TRAWNIK - przygotowanie gleby, zakładanie trawnika, terminy - wątek zbiorczy

[mku7i]

Cześć Elfir Mam dwa tematy do Ciebie:

1. Walczymy z tą chwastnicą. Powiedz mi czy robić od razu dosiewki w miejscach w których ją wyrwaliśmy, czy też czekać, aż całkowicie się z nią uporamy i dopiero wtedy dosiewać ? Trawa nie wszędzie wzeszła jednakowo, stąd dosiewki i tak będą wymagane. Jesteśmy dzisiaj po pierwszym koszeniu.

Jeśli teraz, to czy miejsca gdzie dosiejemy czymś przykrywać, czy też zostawić nasiona na gołej ziemi ? Jeżeli przykrywać to piaskiem, czy ziemią ogrodową z marketu ?

Dzięki

[Elfir]

rób od razu dosiewki. To czym przykryjesz nie ma większego znaczenia. osobiście preferowałabym piasek, bo marketowe mieszanki to sam torf - przeschnie i go zwieje.

[Papucy]

Jak długo trzeba odczekać z sianiem trawy po zastosowaniu tego nawozu "YaraMila COMPLEX - przygotowanie przed siewem. Wczoraj nawóz został rozsypany i rozgrabiony z ziemią, czy w sobotę już można siać?

[Kaizen]

Jak długo trzeba odczekać z sianiem trawy po zastosowaniu tego nawozu "YaraMila COMPLEX - przygotowanie przed siewem. Wczoraj nawóz został rozsypany i rozgrabiony z ziemią, czy w sobotę już można siać?

 

Nie za późno na pobudzanie trawy?

Mi ogrodnik powiedział, że przy zakładaniu nic - a po pierwszym koszeniu jesienny.

[lukakal]

Witam,

 

Od niedawna stałem się posiadaczem działki na której znajduje się ściernisko o powierzchni około 1500 mkw. Na tej powierzchni chcę zasiać trawnik. Nie mam pojęcia jak poprzedni właściciel dbał o pole, czy stosował jakieś opryski od chwastów itp.

Jak teraz postąpić aby założyć ładny trawnik?

Najpierw orka i wyrównanie przez bronowanie ziemi zebranie resztek roślin,kamieni i tego co się pojawi?

Jakiś oprysk na chwasty czy po wyrównaniu wysiew trawy i wałowanie?

Rozpoczynam swoja przygodę z prowadzeniem ogródka więc proszę o pomoc

[Elfir]

nie zakładaj tak ogromnego trawnika.

[lukkasz]

Witam,

 

Dom już stoi. Teraz czas na zaplanowanie działań dotyczących trawnika 600m2 . Obecnie powierzchnia to 50% piasek nawieziony i rozjeżdżony przez ciężki sprzęt budowlany z nielicznymi chwastami. Kolejne 50% to nieruszona ciemna ziemia pokryta bardzo obficie przez chwasty "po pachy" i odrobinę trawy. Mam też górkę ciemnej ziemi zgarniętej podczas kopania fundamentów. Przez lato pokryła się wielkimi chwastami. Dwa tygodnie temu spryskałem wszystko Roundapem. Połowa uschła, a połowa ma się świetnie.

 

Dalsze prace mogę kontynuować dopiero w październiku. A taki mam plan:

1. Zaprosić koparkę do zerwania wierzchniej warstwy starej trawy, chwastów i korzeni dzikich wiśni. oraz wywiezienia tej porcji ziemi. Nie wiem czy to dobry ruch.

2. Rozplantować "górkę" oraz zakupić dodatkową ziemię, żeby ładnie wyrównać działkę. Tylko nie wiem jaką ziemię kupić? Jakiś czarnoziem? jak dużo? Musiałby przykryć całość jak grubą warstwą?

 

Przy sprzyjających okolicznościach będzie to gotowe w połowie października. Czy to nie za późno na sianie trawy? Przydałoby się chyba jeszcze poczekać aż chwasty ponownie wyjdą i popryskać Roundupem Dobrze myślę? Dlatego chyba zostawię sianie trawy na wiosnę. Za to jeszcze jesienią chciałbym już sobie wszystko przygotować. Czyli jak rozumiem:

1. Cały teren potraktować glebogryzarką

2. Wkopać system nawodnienia

 

 

Za to na wiosnę:

1. Roundup na chwasty

2. Po tygodniu jakiś nawóz

3. Po kolejnym tygodniu sianie trawy

 

Czy mój sposób myślenia jest prawidłowy? Czy można coś zrobić lepiej?

 

Będę wdzięczny za każdą opinię

[Elfir]

1. oczyszczasz działkę z korzeni, kamieni, większych chwastów (starczy ścięcie podkaszarką)

2. rozplantowujesz ziemię, wyrównujesz poziomy

3. niech osiądzie przez zimę - zobaczysz ile trzeba będzie nawieźć nowej ziemi. O ile jest konieczna, bo to zależy od tego jaka jest oryginalna gleba na działce.

Sprzedawane czarnoziemy "pod trawniki" to z reguły badziewny torf z piaskiem i na glebach piaszczystych bardziej szkodzi niż pomaga.

4. wiosną oczyszczasz grunt z chwastów raz albo dwa razy.

5. siejesz.

Edytowane 1 Września 2019 przez Elfir

[lukkasz]

1. oczyszczasz działkę z korzeni, kamieni, większych chwastów (starczy ścięcie podkaszarką)

2. rozplantowujesz ziemię, wyrównujesz poziomy

3. niech osiądzie przez zimę - zobaczysz ile trzeba będzie nawieźć nowej ziemi. O ile jest konieczna, bo to zależy od tego jaka jest oryginalna gleba na działce.

Sprzedawane czarnoziemy "pod trawniki" to z reguły badziewny torf z piaskiem i na glebach piaszczystych bardziej szkodzi niż pomaga.

4. wiosną oczyszczasz grunt z chwastów raz albo dwa razy.

5. siejesz.

 

Dziękuję za szybką odpowiedź. Piszesz o oczyszczeniu ziemi. mechaniczne usunięcie śmieci i korzenie to w miarę łatwa sprawa. tylko jak pozbyć się tych gęstych chwastów? Czy nie jest to walka z wiatrakami? Czy jakbym zdjął ze 10cm ziemi i wszystko wyrzucił nie byłoby lepiej? Swoją drogą nie orientowałem się jeszcze jaki jest przybliżony koszt takiej przyjemności.

 

Rozumiem, że jak potraktuje te chwasty podkaszarką ( a połowa nic nie zrobiła sobie z bardzo silnego oprysku roundupem) to ich korzenie pozostaną i bedą dalej rosnąć. Jak to przekopię to porozsiewam na większym obszarze? Czy sie nie przejmować i atakować na wiosnę roundapem?

[mku7i]

Elfir, uporaliśmy się z tą chwastnicą, także walka mechaniczna miała sens. Dzięki za porady.

[Elfir]

Rozumiem, że jak potraktuje te chwasty podkaszarką ( a połowa nic nie zrobiła sobie z bardzo silnego oprysku roundupem) to ich korzenie pozostaną i bedą dalej rosnąć. Jak to przekopię to porozsiewam na większym obszarze? Czy sie nie przejmować i atakować na wiosnę roundapem?

 

 

Roundap to nie oranżada by lać co chwila na działce. To silna trucizna. Należy minimalizować jej użycie. Dlatego nie ma sensu zwalczać chwastów teraz, skoro trawnik planujesz zakładać wiosną. Na dodatek chcesz jeszcze rozplantować zachwaszczoną ziemię. Czyli bez sensu byłoby wcześniejsze trucie chwastów.

[Dejson]

Witam was, hej nie martwcie się wasze trawniki na pewno urosna jak jesteście tak samo zdesperowani jak ja ... Ja mam u siebie glinę i co mam zrobić? Do dyspozycji swoje ręce, taczke,szpadel i 45 m sześciennych czarno ziemu czyli 65 ton..chwasty wszystkie wyrwane przeorane wyplewione. Na przodzie domu mam glinę potem na niej tzw matkę i mam wysypany nawieziony 2 lata temu z 6 cm.warstwę czarno ziemu. No i szukam pomocy kto mi powie jak się za to teraz dokładnie zabrać hmm ?? Potrzebuję pomocy pilnie

[mku7i]

Nie jestem ekspertem, ale powiem Ci jak my zrobiliśmy będąc w bardzo podobnej sytuacji.

Grunt gliniasty. Tył i fragment boku ogrodu wymieszaliśmy rok temu z ziemią spod pieczarki, piaskiem i czarnoziemem. I tak to sobie leżakowało kilka miesięcy.

Na bok i front mieliśmy do dyspozycji 45 ton czarnoziemu. Rozwieźliśmy to taczką, bo koparkowy zażyczył sobie 160 zł/godzinę. Nie jest to lekka praca. Po rozplantowaniu walcowaliśmy, grabiliśmy, walcowaliśmy, grabiliśmy... Później deską wypoziomowałem teren zachowując spadki od domu i wysialiśmy trawę od razu po rozplantowaniu. Było to wielkim błędem, bo ziemia miała w sobie mnóstwo nasion chwastów które po rozplantowaniu eksplodowały, skutecznie blokując wzrost trawy. Ale nie było tak, że trawy w ogóle nie było, natomiast skończyło się na czasochłonnym odchwaszczaniu i dosiewkach. Jakoś 2-3 tygodnie po wysiewie użyłem Starane 250 na chwasty. Nie działa on np. na chwastnice którą wyrywaliśmy ręcznie. W poprzednim tygodniu pierwszy raz nawiozłem tę część trawnika nawozem Yara Mila Complex po którym trawnik ślicznie się zagęścił.

Tył ogrodu był w zasadzie przygotowany. Użyłem tylko glebogryzarki (pożyczona od rodziny) i spulchniłem ziemię. Później grabienie i znowu deska do wyrównania poziomów. Wyszło trochę chwastów, ale je usunęliśmy. Wysialiśmy trawę i... 2 dni później ulewa spłukała sporo trawy. Myślałem ze niemal wszystko, ale zgodnie z sugestią Elfir poczekaliśmy na wzrosty, które okazały się nie być takie słabe jak zakładaliśmy. Trawa się trochę zagęściła, nie ma dramatu. Wczoraj zacząłem dosiewkę, dziś skończę. Końcem września zastosuję nawóz jesienny na całości.

Ale nie wiem czy nie jest za późno by zakładać ogród jeszcze w tym roku. Elfir na pewno doradzi. Wożenie taczką ziemi pewnie zajmie Ci trochę czasu. Jak rozplantujesz to poczekaj na wzejście chwastów (pewnie z 2 tygodnie). Dopiero po ich usunięciu możesz się wziąć za trawnik. A to będzie co najmniej październik.

[Dejson]

Im więcej o tym myślę i czytam to mi się odechciewa ładnej trawki, w dodatku mam problem bo od 24 wchodzą brukarze kłaść 210 metrów kostki to już w ogóle niczym ciężkim nie wjade...

[Elfir]

trawnik to jeden z bardziej kosztownych i pracochłonnych elementów ogrodu. Klientom odradzam tworzenie dużych trawników.

[Dejson]

Elfir masz rację. Dlatego też się coraz bardziej tego zaczynam wystrzegać... ale może ktoś się włączy do dyskusji niech się wypowiedzą osoby który np miały glinę i bez bronowania itp np dały minerały, wapno itp a potem na to czarnoziemu i co wyrosła wam fajna ładna trawka ? Szczerze u mnie ta glina już jest dość mocno zbita i leży już 2 lata koparki itp po niej jeździły. Więc może aż diabeł nie taki Straszny? Czekam na wypowiedzi:)

[kaszpir007]

W czerwcu widziałem jak zakładają trawnik w Turcji. Na teren piaszczysty nawieźli sporo gliny i tam posiali trawę. Oczywiście mocne nawadnianie , tam nie bawią się w malutkie spryskiwacze a dają gigantycznej wydajności (prawie jak z armatki z wozu straży pożarnej_ które ogarniają olbrzymi obszar ...

 

Więc widać glina to świetny materiał na trawnik. Zapewne jednak wymaga lekkiego wymieszania z piaskiem.

Nie żadne czarnoziemy a zwykła mieszanka piasek + glina i duuuuuuuuużo wody i .... nawozów ..

[Dejson]

Kaszpir może i z tobą się zgodzę. Lecz u mnie ta glina leży już 2 lata wyrównana za domem bez chwastów bez niczego wszystko sam ręcznie wyrywałem haczka do ręki i jazda no i grabie. Z przodu przed domem to samo . 1 warstwa glina pod tym matka ziemia humus która była zdarta z gliny i na tym leży 7cm czarnej ziemi również wszystko wyplewione i wyrwane chwasty więc z przodu mam w miarę ładnie. Dobra pytanie po co teraz się pchać w koszta ? Na wozić piasek lub żwir? Z żwiru wes wygrabuj kamienie.... Potem najmij ciągnik z rekultywatorem glinę wymieszaj z piaskiem wygrab znowu potem znowu nawiesc czarnej ziemi zgrab i waluj... grab i waluj teraz pytanie np 10 cm czarnoziemu czystego nie straczy taka warstwa? Przecież woda przeleci przez czarnoziemi i powoli będzie się wchłaniac w glinę tzn WSIAKAC i co trawa nie wzejdzie? I korzenie trawy się nie rozrosna w tej czarnej ziemi ? No proszę was nie dajmy się też zwariować?

[Dejson]

za domem glina w miarę wyrównana

[Dejson]

https://m.fotosik.pl/zdjecie/9ba1b8d96baa5230