Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kulinaria i inne takie gotowanie


Recommended Posts

A jesli chodzi o ten sen karaibow ....hmmm to moj wyglada tak....smaczna kolacja we dwoje przy swiecach....pozniej wspolny prysznic tez przy swiecach i fajnej muzyce...nastepnie masaz polaczony z degustacja czerwonego wina....w obecnosci palacych sie kadzidelek i swiec ...............no i reszty juz chyba pisac nie trzeba..... mysle ze to najlepszy przepis na sen karaibow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A jesli chodzi o ten sen karaibow ....hmmm to moj wyglada tak....smaczna kolacja we dwoje przy swiecach....pozniej wspolny prysznic tez przy swiecach i fajnej muzyce...nastepnie masaz polaczony z degustacja czerwonego wina....w obecnosci palacych sie kadzidelek i swiec ...............no i reszty juz chyba pisac nie trzeba..... mysle ze to najlepszy przepis na sen karaibow

Bardzo sensowny sen z karaibów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

No generalnie to można szpinak jeść sam jako tzw. jarzynkę. Dusi się go po prostu na maśle odpowiednio przyprawiwszy. A kwestia przyprawy to już kwestia indywidualna. Ja dałabym sól, pieprz (może biały i zielony), może gałkę muszkatułową.

Z przepisów na szpinak - znam jeszcze np. naleśniki ze szpinakiem (nadziewasz normalne naleśniki duszonym szpinakiem, układasz następnie w brytfance/blasze, posypujesz np. tartym żółtym serem, albo polewasz sosem, zapiekasz w piekarniku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam wszystkich

na formu jestem już jakiś czas, a dopiero teraz tu zaglądnęłam. Uwieeeeelbiam gotować i jeść. Choć jestem przerażliwie chyda pochłaniam ogromne ilości jedzonka- choć lepiej smakuje mi jak ktoś zrobi i poda. Teraz siedze na L-4 i wiecie co od rana do wieczora coś pichcę. Wymyślam przepisy na sałatki, kurczaka bądz w czym, zapiekanki makaronowe, desery. Robię zupki. Nigdy nie korzystam z przepisów. Mam zasadę, że najlepiej jest zrobić coś z niczego i w myśl tej zasady gotuję z tego co mam akurat w lodówce. Jeśłi lubicie dania z makaronem chętnie sprzedam wam przepis ma moje "specialite de la maison" (nie wiem jak się to pisze :D )

a ponadto robię świetne ciasto "rafaello" bez pieczenia!! - składniki za ok. 12 zł

 

sałatkę serową

 

piersi z indyka w warzywach z kolendrą

 

 

jeśli macie ochotkę to podam przepisy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że mamy. Nie pytaj tylko poawaj przepisy.

no to ośmielona podaję :wink:

zapiekanka:

0,5 kg mięsa mielonego

makaron świderki- 1 op.

puszka kukurydzy

sos do spagetti -Łowicz ( w słoiczku) albo zwykły ketchup

3 jajka

cebula

ser zółty

1 pomidor

 

w pierwszej kolejności smażę mięso na patelni (najlepiej teflonowej) bez żadnego tłuszczu robiąc z niego taki grupy placek. Odlewam tą "wodę" która wytapia się z mięsa i po 5 minutach przewracam na 2 stronę (tak jak naleśnik) czekam aż mięso mocno się skurczy i zbrązowieje. Drobię na b. małe cząstki i dodaję mnóstwo przypraw- (co kto lubi). Mięso najlepiej smakuje słone i dość ostre.

 

żaroodporne naczynie wykładam serem startym na oczkach lub kładę plasterki,

 

na ser ukłdam pomidor pokrojony z ułańską fantazją tak jak pod nóż wpadnie :D

 

na pomidor układam ugotowany makaron (hartuję go woda żeby się nie skleił- ale to nie jest konieczność)

 

na tem makaron kladę sos lub ketchup- trochę (nie tak żeby pływał) na to 1/2 mięsa z patelni.

 

na mięso wędruje cebula- pokrojona z równie ułańska fantazją co pomidor

 

i kolejna porcja sosu/ketchupu

 

na to daję trochę serka, żeby połączyć znowy kolejne warstwy, na górę makaron, jajeczko i kukurydzę

 

teraz już pozostałe mięsko i grubo sera na górę. Zapiekam w piekarniku ok. 30 min. A jeśli wcześniej wkładam do lodówki obserwuję piekarnik i potrawę aż do całkowitego rozpuszczenia sera na górze.

 

Jedno co ważne to możliwośc łączenia składników w warstwy w różnej kolejności i oczywiście dodawania innych wedle uznania :D

 

teraz przepisik na ciasto:

składniki:

trójwarstwowy biszkopt (spód tortowy)- kupowany w sklepie (najtańszy w plusie czy biedronce ok. 3 zł)

250 dkg kokosu

2 śmietany w proszku do ubijania lub 1 kremówka w butelce

jeśli śmietany w proszku to 0,5 l mleka

3 czekolady (najlepiej białe, zwykłe w plusie po 1,09)

ewentualnie rodzynki lub coś innego do dekoracji

 

przygotowanie:

 

do miski kruszę 2 z 3 biszkoptowych krążków (na miazgę rękoma!) do tego dodaję kokos.

 

W międzyczasie do garnuszka kruszę na kostki lub mniejsze kawałki 2,5 czekolady. Garnek z czekoladą wkładam w większy garnek i ten drugi napełniam po 1/3, 1/2 wodą (sami zobaczycie). W innym razie czekolada nie rozpuści się tylko przypali do garnka. Czekoladę w podwójnym garnuszku kładę na ogniu - niech się topi.

 

3 krążek tortowy wkładam w okrągłą blaszkę

 

ubijam śmietanę (bez cukru). A ubitą na sztywno przerzucam do miski z pokruszonym biszkoptem i łączę delikatnie aby nie złamać śmietany.

 

Robię kilka "dziurek" palcem w cieście (tak jakbym tak chciała wbić jajko) i w te dziurki wlewam roztopioną czekoladę. teraz energicznie, ale uważając cały czas na śmietanę (by jej nie złamać) łączę całość i przekładam taką masę do blachy na pozostały spód biszkoptowy.

 

0,5 tabliczki czekolady krusze na drobne kawałki i posypuję ciasto po wierzchu dekorując też rodzynkami Lub roztapiam tak jak wsześniej i łączę z resztkami kokosu (trzeba wcześniej zostawić trochę w torebce) i formuję kulki układając je na górze ciasta i też dorzucam rodzynek.

Ciasto wkładam do lodówki na ok. 2 h jest pyszne, b. słodkie i efektownie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że mamy. Nie pytaj tylko poawaj przepisy.

 

pierś z indyka to już pestka

czasem robię też w tych warzywach pierś z kurczaka jak kto woli

1. przyprawy i zioła- koniecznie kolendrę ( nie w ziarenkach)

(bazylię, pieprz, tymianek, majeranek i co tam jeszcze macie w domu) wrzucacie na patelnię (rozgrzaną i suchą) i podgrzewacie te zioła i przyprawy mieszjąc aby się nie uczepiły patelni :wink:

rozmrożone mięso macieracie tymi ciepłymi przyprawami i wkładacie do miski szczelnie owijając ją folią do żywności- aby ciepło nie uciekało. Tak przygotowane mięso powinno trafić do lodówki na 24 h- ale może i na krócej. (ciepłe przyprawy szybciej oddają swój aromat :D

 

2. na dużych oczkach ucieracie marchewkę i pietruszkę

 

3. w rękaw do pieczenia (w plusie za ok 3 zł) wkładacie mięso na nie układacie utarte warzywa. Całość posypujecie solą (po warzywach). Na warzywa (teraz już koniecznie w ziarenkach) wsypujecie odrobinę kolendry- tak 15 - 20 ziarenek. Zawiązujecie rękaw pamiętając o nakłuciu go igłą w kilku miejscach (u góry, jak przekłujecie od spodu to sos wam ucieknie) i wstawiacie do piekarnika nagrzanego na 200 st.C. Po 30 minutach (jak z indyka to musicie dłużej trzymać, bo bedzie surowe)mamy rewelacyją pieczeń, którą można także jeść na zimno- na kanapki.

 

Smacznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

... może coś w temacie przetworów domowych ? ...

 

... wprawdzie sezon "grzybobrania" już jakby ma się ku końcowi ... (pozstały jeszcze napewno "gąski-zielonki"), ... ale w niektórych rejonach można spotkać jeszcze podgrzybki :) ... tak więc:

 

http://www.chefpaul.5gigs.com/spizarnia/podgrzyb1.jpg

 

Podgrzybki w solance - apertyzowane

Składniki:

Średniej wielkości oczyszczone podgrzybki

1 litr wody

1 łyżka soli kamiennej

Przygotowanie:

Grzyby dokładnie myjemy pod bieżącą ciepłą wodą. Do wrzącej wody dodajemy sól i wkładamy grzyby. Gotujemy 15 minut. Nakładamy do wyparzonych słoi i zalewamy do pełna solanką, w której się grzyby gotowały. Apertyzujemy 30 minut.

 

Apertyzacja - proces sterylizacji, polegający na długotrwałym ogrzewaniu we wrzącej wodzie lub parze, żywności w hermetycznie zamkniętych szklanych pojemnikach. Metoda opracowana już w XVIII wieku przez Nicolasa Apperta, francuskiego wynalazcę.

 

 

Podgrzybki marynowane

Składniki:

Małe oczyszczone podgrzybki

1 litr wody

1 łyżka soli kamiennej

Składniki na marynatę:

3 szklanki wody

1 szklanka octu

1 mała cebulka

1 łyżeczka gorczycy

1 łyżeczka czarnego pieprzu w całości

2 liście laurowe

Przygotowanie:

Grzyby dokładnie myjemy pod bieżącą ciepłą wodą. Do wrzącej wody dodajemy sól i wkładamy grzyby. Gotujemy 15 minut.

Przygotowujemy marynatę - cebulkę kroimy w cienkie półtalarki, zagotowujemy wodę z octem i dodajemy cebulę, gorczycę, pieprz i laurowe liście, zagotowujemy.

Grzyby nakładamy do wyparzonych słoi i zalewamy gorącą marynatą.

Pasteryzujemy 15 minut.

 

Smacznego

 

... tutaj znajdziecie również "zupę grzybową": http://www.chefpaul.net/grzybowa1.html

 

pozdrawiam niezmiernie serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dla miłośników buraczków (i nie tylko):

 

http://www.chefpaul.5gigs.com/spizarnia/buraczki5.jpg

 

buraczki marynowane

Składniki:

3 kg buraków

1/2 główki czosnku

4 małe cebule

1 szklanka octu spirytusowego (10%)

1 szklanka cukru

1 łyżeczka ziaren pieprzu

6 ziaren ziela angielskiego

3 liscie laurowe

Przygotowanie:

Buraki ugotować, obrać i zetrzeć na tarce o grubym oczku. Cebulę i czosnek zetrzeć na tarce o srednim oczku.

Przygotować zalewę:

Zagotować 3 szklanki wody, rozpuścić cukier we wrzątku, dodać ocet, pieprz, ziele angielskie i liscie laurowe. Gotować 5 minut.

Zalać gorącą zalewą (temp. około 80oC) buraki i wszystko dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na przynajmniej 12 godzin. Nakładać do słoików łyżką cedzakową odciskając sok. Pasteryzować 5 minut (słoje 1/2 litra).

 

Danie dodatkowe.

Jajka w zalewie z buraków.

Ugotować na twardo 12 jajek. Zalać odciśniętą z buraczków marynatą. Odstawić do lodówki na przynajmniej 24 godziny.

Jajka w zalewie można pasteryzować (10 minut, litrowe słoje).

Jajka podawać jako dodatek do sałatek, żuru lub innych potraw.

 

Smacznego

 

... inne przepisy na przetwory domowe, znajdziecie tutaj: http://www.chefpaul.net/spizch.html

 

pozdrawiam niezmiernie serdecznie i smacznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Przedświąteczna rozmowa z Maciejem Kuroniem

 

Jest Pan popularyzatorem i zwolennikiem „zdrowej żywności”, co to według Pana znaczy?

 

Panie Macieju, jak się by Pan odniósł do coraz liczniejszych grup konsumentów (takich jak np „Wędzarnicza Brać” skupiona wokół portalu „Wędliny Domowe”) wytwarzających wyroby mięsne dla własnego użytku? Jak Pan sądzi co ich skłoniło do tego wyboru? Czy to „chwilowa moda”?

 

Wiem, że w przydomowym ogrodzie ma Pan małą wędzarnię, jak czesto Pan z niej korzysta? I co w niej głównie przyrządza?

 

Co z pieczywem? Mam na myśli chleb i bułeczki.

 

Czy robi Pan również przetwory warzywno – owocowe do domowego użytku?

 

... odpowiedź na te pytania znajdziecie tutaj: http://www.chefpaul.net/rozmowaMK.html

 

pozdrawiam niezmiernie serdecznie, przyłączając się do życzeń Świątecznych Macieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...