Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

Zadałem poniższe pytania na inny forum, nie uzyskałem jednak żadnej odpowiedzi, spróbuję więc w tym miejscu 🙂

Potrzebuję kilku porad z Waszej strony.

Przebudowa budynku polegająca na adaptacji strychu na poddasze, warunki wymuszają przeniesienie kotłowni z centralnej części budynku do garażu oraz skucia posadzki. W związku z powyższym padła decyzja o położeniu nowej podłogówki (tym bardziej, że poprzednio ułożona źle pracowała), zasilana będzie PC gruntową, włącz/wyłącz (Galmet) o mocy 6,8 kW (pompa pracująca do tej pory w budynku).

Posiadam opracowany projekt podłogówki, która będzie układana pod nowe wylewki (anhydryt), z następującym parametrami:

  • Parter: 16 pętli 16x2 o łącznej długości około 970 mb i około 115 l zładu w objętości (pętle + rozdzielacze). W projekcie te 16 pętli rozbite jest na dwa sąsiadujące ze sobą rozdzielacze po 8 sekcji każdy.  
  • Poddasze: 5 pętli 16x2 o łącznej długości około 300 mb i około 35 l zładu w objętości (pętle + rozdzielacze)
  • Zasilanie/powrót rozdzielaczy pociągnięty jest oddzielnie dla poddasza i oddzielnie dla parteru – schodzą się w nowej kotłowni tuż przed PC.
  • Zasilanie/powrót rozdzielaczy parter: rura 40x4,0 dł ok. 12 mb, zład ok. 21l
  • Zasilanie/powrót rozdzielaczy parter: rura 25x2,5 dł ok. 13 mb, zład ok. 9l

Dochodzimy do miejsca, o które chciałbym się poradzić, mianowicie podłączenie tych dwóch nitek do źródła ciepła. W PC na obiegu górnego źródła ciepła kręci pompa obiegowa 14-55 Grundfosa, do tej pory CWU i podłogówka (tylko parter, jeden rozdzielacz) opędzane były tylko tą pompą.  W nowej kotłowni, planowany układ:

PC  ->  Z3D  -> [1] zasobnik C.W.U., [2] C.O. i teraz:

1. W jakim układzie podłączyć C.O. do Z3D:

    a. Zastosować sprzęgło hydrauliczne 1 obiegowe + rozdzielacz + 2 indywidualne grupy pompowe oddzielnie na obieg parteru i poddasza

    b. Zastosować sprzęgło hydrauliczne 2 obiegowe + 2 indywidualne grupy pompowe oddzielnie na obieg parteru i poddasza

    c. Zastosować bufor ok. 50L + rozdzielacz + 2 indywidualne grupy pompowe oddzielnie na obieg parteru i poddasza

    d.Zastosować tylko rozdzielacz i obracać wszystko pompą obiegową z PC

2. Zastanawiam się, jakie rury zastosować do zasilania/powrotu rozdzielaczy – rozważam stalowe do zaciskania od Kan (odpowiednio 35x1,5 oraz 28x1,5). W tej samej technologii byłaby wykonana kotłownia. Czy widzicie tutaj jakieś aspekty, które dyskwalifikują to rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że będą szły w pierwszej warstwie styropianu pod wylewką? Ewentualnie jakieś inne uwagi, alternatywy?

3. PC pracuje już kilka lat, więc prawdopodobnie wymiennik i cały odcinek GZ w niej zamontowany jest zawalony nalotem od wody kotłowej – czy rozważać płukanie tego, czy odpuścić, żeby nie doprowadzić do rozszczelnienia pod wpływem środków do płukanki? Macie jakieś doświadczenia? Jakiej chemii ewentualnie użyć?

4. Automatyka – do tej pory PC pracowała w oparciu o czujnik pokojowy – włącz/wyłącz. Czy przejść na sterowanie pogodowe, puścić wszystkie pompy obiegowe i uruchamiać PC pod krzywą grzania, czy może jakieś inne rozwiązanie? Z zainstalowaniem dodatkowej automatyki nie powinno być problemu, nie wiem jak do tego podejść koncepcyjnie...

Na chwilę obecną nie ma planów do sterowania pętlami indywidualnie (regulatory pokojowe), choć jeszcze się nad tym zastanawiam. Istnieje prawdopodobieństwo, że obieg na poddaszu będzie uruchomiony nieco później niż dół – w zależności od tego jak ułoży się remont.

Dzięki wielkie za wszelkie odpowiedzi, podpowiedzi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/289560-przeniesienie-kot%C5%82owni-nowe-ogrzewanie-pod%C5%82ogowe/
Udostępnij na innych stronach

  1. Każde z tych rozwiązań będzie działać, jednak nie warto dawać buforka 50l. Nie jest to własciwie bufor, a jako sprzęgło będzie działać dużo gorzej od dedykowanego sprzęgła. W przypadku d. może nie wystarczyć wydajność pompy (musisz poszukać w specyfikacji). Najlepsze wydaje się rozwiązanie ze sporym buforem (500l+) oraz rozdzielaczem i osobnymi grupami pomp, ponieważ pozwala potem stosować automatykę per pokój bez ryzyka losowego i częstego załączania pompy ciepła.
  2. Rury stalowe są OK. Kan robi dobre produkty. Alternatywą jest każda technologia, która pozwala na wyliczone przepływy, czyli średnice rur.
  3. Oczywiście oczyść wymiennik. Ja stosuję chemię Fernox.
  4. A właściwie jakie sterowanie pogodowe masz w tym swoim onoffie? Czy producent udostępnia schematy instalacji do swojego produktu?
  • Like 1
5 godzin temu, Ratpaw napisał:
  1. Każde z tych rozwiązań będzie działać, jednak nie warto dawać buforka 50l. Nie jest to własciwie bufor, a jako sprzęgło będzie działać dużo gorzej od dedykowanego sprzęgła. W przypadku d. może nie wystarczyć wydajność pompy (musisz poszukać w specyfikacji). Najlepsze wydaje się rozwiązanie ze sporym buforem (500l+) oraz rozdzielaczem i osobnymi grupami pomp, ponieważ pozwala potem stosować automatykę per pokój bez ryzyka losowego i częstego załączania pompy ciepła.
  2. Rury stalowe są OK. Kan robi dobre produkty. Alternatywą jest każda technologia, która pozwala na wyliczone przepływy, czyli średnice rur.
  3. Oczywiście oczyść wymiennik. Ja stosuję chemię Fernox.
  4. A właściwie jakie sterowanie pogodowe masz w tym swoim onoffie? Czy producent udostępnia schematy instalacji do swojego produktu?

Dzięki wielkie za odpowiedź :)

Cytat

Każde z tych rozwiązań będzie działać, jednak nie warto dawać buforka 50l. Nie jest to własciwie bufor, a jako sprzęgło będzie działać dużo gorzej od dedykowanego sprzęgła. W przypadku d. może nie wystarczyć wydajność pompy (musisz poszukać w specyfikacji). Najlepsze wydaje się rozwiązanie ze sporym buforem (500l+) oraz rozdzielaczem i osobnymi grupami pomp, ponieważ pozwala potem stosować automatykę per pokój bez ryzyka losowego i częstego załączania pompy ciepła.

Pozostanę zatem prawdopodobnie przy rozwiązaniu: sprzęgło + 2 x grupa pompowa. Rozwiązanie z buforem 50l brałem pod uwagę jako równoważnik sprzęgła - wiem że jest to dość popularne podejście bo wybacza błędy, ale jeżeli sprzęgło w tym przypadku powinno sprawdzać się lepiej, prawdopodobnie przy nim pozostanę. Dużego bufora (500l) raczej nie wstawię - nie do końca jestem przekonany do sterowania pętlami indywidualnie w każdym pomieszczeniu a w zasadzie tylko do tego byłby taki bufor potrzebny. 

Tak z ciekawości - jak oblicza się wielkość takiego magazynu/bufora ciepła ?

Cytat

Rury stalowe są OK. Kan robi dobre produkty. Alternatywą jest każda technologia, która pozwala na wyliczone przepływy, czyli średnice rur.

Będzie zatem stal od Kan na C.O. i miedź na C.W.U. (w kotłowni, po domu cwu rozporowadzone jest pex'em)

Cytat

Oczywiście oczyść wymiennik. Ja stosuję chemię Fernox.

Dzięki za poradę - będzie czyszczony

Cytat

A właściwie jakie sterowanie pogodowe masz w tym swoim onoffie? Czy producent udostępnia schematy instalacji do swojego produktu?

Niestety Galmet opracował bardzo słabą dokumentację do tej pompy i sterownika do niej - w tym brak jakichkolwiek dokładniejszych schematów i wytycznych. W dokumentacji było jedynie że może zasilać bufor lub bezpośrednio podłogówkę, brak jakichkolwiek szczegółowych parametrów do obliczeń itp. Sterownik Compit R420, w trybie sterowania pogodowego, klasycznie załącza sprężarkę w oparciu o krzywą - histereza, pompa obiegowa górnego źródła pracuje cały czas. U mnie podłogówka była źle wykonana (za mała pojemność) w efekcie pompa taktowała. Przełączyłem ją w tryb uruchamiania "na żądanie", uruchamiał ją sterownik pokojowy Auraton, na rotametrach udało mi się to wszystko jakoś tak ogarnąć, że co prawda wchodziła na wysokie temp. zasilania - w granicach 35 st C, ale w chłodne dni po uruchomieniu pracowała bez przerwy kilka godzin. Teraz, gdy będzie nowa podłogówka z kilkukrotnie większą ilością zładu, zakładam że będę mógł wrócić do tego sterowania pogodowego. Chyba że macie inne sugestie jak ją wysterować....? 

Pozdrawiam

Edytowane przez golytm
8 godzin temu, golytm napisał:

Pozostanę zatem prawdopodobnie przy rozwiązaniu: sprzęgło + 2 x grupa pompowa. Rozwiązanie z buforem 50l brałem pod uwagę jako równoważnik sprzęgła - wiem że jest to dość popularne podejście bo wybacza błędy, ale jeżeli sprzęgło w tym przypadku powinno sprawdzać się lepiej, prawdopodobnie przy nim pozostanę. Dużego bufora (500l) raczej nie wstawię - nie do końca jestem przekonany do sterowania pętlami indywidualnie w każdym pomieszczeniu a w zasadzie tylko do tego byłby taki bufor potrzebny. 

Tak z ciekawości - jak oblicza się wielkość takiego magazynu/bufora ciepła ?

Temat rzeka. Jak nie potrzebujesz bufora, to jak policzyć? :-)

Generalnie chodziło mi o bufor o możliwie dużej tzw. smukłości, czyli stosunku wysokości do średnicy. Dlatego buforek 50l byłby kiepskim sprzęgłem, bo właściwie jest kwadratowy w przekroju pionowym (smukłość 1:1). Najlepszy jest 4:1 albo większy. Dobry bufor ma smukłość 3:1 lub większą. Sprzęgło jest "wysokie" i jednocześnie ma relatywnie małą średnicę i dzięki temu minimalizuje się podmieszanie między powrotem i zasilaniem (tzw. stratę temperaturową przy przepływach zrównoważonych).

8 godzin temu, golytm napisał:

Będzie zatem stal od Kan na C.O. i miedź na C.W.U. (w kotłowni, po domu cwu rozporowadzone jest pex'em)

Dzięki za poradę - będzie czyszczony

Możesz już teraz czyścić, ponieważ pewnie ogrzewasz cwu tą pompą ciepła. Dopuszczasz chemię do świeżej wody i czekasz dwa tygodnie. Dzięki temu chemia pracuje w ciepłej wodzie i lepiej rozpuszcza kamień.

8 godzin temu, golytm napisał:

Niestety Galmet opracował bardzo słabą dokumentację do tej pompy i sterownika do niej - w tym brak jakichkolwiek dokładniejszych schematów i wytycznych. W dokumentacji było jedynie że może zasilać bufor lub bezpośrednio podłogówkę, brak jakichkolwiek szczegółowych parametrów do obliczeń itp. Sterownik Compit R420, w trybie sterowania pogodowego, klasycznie załącza sprężarkę w oparciu o krzywą - histereza, pompa obiegowa górnego źródła pracuje cały czas. U mnie podłogówka była źle wykonana (za mała pojemność) w efekcie pompa taktowała. Przełączyłem ją w tryb uruchamiania "na żądanie", uruchamiał ją sterownik pokojowy Auraton, na rotametrach udało mi się to wszystko jakoś tak ogarnąć, że co prawda wchodziła na wysokie temp. zasilania - w granicach 35 st C, ale w chłodne dni po uruchomieniu pracowała bez przerwy kilka godzin. Teraz, gdy będzie nowa podłogówka z kilkukrotnie większą ilością zładu, zakładam że będę mógł wrócić do tego sterowania pogodowego. Chyba że macie inne sugestie jak ją wysterować....? 

Pozdrawiam

A co Ci daje wysterowanie pompy onoff pogodówką? Przecież ten sterownik R420 de facto pracuje w onoffie w histerezie, tak jak sterownik pokojowy. To już chyba z dwojga złego wysterować pompę ciepła zapotrzebowaniem z pokoju, a jakimś wyliczonym pi razy oko algorytmem w sterowniku centralnym.

 

Edytowane przez Ratpaw

A tak na zdrowy rozum po co tobie ten bufor ??? pytam bo rzerabiałem kilkukrotnie u siebie te sławetne bufory i nie zauważyłem że one w czymś mi pomogły , masz dużą powierzchnię grzejną bo jak rozumię wszędzie podłogówka więc masz największy bufor jaki się da a ty jakieś gówno 60 czy nawet 300 litrów chcesz pakować ??? po co ? normalnie na wyjściu z pompy zakładasz zawór 3 drogowy przełączający na podłogę oraz bojler i nic więcej bo to wystarczy i każde dodatkowe bachory nic nie wnoszą.

Hej,

Cytat

A tak na zdrowy rozum po co tobie ten bufor ???

Nie chce bufora :) W pierwszym poście dopytałem jak spiąć dwie grupy pompowe i bufor był zaproponowaną alternatywą zamiast sprzęgła, ale ostatecznie zdecydowałem że zostaje sprzęgło + 2 grupy pompowe (poddasze/parter). Dlatego też podawałem orientacyjną ilość zładu, żeby mieć ogląd czy jest go wystarczająco dużo.

Rozpatrywanie większego (500l i więcej) u mnie też raczej się nie sprawdzi - nie planuje sterować indywidualnie pętlami (a nawet jakbym przykręcał okresowo niektóre to i tak świat by się nie zawalił - obecnie ta pompa zasilała dużo mniej pętli, wchodziła na wyższe temp ale to oczywiste przy on/off), a ładowanie do akumulacji ciepłą przy pompie 6,8kW też raczej oszczędności nie przyniesie.

Cytat

Możesz już teraz czyścić, ponieważ pewnie ogrzewasz cwu tą pompą ciepła. Dopuszczasz chemię do świeżej wody i czekasz dwa tygodnie. Dzięki temu chemia pracuje w ciepłej wodzie i lepiej rozpuszcza kamień.

 

W weekend rozpiąłem pompę i zasobnik i przeniosłem już do garażu. Zasobnik tymczasowo podłączyłem - grzeje go grzałka. Pompa póki co stoi nieuruchomiona, bo muszę jeszcze przerzucić rury z glikolem.

Cytat

A co Ci daje wysterowanie pompy onoff pogodówką? Przecież ten sterownik R420 de facto pracuje w onoffie w histerezie, tak jak sterownik pokojowy. To już chyba z dwojga złego wysterować pompę ciepła zapotrzebowaniem z pokoju, a jakimś wyliczonym pi razy oko algorytmem w sterowniku centralnym.

no właśnie wychodzi chyba na to, że jedyne rozwiązanie to termostat na ścianie + wysterowanie wszystkich pętli odpowiednio, czyli tak jak było do tej pory... tutaj jest problem pewnego dyskomfortu cieplnego - bezwładność i wahania temp pomiędzy poszczególnymi uruchomieniami pompy. Tutaj rozumiem ewentualnie ten większy bufor mógłby cos pomoc, pytanie czy to miałoby sens...

41 minut temu, golytm napisał:

no właśnie wychodzi chyba na to, że jedyne rozwiązanie to termostat na ścianie + wysterowanie wszystkich pętli odpowiednio, czyli tak jak było do tej pory... tutaj jest problem pewnego dyskomfortu cieplnego - bezwładność i wahania temp pomiędzy poszczególnymi uruchomieniami pompy. Tutaj rozumiem ewentualnie ten większy bufor mógłby cos pomoc, pytanie czy to miałoby sens...

Miałoby sens, tym bardziej, że mógłbyś mieć prawdziwą pogodówkę, z precyzyjnym mieszaczem, a nie onoffa w histerezie.

Ok - przyjmijmy że jednak zdecyduję się na wstawienia bufora (zacząłem poważnie rozważać) - rozumiem, że uzyskiem jaki będę miał z jego montażu to ustabilizowanie układu i możliwość dowolnego sterowania temperaturami w pomieszczeniach. 

Jak wygląda sprawa ładowania takiego bufora ? Obecnie (przy starej instalacji podłogowej która będzie usunięta) PC uruchamiała się raz na dobę na podstawie czujnika pokojowego - grzała przez większą część nocy, z uwagi na niedomiarowanie podłogówki ładowała w nią dość wysoką temp, dochodziła do 38st C. Temperatura oczywiście była za wysoka wiec zakładam ze COP tez leciał w dół, natomiast liczba cykli uruchomień była niska. Zakładam że przy nowej instalacji gdzie rur jest znacząco więcej, przy sterowaniu pokojowym, sytuacja powinna być podobna, tyle że temperatury zasilania powinny być niższe. Jak może to wyglądać w przypadku zastosowania bufora - rozumiem, że PC będzie musiała uruchamiać się znacznie częściej, tyle że ładować będzie niższą temperaturą ? Dobrze to rozumiem ? Jeżeli doprowadzę do tego że uruchamiać się będzie 10 razy w ciągu nocy to nie wiem czy ta 10-cio letnia sprężarka jeszcze wytrzyma...

No i miejsce znalazłbym raczej tylko na 500L.

Pc ładuje bufor z użyciem R420 tak, jakby był instalacją (nic nie zmieniasz). Drugi sterownik ładuje podłogówkę z drugą pogodówką i wysterowaniem  zaworu mieszającego. PC i sterownik podłogówki uruchamiany sygnałem zapotrzebowania z regulatora pokojowego. I tyle. 

Ok, zacząłem poważnie rozważać czy nie dostawić tych 500l.

Cytat

Pc ładuje bufor z użyciem R420 tak, jakby był instalacją (nic nie zmieniasz)

Rozumiem że PC ładuje zasobnik wg tej swojej "pogodówki" z R420 (obecnie praca pompy wyzwalana jest z czujnika pokojowego)?

Cytat

Drugi sterownik ładuje podłogówkę z drugą pogodówką i wysterowaniem  zaworu mieszającego

To raczej jasne, zakładam że jeżeli będe miał dwie grupy pompowe (parter/poddasze), to potrzebuje sterownika obsługującego dwa elektroniczne zawory mieszające ?

Cytat

 PC i sterownik podłogówki uruchamiany sygnałem zapotrzebowania z regulatora pokojowego

To rozwiązanie jest dla mnie troche zagadkowe - do tej pory wydawało mi się, że PC powinna cały czas utrzymywać temp. w buforze wg krzywej, niezależnie od tego jakie jest zapotrzebowanie z pomieszczeń - tak, żeby zasób ciepłego medium był odstępny "natychmiast" po tym jak pojawi się zapotrzebowanie i uruchomia sie pompy obiegowe po stronie podłogówki. Wyobrażam sobie, że jeżeli PC bedzie dogrzewała bufor dopiero po sygnale z regulatora pokojowego, to jednak zajmie jej troche czasu żeby zagrzać to 500 + litrów...

Tak samo, jeżeli nie zdecydowałbym się na regulację strefową, to pompy obiegowe po stronie podłogówki powinny "non stop" kręcić zładem, a zawór mieszający ustawia temp. wg krzywej. Zgadza się ? :)

No i na koniec - polecacie jakąś konkretną automatykę do tej aplikacji ?

Dzięki.

53 minuty temu, golytm napisał:

Rozumiem że PC ładuje zasobnik wg tej swojej "pogodówki" z R420 (obecnie praca pompy wyzwalana jest z czujnika pokojowego)?

Nie do końca rozumiem, ale ma być tak, że pompa zaczyna grzać wodę w buforze na sygnał zapotrzebowania, a przestać grzać tę wodę gdy osiągnie ona temperaturę taką, jak wskaże sterownik R420 na podstawie 5-cio punktowej krzywej pogodowej. Tę krzywą sam sobie definiujesz. 

53 minuty temu, golytm napisał:

To raczej jasne, zakładam że jeżeli będe miał dwie grupy pompowe (parter/poddasze), to potrzebuje sterownika obsługującego dwa elektroniczne zawory mieszające ?

Dwie grupy pompowe, ale jeden mieszacz, z którego podawany jest czynnik na rozdzielacz i dalej do grup pompowych. Możesz na początek podarować sobie ten mieszacz i sterownik instalacyjny i pozostać przy samym buforze. Przecież pogodówka w R420 powinna ogrzać wodę do właściwej dla danych warunków zewnętrznych temperatury. Problem jest jednak taki, że PC działa z maksymalną mocą, a piszesz, że może być dyskomfort z powodu zbyt wielkiej temperatury czynnika. Bufor + mieszacz to zniwelują.

53 minuty temu, golytm napisał:

To rozwiązanie jest dla mnie troche zagadkowe - do tej pory wydawało mi się, że PC powinna cały czas utrzymywać temp. w buforze wg krzywej, niezależnie od tego jakie jest zapotrzebowanie z pomieszczeń - tak, żeby zasób ciepłego medium był odstępny "natychmiast" po tym jak pojawi się zapotrzebowanie i uruchomia sie pompy obiegowe po stronie podłogówki.

A jak PC będzie musiała zagrzać bojler cwu i w tym czasie regulator pokojowy zgłosi zapotrzebowanie, to co, zamarzniesz w pokoju? Bez przesady, nie trzeba cały czas trzymać ciepłego czynnika w gotowości, bo i tak się tego nie da zapewnić. 

53 minuty temu, golytm napisał:

Wyobrażam sobie, że jeżeli PC bedzie dogrzewała bufor dopiero po sygnale z regulatora pokojowego, to jednak zajmie jej troche czasu żeby zagrzać to 500 + litrów...

Nie musi grzać całych 500l. Bufor ładuje się od góry i rozładowuje od góry. Bufor i tak się jednak cały napełni, ponieważ PC ma moc większą niż maksymalne zapotrzebowanie domu na moc grzewczą. No chyba, że nie ma, to drugie źródło dolne musi wejść do gry, od czego zresztą jest sterownik R420.

53 minuty temu, golytm napisał:

Tak samo, jeżeli nie zdecydowałbym się na regulację strefową, to pompy obiegowe po stronie podłogówki powinny "non stop" kręcić zładem, a zawór mieszający ustawia temp. wg krzywej. Zgadza się ? :)

Sterownik instalacyjny ustawia kąt zaworu mieszającego wg krzywej - zgadza się. Nie rozumiem jednak dlaczego pompy miałyby cały czas pracować. Pracują, gdy regulator zgłasza zapotrzebowanie, nie ważne czy jeden regulator czy więcej.

53 minuty temu, golytm napisał:

No i na koniec - polecacie jakąś konkretną automatykę do tej aplikacji ?

Szukaj w ofercie Techa, np I-2 dobrze się nada. Mają oni też nową automatyke, chyba Sinum. Nie znam osobiście, ale wygląda bardzo dobrze. Ważne, żeby obsługiwała pogodówkę i dwie pompy. No i miała wbudowany czujnik do podłączenia do króćca wyjściowego z bufora, żeby nie tłoczyć niepotrzebnie na instalację czynnika, który jest jeszcze nie zagrzany w buforze.

  • Like 1

Super, wszystko jasne.

Cytat

Nie rozumiem jednak dlaczego pompy miałyby cały czas pracować.

Tutaj mi chodziło o sytuacje kiedy nie miałbym czujników w pokojach - niejasno napisałem w poprzednim poscie.

Dzięki wielkie za podpowiedź. Musze teraz obadać czy zmieści mi się ten bufor i rozplanować wszytko.

Nie jest moim zadaniem nikogo pouczać czy stawiać sprawę kategorycznie tak bo tak ale z doświadczenia muszę to powiedzieć że sterowanie strefowe to nie są oszczędności żadne bo jak coś się wychłodzi to trzeba szybko uzupełnić i tak w kółeczko , najlepszym możliwym i wbrew pozorom grzaniem jest grzanie stałe bez wyłaczeń a regulację raz na zwasze robi się rotametrami i nic więcej , krzywa grzewcza robi resztę a jak np ja to nawet nie załaczam krzywej grzewczej bo podłogówka to tak wielki bufor że nie reaguje tak jak komuś się wydaje to trwa raczej w okolicy doby a nie minut czy godzin, wywaliłem bufor grzeję stała temp przeważnie 28 stopni zas i chyba tylko 2 razy zwiększałem na 29 stopni jak były te mgły i temp w okolicy -1+4 .

W dniu 16.05.2025 o 08:46, prokurator napisał:

Nie jest moim zadaniem nikogo pouczać czy stawiać sprawę kategorycznie tak bo tak ale z doświadczenia muszę to powiedzieć że sterowanie strefowe to nie są oszczędności żadne bo jak coś się wychłodzi to trzeba szybko uzupełnić i tak w kółeczko , najlepszym możliwym i wbrew pozorom grzaniem jest grzanie stałe bez wyłaczeń a regulację raz na zwasze robi się rotametrami i nic więcej , krzywa grzewcza robi resztę a jak np ja to nawet nie załaczam krzywej grzewczej bo podłogówka to tak wielki bufor że nie reaguje tak jak komuś się wydaje to trwa raczej w okolicy doby a nie minut czy godzin, wywaliłem bufor grzeję stała temp przeważnie 28 stopni zas i chyba tylko 2 razy zwiększałem na 29 stopni jak były te mgły i temp w okolicy -1+4 .

Hej,

Spokojnie, w tej dyskucji chodzi o analizę opcji :)

Całkowicie rozumiem koncepcje instalacji bez żadnego bufora wodnego - mam tak w tej chwili i użytkuje to od 10 lat. Moja podlogowka obecnie ma problem ze zbyt wysoka temperatura zasilania ale to efekt zbyt małej pojemnosci wodnej. Zmuszony jestem do skuwania podłogi z uwagi na koniecznosc przeniesienia kotłowni i puszczenia rurociągu w podłodze. Jak napisałem w pierwszych postach, nie rozpatrywałem bufora ani żadnego dodatkowego sterowania, zastanawialem sie jak zarządzać dwoma grupami pompowymi.

W toku dyskusji pojawił sie bufor w roli akumulatora i zacząłem się nad nim zastanawiać, ale tylko dlatego że teraz lany bedzie anhydryt (nie mogę wykonać jastrychu cementowego z uwagi na ograniczony czas na wykonanie remontu, cement potrzebuje więcej czasu zeby wyschnąć) i obawiam sie jego mniejszej akumulacyjności

pozdrawiam

Z samej zasady robisz podstawowy błąd zostawiając grupy pompowe. ja wywaliłem bo grupa pompowa jest ok ale do źrudła ciepła wysokotemperaturowego np kocioł węglowy czy gazowy natomiast do pompy ciepła to tylko przeszkadza w przepływach , tobie to niepotrzebne a samą temperaturę ustawisz na pompie a reszta na rotametrach i hula jak ta lala bez zbędnych czarów , tośmy już wszystko przerabiali i omawiali lata temu i to się sprawdza na bank.

ps ta pompa obiegowa która jest w pompie ciepła zapewnia odpowiedni przepływ nawet na 3 obiegi-piętra podłogówki .

Edytowane przez prokurator
9 godzin temu, Ratpaw napisał:

W onoffie też?

W on/ofie też ,przecież termostat pokojowy wystarczy tylko zachodzi pytanie kto w dzisiejszych czasach ma pompę on/off przecież to prechistoria ,wolałbym chyba peleciaka niż coś co mnie zje ekonomicznie.

1 godzinę temu, prokurator napisał:

W on/ofie też ,przecież termostat pokojowy wystarczy tylko zachodzi pytanie kto w dzisiejszych czasach ma pompę on/off przecież to prechistoria ,wolałbym chyba peleciaka niż coś co mnie zje ekonomicznie.

Ja mam :) kreci od 13 lat i póki działa to nie będę jej zmieniał...a jeśli chodzi o ekonomię, to mam do tego PV na starych zasadach więc jest ok ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...