Ciril 11.12.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2009 Ja planuję kominek z płaszczem wodnym wspomagany dobrym kotłem na olej. Nie mam ochoty paprać się ekogroszkiem, węglem lub miałem. Tym bardziej, że w obecnej chwili cena paliw stałych nie jest wcale konkurencyjna... a podejrzewam, że będzie duzo gorzej. Czyli ten kominek to nie na paliwo stałe? Jaka musi być cena miału, węgla, groszku, aby była konkurencyjna do oleju? Jaki jest koszt załozenia takiego kominka ? Bo musze porównac oferty do tego jak to wyglada w połaczeniu z pompami ciepła. Ogólnie, kominek wraz z osprzętem full wypas - Buderusa wyjdzie ok. 8 tys. złotych + własna robocizna nadzorowana przez znajomego prowadzącego serwis Buderusa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 13.12.2009 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Mam pytanie jak sprawdzi się ogrzewanie kominkiem z rozprowadzeniem przy domu ok. 220m2???Ja mam jeszcze czas na decyzje ale zastanawiam się jaka decyzje podjąć. Na działce są wszystkie media.kominek z rozprowadzeniem jest fajny ale jest z nim jeden problem , mianowicie przez cała noc trzeba dokładać , ba problem jak pójdziesz do pracy. To samo dotyczy pieca na węgiel chociaż tam jest jedna fajna rzecz mianowicie dozownik i to jest wspaniała rzecz , chociaż nie wiem dokładnie jak to się spisuje. Na dzień dzisiejszy jeśli będzie się to dało powiązać to planuje kominek+piec gazowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 13.12.2009 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Mam pytanie jak sprawdzi się ogrzewanie kominkiem z rozprowadzeniem przy domu ok. 220m2???Ja mam jeszcze czas na decyzje ale zastanawiam się jaka decyzje podjąć. Na działce są wszystkie media.kominek z rozprowadzeniem jest fajny ale jest z nim jeden problem , mianowicie przez cała noc trzeba dokładać , ba problem jak pójdziesz do pracy. To samo dotyczy pieca na węgiel chociaż tam jest jedna fajna rzecz mianowicie dozownik i to jest wspaniała rzecz , chociaż nie wiem dokładnie jak to się spisuje. Na dzień dzisiejszy jeśli będzie się to dało powiązać to planuje kominek+piec gazowy. Kocioł na gaz + kominek z płaszczem wodnym ( podpięte razem) a do tego podłogówka na całości . To grzanie w kominku może być z przerwami nawet 12-16 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 14.12.2009 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Mam pytanie jak sprawdzi się ogrzewanie kominkiem z rozprowadzeniem przy domu ok. 220m2???Ja mam jeszcze czas na decyzje ale zastanawiam się jaka decyzje podjąć. Na działce są wszystkie media.kominek z rozprowadzeniem jest fajny ale jest z nim jeden problem , mianowicie przez cała noc trzeba dokładać , ba problem jak pójdziesz do pracy. To samo dotyczy pieca na węgiel chociaż tam jest jedna fajna rzecz mianowicie dozownik i to jest wspaniała rzecz , chociaż nie wiem dokładnie jak to się spisuje. Na dzień dzisiejszy jeśli będzie się to dało powiązać to planuje kominek+piec gazowy. Kocioł na gaz + kominek z płaszczem wodnym ( podpięte razem) a do tego podłogówka na całości . To grzanie w kominku może być z przerwami nawet 12-16 godzin. ja się właśnie zastanawiam nad podłogówką na całości (prócz piwnic, gdzie będzie odrębny obieg na kaloryfery). Tylko jak to się ma w sypialniach??? Czy to prawda, że: - niezdrowe, - kurz unosi sie na wysokości 1,5 m - że puchną nogi?? Ten znajomy z serwisu mówi, że lepiej zrobić mieszane - w sypialniach zostawić grzejniki a resztę w podłogówce Sama nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niaka 14.12.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Odnośnie podłogówki , to powiem tak: cały dół w moim domu mam w podłogówce i powierzchnię nad garażem również, no i łazienki .W pokojach na górze mam grzejniki. Gdybym budowała jeszcze raz to z pewnością wszędzie dałabym podłogówkę. Nie wiem dlaczego wszyscy myślą, że jak podłogówka to od razu kurz na 1,5 m? Przy podłogówkach nie ma ruchu powietrza tak jak w grzejnikach! Nie wiem jak to określić ,ale przy podłogówce podłoga poprostu nie jest zimna i nie jest też ciepła (letnia, to chyba dobe określenie). Teraz mieszkam w domu na poddaszu i jak mam mniej niż 23 st. w domu , to przestaję funkcjonować, a w nowym domu w salonie mam teraz 18 st. i jest dla mnie w porządku. Ciepło z podłogówki jest inaczej odbierane- ciepło w stopy. W nowym domu liczę na duże oszczędności ciepła,i wiem już napewno, że z pewnością nie będę potrzebowała 23 st bo będzie za ciepło. Swoją drogą, że podłogówka w materiałach i wykonaniu jest droga w porównaniu z grzenikami. No ale coś za coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niaka 14.12.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Halo Czy komuś puchną nogi od podlogówki? Jesoo, co za dyrdymały ktoś wymyśla! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 14.12.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 No właśnie chcę się dowiedzieć, bo podłogówki nie miałam Czyli na razie 1:0 dla podłogówki po całości. Czekam na więcej opinii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 14.12.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 No właśnie chcę się dowiedzieć, bo podłogówki nie miałam Czyli na razie 1:0 dla podłogówki po całości. Czekam na więcej opinii Mam podłogówke na całości ( oprócz garażu ) temperatura idealna dla mnie to 21,5 oC, porównując z ogrzewaniem w bloku gdzie temperature utrzymywałem na poziomie 22-23 oC ( na kalafiorach) to teraz klimat mam w domu idealny ( również w sypialni) bo powietrze nie jest przesuszone jak w bloku ( w mieszkaniu stosowałem nawilżacze na kalafiorach aby podnieśc wilgotność). Odnośnie "puchnących nóg" , problem istnieje najczęściej u starszych ludzi bez względu na rodzaj ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 15.12.2009 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 2:0 dla podłogówki po całości Czekam na więcej opinii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 15.12.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 mam podłogówkę na parterze (70m2 podłogówki)3 pokoje kaloryfery - w salonie są 2 pętle podłogówki + kaloryfer w łazience też mam drabinki. Generalnie ogrzewanie podłogowe to rewelka. Natomiast dodatkowych parę "kalafiorków" daje taki komfort że szybko (w ciągu godzinki) można sobie z 21 zrobić np 23 stopnie. Przy podłogówce temperatura może być niższa a czuje się, że jest bardzo ciepło. 21-21,5 stopnia przy podłogówce daje odczucie ciepełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 15.12.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Co do strony technicznej reakcja na nastawy dużo bardziej podoba mi się przy kaloryferach.Co do kwestii zdrowotnych to bazowałbym raczej na opiniach ludzi testujących dane rozwiązanie przez dziesiątki lat, a nie kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 15.12.2009 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Należę do osób, dla których maks. temp. w domu to 20st. C i raczej nie przewiduję radykalnych skoków temp. z 18 na 21, albo z 20 na 23.. Na razie widzę, że 3:1 dla podłogówki Czy podłogówka nie wychodzi również oszczędniej później w użytkowaniu?? (ilość spalanego paliwa na sezon grzewczy)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 15.12.2009 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 podobno podłogówka więcej żre... niby trochę tego betonu musi zagrzać... Ale ja mam inne doświadczenie z mojego domu. Jak włączałem kaloryfery to kocioł na ekogroszek sporo spalał, a przy samej podłogówce jakoś wolniej opał idzie. Obecnie podłogówka chodzi non stop a kalafiorki są włączane jak temperatura w pokojach spada do 21 stopni a wyłączane jak jest 22stopnie. W nocy praktycznie wyłączam kaloryfery i rano jest w pokojach 21 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 15.12.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 podobno podłogówka więcej żre... niby trochę tego betonu musi zagrzać... Ale ja mam inne doświadczenie z mojego domu. Jak włączałem kaloryfery to kocioł na ekogroszek sporo spalał, a przy samej podłogówce jakoś wolniej opał idzie. Obecnie podłogówka chodzi non stop a kalafiorki są włączane jak temperatura w pokojach spada do 21 stopni a wyłączane jak jest 22stopnie. W nocy praktycznie wyłączam kaloryfery i rano jest w pokojach 21 stopni. No właśnie ja mam informacje odwrotne Że kaloryfery są paliwożerne, bo wymagają temp. 65 st. na grzejniku żeby ogrzać, a w podłogówkę idzie temp. dużo niższa, co wpływa na niższe zużycie paliwa. Coś tam znajomy mówił o ustawieniach pieca na wysoki i niski parametr... I bądź tu mądry i pisz wiersze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 15.12.2009 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 cudów nie ma ... jak dom potrzebuje x energii do ogrzania to czy podasz tą energię grzejnikami czy podłogówką otrzymasz podobny wynik. Tylko podłogówką nagrzejesz do niższej temperatury i będzie Ci już ciepło a kalafiorami jeszcze będzie zimno. Inny jest rozkład temperatury w pomieszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 15.12.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Ja jakoś nie potrafię uwierzyć tej podłogówce nie mogę się do niej przekonać na razie planuje zamontować tylko kominek z płaszczem wodnym i piec gazowy . Mam na podjęcie stosownych decyzji jeszcze sporo czasu więc spokojnie. Obawiam się swojej alergii przy podłogówce , ale czytam Wasze opinie i moze jeszcze trochę i się do podłogówki przekonam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 18.12.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 cudów nie ma ... jak dom potrzebuje x energii do ogrzania to czy podasz tą energię grzejnikami czy podłogówką otrzymasz podobny wynik. Tylko podłogówką nagrzejesz do niższej temperatury i będzie Ci już ciepło a kalafiorami jeszcze będzie zimno. Inny jest rozkład temperatury w pomieszczeniu. Więc o to chodzi. Skoro komfort cieplny osiągasz przy niższej temperaturze to musisz mniej paliwa spalić, by go osiągnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rume 22.12.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Ja mam podłogówkę w całym domu (dom z poddaszem użytkowym). Nigdy kaloryferów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.12.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Ja mam podłogówkę w całym domu (dom z poddaszem użytkowym). Nigdy kaloryferów . hmm rozumiem że podłogówka tam gdzie gres, terakota, ale w pokojach co macie na podłogach, bo chyba nie parkiet???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiu2345 28.12.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 Mam dom o pow. 110 m2, ocieplony styropianem 15 cm.Starałem się przy budowie maksymalnie wyeliminować mostki termiczne. Ze względu na najniższe koszty instalacyjne wybrałem ogrzewanie elektryczne z zastosowaniem grzejników Convector i do tego kominek z DGP firmy Tarnava. Na samych instalacjach, kominach i doprowadzeniach zaoszczędziłem min. 20 000 zł. To mi wystarczy na około 8/10 lat grzania samym prądem. Grzejniki konwektorowe wybrałem dlatego, że po powrocie z pracy szybko nagrzewają dom. Temperatura w domu bez żadnego grzania spada mi około 4 stopnie przez 8/9 godzin, gdy na zewnątrz jest około 6/8 stopni. No to cieniutko, u mnie przy temp. zewn. -5 do -8 oC ( zeszłej zimy) przez 12 godzin spadało o 1,5 o C a dom ocieplony tylko styro ( frez ) 12cm. Coś musisz zrobić z tym ociepleniem i grzaniem , bo jak przyjda prawdziwe mrozy to na ogrzewaniu " popłyniesz" Trochę mnie wystraszyłeś, że popłynę. Jednak nie jest tak tragicznie. Od kilku dni jest na zewnątrz około -4 stopnie C. Wychodząc rano około 8:00 i wyłączając ogrzewanie zostawiam temperaturę +21 stopni C na parterze (na piętrze jest zawsze 2 stopnie wyżej). Po powrocie na parterze mam około 17/18 stopni, a an pietrze 19 stopnie C. Nie jest tak źle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.