Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotowoltaika hybrydowa z falownikiem DEYE


Karol82w

Recommended Posts

1 minutę temu, stos napisał:

Zadaję Ci pytania a Ty je ignorujesz bo nie pasują do Twojej koncepcji.

Już kończę dyskusję z Tobą bo ja Cię traktuję z szacunkiem a Ty mnie nie.

 

Gdzie to pytanie, które ignoruję? To ty ignorujesz fakty. Jeżeli tobie z tym dobrze to trwaj w tym stanie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2024 o 15:46, chcialbympompe napisał:

Poza tym dodanie magazynu zmienia moc generowaną (z tym się akurat niezbyt zgadzam ale przepis to przepis) a samo to wymaga zgłoszenia do ZE.

Bo może. Jeśli, przykładowo, panele mają moc 6kWp, moc szczytowana magazynu to 7kW, a falownik ma 7kW, to z magazynu można wyeksportować większą moc niż z paneli. A przecież już niedługo może być tak, że paneli będzie 6kWp, a moce falownika i  magazynu będą miały po 10kW. 

Edytowane przez k_pec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, k_pec said:

Bo może. Jeśli, przykładowo, panele mają moc 6kWp, moc szczytowana magazynu to 7kW, a falownik ma 7kW, to z magazynu można wyeksportować większą moc niż z paneli. A przecież już niedługo może być tak, że paneli będzie 6kWp, a moce falownika i  magazynu będą miały po 10kW. 

Co to jest "moc  szczytowa magazynu"?

Jak się ją określa?

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, d7d said:

"szczytowa" to wg mnie będzie "chwilowa".

Masz na myśli samochodowego "kwasiaka" czy inny typ?

W "kwasiakach" rozróżnia się "moc szczytową magazynu"??

"Kwasiak" nie jest magazynem energii elektrycznej w praktycznym zastosowaniu do PV.

Kwasiak czy Litowy nie ma różnicy. Oba są magazynami energii elektrycznej.

Ciekawa teoria że ""kwasiak" nie jest magazynem energii elektrycznej w praktycznym zastosowaniu do PV"

Czy zakłady energetyczne o tym wiedzą? Dla nich to bez różnicy, magazyn na akumulatorach ołowiowych to taki sam magazyn jak na Litowych. Podobno wszystkie trzeba zgłaszać. Kaizen ostatnio sugerował że "kwasiaki" są najlepsze na magazyn w Polsce.

Ale pytanie było, jak określa się tą moc szczytową magazynu?

Ta moc szczytowa zależy od tego jak długo chcę aby ten magazyn pracował. Inna będzie dla 20 lat a inna dla 5 lat przewidywanej pracy a jeszcze inna dla 1 roku. Taki sam wpływ na czas pracy magazynu ma głębokość jego rozładowania podczas pracy a więc jego pojemność użytkową.

Czy ktoś z tutejszych specjalistów od zgłaszania magazynów energii wie jak tą moc szczytową się określa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, gregos11 said:

W zgłoszeniu magazynu energii nie podaje sie "mocy szczytowej" 

image.png

Wystarczy?

 

 

Nie wystarczy

Jaka jest moc znamionowa jednego akumulatora ołowiowego 12V/55kWh?

Ze 100 takich "zasobników energii" chce sobie zbudować magazyn"

Potrafisz odpowiedzieć?

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, gregos11 said:

W zgłoszeniu magazynu energii nie podaje sie "mocy szczytowej" 

image.png

Wystarczy?

 

 

Jeszcze jedno.

Czym różni się "maksymalna moc rozładowania czy ładowania magazynu" od "szczytowej mocy ładowania czy rozładowania magazynu"?

Wartość maksymalna wydaje się być synonimem wartości szczytowej.

https://synonim.net/synonim/szczyt

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, stos napisał:

Kwasiak czy Litowy nie ma różnicy. Oba są magazynami energii elektrycznej.

Ciekawa teoria że ""kwasiak" nie jest magazynem energii elektrycznej w praktycznym zastosowaniu do PV"

Czy zakłady energetyczne o tym wiedzą? Dla nich to bez różnicy, magazyn na akumulatorach ołowiowych to taki sam magazyn jak na Litowych. Podobno wszystkie trzeba zgłaszać. Kaizen ostatnio sugerował że "kwasiaki" są najlepsze na magazyn w Polsce.

Ale pytanie było, jak określa się tą moc szczytową magazynu?

Ta moc szczytowa zależy od tego jak długo chcę aby ten magazyn pracował. Inna będzie dla 20 lat a inna dla 5 lat przewidywanej pracy a jeszcze inna dla 1 roku. Taki sam wpływ na czas pracy magazynu ma głębokość jego rozładowania podczas pracy a więc jego pojemność użytkową.

Czy ktoś z tutejszych specjalistów od zgłaszania magazynów energii wie jak tą moc szczytową się określa?

Dla ZE nie ma znaczenia czy prosument ma "kwasiaki" czy inne akumulatory (baterie).

Po co Tobie potrzebne jest określenie mocy "szczytowej" ?

Moc "szczytową" może podać producent określając w jaki sposób i w jakich warunkach użytkowania określa taką maksymalną moc ciągłą / szczytową czy inny synonim.

Ciekawe też jest jak się zmienia moc "szczytowa" / maksymalna w zależności od poziomu naładowania akumulatora.

Wiesz jak się zmienia? :)

Tutaj  https://syntezaoze.pl/blog/akumulator-w-instalacji-fotowoltaicznej/

nie polecają kwasiaków do budowy  magazynu energii do PV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, d7d said:

Dla ZE nie ma znaczenia czy prosument ma "kwasiaki" czy inne akumulatory (baterie).

Po co Tobie potrzebne jest określenie mocy "szczytowej" ?

Moc "szczytową" może podać producent określając w jaki sposób i w jakich warunkach użytkowania określa taką maksymalną moc ciągłą / szczytową czy inny synonim.

Ciekawe też jest jak się zmienia moc "szczytowa" / maksymalna w zależności od poziomu naładowania akumulatora.

Wiesz jak się zmienia? :)

Tutaj  https://syntezaoze.pl/blog/akumulator-w-instalacji-fotowoltaicznej/

nie polecają kwasiaków do budowy  magazynu energii do PV.

Ja nie potrzebuję. To @k_pec napisał w swoim wywodzie coś o mocy szczytowej. Dlatego go zapytałem co to jest i jak się ją określa. Nie odpowiedział. Może nie wie, ale trochę głupio jest używać określeń których się nie rozumie.

Producent owszem może podać tylko dla jakich warunków, i czy są to warunki w jakich ja chcę jego akumulator używać? ZE chce tych danych ale nie wiadomo jakie dane wpisać w zgłoszeniu. Te pochodzące od producenta czy te rzeczywiste. Jak się poda te rzeczywiste to można się narazić na oskarżenie podawania nieprawdy w dokumentach urzędowych.

Pojemność nominalna akumulatora, którą ZE chce wiedzieć, to też jest płynna wartość zależna od sposobu jego eksploatowania. W akumulatorach z elektrolitem kwasowym nawet nie ma nic wspólnego z wartością napisaną na jego obudowie.

Bardzo zabawny jest ten link. Piszą że nie polecają akumulatorów z elektrolitem w postaci kwasu ale żelowe i AGM-y są OK. Przecież one mają też elektrolit kwasowy. Myślę że byłoby rozsądniej napisać że akumulatory rozruchowe się nie nadają na magazyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, d7d said:

Tak, czytałem. To polecanie jest bardzo mocno naciągane:
Żywotność akumulatora AMG szacuje się na 400 cykli.
Żywotność akumulatora żelowego szacuje się na 400 cykli.

:)

Może @Kaizen ma inne zdanie na temat żywotności tych "kwasiaków" ?

Ciekawe jaka żywotność tych akumulatorów byłaby gdyby je rozładowywać tylko 10% DOD i prądem 0.01C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, d7d napisał:

Tutaj  https://syntezaoze.pl/blog/akumulator-w-instalacji-fotowoltaicznej/

nie polecają kwasiaków do budowy  magazynu energii do PV.

Masa półprawd, nieprawd i marketingu. Ale czego się spodziewać po kimś, komu zależy, żeby magazyn był drogi bo więcej wtedy na nim zarabia? Ale po kolei:

 

1. "Akumulatory kwasowe nie sprawdzają się do pracy w systemach fotowoltaicznych. Przede wszystkim dlatego, że nie są one przystosowane do pracy cyklicznej."

Od ponad stu lat pracują w łodziach podwodnych, w wózkach widłowych i innych sprzętach. Od jakiegoś czasu w autach z systemem start-stop.

I to nie praca cykliczna szkodzi, a głębokie rozładowanie. Dużo mniej praca 90-100% szkodzi kwasiakom, niż LFP.

2. "Nie lubią pozostawać w stanie niezupełnego naładowania, gdyż bezpowrotnie tracą wtedy swoją pojemność."

Nieprawda. Nie lubią pozostawać w stanie głębokiego rozładowania. Za to, w przeciwieństwie do LFP i innych litówek lubią być naładowane do pełna. Jak chcemy zadbać o LFP to trzeba go eksploatować w zakresie 20-80% (a jeszcze lepiej 40-60%). Jak mamy wydać 15K zł na 8kWh LFP i eksploatować te 20-80% czyli 4,8kWh to nie zakładałbym się, ze przetrwa dłużej, niż 16 szt 78Ah EFB o łącznej pojemności 15kWh eksploatowanych 68-100%. Do tego:

- utrzymując je w pełni naładowane w razie W mamy do dyspozycji 15kWh - a nie 80%*8kWh=6,4kWh

- kosztują znacząco mniej

3. "Ponieważ w systemie PV akumulator ładuje się wolno i trudno przewidzieć – zwłaszcza przy gorszej pogodzie – ile czasu mu to zajmie (a co za tym idzie: ile czasu akumulator kwasowy będzie pozostawał w stanie niezupełnego naładowania), istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, szybkiego wyeksploatowania takiej baterii."

Jak ktoś ma instalację 10kWp i przychodzi szczyt produkcji z ujemnymi cenami to trzeba bardzo szybko ładować, żeby nie oddawać za darmo. 

Należy też zastanowić się, czy/jak używać magazynu. Przy off-grid nie bardzo jest wybór - próbujemy łapać wszystko, co miałoby się zmarnować. A przy on-grid? UPS trzymany z pełnym akumulatorem, czy jakieś spekulacyjne ładowanie i sprzedawanie dla zysku? W pierwszym zastosowaniu wygrywają kwasiaki, bo najlepiej się czują naładowane do pełna.

A spekulacja? Wracamy do 2. Ale trzeba też pamiętać, jak to dużo energii tracimy, żeby wysłać te 230V do sieci z magazynu i że zużywamy tenże magazyn. Jak kosztował 15K zł za 8kWh to nawet zakładając te 6000 * 8kWh  = 48000 kWh przy pracy 20-80% liczmy optymistycznie sprawność całości procesu 75% i ze 30gr/kWh średnio "zysku" mamy 10800zł "zysku" - zakładając, że nic nie zepsuje się akurat zwrócą się ogniwa LFP. Wyjdziemy na zero. A jak nie wytrzymają 6000 cykli? Jesteśmy w plecy. Nie warto ryzykować dla wątpliwego zarobku i zamiast wydawać kasę na drogi magazyn lepiej magazyn zrobić jak najtańszy (czyli kwasiaki) dla uzyskania dotacji z MP i do korzystania jako UPS - a wolne środki ulokować gdzie indziej (czy to wydać na wakacje, hobby czy na dodatkowe panele PV, które nam po te 30gr/kWh średnio wykręcą na koncie u operatora a w okresach, gdy mamy za małą produkcję przyniosą jeszcze większe oszczędności przez zmniejszenie poboru z sieci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, d7d napisał:

Tak, czytałem. To polecanie jest bardzo mocno naciągane:
Żywotność akumulatora AMG szacuje się na 400 cykli.
Żywotność akumulatora żelowego szacuje się na 400 cykli.

:)

Może @Kaizen ma inne zdanie na temat żywotności tych "kwasiaków" ?

AMG? Mercedes?

AGM i żel są niefajne z tego powodu, że wysychają. Nawet ciągle naładowane padają.

Do pracy cyklicznej to je marketing nazwał. Do końca gwarancji wytrzymują... 

Kwasiak ma mieć płyty odlewane i możliwość kontroli i uzupełniania elektrolitu żeby miał sens. Długo wtedy służy (byle go głęboko nie rozładowywać i nie przekraczać napięcia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, d7d napisał:

Tak, czytałem. To polecanie jest bardzo mocno naciągane:
Żywotność akumulatora AMG szacuje się na 400 cykli.
Żywotność akumulatora żelowego szacuje się na 400 cykli.

:)

Może @Kaizen ma inne zdanie na temat żywotności tych "kwasiaków" ?

 

Dziwię Ci sie, że wątpisz w wiedzę kaizena.

On doradzi Ci jak zasadzić kwiatki w ogródku, jaki wziąć kredyt i jakie akumulatory kupić.

 

 

Tyle w teorii. W praktyce płaci za robotę majstrom! Z drugiej strony się nie dziwię bo przy generowaniu takiej ilości postów na forum, nie ma czasu na samodzielne zrobienie czegokolwiek w domu 😁

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...