noc 01.03.2019 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Na koty przygotowałem sobie procę wędkarską i garść żwiru na tarasie. Co prawda w ciągu kilku dni 1 raz miałem okazję użyć, krzywdy nie robi ale straszy. Na kuny natomiast mam rozciągniętego pastucha pod dachem, bardzo skutecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 01.03.2019 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Chyba jezdeś emerytem jeśli masz czas siedzieć z procą w oknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 02.03.2019 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2019 Gdybym siedział w oknie, to już garść żwiru bym wystrzelał. To tylko przy okazji, jak zauważę ruch w ogródku. Żona zmaga się z tymi kocimi kupami, co chwilę gdzieś usypana górka z odchodami, w korze, ale najchętniej załatwiają się w piasku. Ona jest wielbicielką kotów, ale ma już tego sprzątania tak dość, że zgodziłą się na strzelanie żwirem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 02.03.2019 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2019 To może trzeba zaopatrzyć się w psa lub puszczać co jakiś czas nagranie szczekającego Brytana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2019 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2019 Nie kazdy może mieć psa, z wielu powodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 03.03.2019 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2019 Pies to wielki zbiorowy obowiązek.Dla całej rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 04.03.2019 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2019 Pies to wielki zbiorowy obowiązek. Dla całej rodziny. Zgadzam się! Jeżeli rodzina nie chce psa, lub są inne powody, by nie mieć psiego przyjaciela, to polecam spróbować puszczać nagranie ze szczekającym psem. U znajomej pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 04.03.2019 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2019 U mnie zdaje egzamin odstraszacz Animal Away Plus LS-987F. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 04.03.2019 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2019 Jeśli pies drze morydę, to należy ruszyć sempiternę i zobaczyć co się dzieje. Jeśli intruzowi urwał nogę w okolicy głowy, to pochwalić za czujność, jeśli zagonił obcego kota na drzewo, to też pogłaskać. Jeśli produkuje się nad jeżem, to zabrać mówiąc "zostaw! bo sobie mordę skaleczysz". Żadnego bezmyślnego dziamania mordą po próżnicy u nas nie ma. Zresztą po samym szczekaniu, wiadomo z którym z wymienionych przypadków mamy do czynienia.Jak pies widzi reakcję właściciela to wie jak się zachować. O tym jak pies umie poprosić (ze stopniowaniem! ) już kiedyś pisałem. Psa nie da się zatkać smartfonem "masz pobaw się" On bawi sie z nami a my z nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 04.03.2019 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2019 (edytowane) Jeśli pies drze morydę, to należy ruszyć sempiternę i zobaczyć co się dzieje. Jeśli intruzowi urwał nogę w okolicy głowy, to pochwalić za czujność, jeśli zagonił obcego kota na drzewo, to też pogłaskać. Jeśli produkuje się nad jeżem, to zabrać mówiąc "zostaw! bo sobie mordę skaleczysz". Żadnego bezmyślnego dziamania mordą po próżnicy u nas nie ma. Zresztą po samym szczekaniu, wiadomo z którym z wymienionych przypadków mamy do czynienia. Jak pies widzi reakcję właściciela to wie jak się zachować. O tym jak pies umie poprosić (ze stopniowaniem! ) już kiedyś pisałem. Psa nie da się zatkać smartfonem "masz pobaw się" On bawi sie z nami a my z nim. Bertha Dla mnie pies, to przyjaciel i członek rodziny, który w niektórych przypadkach jest mądrzejszy od człowieka. Ale tu na wątku podpowiadamy jak uporać się z niechcianą gościną kotów. Jeszcze znam jedną metodę: - użyć zapachów, nielubianych przez koty Edytowane 4 Marca 2019 przez ciężkiprzypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 02.10.2020 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2020 (edytowane) Ogarnąłem krzaki wokół domu i...zrobiłem przez to srajnie dla kotów sąsiada. Jakby ktoś miał aktualne i sprawdzone metody/narzędzia zniechęcające do kocich wizyt na moim piasku to poproszę. Edytowane 2 Października 2020 przez Pytajnick Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewelina0316 28.10.2020 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2020 Jest prosty sposób na obce koty, trzeba mieć swojego kota, Ja mam moja Kocillę już 11 lat i żadnemu kotu nie przepości drze pazurami i goni Niestety u mnie to nie działa. Mam kota i kotkę a mimo to przychodzi do nas obca kotka. Siedzi sobie na tarasie jak u siebie. Moje "psik" średnio ją straszy, po chwili wraca. Póki sobie tak siedzi i szkód nie robi to ok ale raz wpadła mi do domu i wyjadła całe jedzenie moim kotom. Mało tego. Zastałam ją w kuchni na blacie jak wyjadała z garnka. Ganiałam ją jak głupia po całym parterze bo nie umiała sama wyjść. Bałam się ją złapać bo nie wiadomo czy nie ugryzie. W końcu jakoś chwyciłam ją za kark i wyniosłam na dwór... od tego momentu nie wróciła. Zobaczymy na jak długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.weg 20.05.2021 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2021 Ja polecam zaprosić na wspólne popołudnie znajomego z kilkoma psami - raz dwa uporają się z kocurami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.