewej stronie. Inaczej musisz krzyżować ręce, przekładać ich zawartość, albo cały się obracać.

Dla leworęcznych na odwrót.

[casual]

Nie przesadzałbym z tymi kierunkami zmywarki.

Ja bym nie rezygnował z ociekacza, nie wiem ile się u was gotuje ale u nas zawsze jest coś do "ocieknięcia" - drewniane deski do krojenia, plastikowe durszlaki, kubki na dzień mamy, noże z drewnianą rękojeścią itp. Zależy pewnie od wyposażenia kuchni.

Trochę niewdzięczny ten układ z przejściem na balkon i dobrze ci ludzie piszą aby oddzielić jakoś płytę bo na pewno będzie się chlapać.

Kombinowałeś z rzuceniem płyty tam gdzie zlew a zlewu na ścianę balkonową? Mógłbyś wtedy odchudzić i skrócić półwysep aby przejście było szersze i może jakieś hokery byś zmieścił.

Albo rezygnacja z półwyspu i dodanie kolejnego słupka na ścianie z garderobą?

[Juan]

Ustawienie zmywarki obowiązkowe nie jest, ale jak można zrobić bardziej niż mniej wygodnie, to czemu nie?

Drewnianych desek nie używam. O niebo lepsze są melaminowe, a te już można w zmywarce myć. Noże tylko takie, co są w całości ze stali nierdzewnej. Chociaż akurat te ostre wolę myć ręcznie.

Ociekacz zajmuje mnóstwo miejsca na blacie, a tego w omawianej kuchni jest jak na lekarstwo. Każde 10 centymetrów jest cenne.

 

Ja bym ten półwysep całkiem skasował, skrócił szafę do 90 cm i obok lodówki dołożył drugi słupek z piekarnikiem, mikrofalówką oraz szufladami na dole i szafką na górze. Rozumiem, że tam gdzie zakreślony czerwony prostokąt, jest pion wentylacyjny?

 

[Elfir]

Półwysep szerokości 60 cm bez miejsca do siedzenia, aby maksymalnie wydłużyć blat wzdłuż ściany (o 20-25 cm). Płyta pod ścianą aby nie wieszać okapu tylko zrobić w zabudowie szafki wiszącej. Nad pólwyspem może być powieszana półka z oświetleniem.

Jeden z narożników półwyspu zaokraglić aby poszerzyć wejście do kuchni. Szafka w narożniku półwyspu otwierana na salon (na przykład na rzadko używane brytfanny, zastawę świąteczną, kieliszki)

[Dragen11]

Przy półwyspie w kuchni nie ma wyjścia na balkon. W tym miejscu jest okno. Poniżej przesyłam rzut całego mieszkania dla zobrazowania.

 

 

[Elfir]

Warto rozważyć przeniesienie drzwi do sypialni i odwrócić układ z kanapą. da to miejsce na większą szafę.

 

[Dragen11]

Jest to ciekawa propozycja. Faktycznie jest dużo więcej miejsca na szafę. Tylko dalej mam problem z kuchnią. Obawiam się że będzie tego miejsca mało. Podoba mi się półwysep. Dzięki niemu jest więcej szafek i blatu roboczego. Z drugiej strony jak będzie okap tubowy to zasłoni widok na salon. Brak mi pomysłu. Odpowiedniego, praktycznego rozwiązania