Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chudziak wylany, zero przepustów


Recommended Posts

Piszę nowy post, bo się dopisałam do innego wątku i pewnie przepadnie. Mamy zadaszony dom, ścianki działowe i wylany chudziak. Na etapie fundamentów nie zostawialiśmy przepustów, bo nie byliśmy pewni gdzie dokładnie co będzie. Czy wykucie przepustów w takiej sytuacji będzie dużym problemem? Szukałam na forum, ale wszyscy mają przepusty już na etapie stanu zero....I teraz się boję, że hydraulik nas zabije... :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie troskaj Jaguś, w chudziaku to dziurę wybiłem pięścią: w jedne pięści był młot, w drugiej majzel :lol: , też nie zostawiałem otworów pod przepusty, niech o to hydraulika głowa boli.

No, no....To prawie jak ja: jak ścisnę marchew, to samo suche...a masło to mi między palcami przechodzi :wink:

Jagna, hydraulik może Was zabić jedynie ceną za usługę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bonbon, ale z Ciebie Superman!!! :o :D :p

Ckwadrat??!! To naprawdę Ty??!!!! Sto lat Cię nie widziałam!

A co do chudziaka, to troszkę mocniejszy, ale zbrojony przecież nie jest http://gify.mjw.pl/gify/miny/00000006.gif

 

No nie Jagna, od spotkania w Lolku nie minęło przecież nawet 100 dni :wink: No i wtedy właśnie wydawało mi się, że P. mówił, że ten chudziak jednak bardzo mocny (że on z gruchy). Ale widać coś mi się ten teges. Tak czy inaczej, warto dokłądnie przemyśleć wszystkie podejścia kanalizacyjne aby kucia było jak najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bonbon, ale z Ciebie Superman!!! :o :D :p

Ckwadrat??!! To naprawdę Ty??!!!! Sto lat Cię nie widziałam!

A co do chudziaka, to troszkę mocniejszy, ale zbrojony przecież nie jest http://gify.mjw.pl/gify/miny/00000006.gif

 

No nie Jagna, od spotkania w Lolku nie minęło przecież nawet 100 dni :wink: No i wtedy właśnie wydawało mi się, że P. mówił, że ten chudziak jednak bardzo mocny (że on z gruchy). Ale widać coś mi się ten teges. Tak czy inaczej, warto dokłądnie przemyśleć wszystkie podejścia kanalizacyjne aby kucia było jak najmniej.

 

No tak, wiadomo o co chodzi. To byłem ja, Jarzabek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

To miło, że o nas czasami rozmawiacie :lol: :lol:

Opalko, czyli sugerujesz, że w takim układzie to przechlapane? Nie przebije się nikt przez taki beton? A potem jeszcze to kopanie i kucie ścian fundamentowych. No, ale tak ogólnie to i tak wszystko wina P. Ja od początku mówiłam, że mi się to nie podoba :-? Będę mogła mu to teraz wypominać przez następne dwadzieścia lat... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...