Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Jestem kompletnym laikiem ale z pompy ciepla korzystamy już dłuższy czas (drugi sezon) i wyszła sprawa dezynfekcji zbiornika bo ostatnio wodą zaczęła dziwnie pachnieć. Moje pytania: czy dodatkowe grzałki odpowiedzialne za dezynfekcje zbiornika powinny być w hydroboxie czy w zbiorniku? Nie widzę na króccach zbiornika żadnej grzałki ani nie idzie tam żaden kabel oprocz tego do czujnika temperatury i do pompy cyrkulacyjnej.

Jeśli grzałki są w hydroboxie to jak sprawdzić czy działają? Mam ustawioną dezynfekcję na timerze (raz w tygodniu w nocy) - jednak woda w zbiorku rano ma dokładnie 50C czyli tyle ile ustawione jest na normalne grzanie więc podejrzewam że żadna grzałka sie nie uruchomiła.

Grzałka jakaś jest też w jednostce zewnętrznej? Bo jakoś to odszranianie musi być realizowane? Czy też może to jest ta sama grzałka która podwyższa temperature wody w hydroboxie?

 

 

Sprawdź najpierw anodę a potem zajmij się ewentualną dezynfekcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Liwko

    1595

  • Pyxis

    1293

  • bonetka

    1154

  • HenoK

    898

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

Jestem kompletnym laikiem ale z pompy ciepla korzystamy już dłuższy czas (drugi sezon) i wyszła sprawa dezynfekcji zbiornika bo ostatnio wodą zaczęła dziwnie pachnieć. Moje pytania: czy dodatkowe grzałki odpowiedzialne za dezynfekcje zbiornika powinny być w hydroboxie czy w zbiorniku? Nie widzę na króccach zbiornika żadnej grzałki ani nie idzie tam żaden kabel oprocz tego do czujnika temperatury i do pompy cyrkulacyjnej.

Jeśli grzałki są w hydroboxie to jak sprawdzić czy działają? Mam ustawioną dezynfekcję na timerze (raz w tygodniu w nocy) - jednak woda w zbiorku rano ma dokładnie 50C czyli tyle ile ustawione jest na normalne grzanie więc podejrzewam że żadna grzałka sie nie uruchomiła.

Grzałka jakaś jest też w jednostce zewnętrznej? Bo jakoś to odszranianie musi być realizowane? Czy też może to jest ta sama grzałka która podwyższa temperature wody w hydroboxie?

 

Jak masz ustawioną stała temp. CWU na 50*C -to teoretycznie Legionella powinna zginąć w dłuższym okresie czasu (czyli około 3 doby) a z pewnością nie powinna się rozwijać, chyba że jest wolny rozbiór wody a na dole zbiornika jest 35*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WitamJestem kompletnym laikiem ale z pompy ciepla korzystamy już dłuższy czas (drugi sezon) i wyszła sprawa dezynfekcji zbiornika bo ostatnio wodą zaczęła dziwnie pachnieć.
Masz zbiornik emaliowany? Jak tak to sprawdź anodę. Jak będzie OK a woda nadal będzie śmierdzieć (zgniłymi jajami) to wymień anode na tytanową. Problem zniknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie - wracając do tematu...

 

Co do zużycia prądu - to jest przede wszystkim zależne od zapotrzebowania domu na ciepło.

Mój dom potrzebuje 7,3 kW przy -20°C i do utrzymania +21°C w domu.

Przy obecnych temp. oscylujących wokół -4 do +4°C i temp. w domu +22*C dzień i +21*C noc - u mnie idzie dobowo w grudniu od 17 do 25 kWh, raz poszło 35 kWh i raz 45 kWh - warunki atmosferyczne też mają wpływ. Przy takich temp. jak dochodzi cały dzień mgła plus zachmurzenie - to jest wręcz mordercze dla PC - wysoka wilgotność z mgły szybko zabija wymiennik powietrzny szronem i dodatkowa energia leci na odmrażanie PC.

Dla kontrastu 5 i 6 grudzień gdy temp. podskoczyła do +11°C i wyszło słońce zużyte kWh spadły do 10 i 6 kWh / doba.

 

Czy te 17 - 25 kWh / doba - to dużo czy mało? - właśnie zajrzałem do tego tematu by cosik porównać i wygląda, że muszę cofnąć się o kilka stron - bo dyskusja zboczyła z toru :D

Gdy rozciągam dotychczasowy koszt grzania PC na całą zimę - to wychodzi mi, że koszt sezonowy będzie zbliżony do kosztu ogrzewania węglem za poprzednią zimę. Dla mnie wynik dobry. Odpadają koszty robocizny, znoszenia i składowania węgla, biegania do pieca oraz czyszczenia popiołu i sadzy.

 

Mam PC LT - niskotemperaturową i przewymiarowane grzejniki - przeliczone dla wody +45°C.

Czy te 45°C przy - 20°C na dworze starczy? - to się okaże, gdy nadejdzie taki mróz, ale może starczy - bo obecnie PC nie pracuje stale Daikin moduluje minimum do 1,8 kW. Osiągnie zadane temp. wody i pokojową - to robi przerwę w pracy.

 

O 1,8 kW dowiedziałem się z tego wykresu:

[ATTACH=CONFIG]451272[/ATTACH]

- linia przerywana - to minimalna moc modulowana.

 

Na pracę PC potrzeba nieco szerszego spojrzenia - grzałka aktywna - to dodaje dodatkowe kWh - grzałka ułatwia kompresorowi pracę i poprawia komfort cieplny w domu, gdyż przyśpiesza zagrzanie wody po postoju PC. Ale w zamian dorzuca dodatkowych kWh w okolicach 0°C (+/- 3*C).

 

Przy tej okazji cegiełka do dyskusji o dokładność wskazań liczydła z pompy i realnego zużycia prądu przez PC.

 

[ATTACH=CONFIG]451247[/ATTACH]

tu arkusz - po edycji wpisu przestało wyświetlać podgląd.

 

Za listopad poszło 387 kWh prądu na CO.

1 grudnia o 21 godz. (temp. do -5°C) uruchomiłem bezpiecznik w rozdzielni od grzałki, tak więc 2, 3 i 4 grudzień grzałka pracowała na żądanie PC.

4 grudnia może koło 17 godz. wyłączyłem znowu grzałkę, bo i cieplej zaczęło się robić i przeraziło mnie zużycie prądu, jakie dodała grzałka.

Co ciekawe przez te 3 dni zużycie prądu wskazywane przez Daikina i zużycie prądu przeze mnie przeliczone - jest mocno zbliżone tylko ok. 1 kWh różnicy.

 

Wniosek po uruchomieniu grzałki i obserwacji zużycia w grudniu - jest taki, że przynajmniej w przypadku Daikina wskazania liczydła są całkiem dokładne, ale zależne od tego czy grzałka podana w sterowaniu PC jest czynna na każde żądanie PC - czy dopisana do sterowania, ale fizycznie odcięta na bezpieczniku w rozdzielni.

 

Z tego wniosek, że w przypadku osób, które PC mają stale uruchomione wraz z grzałką - to wynikom podawanym przez sterowanie PC można ufać z dokładnością do 5-10%.

 

Natomiast Ci co chcą oszczędzać i odcinają zasilanie grzałki - muszą już zużycie prądu przeliczać z podlicznika, bądź innym sposobem. Bo w tym przypadku różnica może wynieść nawet powyżej 100%.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tej okazji cegiełka do dyskusji o dokładność wskazań liczydła z pompy i realnego zużycia prądu przez PC..

 

Dla mnie podawanie wyników ma jedynie sens jak ma się podlicznik energii.

 

"Liczniki" wbudowane w pompę należy traktować jako gadżet a nie jako pełnoprawny i realistyczny licznik ..

 

Z opinii tych co porównywali zużycie realne z tym co wyświetla pompa jednoznacznie wynikało że zawsze te wyniki są obarczone mniejszym lub większym błędem pomiaru , więc nie ma ich sensu publikowania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem arkusz - tam kolumna H to dane z PC, kolumna realna I - dane przeliczone prze-zemnie (Licznik Taurona + produkcja PV - prąd z licznika oddany na 3-ciej fazie - zużycie przez dom (tu tylko mam dylemat - ale wg ostatnich obliczeń aktualne zużycie waha się między 7-7,5 kWh/doba - do obliczeń przyjąłem 7,3 kWh/doba)). Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie podawanie wyników ma jedynie sens jak ma się podlicznik energii.

 

"Liczniki" wbudowane w pompę należy traktować jako gadżet a nie jako pełnoprawny i realistyczny licznik ..

 

Z opinii tych co porównywali zużycie realne z tym co wyświetla pompa jednoznacznie wynikało że zawsze te wyniki są obarczone mniejszym lub większym błędem pomiaru , więc nie ma ich sensu publikowania ...

 

niby to jest oczywiste, ale co jakiś czas pojawiaja się osoby które wierzą w dane wyświetlane przez pompe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowy użytkownik forum podzielę się spostrzeżeniami i uwagami.

Użytkuję pompę ciepła p-w już prawie 8 lat,moje spostrzeżenia to jest fajnie, uwag nie mam żadnych :D

Od 7 lat posiadam taryfę G12W u jednego operatora od początku i nie zamierzam zmieniać,ani operatora ani taryfy :D

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowy użytkownik forum podzielę się spostrzeżeniami i uwagami.

Użytkuję pompę ciepła p-w już prawie 8 lat,moje spostrzeżenia to jest fajnie, uwag nie mam żadnych :D

Od 7 lat posiadam taryfę G12W u jednego operatora od początku i nie zamierzam zmieniać,ani operatora ani taryfy :D

 

Nowy użytkowniku czyżbyś miał tcapa 9kW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowy użytkownik forum podzielę się spostrzeżeniami i uwagami.

Użytkuję pompę ciepła p-w już prawie 8 lat,moje spostrzeżenia to jest fajnie, uwag nie mam żadnych :D

Od 7 lat posiadam taryfę G12W u jednego operatora od początku i nie zamierzam zmieniać,ani operatora ani taryfy :D

 

Witaj "Nowy" again :D, I to to ja rozumiem konkretny użytkownik zadowolony i z PC tapa i z taryfy, krótko, rzetelnie i na temat. Jest na FM , taki blisko 700 stronnicowy wątek na temat P. Aqarea gdzie użytkownicy biją pianę na wyścigi, kwestia krzywej szeroko pojętej też elektryzuje i freonuje. Co najważniejsze jak ktoś takiej PC nie ma to nie prawa się odzywać na jej temat , ani na żaden inny bo może nawet się zabić żeby coś udowodnić a to i tak nie prawda :eek:

 

IMO Do P Aquarea powinni dołożyć w gratisie mikser z misą i kopę jaj , a w przypadku PC TC stado kur żeby oprócz ogrzewania domu i cwu można było zawsze bić pianę na maksa :cool:

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowy użytkownik forum podzielę się spostrzeżeniami i uwagami.

Użytkuję pompę ciepła p-w już prawie 8 lat,moje spostrzeżenia to jest fajnie, uwag nie mam żadnych :D

Od 7 lat posiadam taryfę G12W u jednego operatora od początku i nie zamierzam zmieniać,ani operatora ani taryfy :D

 

 

Artur poprawnie by było gdybyś napisał "Jako nowy użytkownik forum:lol2:"..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zbiornik emaliowany? Jak tak to sprawdź anodę. Jak będzie OK a woda nadal będzie śmierdzieć (zgniłymi jajami) to wymień anode na tytanową. Problem zniknie.

 

Tak zbiornik emaliowany, anoda zwykla, niestety lokalizacja zbiornika wyklucza jej łatwy demontaż (brak dostępu od góry).

Woda śmierdzi bardziej metalicznie niż jajami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten wątek, czytam i coraz bardziej nabieram wątpliwości czy PC by się u mnie sprawdziła... Może ktoś mnie oświeci. Dom 140m2 podłogi, (ok 120 pow. użytkowej), parter+ użytkowe poddasze. Dodatkowo garaż z kotłownią ponad 40m2. Na dole oprócz gabinetu podłogówka (na dole kaloryfer w gabinecie, pralni dodatkowo i absydzie mały dodatkowo). Na piętrze podłogówka w łazience (nie używana)+ kaloryfer, w pokojach kaloryfery. Dom Ytong +15cm styropian, poddasze chyba 25cm wełna, podłoga nie pamiętam szczerze mówiąc (dom ponad 8 lat). Okna 3 szybowe. W domu temp. 22-23st. oprócz sypialni. W chwili obecnej piec na ekogroszek. Na obwodach z podłogówką sterowniki, na kaloryferach termostaty. Jeden z cieplejszych rejonów Polski. Natomiast mamy specyficzne upodobania cieplne i tu właśnie pojawiają się moje wątpliwości, a dokładnie:

- oprócz stycznia (czyli mrozów powiedzmy -10st w nocy) podłogówka na dole włącza się tylko rano o 6:00 ponieważ na dzień ustawiona jest wyższa temp. (w nocy do spania lubimy chłodniej, a ciepło idzie na górę prosto do sypialni...) i chodzi ok. 4-5 godzin (nie lubię jak chodzi cały dzień, poza tym można by się ugotować).

- sporadycznie włączy się dodatkowo obieg na wiatrołap, jak dłużej trzymamy otwarte drzwi wejściowe

- większość czasu (jakieś 80% dnia i nocy) chodzi kaloryfer w łazience, pralni i garderobie (suszenie rzeczy, ręczników, rzeczy po spacerach z psem itp.), czasami włączy się w gabinecie

- dodatkowo wieczorem na 15 min. włączamy kaloryfer w sypialni, żeby podgrzać trochę po najczęściej kilkugodzinnym wietrzeniu.

To ogólnie wystarczy, żeby w domu utrzymywała się temp 22-23st.

 

I teraz pytanie- czy jeśli chcę żeby 3 małe kaloryfery grzały prawie non stop, to oznacza to, że pompa też będzie chodzić non stop (dla mnie toto jednak hałasuje...) czy jest jakiś bufor/ inna zasada działania?

 

Drugie pytanie - jakie byłoby Waszym zdaniem zużycie prądu przy takim sposobie użytkowania (nie chcę rezygnować z rozwiązań, które na chwilę obecną dają mi największą wygodę i komfort cieplny)?

Edytowane przez zurs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak cię bawi machanie szuflą i wąchanie dymku z komina to jeszcze pociągniesz z 5 lat na tym ekogrochu, potem dowalą pewnie jakieś dodatkowe kary za smrodzenie. Unia będzie cisnąć coraz bardziej.

Jaką masz alternatywe jeśli nie masz gazu? Nie ma innej.

Jak masz kalafiory to musi być albo duży bufor albo pompa musi chodzić cały czas. Pompa hałasuje, postaw ją gdzieś gdzie będzie ci to mało przeszkadzać. Mi na początku to wadziło, poźniej już niczego nie slyszysz. No ale ja ma podłogówkę 100% i pompa chodzi tylko w nocy i od 13 do 15tej.

My i tak jesteśmy sto lat za murzynami, ostatnio oglądałem wiadomości na Polsacie i tam był materiał zachęcający do wymiany starych kotłów węglowych na te "nowoczesne" na ekogroch.... OMG. Za pare lat zakażą tego badziewia ale lobby kotłowe już się nachapie. Tylko ludzie zostaną ze złomem w kotłowni na ktory wywali z 20tyś.

Edytowane przez cactus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda 6 lat temu postawiłem PV mało 3,3kWp ale kocioł trzeba było wymienić padło na ekogroszek i przeniesienie kociołka do gospodarczego 12m od domu koszty w sumie ze 25000 PLN za to bym miał pompę ciepła i ogrzewanie za frajer bo później z 3,3kW zrobiło się 7,3kW a groszek jak był tak jest i mnie wku&*%*&!!

Wywalić żal bo jeszcze chodzi ale jak coś się popsuje pojedzie na żyletki. A kotłownie przerobię na saunę parową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- dodatkowo wieczorem na 15 min. włączamy kaloryfer w sypialni, żeby podgrzać trochę po najczęściej kilkugodzinnym wietrzeniu.

To ogólnie wystarczy, żeby w domu utrzymywała się temp 22-23st.

?

 

Wielogodzinne wietrzenie to zły pomysł .

 

W tej sytuacji PC jest bez sensu.

PC jest dobierana bez istotnego zapasu mocy.

Służą do grzania budynku , a nie do rozgrzewania po wielogodzinnym wietrzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wietrzy się tylko sypialnia, a kaloryfer w sypialni włączany jest tylko na 15 min, więc trudno mówić o jakimś specjalnym rozgrzewaniu. Nie widzę, żeby przy zamkniętych drzwiach wychładzało to specjalnie resztę domu. Piec ma temp. 50st.

Jakby podłogówka chodziła przez większość czasu (choćby tylko całą noc), to byśmy saunę mieli za darmo w domu ;)

 

I pytanie chyba dla mnie najważniejsze o ten bufor o którym piszecie- czy jeśli chcę aby 3 małe kaloryfery chodziły non stop (reszta ogrzewania rzadko- np. dzisiaj jest ciepło na dworze i od wczoraj rano podłogówka się w ogóle jeszcze nie załączyła), to jak długo na takim buforze kaloryfery mogą być ciepłe, gdy pompa ciepła się już wyłączy?

 

PS Pieca nie muszę jeszcze wymieniać, ale kusi odzyskanie miejsca w kotłowni i brak wszędobylskiego brudu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są kalkulatory na necie gotowe, wpisujesz tylko wielkośc bufora, temperatury, pomieszczenie i ci pokaże na ile starczy.

Niestety ale bufor bedzie musiał być duży bo pompa nagrzeje ci go tylko do max 50C więc tej zgromadzonej energii w zapasie nie będzie wiele jeśli zbiorniczek będzie malutki.

Edytowane przez cactus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...