o krok a nawet dwa od zdrady

[Nefer]

niczego nie żałuję,kaca moralnego nie mam.Gdyby chodziło o zangażownie uczuciowe na pewno bym tego nie zrobiła,Zastanawiałam się cały rok jak powinnam postąpić i teraz gdy sytuacja się powtórzyla a moje zmysły zadziałały tak samo, już się przestałam zastanawiać.To zwykła chemia, bez uczuć,jak masaż dla przyjemności.Ale doznania jakie poznalam będą już ze mną na zawsze

 

A mężowe ew. skoki w bok byś teraz zrozumiała i wybaczyła? Tak się zastanawiam, czy człowiek robi się bardziej wyrozumiały w stosunku do innych, jak sobie samemu popuści trochę...

 

Odpowiem - choć nie do mnie.

 

U panów seks to czynność fizjologiczna ( w większości - nikomu nie ubliżając)

Jeśli facet siedzi kilka miesięcy na projekcie,wszystkie zakupy sponsoruje forma ( nieograniczony dostęp do alkoholu) i to np. projekt w Turcji ( gdzie młode kobiety są co najmniej PIĘKNE)

 

No to ja Was bardzo przepraszam - ale musi być ze stali , żeby nie skorzystać ( nieważne na ile trzeźwy był.....)

 

A tamtejsze kobiety mają słabość do innego "nationality" w paszporcie.

 

I - tu możecie grzmić- ja takiego gościa rozumiem.

 

Nie rozumiem za to jak idzie z koleżanką na lody, do parku, do kina - spędza z nią czas zamiast ze swoją żoną. To już jest zdrada.

Panna na jeden raz to tylko odmiana....

 

P.S. Nie wierzę, że kobieta może mieć przyjemność z seksu z facetem, do którego NIC nie czuje. To śmieszne.... Nie dlatego, że taka "lojalna" czy "uczuciowa" - tylko dlatego , że tak ma zbudowany mózg.

Dlatego to panowie są w stanie wyrwać najgorszego "maszkarona" i się świetnie bawić - kobieta - wątpię...

[ja14]

A tamtejsze kobiety mają słabość do innego "nationality" w paszporcie.

 

Nie wierzę, że kobieta może mieć przyjemność z seksu z facetem, do którego NIC nie czuje. To śmieszne....

 

 

Te w Turcji to jakiś inny gatunek. Czy chodziło Ci o jakiś rodzaj uczucia do paszportu?

[Mały]

No właśnie ja zawsze powtarzam że ważną kwestią jest to czym dla kogo jest zdrada? Czy myśleniem, seksem czy zostawieniem rodziny na lodzie dla innej pary...

Zresztą (co już napisałem) nawet prof. Lew Starowicz napisał że jednorazowe skoki w bok są zdrowe dla związku ponieważ ograniczają coś tak niebezpiecznego jak rutyna.

[Pawson]

Zresztą (co już napisałem) nawet prof. Lew Starowicz napisał że jednorazowe skoki w bok są zdrowe dla związku ponieważ ograniczają coś tak niebezpiecznego jak rutyna.

 

ale na receptę tego nie wypisuje ??

[Mały]

Zresztą (co już napisałem) nawet prof. Lew Starowicz napisał że jednorazowe skoki w bok są zdrowe dla związku ponieważ ograniczają coś tak niebezpiecznego jak rutyna.

 

ale na receptę tego nie wypisuje ??

Nie ...bo "stukać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej,ale nie o to chodzi jak co komu...wchodzi i wychodzi...?"

[Pawson]

Zresztą (co już napisałem) nawet prof. Lew Starowicz napisał że jednorazowe skoki w bok są zdrowe dla związku ponieważ ograniczają coś tak niebezpiecznego jak rutyna.

 

ale na receptę tego nie wypisuje ??

Nie ...bo "stukać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej,ale nie o to chodzi jak co komu...wchodzi i wychodzi...?"

 

wow

[Mały]

Poczekaj jak jeszcze jednego browarka mocnego obalę...

[Pawson]

Poczekaj jak jeszcze jednego browarka mocnego obalę...

 

to mi przypomina ze czas leciec do sklepu po jakis drobny zakup na wieczor

[Mały]

Poczekaj jak jeszcze jednego browarka mocnego obalę...

 

to mi przypomina ze czas leciec do sklepu po jakis drobny zakup na wieczor

Oooooo.... własnie najważniejsze!

[Nefer]

A tamtejsze kobiety mają słabość do innego "nationality" w paszporcie.

 

Nie wierzę, że kobieta może mieć przyjemność z seksu z facetem, do którego NIC nie czuje. To śmieszne....

 

 

Te w Turcji to jakiś inny gatunek. Czy chodziło Ci o jakiś rodzaj uczucia do paszportu?

 

One nie kochają sie z facetem bo chcą z nim BYĆ tylko chcą z nim WYJECHAĆ Tu nie mówimy o PRZYJEMNOŚCI tylko o jasno określonych celach

[kuleczka]

[Nefer]

Kuleczko - nie wolno tak, jak pies ogrodnika - sam nie zje i drugiemu nie da... nie bądź taka.... :)

[kuleczka]

Ja już skasowałam mój smiały post, a tu niespodzianka Nefer czuwa

[19501719500414]

a tak swoją drogą zastanawia mnie zależność, lato i zdrada,

urlop, rozstanie z bliskimi,

luźniejsze hamulce moralne

opalone dziewczyny i faceci,

nastrojowe wieczory,

i ........

[Gość]

zdrada sie obudzila widze

[19501719500414]

ano,

cza stare tematy odkurzyć

[Nefer]

a tak swoją drogą zastanawia mnie zależność, lato i zdrada,

urlop, rozstanie z bliskimi,

luźniejsze hamulce moralne

opalone dziewczyny i faceci,

nastrojowe wieczory,

i ........

 

 

i.... te stringi, kuse spódniczki, bicepsy na wierzchu ...ehhhhh

[Agnieszka1]

a tak swoją drogą zastanawia mnie zależność, lato i zdrada,

urlop, rozstanie z bliskimi,

luźniejsze hamulce moralne

opalone dziewczyny i faceci,

nastrojowe wieczory,

i ........

 

 

i.... te stringi, kuse spódniczki, bicepsy na wierzchu ...ehhhhh

 

Dajcie spokoj, letnie upaly wcale nie sprzyjają zdradzie, nikomu sie nic nie chce przez upal,tego roku nawet podawali ze dzieci nie bedzie, ze wzgledu na wykanczajace upaly

[Nefer]

a tak swoją drogą zastanawia mnie zależność, lato i zdrada,

urlop, rozstanie z bliskimi,

luźniejsze hamulce moralne

opalone dziewczyny i faceci,

nastrojowe wieczory,

i ........

 

 

i.... te stringi, kuse spódniczki, bicepsy na wierzchu ...ehhhhh

 

Dajcie spokoj, letnie upaly wcale nie sprzyjają zdradzie, nikomu sie nic nie chce przez upal,tego roku nawet podawali ze dzieci nie bedzie, ze wzgledu na wykanczajace upaly

 

 

Agniecha, nie wiem jak Ty, ale ja sobie bardzo chwalę mój urlop pod TYM względem :) Pomimo upałów :) I oczywiście nie chodzi tu o zdradę, bo urlop spędzałam z mężem - tak już 15 rok i nie mogę narzekać, o nie.....

[Agnieszka1]

a tak swoją drogą zastanawia mnie zależność, lato i zdrada,

urlop, rozstanie z bliskimi,

luźniejsze hamulce moralne

opalone dziewczyny i faceci,

nastrojowe wieczory,

i ........

 

 

i.... te stringi, kuse spódniczki, bicepsy na wierzchu ...ehhhhh

 

Dajcie spokoj, letnie upaly wcale nie sprzyjają zdradzie, nikomu sie nic nie chce przez upal,tego roku nawet podawali ze dzieci nie bedzie, ze wzgledu na wykanczajace upaly

 

 

Agniecha, nie wiem jak Ty, ale ja sobie bardzo chwalę mój urlop pod TYM względem :) Pomimo upałów :) I oczywiście nie chodzi tu o zdradę, bo urlop spędzałam z mężem - tak już 15 rok i nie mogę narzekać, o nie.....

hihihihih

No wiesz siedząc na plaży w upalny dzień, zobaczyłam w morzu parę, która wcale nie pływała

Nooo ja tez nie narzekam, nie, no ale patrz dzieci jakos nie ma z tego urlopu , a szkoda ( jakies proroki siedzą w tym radyju czy jak? )