Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Droga dojazdowa - slużebność czy współwłasność?


Recommended Posts

1 godzinę temu, Zoe81 napisał:

Nie wiem jak sie dzialki schodza ale jest to pod duzym miastem.

czyli można sprzedać pierwsza działkę od ulicy i mieć wkład z zapasem na ewentualny wykup udziału w drodze.
Tak, żeby właściciele potem nie robili problemów z ciągnięciem mediów czy szlabanami. Tym bardziej, że ustanowienie służebności nie oznacza służebności bezpłatnej.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie, ale w takim przypadku na zawsze stracę dostęp do drogi publicznej. Co więcej pomiędzy sprzedażą działki a kupnem drogi bedę miał działkę bez żadnego dojazdu i kiepską pozycję negocjacyjną nie mówiąc o możliwosci że sąsiedzi nie będą na mnie czekać tylko zrobią sobie drogę beze mnie a ja zostanę w jeszcze gorszej sytuacji niż byłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno warto kupić udział w tej drodze sąsiadów. Nawet jak to bedzie kosztować grubą kasę. Po prostu negocjuj, udawaj że nie zależy ci na kupnie ale robisz to dla nastepengo pokolenia itp

Jesli bedziesz w przyszlosci musiał wydzielać swoją drogę ze swoich dzialek - nawet jesli bedzie to tylko slużebność to stracisz wielokrotnie więcej, pewnie nawet 10 razy wiecej przy tej dlugosci drogi i powierzchni gruntu które stracą twoje przyszle działki budowlane. Przecież każda z nich straci 5m x długośc dzialki, srednia dlugosc to zapewne ok 30m wiec 150m2 z kazdej pojdzie na "niepotrzebną" drogę. Zapewne ktorys z sąsiadów dobrze zdaje sobie z tego sprawę i stąd wysoka cena. Druga opcja to kupienie jednej z dzialek sąsiadów wraz z udzialem w ich w drodze a potem jej odsprzedaż, ale pozostawienie sobie malego udziału w tej drodze (nawet 1% ci wystarczy). 
W mojej miejscowosci (200tys mieszkancow) ceny gruntów pod zabudowe dawno przekroczyly 600zl/m2 w lepszych dzielnicach, blisko centrum są po ponad 1000zl/m2 a pod miastem (do 10km) ponad 400zl/m2. To żaden wyjatek w miastach gdzie ludziom dobrze się żyje.

Edytowane przez Toty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Zoe81 napisał:

Teoretycznie, ale w takim przypadku na zawsze stracę dostęp do drogi publicznej. Co więcej pomiędzy sprzedażą działki a kupnem drogi bedę miał działkę bez żadnego dojazdu i kiepską pozycję negocjacyjną nie mówiąc o możliwosci że sąsiedzi nie będą na mnie czekać tylko zrobią sobie drogę beze mnie a ja zostanę w jeszcze gorszej sytuacji niż byłem.

Jak będziesz miał własną drogę prywatną (udział) to po co ci koniecznie dostęp do drogi publicznej?
można zrobić umowę przedwstępną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...