Jak ma być ustawiony zawór RTL na powrocie ( podłogówka ) ?

[Mareks77]

Rys 1 jest Ok natomiast Rys 2 oba wejścia są otwarte. Pisałem że stosunek zamknięcia zasilania do otwarcia powrotu jest taki aby na wyjściu temperatura była stała.  Zamknie on zasilanie tylko wtedy jeżeli na powrocie temperatura przekroczy tą nastawioną na zaworze. Taka sytuacja jednak nigdy nie nastąpi bo mieszał by on tylko wodę w podłodze która stygnie

[Mareks77]

Napisałem Ci że przymyka on zasilanie otwierajac jednocześnie powrót. Jeżęli masz na zaworze ustawione 30^C. Na zasilaniu masz temperaturę 40^C  a na powrocie masz temperaturę wody 20^C.

Przymyka zasilanie do połowy i otwiera powrót do połowy i na wyjściu masz 30^C

 

Jeżeli na zasilaniu temperatura będzie inna to stosunek otwarcia będzie inny. np> jeśli na zasilaniu będzie 35^C a na powrocie 18^C to zasilanie będzie otwarte na 75% a powrót na 25% i w ten sposób na wyjściu będzie 30^C

Edytowane 5 Października przez Mareks77

[lukaszrejdych]

tak tak wszystko rozumiem.

Nasuwa mi się jedno pytanie - odnośnie tego układu tz.  https://krakfach.pl/pl/p/Rozdzielacz-do-podlogowki-14-obwodow-z-pompa-WILO-ATM-561/2335

 

Zakładajac iż z pieca pójdzie to 30 - 35 stopnii - czyli poniżej nastawu 3d - zatem powrót  ( prawa strona zaworu ) - będzie zamknięty jak na foto - tak?  ( gdyż nie będzie potrzeby schładzania zasilania podłogówki gdyż z pieca idzie niska temp i tak ) 

To wtedy nie nastąpi kolidacja pomp - tej z rozdzielacza z tą z pieca - jak wspominałeś wcześniej o 2 pompach szeregowo ?

 

[Mareks77]

Nie nastąpi bo układ mieszający stosujesz tylko w instalacji mieszanej czyli takiej w której są zarówno grzejniki i podłogówka. Jeżeli będzie tak jak piszesz to grzejniki przejmą różnicę ciśnień pomiędzy pompą kotła i pompą mieszającą.

 

[lukaszrejdych]

rozumiem

Bardzo ale to bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Sprawa mojego układu i jego mankamentów -  jest dla mnie ( prawie )  jasna 

Jedyna zagadka jakiej nie umiem do tej pory rozwikłać - dlaczego u mnie nie grzeją grzejniki - z tego co widzę są wpiętę poza rozdzielacz/mieszacz ( rurki idą w wylewkę i nigdzie nie "wyłażą" na rozdzielacz - zatem muszą być wpite bezposrednio )

jedyna sytuacja kiedy natychmiast stają się ciepłe - to zduszenie zasilania ( zamknięcie się zaworu RTL )

Wtedy rurki z przodu są gorące( zaznaczone na żółto ) - te z tyłu są chłodne 

Czyli na żółto - zasilanie drabinki , grzejnika 

Te z tyłu - powroty

Nawet jak dla testu wyłączam pompkę co. na rozdzielaczu  - także są zimne. Czyli nie następuje wysysanie czy coś.

 

 

 

[Mareks77]

Jak wyłączysz pompę mieszającą to zrobią się ciepłe ale trzeba więcej poczekać bo pompa w kotle pomimo wyłączenia tej mieszającej dalej pcha wodę do podłogówki.  Po drugie to układ u Ciebie prawdopodobnie wymaga regulacji. Po to masz na dolnej belce te przepływomierze które oprucz wskazań przepływu mogą regulować jego wartość. Kręcąc nimi należało by ustawić rządaną wartość przepływu w zależności od długości poszczególnych pętli. Jeżeli pzrepływomierzami stłumił byś przepływ dla podłogówki to nie ma siły i woda pójdzie w grzejniki.

[lukaszrejdych]

w tym problem ,że przepływy ekipa - ustawiła w sumie dobrze. Widze na salon ok 2,5 , kuchnia np 1,5 - nie bardzo chciałbym to tłumić...

 

[lukaszrejdych]

w sumie ja nie podałem genezy tej instalacji - ano ona ma juz z 12 - 13 lat. Była robiona w sumie na moją głupotę - w układzie mieszanym - aby był ten grzejnik w sypiania zamiast podłogówki i drabinka w łazience. 

pierwotnie była ustawiona na grzanie wysokotemperaturowe - 45 - 60 stopni bodajże.

Wtedy gaz był w akceptowalnych cenach.

Od paru lat z nią "majstruję" bo wiadomo jakie sa ceny .....

Sypialnia przejęła miejsce magazynu na towar firmowy - zatem nie musi tam być za ciepło....

Stąd - jeśli one nie grzeją ( grzejnik  + drabina ) - to tym bardziej boli ,że musze zasilać podłogówkę +45 stopniami zamiast 30.....

Przeróbka jak polecał Kolega wcześniej - zmieniając belki i wywalac pompkę - nie wchodzi w grę - sprawdzałem specyfikację podłogówki - zostało zużyte na jej budowę ok 670 mb pexa - zatem 4 pętle w salonie będą mieć po 90 mb jak nic.... Zatem sama pompa w piecu - raczej nidyrydy 

Edytowane 5 Października przez lukaszrejdych

[Mareks77]

Ważna jest ilość pętli i ich długość aby przyporządkować jakieś przepływy i policzyć czy pompa w kotle da radę. Po drugie to należy zajrzeć do kotła czy czasem nie ma możliwości manualnego przełączenia na wyższy bieg lub do menu kotła i przełączyć ją elektronicznie. Zmiana belek i rezygnacja z układu mieszajacego jeżeli pompa w kotle nie dała by rady to wymagała by instalacji sprzęgła hydraulicznego oraz dodatkowej pompy o wyższej wydajności.

Gaz gazem i jego ceny się zmianiają więc do 2029r narazie jest spokój a po tym roku ewentualne przejście na pompę ciepła lub inne dozwolone źródło ciepła także będzie wymagać uporządkowania owej instalacji. W związku z czym lepiej to zrobić w najbliższym czasie tak by była ona sprawdzona i przygotowana na instalację innego źródła ciepła.

Przepływy na poziomie 2,5 nawet jak dla pętli o długości 100mb są zawyżone. Instalacja po to ma regulator pogodowy wyposażony w czujnik temperatury zewnętrznej aby reagowała szybko załączając żródło ciepła. Tu nie jest wymagana dodatkowe wspomaganie które przez duże przepływy szybko nagrzeją podłogę nie dopuszczając do obniżenia temperatury w domu. Kocioł nie jest regulowany tylko zerojedynkowo czyli załącz lub wyłącz tylko ma jeszcze możliwość modulacji mocy. Tą możliwość należy wykorzystać tak aby dostarczać tylko tyle energii ile jest w danym czasie zużywane dla utrzymania stałej temperatury w domu.

[lukaszrejdych]

sprzęgła - oraz jakbym ew. chciał zostawić drabinkę i grzejnik - osobna pompa na ten obieg i osobna na podłogówkę ? 

[Mareks77]

Nie.....jedna do wszystkiego. Osobnej nie da rady bo odejście na grzejniki jest w rozdzielaczu a nie w kotłowni. Poza tym dla 2-3  grzejników nie opłaca się dawaćdodatkowej pompki.

 

Edytowane 5 Października przez Mareks77

[lukaszrejdych]

tak na logikę - w moim przypadku - mogę spróbować przemienić te belki , wywalić baypas , wywalić pompkę i spróbowac czy to uciągnie na pompce pieca.

Jeśli jednak nie uciągnie - trzeba by to spiąć na małym sprzęgle -tylko wpierw muszę oszacować- czy wejdzie to wszsytko do skrzynki..... Jakie sprzęgło w moim przypadku - wystarczyłoby ? 

 

 

[lukaszrejdych]

znalazłem model pompu zainstalowanej w kotle

to : https://allegro.pl/oferta/pompa-silnik-wilo-ars-intksl-ariston-65104312-14022281988

i faktycznie mam ten parametr 238 na sterowniku :

1) niska predkosc

2) wysoka predkosc

3) modulowana

Mam ustawione na 3 - modulowana 

czy przerabiajac rozdzielacz - tz. zmieniam miejscami belki , wywalam rtl , wywalam pompkę - należy zaślepić też baypas czy go zostawić ? Zakładam ,że wszystkie pętle będą zawsze otwarte.

Edytowane 5 Października przez lukaszrejdych

[Mareks77]

Najpierw ustaw pompę kotła na wysoką prędkość i sprawdź czy  przy otwartym na max RTL grzejniki będą grzały.

Potem wykonaj drugą identyczną próbę ale przy wyłączonej pompie na mieszaczu.

Edytowane 5 Października przez Mareks77

[lukaszrejdych]

Najpierw ustaw pompę kotła na wysoką prędkość i sprawdź czy  przy otwartym na max RTL grzejniki będą grzały.

RTL ustawiony na "5" - zatem otwarty - pompka na max wydajność ustawiona - grzejniki zimne ( po 10 min - także zimne )

Dziś sprawdzę z wyłączoną pompką na skrzynce  tylko musze się dostać do skrzynki : ) 

 

[Mareks77]

Jeżeli faktycznie jest to WILO INTKSL 15/5-2 to bez sprzęgła i dodatkowej pompy lub regulacji przepływów całej instalacji raczej nie pociągnie

[Ropso]

Jeśli mogę szanowne grono prosić o radę. Mam piec na ekogroszek i dwa rozdzielacze. Na grzejniki i na podłogówkę. Teraz chcę w sypialni 18,4m2 wyfrezować podłogę i założyć podłogówkę. Jedyne podłączenie jest pod rurki od grzejnika. Grzejnik chciałbym zostawić. Czy to będzie działało? Czy jednak trzeba grzejnik wywalić? Czy w ogóle takie rozwiązanie jest możliwe przy pracach tylko w sypialni? Dziękuję za udzielenie mi informacji.

[lukaszrejdych]

za słaba ? ( WILO INTKSL 15/5-2 )

Myślałem ,że w tych starych piecach t montowali "mocarne" a tu niespodzianka ...