Kulinaria i inne takie gotowanie

[zzZZzz]

moze sie komus przyda

 

http://www.insomnia.pl/2/images2005/20050407124151.jpg

 

wstęp źródło - internet

 

"W Japonii ważną zasadą jest dbałość o najczystszy smak potraw. Nie miesza się tam smaków, ani nie zmienia przyprawami specyfiki podstawowego produktu. Charakterystyczne dla kuchni japońskiej są maleńkie dania składające się z misternie ułożonych składników. Najpierw cieszą one wzrok, a gdy zdecydujemy się zburzyć harmonię tego, co widzimy podniebienie. W Japonii popularne są potrawy przygotowywane bezpośrednio na stole, przy którym się je, co ma zacieśniać więzy między biesiadnikami. Wszystkie potrawy je się pałeczkami, a zupy popija z miseczki na przemian ze smakowaniem poszczególnych dań. Kuchnia wegetariańska zawdzięcza tradycji japońskiej takie wspaniałe produkty jak sos sojowy, tofu - "serek" sojowy, miso - pasta ze sfermentowanej soji oraz morskie algi."

 

 

Słowniczek podstawowych potraw i zwrotów - przydatny

- [http://www.akasaka.pl/slowniczek.html]

 

 

do tego dodam link do potraw z kuchni japońskiej

 

 

- [http://www.decare.com.pl/index.pl?page=przepisy&act=show&id=4]

 

SZUSZI

1 kubek - 220 g krótkoziarnistego ryżu

2 kubki wody- 500 ml

2 łyzki octu ryzowego

1 łyzka miałkiego cukru

1 łyżeczka soli

125g bardzo swieżego łososia

1 mały ogórek

1/2 małego awokado

4 płaty nori

wasabi

3 łyzki marynowanego imbiru

sos sojowy, do maczania wasabi, dodatkowo

 

1.Myc ryż pod zimna wodą, aż będzie wypływać czysta woda, dobrze osączyć. Zagotować ryż w rondlu z wodą. Zmniejszyć ogień i gotować 4-5 minut, aż cała woda zostanie wchłonięta. Zmniejszyć ogień do b. małego, przykryć i gotować nastepne 4-5 minut. Zdjąć rondel z ognia i pozostawić przykryty na ok. 10 min.

2.Dodać do ryżu ocet, cukier, sól, mieszac drewniana łyzk,az ryż ostygnie.

3.Rybe pokroic na cieńkie paski. Pokroić awokado i ogórka w zapałkę po ok. 5 cm dł.

4. Położyc płat nori na kawałku papieru woskowanego lub macie do suszi na płaskiej powierzchni, dłuższym bokiem ku dołowi; ugnieść ćwierć ryżu na połowie płata wzdłuż dłuższego boku, pozostawiając 2 cm wolne wzdłuż boku. Posmarować środek ryżu mardzo małą ilością wasabi- osobiście preferuje duuużą ilość . Ułożyć czwartą część kawałków ryby, pgórka, awokado i imbiru wzdłuż górnej partii paska wasabi.

5. Pomagając sobie papierem lub matą, ściśle zwijać nori do dołu, otaczając ryżem składniki znajdujące się w środku. Ścisnąć brzegi nori, by skleić roladę. Ostrym płaskim nożem pokroić ją w okrągłe plastry gr. 2,5 cm.

Podawac suszi na talerzykach z miseczkami sosu sojowego i dodatkowym wasabi.

 

nie zawsze robimy suszi wg składnkiów, zamiast awokado dajemy jabłko, imbiru nigdy nie dawaliśmy a sos sojowy nie może być z tych grzybowych

 

ZUPA Z MISO I TOFU

 

( na 4 porcje)

 

250 g twardego tofu

1 cebula dymka

4 kubki wody- 1 litr

1/2 kubka- 80 g daszi w granuklach

100g miso

1 łyzka mirinu

 

1. Ostrym nożem pokroić tofu w kostkę o boku 1 cm, a cebulkę wukoście w kawałki o dł 1 cm.

2 W rondlach rozpuścić daszi w wodzie i zagotować,

3. Zmniejszyć ogień do średniego, dodać miso i mirin; mieszać, ni ezagotować - bo miso straci smak. Do gorącego wywaru dodać kostki tofu i podgrzewać, ni egotując, na średnim ogniu przez 5 minut, az tofu będzie ciepłe. Podawać w miseczkach na zupę, przybrac cebulką.

 

tego nie robiłam, ale podobno pyszne

 

 

TEMPURA KREWETKOWO- WARZYWNA

 

4 porcje

 

20 duzych surowych krewetek

1 3/4 kubka - 215 g maki tempura, moze być zwykła,

1 3/4 - 440 ml lodowatej wody

2 zółtka

olej do głebokiego smażenia

cukinia, pieczarki, fasolka szparagowa, papryka, cebula, brukuł, brukselka- warzywa pokroic w paski 5 cm na 1.5-2 cm lub podzielic na cząsteczki

 

Krewetki obrać, usunąć żyłki, zostawiając ogonki. Zrobić 4 nacięcia u dołu każdej krewetki i wyprostować ją

2. Obtoczyć krewetki, z wyjatkiem ogonków, cieńką warstwą mąki, strząsnąć nadmiar

3. W misce delikatnie!! wymieszać mąkę, wodę oraz żółtka; od razu uzyć- ciasto będzie z grudkami- nie mieszać.

4. w woku lub rądlu rozgrzac olej, zanurzać w cieście kawałki krewetek, warzyw. krótko smazyć aż będzie lekko złote, wyjąc, osoączyć na papierowym ręczniku. Podawac natychmiast z sosem sojowym.

 

PRZYPRAWIONE SMAZONE TOFU

 

4 porcje

 

375g twardego tofu

1/2 kubk- 90 g maki ryzowej

2 łyzeczki zmielonej kolendry

1 łyzeczka zmielonego kardamonu

1 ząbek czosnku

1/2 kubka - 125 ml wody

olej, do głębokiego smażenia

 

1. Osączyć tofu i skroić w plastry grubości 1 cm.

2. w misce wymieszać na gładko mąkę, kolendrę, kardamon, czosnek i wodę.

3. Rozgrzać olej na dużej patelni. Maczać plastry tofu w mieszance przypraw i grubo je obtoczyć. Kłaść plastry tofu w oleju i smażyć na średnim ogniu przez około 2 minuty, az bedzie chrupiące i przyrumienione na złocisto. Oszczyć na papierowych recznikach.

Podawac tofu ze smazonymi warzywami i wybranym sosem- np. sosem archaidowym, chili lub sojowym.

 

PIKANTNY PIECZONY BAKŁAZAN Z TOFU

 

4 porcje

 

4 małe cieńkie bakłażany

250g twardego tofu

2-4 małę świeże czerwone lub zielone chili

4 ząbki czosnku, zmiażdżone

1 mała cebula, posiekana

3 łyżeczki drobnego brązowego cukru

2 łyżki soku z limety

2 łyżki sosu rybnego

1 łyżka oleju

1/2 kubka 15g świeżej bazylii

2 łyżeczki suszonych krewetek, drobno posiekanych

 

1. Rozgrzać srednią patelnie lub wok, ąz będzie gorący. Dodać bakłażany i smażyć, aż skórka zacznie czernieć, obracać, by usmażyły się ze wszystkich stron. Zdjąć z ognia i ostudzić. Pokroić ukośnie w plastry po 2 cm grubości. Osoączyć tofu i pokroić w kostkę o boku 3 cm.

2. Zmiksowac na gładko chili, czosnek, kolendrę, cebulę, cukier, sok z limety i sos rybny.

3. W tej samej patelni lub woku rozgrzac olej, dodac pastę i mieszać na duzym ogniu przez 1 minutę, az pojawi się aromat. Dodać bakłażany, wymieszać i dusić pod przykryciem przez 3 minuty, aż będzie miękkie.

4. Dodać tofu i połowę bazylii i delikatnie wymieszać. Podawać przybrane pozostałą bazylią i ewentualnie krewetkami.

Podawać na gorąco lub jako zimną przystawkę, będzie łagodniejsza jeśli dodamy tylko 2 chili

 

SMAZONA WIEPRZOWINA ZA SZPARAGAMI I TOFU

4 porcje

 

wiązka szparagów 155g

150 g twardego tofu

1 łyzka oleju

2 ząbki czosnku, zmiażdżone

400g mielonej wieprzowiny

1 czerwone chili, bez nasion, w cienkich plasterkach, dowolnie

3 łyżki szczypiorku ( czosnkowego ) drobno posiekanego

3 łyzeczki sosu ostrygowego

3 łyzeczki sosu rybnego

1 łyzeczka cukru

 

1. Pokroić szparagi w kawałki na kęs. Włożyć szparagi do żaroodpornej miski, zlać wrzącą wodą i odstawić na 3 minuty; osączyć. Pokroić tofu w kawałki na kęs.

2. Postawić wok na duzym ogniu; gdy będzie bardzo gorący, dodać olej i rozprowadzićgo, krążąc wokiem. Dodac czosnek, wieprzowinę i chili; szybko zrumienić mięso, wziąć mieszając. Kiedy mięso sie zrumieni, dodać szparagi i tofu, dobrze wymieszać.

3. Dodac szczypiorek ( czosnkowy ) , sos ostrygowy, sos rybny i cukier; wymieszać z wieprzowiną. Natychmiast podawać z ryżem.

[Paty]

Podnoszę temat

 

W sobotę robię u siebie parapetówkę, szukam przepisów na ciekawe zakąski i dania gorącę żeby można je było wcześniej przygotować i w trakcie imprezy podgrzać. Tak na około 10 osób.

 

Paty.

[Wciornastek]

Wątek coś umiera.

Suchajcie wiem, że wszyscy są na budowie, ale jeśli budujecie za miastem to pewnie macie dostęp do szparagów. (Z mojej działki mam widok na największą szaragarnie w Wielkopolsce). Mniam szparagi są pyyyyssszzzznnnneee!!!!!

A może macie jakieś ciekawe przepisy ze szparagami?

[Magdzia]

Nigdy nie jadłam, nie kupowałam, nie zwracałam uwagi na przepisy, ale kiedyś widziałam przepis na szparagi zapiekane w plastrach szynki i sera - mięsko i ser były owinięte wokół szparaga i przewiązane to wszystko chyba witką szczypiorku. Ale nic więcej nie wiem...

[Wciornastek]

Magdziu nie wiesz co tracisz toż to ambrozja.

Ich smak bardzo zależy od uprawy i sposobu zbioru dlatego warto brać z dobrego żródła. Najprościej jest ugotować jak kalafiory i potem z masełkiem lub bułeczką, na zimno z majonezem. Teraz modne są zielone szparagi (to że są zielone i białe to tylko sposób uprawy). Zielone są mniej łykowate i nie ma w nich gorzkich. Polecam

[Magdzia]

Magdziu nie wiesz co tracisz toż to ambrozja.

Ich smak bardzo zależy od uprawy i sposobu zbioru dlatego warto brać z dobrego żródła. Najprościej jest ugotować jak kalafiory i potem z masełkiem lub bułeczką, na zimno z majonezem. Teraz modne są zielone szparagi (to że są zielone i białe to tylko sposób uprawy). Zielone są mniej łykowate i nie ma w nich gorzkich. Polecam

Nabrałam ochoty

[Magdzia]

Nie wierzę, że nic nie jecie dobrego... Ja upiekłam ostanio chleb. Prawdziwy, w piekarniku (niestety nie w piecu) nie tam w jakiejs maszynie. Rewelacja. Zrobiłam tez sernik na zimno, który zniknął w ciągu 1 dnia (pełna tortownica - na 2 osoby )

Znacie jakies potrawy serowe? Obojętne, czy z białego, czy żółtego sera, na słono czy na słodko - ważne, żeby było pyszne i miało dużo białka

[Wciornastek]

Magdziu - ser i szparagi - może być?

Wlaściwie to szparagi pod beszamelem.

Gotujemy obrane szparagi w wodzie z solą i cukrem (można dodać odrobinę masła)

Wkładamy szparagi do naczynia żarodopornego.

Robimy sos beszamelowy tj łyżka masła, rozpuścić, do tego 1 łużka mąki, rozpowadzić mlekiem, wodą lub bulionem (zależnie od gustu) doprawić pieprzem, solą, gałką muszkatułową dodać tarty ser (podobno najlepiej parmezan). Zaciągnąć żółtkiem (to niekonieczne ale miało być dużo białka). Zalać sosem szparagi. Suto posypać zółtym serem, zapiekać ok 20 min w piekarniku.

 

[Magdzia]

Magdziu - ser i szparagi - może być?

Wlaściwie to szparagi pod beszamelem.

Gotujemy obrane szparagi w wodzie z solą i cukrem (można dodać odrobinę masła)

Wkładamy szparagi do naczynia żarodopornego.

Robimy sos beszamelowy tj łyżka masła, rozpuścić, do tego 1 łużka mąki, rozpowadzić mlekiem, wodą lub bulionem (zależnie od gustu) doprawić pieprzem, solą, gałką muszkatułową dodać tarty ser (podobno najlepiej parmezan). Zaciągnąć żółtkiem (to niekonieczne ale miało być dużo białka). Zalać sosem szparagi. Suto posypać zółtym serem, zapiekać ok 20 min w piekarniku.

1. w żótku nie ma za wiele białak, więcej jest w białku

2. Bardzo fajny przepis, widzę, że jesteś wielbicielką szparagów

3. A jakie szparagi są lepsze - zielone czy żółte/białe?

[Wciornastek]

Magdziu - ser i szparagi - może być?

Wlaściwie to szparagi pod beszamelem.

Gotujemy obrane szparagi w wodzie z solą i cukrem (można dodać odrobinę masła)

Wkładamy szparagi do naczynia żarodopornego.

Robimy sos beszamelowy tj łyżka masła, rozpuścić, do tego 1 łużka mąki, rozpowadzić mlekiem, wodą lub bulionem (zależnie od gustu) doprawić pieprzem, solą, gałką muszkatułową dodać tarty ser (podobno najlepiej parmezan). Zaciągnąć żółtkiem (to niekonieczne ale miało być dużo białka). Zalać sosem szparagi. Suto posypać zółtym serem, zapiekać ok 20 min w piekarniku.

1. w żótku nie ma za wiele białak, więcej jest w białku

2. Bardzo fajny przepis, widzę, że jesteś wielbicielką szparagów

3. A jakie szparagi są lepsze - zielone czy żółte/białe?

 

W Pozku generalnie wszyscy wolą białe - ale to przyzwyczajenie, moje dziecko przepada za zielonymi bo są słodsze i bez łyka. A mi jest obojętnie byle były dobre, nie łykowate i nie gorzkie. Sparwa koloru to zresztą kwestia metody prodykcji, bo są to kiełki łodyg.Te białe tj. bielone są wycinane z kopczuków (tochę wiekszych niż te do ziemniakow) zanim wyjdą na wierzch. Gdy jednak taki szparag wyciągnie swój czubek trochę nad ziemię to robi się filetowawy a potem zielenieje. Zielone są produkowane bez kopcy. Kiedyś były odmiany które polecano że bradziej nadają się na jeden lub drugi sposób produkcji - obecnie odmiany są uniwersalne. I to właśnie cała tajemnica barwy szparagów.

[Magdzia]

Wiedziałam, skąd ich kolor, że białe rosną w kopcach bez słońca. Ale chodziło mi właśnie o to, czy to powoduje jakąś różnicę - w smaku, strukturze, łykowatości właśnie, czy to tylko kwestia "estetyczna"

[Wciornastek]

Wiedziałam, skąd ich kolor, że białe rosną w kopcach bez słońca. Ale chodziło mi właśnie o to, czy to powoduje jakąś różnicę - w smaku, strukturze, łykowatości właśnie, czy to tylko kwestia "estetyczna"

Jest niewątpliwie różnica w smaku. Ja twierdzę, żę zielone są słodsze inni (Ci którzy są tradycjonalistami) mówią, że mają "trawiasty" smak. Nie zgadzam się z tym twierdzeniem - wydaje mi się że zielone są delikatniejsze i może bardziej w smaku przypominają brokuły. Jakość białych bradzo zależy od metody zbioru i przechowywania. Takie, szaragi które cały dzień stoją na straganie mogą być "niejadalne".

[ewusia]

jak tak zachwalasz to podaj dla drugiej niewtajemniczonej w arkana szparagowych dań sposób ich obróbki i gotowania. Piszesz tak że nabieram ochoty na spróbowanie a na rynku jest ich duży wybór

[Wciornastek]

jak tak zachwalasz to podaj dla drugiej niewtajemniczonej w arkana szparagowych dań sposób ich obróbki i gotowania. Piszesz tak że nabieram ochoty na spróbowanie a na rynku jest ich duży wybór

Ewusiu można gotować jak kalafiora ale zasada jest taka, że więcej cukru, mniej soli i odrobina masła do wody. Gdy miękkie to gotowe. Niektórzy lubią aldente tylko lekko podgotowane. Takie ugotowane szparagi można podawać z różnymi sosami lub nawet z samym masłem. Sosy tj np jogurtowy doprawiony do smaku zielonym pieprzem, solą i cukrem, majonezowy tj zwykły majonez i suto posypać koperkiem, i z wszelkimi sosami wedle fantazji. Można dodać do pizzy, można zawinąć w kawałek szynki lub innej wędliny, można zrobić zupę krem lub dodać do zupy jarzynowej ( do zupy krem można dodać łykowate końcówki) Zupę robimy najprościej na bazie koztki rosołowej, do tego dodajemy surowe szparagi. Gdy zmiękną miksujemy na krem zaciągamy mąką lub tylko śmietaną. Można do zupy dodać trochę białego wina - znacznie podnosi smak i elegancje. Podawać z groszkiem ptysiowym lub z czubkami ugotowanych szparagów. Szaragi to zawsze eleganckie i szykie danie.

[ewusia]

dzięki Wciornastek na najbliższy obiad świąteczny wypróbuję któryś z polecanych sposobów ...

[ol_inka]

http://alarmclock.republika.pl/reszta/Przepis.htm

***********************

raczej nietypowy i jeżeli ktoś poczuje sie zniesmaczony to przepraszam albo lepiej niech nie wchodzi

pozdrowionka

[ol_inka]

Szukałam przepisu na SEN KARAIBÓW a znalazłam ten powyżej:(

ale może ktoś z Was ma SEN...

[MaPi]

http://alarmclock.republika.pl/reszta/Przepis.htm

***********************

raczej nietypowy i jeżeli ktoś poczuje sie zniesmaczony to przepraszam albo lepiej niech nie wchodzi

pozdrowionka

 

Niezłe.

[KaeR]

http://alarmclock.republika.pl/reszta/Przepis.htm

***********************

raczej nietypowy i jeżeli ktoś poczuje sie zniesmaczony to przepraszam albo lepiej niech nie wchodzi

pozdrowionka

 

 

O rany ,takiego przepisu to jeszcze nie znałam

[dorotazab]

A ja lubie rybe po grecku - zwlaszcza w upalne dni do tego polecam zimne piwo (chociaz ja nie spozywam piwa ale jedno z drugim pasuje).

Lubie gotowac i jesc wiec moze zrobie Wam smaka i napisze ze

Placki ziemniaczane na ktore klade starty zolty ser - ummm pychota, do tego poledwica duszona podlana wytrawnym winem z papryka i brokulami ....ummm takie klimaty lubie