Paulka 12.11.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 no to ja się już pogubiłam - kicz zwykle mnie przeraża albo rozśmiesza - czyli wywołuje raczej skrajne emocje... patrzę na to co poniżej i nie widze tu kiczu - i nie odczuwam nic - no może lekkie znudzenie... : może sie mylę, proszę o wskazówki http://www.emmerson.pl/files-wroclaw/objects/17277/134/40725_6.jpg kicz - nie kicz ja tu bym sie chętnie zanurzyła (jeśli woda ciepła ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 12.11.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 no to ja się już pogubiłam - kicz zwykle mnie przeraża albo rozśmiesza - czyli wywołuje raczej skrajne emocje... patrzę na to co poniżej i nie widze tu kiczu - i nie odczuwam nic - no może lekkie znudzenie... : może sie mylę, proszę o wskazówki Mam troche inne zdanie Mysle , ze nawet w tym pozornie "surowym" wnętrzu sa nietrafione elemetny, ktore mozna okreslic bardziej kiczem niz nudą. Prawde mowiąc , faktycznie, wnętrze wyjątkowo nudne i bez pomysłu Ale jesli to publiczny zaklad balneologii i rehabilitacji , to nie dziwie sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 12.11.2007 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 no dobrze - poddaję się - czyli nie znam się na kiczu i już dotąd myślałam że kicz jest wyrazisty - robi wrażenie - pojawia sie tam gdzie brak równowagi między emocjami a rozumem... jak widać nie bez powodu słowo kitsch uznano za jedno z 10 najtrudniejszych angielskich słów do przetłumaczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 12.11.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Bardzo mnie ucieszyła Twoja Wojtku wypowiedź na temat podst. zasad "unikania kiczu" a jednocześnie nieco zasmuciła ....znaczy nie ma łatwych wytłumaczeń, trzeba się postarać i te uzasadnienia, funkcje, zastosowania, style..........ciężka sprawa ps. miło mi, że sprawiłam Wam tyle radości tą szynką ale wierzcie, że to był bardzo realistyczny efekt stiuk ma w swoim wzorze takie jakby żyłki, plus ten kolor dosłownie, jakby ktoś mięsiwem rzucił o ścianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakota 12.11.2007 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Bardzo mnie ucieszyła Twoja Wojtku wypowiedź na temat podst. zasad "unikania kiczu" a jednocześnie nieco zasmuciła ....znaczy nie ma łatwych wytłumaczeń, trzeba się postarać i te uzasadnienia, funkcje, zastosowania, style..........ciężka sprawa ps. miło mi, że sprawiłam Wam tyle radości tą szynką ale wierzcie, że to był bardzo realistyczny efekt stiuk ma w swoim wzorze takie jakby żyłki, plus ten kolor dosłownie, jakby ktoś mięsiwem rzucił o ścianę ad. ps. nadal kuleczko, ale czy my wszyscy musimy mieć wnętrza doskonale skopiowane z katalogów? odrobina kiczu, o ile ktoś ją lubi i jej pożąda, jeszcze żadnemu wnętrzu nie zaszkodziła no, ale co jeśli wyjdzie nam więcej niż odrobina? a może nam się tak podoba? bo czyj to w końcu dom? i czy na pewno wszyscy nasi goście są tacy wyrobieni? dlatego nie smuć się przypomniało mi się co mam kiczowatego w mieszkaniu - książkę "WC book" zawieszoną nad kibelkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.11.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 O jej wielki problem jak kots powie, ze mam kiczowato w domu, to zawsze moge sobie wmawiac, ze to dlatego, ze mi zazdrosci. Ja tam sie kiczu nie boje.... Tfu, tfu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 12.11.2007 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 ...kuleczko, ale czy my wszyscy musimy mieć wnętrza doskonale skopiowane z katalogów? dakota, właśnie ta chęć i próba skopiowania prowadzi najczęściej do najgorszego rodzaju kiczu, śmieszności, przerostu formy nad treścią i zadęcia....... to moje skromne zdanie w sumie to nie mam nic przeciw i naprawdę nie przeszkadza mi to u innych, ale kiedy dumny właściciel pokazuje mi taki salon (np. ten, który opisałam powyżej), a do tego oczekuje piania z zachwytu, to doprawdy nie wiadomo co powiedzieć Zeljko grunt to odwaga mnie tak naszło z tem kiczem, bo w następnej chałupie chciałabym jednak uniknąć i tak sobie myślę, że jakby mi w porę ktoś powiedział, nie rób tego, pokazał właściwy kierunek, to fajnie by było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżempel 12.11.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 i tak dla przykładu chciałam mieć pięknie namalowane drzewko afrykańskie ja wiedziałam o co chodzi mąż też -artysta najmniej Naszkicował nam to na kartce zaakceptowaliśmy i namalował całkiem coś innego taki kicz ,ze odechciało mi się wszystkich moich pomysłów. Po tygodniu zamalowaliśmy -niemożna było na to patrzeć .Drzewko nadal chce ,ale namaluje mi je mąż to dopiero będzie kicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 13.11.2007 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 kuleczko, ale czy my wszyscy musimy mieć wnętrza doskonale skopiowane z katalogów? odrobina kiczu, o ile ktoś ją lubi i jej pożąda, jeszcze żadnemu wnętrzu nie zaszkodziła no, ale co jeśli wyjdzie nam więcej niż odrobina? a może nam się tak podoba? bo czyj to w końcu dom? i czy na pewno wszyscy nasi goście są tacy wyrobieni? dlatego nie smuć się I tak i nie To jak mieszkamy jest zawsze sprawa prywatna, tu nie ma dyskusji. Kopiowanie katalogow najczesciej jednak prowadzi do kiczu. Oczywiscie odrobina ( albo raczej umiejętne stosowanie) kiczu moze byc zabawne, tylko , ze kicz moze wystapic na dwoch poziomach. Pierwszy w architekturze wnetrza i ten jest bolesny , bo trwały, drugi w aranzacji , ktory jest do przezycia i latwo go wyeliminowac lub zmieniac. Wszystko zalezy od naszego zapotrzebowania. Trudno tez tlumaczyc kicz , swoim widzimisie we wnetrzach o charakterze np. "reprezentacyjnym" czy "eleganckim" . Z doswiadczenia wiem, ze tlumaczenie sobie " bo tak mi sie podoba i już" wynika najczesciej z niemocy. Nawet wnetrza o charakterze "różowo buduarowym", rustykalnym, kolonialnym itp moga byc zrobione ze smakiem. Trzeba jednak wiedziec , ze stylizacja lub zachowanie stylu wymaga jego znajomosci. Na forum we "Wnętrzach" pokazywali kiedys swoje wnetrza w stylu goralsko -mieszano- śląskim młodzi posiadacze domu i...mowie Wam czapki z głow. Połączyli to co Im sie podobało, ale w sposob na tyle mądry , ze nawet drobne błędy i kiczowate elementy bardziej wzruszają niż draznią . http://forum.muratordom.pl/troche-na-ludowo-troche-po-goralsku,t108461.htm Jak widac, mozna.Polecam takie podejscie, a wowczas kicz bedzie przyjazny i nie bedzie zalatywal ordynarnoscią. PS Gwoli wyjasnienia. Kicz nie musi sie skladac z elementow kiczowatych.Czasami szlachetne materialy i piekne przedmioty tworzą chłam w czystej postaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 13.11.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Gdzieś ostatnio widziałam zestawienie największych kiczów ostatnich lat: na pierwszym miejscu było CH Złote tarasy, dalej żółte blaszaki Biedronki, białe meble ogrodowe z plastiku, kostka brukowa (to akurat pożyteczna sprawa), restauracje w stylu chłopskiej chaty w miastach, zastawa stołowa arcoroc (to chyba te przezroczyste brązowe) i już nie pamiętam co jeszcze. Kiedyś byłam w takiej "góralskiej" knajpie .... pod Łodzią (nawiase mówiąc: beznadziejne jedzenie). Gdyby to było pod Zakopanem byłoby może i fajnie. Tylko bez tych lwów z drewna, które tam widziałam (Nie nawiązuję oczywiście do podanego w poście wyżej linka, bo rzeczywiście - chata super). Śmiesznie to jest, jak ktoś urządza sobie chatę kopiując coś z gazety, albo katalogu i potem z dumą i zadęciem prezentuje to jako własny "projekt". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakota 13.11.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Wojtku, masz rację, zresztą podobnie jak kuleczka, pisząc o tym kopiowaniu. Ratuje nas tylko inspiracja, kopiowanie mogłoby dać efekt podobny do prób noszenia kolekcji odzieży pokazywanej na wybiegu. Nie każdemu pasuje, no i każda pokazowa kolekcja jest "przerysowana". Pisząc o tym, żebyśmy pozwolili sobie na odrobinę kiczu, o ile jest w nas taka potrzeba, miałam na myśli bardziej drobiazgi, elementy i ogólnie wystrój, czyli to, co jak słusznie piszesz, jest do poprawienia, a nie grubsze, architektoniczne sprawy. I fakt, niektóre zestawienia też mogą powalać, szczególnie tam, gdzie do nadymanego lub barokowego wnętrza wkradają się "swojskie" dodatki - np. gacie suszące się na kaloryferze. A dom ludowo - góralski jest cudny, może i też trochę przez to, że ma, dla jednych trącące kiczem, a dla innych po prostu "ciepłe", dodatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 13.11.2007 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 a ja lubię kicz jest ciepły i świadczy o tym że w domu ludzie mieszkają a nie pracownicy magazynów wnętrzarskich.to co oglądałam tutaj to rzadko kicz a częściej po prostu brak umiaru ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 13.11.2007 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 a i jeszcze jedno .nie znoszę wystudiowanych wnętrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 13.11.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 no to ja się już pogubiłam - kicz zwykle mnie przeraża albo rozśmiesza - czyli wywołuje raczej skrajne emocje... patrzę na to co poniżej i nie widze tu kiczu - i nie odczuwam nic - no może lekkie znudzenie... : może sie mylę, proszę o wskazówki http://www.emmerson.pl/files-wroclaw/objects/17277/134/40725_6.jpg kicz - nie kicz ja tu bym sie chętnie zanurzyła (jeśli woda ciepła ) Niech mi ten kicz ktoś zasponsoruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubaimycha 13.11.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 http://images23.fotosik.pl/112/a972dcb94981851e.jpg ...dla mnie kicz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 14.11.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 matka dyrektorka napisała a ja lubię kicz Szanuję wybór i odważną postawę, chociaż zamiłowanie do kiczu prezentuje określony poziom świadomości estetycznej. jest ciepły i świadczy o tym że w domu ludzie mieszkają a nie pracownicy magazynów wnętrzarskich. Cieplejszy jest jeszcze kaloryfer w zimie. Czy pracownik magazynu wnętrzarskiego, to nie człowiek ? a i jeszcze jedno .nie znoszę wystudiowanych wnętrz Jak wszyscy , ktorzy nie trawią kiczu. Jakaś niespojność poglądów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 16.12.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 http://images23.fotosik.pl/112/a972dcb94981851e.jpg ...dla mnie kicz... Chyba właściciel był za bardzo spięty?!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 16.12.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Oj narażę sie paru osobom tutaj z forum budujacym podobne do mojego domy, ale: dla mnie kiczem jest budowanie praktycznie najprostszego domu w planie na rzucie prostokąta z prostym dachem dwuspadowym ale koniecznie z kolumienkami. Kolumieniki pasuja do domku typu dworek, ale za diabła nie pasuja do prostej, wrecz wywodzacej sie ze wsi architektury domkow z poddaszem uzytkowym.To tak jakby ubrac buty lakierki do dresu.Ta moda na kolumienki minie i to szybko, tak samo jak mineła moda na białe skarpetki do garnituru i czarnych półbutow. Tak jak kiedys ludzie zachłysneli sie "luksusem" i każdy biznesmen musiał koniecznie miec białe skarpetki - tak samo teraz ludzie buduja te domki 100 m2 ale koniecznie z kolumienkami. Z białymi skarpetkami teraz jest to obciach z kolumienkami bedzie tak wkrotce. W wiekszosci te kolumienki na szczescie nie sa elementami konstrukcyjnymi wiec i za lat kilka-kilkanascie przy okazji remontow beda one znikac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 16.12.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Oj narażę sie paru osobom tutaj z forum budujacym podobne do mojego domy, ale: dla mnie kiczem jest budowanie praktycznie najprostszego domu w planie na rzucie prostokąta z prostym dachem dwuspadowym ale koniecznie z kolumienkami. Kolumieniki pasuja do domku typu dworek, ale za diabła nie pasuja do prostej, wrecz wywodzacej sie ze wsi architektury domkow z poddaszem uzytkowym. . Nie masz racji. Chociaż nie trawie osobiscie wspolczesnych durnodworków,to domy wiejskie w Polsce , na planie prostokąta miały zadaszony ganek, podparty slupami i wcale nie byl to detal przynalezny jedynie dworom i dworkom. Nie jest to wiec zawsze przejaw kiczu tylko najczesciej bezkrytycznie stosowany element ozdobny w budynkach , ktore w proporcjach bliższe sa PRL-owskiej chacie badylarza, walczacego z ówczesnym normatywem, niz wiejskiemu domowi. Znacznie gorzej kiedy stylizowany na dwor bubel ma uklad pomieszczen jak w bloku a proporcje pegeerowskiej stodoly. I jeszcze jedno. Wywodzace sie ze wsi domy nie mialy poddasza uzytkowego, natomiast miejskie wille /calkiem udany architektonicznie , wyjatkowo polski, bo niespotykany nigdzie w Europie wynalazek XIX-XX w/ znakomicie czerpaly z tradycji polskiego dworu, ktory byl przeciez elementem z całkowicie wiejskim pochodzeniem. pozdrawiam PS Aha! Tradycyjny dwor polski budowany byl głownie na planie prostokąta z niespotykanym nigdzie dachem mansardowym. To dopiero zagraniczna moda "zmakaronizowanych" bogaczy spowodowala , ze zamki i pałace budowano na wzor dworow i to one pozostały w łaskawej pamieci wspolczesnych budowniczych patriotow i milosnikow "kolumnad". Szkoda tylko , ze bez wiekszej refleksji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 16.12.2007 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Ostatnio w internecie szukałam ciekawych pomysłów na wystrój okien. Większośc propozycji powala z nóg - te wystawne materiały, wymyślnie upięte, warstwowo, w kilku kolorach. Tak wystrojone okno przytłacza całe pomieszczenie. Z rzeczy kiczowatych które wymienił Wojtek u siebie mam falę z halogenami w kuchni. Wiedziałam, że to kicz ale fachowiec się uparł, że to ładne, modne, że doda lekkości, że nie trzeba lampy..Druga rzecz to szafki z MDF w kuchni. To świadomy wybór bo odporne i łatwe do mycia, udają drewno gruszy ale trudno. Więcej grzechów nie zauważam. Przynajmniej w salonie i sypialni. Za pokoje synów owszem odpowiadam ,ale nie do końca. U jednego/ pełnoletniego/ jest np.gipsowa figura gołej panienki. Wygląda jak z brązu. Dostaliśmy ją od teściów na gwiazdkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.