Tery123 05.09.2024 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września Witam serdecznie. Proszę o pomoc w następującej sprawie. W czerwcu tego roku kupiliśmy z mężem posesję, która składa się z 3 działek. Jedna z nich jest zabudowana. Po kilku dniach od zakupu dowiedzieliśmy się , że przez 2 działki przeprowadzona jest kanalizacja deszczowa, która odprowadza wodę z sąsiedniej posesji. Od byłej właścicielki dowiedzieliśmy się , że zapomniała nam powiedzieć o tej kanalizacji i że nie wie dlaczego nie ma jej w księdze wieczystej. W akcie notarialnym też nie jest o tym wspomniane. Żadnych umów nie ma . Pokazała nam pismo od Starosty z prośbą o przeprowadzenie kanalizacji deszczowej na czas remontu ulicy , która jest za naszą posesją. Dołączona była mapka, jak ma przebiegać kanalizacja, oczywiście nie zgodna z obecną. Dostałam mapkę, pisma niestety nie. Gdy zapytałam, dlaczego tego nie zabrano skoro remont się zakończył. Bo jest już na stałe, tak nam odpowiedziała. Zapewniła że kanalizacja odprowadza wodę deszczową z ulicy a nie od bogatego właściciela posesji obok, jak twierdzą sąsiedzi. Napisałam pismo do urzędu gminy z prośbą o wyjaśnienie co robi u nas ta kanalizacja. Z prośbą o wskazanie tytułu prawnego uprawniającego do wejścia na teren i lokalizację inwestycji oraz pozwolenia na budowę w/ w kanalizacji. Dostaliśmy odpowiedź po 6 tygodniach (przesłałam w załączniku) Jest dużo załączników i niezrozumiałych dla nas informacji. Wiemy , że jest jakaś zgodą właścicieli, powinno być 3. Jedna osoba była bardzo chora jej zgoda napewno nie była świadoma. Zostaliśmy zignorowani i nie wiemy co dalej robić. Pomóżcie. Wiemy, że działka ma wadę prawną. W przyszłości planowaliśmy przepisać ją na syna. A tu ta kanalizacja. Rozpoczęliśmy remont domu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.09.2024 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września Masz napisane, że ówcześni właściciele wyrazili zgodę na piśmie. Instalacja powinna być naniesiona na mapach geodezyjnych. Z tego, co widzę na geoportalu, to działki 161/75 i 161/22 mają poprowadzoną kanalizację ze studniami, więc instalacja jest widoczna na powierzchni gruntu. Więc nawet będzie problem z udowodnieniem celowego ukrycia przez sprzedającego działkę tej instalacji, skoro jest ujawniona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 05.09.2024 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września Kupowaliście to kanalizacja była wykonana i chyba była widoczna? Czy ta kanalizacja w działce 161/22 w czymś przeszkadza? Ta działka wygląda na drogę dojazdową do działek 161/75 i do 161/74. Faktycznie może być problemem dla zabudowy działki 161/75. Dlaczego uważasz, że zostaliście "zignorowani" ? Kanalizacja deszczowa nie stanowi przeszkody w przepisaniu działki na syna i w remoncie domu. Ciekawe po co gmina budowała kanalizację deszczową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.09.2024 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 40 minut temu, d7d napisał: Ciekawe po co gmina budowała kanalizację deszczową? Z tego co widać na geoportalu to odwodnienie placu i zabudowań folwarku przypałacowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zywisy 05.09.2024 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września Pan urzędnik kręci, decyzja o lokalizacji nie jest tożsama z decyzją pozwolenia na budowę, to, że jest w obiegu taka decyzja nie oznacza również, że w księdze wieczystej nie powinno być ujawnione obciążenie nieruchomości, wiec teraz takie kwestie: - czy w ogóle wydano decyzję lokalizacji, dziwnym trafem nie podano jej numeru ani daty wydania - na jakich warunkach wyrażono zgodę na ulokowanie inwestycji na terenie Twoich działek, bo to że jest zgodna nie oznacza przecież, że nie była warunkowana - czy wydano pozwolenie na budowę tych instalacji, też pominięto jej numer i datę - czy uzyskano decyzję pozwolenia na użytkowanie tych instalacji, brak danych tak samo jak i poprzednich - kto jest ich właścicielem i czy ponosi opłaty za umieszczenie w cudzym gruncie - jeśli wydano decyzje administracyjne jak powyżej, to poprzedni właściciel był o nich informowany i zataił ten fakt przy sprzedaży. Leżące na gruncie i zarośnięte trawą włazy studni nie oznaczają, że są częścią jakiejkolwiek instalacji, a w akcie notarialnym powinny być wymienione wszystkie części składowe nieruchomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 11.09.2024 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września Przecież do takiej instalacji po większej ulewie bez problemu może osunąć się ziemia i zatkać całkowicie przepływ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.