Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem ile kosztuje m2 konglomeratu i wymiękłem :)

Też mam zlew jednokomorowy który jest umiejscowiony w 60 cm wnęce, pomimo listew z boku i zasilikonowania blat chłonie po bokach wodę. Od góry nie ma problemu, nie nosi śladów zużycia. To już druga płyta i ten sam problem. Kuchni nie mozna osuszyć bo z powodu braku miejsca celowo usunęliśmy grzejnik. W żadnym innym miejscu kuchni ten problem się nie pojawia - blaty zachowują się ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 636
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zamiast silikonować spróbuj polakierować te krawędzie (Najlepszy był by izolant poliestrowy ale ciężko to dostać. Mała puszka lakieru 3v3 do pokładów jachtowych np. Kilka warstw). Silikon jednak dość kiepsko klei się do drewna. Ewentualnie zamiast lakierować możesz wysmarowac te krawędzie klejem patex do drewna wodoodpornym. Dość bogato. U mnie to się sprawdza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wymieniam drugi blat zlewozmywakowy w kuchni. Powód to niestety wilgoć, płyta strasznie chłonie wodę a położenie zlewozmywaka jest takie, że nie na mozliwości żeby nie chlapała woda itp.

W związku z tym pytanie - jaki inny materiał można wykorzystać do blatu (oczywiście z możliwością wycięcia otworu na zlew+baterię) aby nie chłonął wody i żebym nie zbankrutował?

 

Dlaczego nie skorzystasz z wyszukiwarki?

No ręce opadają. Robicie niepotrzebnie moderacji robotę przez własne lenistwo.

 

W dziale wnętrza jest ogromny wątek poświęcony blatom kuchennym.

 

Łączę i prosze o dostosowanie się do zasad forum, czyli przed zadaniem pytania sprawdzenie czy temat nie był już poruszany.

 

Tutaj inne wyniki do zapytania "blat"

http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=4773740

i "blaty"

http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=4773738

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Czy możecie polecić mi jakąś dobrą firmę, która wykonuje blaty laminowane? Znalazłam Kronopol i Lupus.

Zaczęłam od wycen z Corianu, Hanex ale ceny naprawdę powalają. Silestone jest jeszcze droższy :( Okazało się, że granit jest tańszy i faktycznie byłby ok gdyby nie to, że ja szukam bardzo jasnego blatu, a te z granitu niestety nie pasują kolorystyką do kuchni. Do laminowanych blatów za nic nie mogę się przekonać. Łatwiej jednak wymienić blat raz na kilka lat z laminatu, bo przynajmniej pieniędzy nie będzie szkoda. Macie jakieś doświadczenia z blatami z laminatu. Polecicie jakieś firmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Jakiś czas temu poszukiwałam osób z blatem w kuchni z plytek. Pomimo, że wielu entuzjastów tego pomysłu nie spotkałam - zaryzykowałam. Po 3 miesięcznym użytkowaniu - wiem, że był to strzał w dziesiątkę. Koszt blatu był dla mnoe ok 400 zł. Znacznie taniej niz kamień czy konglomerat. Wyglada super. Plytki są jaśniutkie (Paradyz masto bianco) fuga też. Fuga jest epoksydowa i wszelki brud bardzo dobrze z niej schodzi. Na podłodze mam te same płytki i zwykłą fuge cementową i juz tak pięknie nie jest.

Oczywiście mam jedno ale: rodzaj płytek. U mnie to jest Masto Bianco - Paradyża. Jak dla mnie fatalne płytki, ciężkie w utrzymaniu, ze względu na swoja chropowatość.

Edytowane przez mamiatko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu poszukiwałam osób z blatem w kuchni z plytek. Pomimo, że wielu entuzjastów tego pomysłu nie spotkałam - zaryzykowałam. Po 3 miesięcznym użytkowaniu - wiem, że był to strzał w dziesiątkę. Koszt blatu był dla mnoe ok 400 zł. Znacznie taniej niz kamień czy konglomerat. Wyglada super. Plytki są jaśniutkie (Paradyz masto bianco) fuga też. Fuga jest epoksydowa i wszelki brud bardzo dobrze z niej schodzi. Na podłodze mam te same fugi i zwykłą fuge cementową i juz tak pięknie nie jest.

Oczywiście mam jedno ale: rodzaj płytek. U mnie to jest Masto Bianco - Paradyża. Jak dla mnie fatalne płytki, ciężkie w utrzymaniu, ze względu na swoja chropowatość.

Poprosimy o zdjęcia tego blatu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam serdecznie!

 

Jakiś czas temu na moim blacie kuchennym z litego drewna zauważyłem na styku ze zlewem ciemny ślad. Blat ten był smarowany olejem do konserwacji drewna do użytku wewnątrz, jednak widocznie niewystarczająco i wilgoć zrobiła swoje. Zlew posiada własną uszczelkę, więc nie stosowałem innych uszczelniaczy. Ciemny podłużny ślad, który się wytworzył, dotyczy tylko tego jednego miejsca. Moje pytanie jest takie: znacie jakiś sposób na usunięcie tego ciemnego śladu? Swoją drogą, to jakiś grzyb? Może sinica? Nie chciałbym rezygnować z jasnego blatu.

 

Będę wdzięczny za wszystkie rady. W razie potrzeby odpowiem na wszelkie potrzebne pytania. Oczywiście załączam zdjęcia - http://imgur.com/a/vaNhk

 

http://i.imgur.com/ESB4q.jpg

 

Pozdrawiam i witam na forum, jako że to mój pierwszy wpis tutaj :)

 

PS. Jeśli to nieodpowiednia kategoria na tego typu temat, proszę moderatorów o przesunięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
dom zbudowany od stanu surowego w marcu obecnie zamieszkujemy juz choc jeszcze brakuje kuchni jestesmy przed wynorem blatu kuchennego i chcielinysmy z tarcicy egzotycznej. Zdania sa podzielone jedni mowia ze rozwali blat bo jest jeszcze za wilgotno ini natomiast ze nic sie nie stanie ma ktos doswiadczenie jakies. Dodam ze blat klejony z tarcicy egzotycznej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

wkrótce będziemy na etapie meblowania kuchni i myśleliśmy nad blatem drewnianym, ale ostatnio pomyślałem, że sklejka też mogłaby być dość wdzięcznym materiałem.

 

Co o tym sądzicie, czy to nie będzie bardziej trwałe niż blat drewniany, a przy ładnym wykończeniu może chyba być równie estetyczne?

 

Czy może pomijam jakieś oczywiste wady tego pomysłu? ... bo w internecie zupełnie nie umiem znaleźć takiego rozwiązania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaty drewniane są piękne, jednak jak widać na przykładzie gandalfa mają swoje wady. Drewno jest nie tylko wrażliwe na wilgoć, ale też bardzo podatne na wszelkie uszkodzenia mechaniczne, np. zarysowanie nożem.

 

Imbryk, jeśli myślisz o blacie ze sklejki (rozumiem, że masz na myśli laminaty HPL) to nie masz czego się obawiać. Współczesne blaty laminowane są bardzo trwałe, odporne na wilgoć, wysoką temperaturę i chemię, czasem mają nawet powłokę antybakteryjną. Wyglądają równie ładne co drewniane i są od nich znacznie tańsze ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witajcie, Mam prośbę o rady.

 

Wraz z meblami kuchennymi "odziedziczyliśmy" blat wykonany z marmuru. Ma on około 6-7 lat i jest porysowany, poplamiony i w wielu miejscach matowy. Nie chcę go zmieniać, jedynie odnowić. Niestety nie wiem jak. Próbowałam szlifować na mokro kostką z papierem ściernym 1500 - 2000, dało to efekt w postaci znacznego wygładzenia, jednak głębsze rysy pozostały. Ponadto zależy mi na tym, aby blat odzyskał błysk i aby zniknęły z niego żółte przebarwienia po kubkach itp. Szlifowanie ręczne zajmie mi wieczność, przez pół dnia obrobiłam ok. 50 cm kw...

 

Moje pytania:

- czy wiecie, jak pozbyć się przebarwień

- czym zeszlifować rysy od krojenia

- czym nadać połysk - zapewne potrzeba będzie jakiegoś urządzenia typu szlifierka z odpowiednią nakładką, ale proszę o szczegóły

 

Była tez opcja zaproszenia do domu kamieniarza, aby to zrobił za mnie, ale z tego co wiem, na jeden blat nie chce im się ruszać z warsztatu i każą płacić jak za zboże. Nie ma opcji zawiezienia blatu do nich.

 

Ponadto przy zmianie frontów szafek (obecnie sa brzozowe z IKEI) chcę też zrobić okładzinę na ścianę. Co waszym zdaniem najlepiej by pasowało do szarego marmuru? Myslałam o konglomeracie udającym marmur (kuchnia ma być w stylu angielskim), czy to ma sens? Będę wdzięczna za wszelkie opinie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaty drewniane są piękne, jednak jak widać na przykładzie gandalfa mają swoje wady. Drewno jest nie tylko wrażliwe na wilgoć, ale też bardzo podatne na wszelkie uszkodzenia mechaniczne, np. zarysowanie nożem.

 

.

 

 

Nasz blat drewniany wykonany z merbau ma prawie 5 lat i wygląda bardzo dobrze - a nawewt zaryzykowałabym stwierdzenie, że doskonale.

Przez pierwszy rok sumiennie go olejowałam przy każdym większym sprzątaniu, teraz już mi się nie chce i olejuję parę razy w roku.

Wystarcza, nie ma żadnych śladów od wilgoci - wciąż jak nówka.

 

Jeśli chodzi o zarysowania od noża i tym podobnych ostrych narzędzi, to zawsze można blat odnowić - przeszlifować gdyby wizualnie bardzo przeszkadzały. Zresztą w niektórych kuchniach drobne rysy na drewnie są nawet wskazane :yes:

Osobiście nie zamieniłabym blatu drewnianego na żaden inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...