Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja grawitacyjna czy mechaniczna?


Recommended Posts

No naprawdę to takie bardzo skomplikowane jest?

 

Wiesz, zrobiłem tak. Kupiłem kratki z żaluzją. Już trzeciego dnia po przymknięciu śmierdziało mi w łazience. Więc dalej mi dmucha zimnym po plecach. Bo problemem nie jest ilość wymienianego powietrza zimą - to jest OK. Nie OK jest temperatura powietrza wpadającego przy wentylacji grawitacyjnej zimą.

Za to ilość powietrza wpadającego jest problemem latem. Bo w upały mam sporo cieplej w mieszkaniu, niż jest na zewnątrz. Ale powietrze stoi i jakoś nie chce wlecieć to chłodniejsze zza okna. Nawet jak okno otworzę (co jest trochę niefajne, bo ruchliwa ulica za oknem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Za to ilość powietrza wpadającego jest problemem latem. Bo w upały mam sporo cieplej w mieszkaniu, niż jest na zewnątrz.

 

Współczuję.

Tzn. nie współczuję, bo ja nie mam takich problemów. Gdybym miał, to bym współczuł.

Czyli coś masz moderowano. Jeżeli latem masz większą temp. w domu, niż na zewnątrz, a temp. na zewnątrz dochodzą do 30*C, to ja nie wiem...

Wyłącz lodówkę, bo agregat padnie.

Albo zainwestuj parę groszy i zrób w domu saunę! 10zł/godz.

Edytowane przez Tomaszs131
Wulgaryzmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalej wszystkie kratki wodą, bo masz gdzieś podciśnienie, które wyciąga ci wodę z syfonu.

 

Nie. To wilgoć i różowy nalot na płytkach tak śmierdzą a robią się błyskawicznie.

 

http://cdn16.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/t/58289/nalot-z-plesni-na-fugach_2897529.jpg

 

To śmierdzi stęchlizną, nie fekaliami.

 

Jeżeli latem masz większą temp. w domu, niż na zewnątrz, a temp. na zewnątrz dochodzą do 30*C, to ja nie wiem...

 

Dziwne? W samochodzie nie masz cieplej, jak wsiadasz do zaparkowanego na słońcu? W domu do tego sporo urządzeń jeszcze dogrzewa.

 

Albo zainwestuj parę groszy i zrób w domu saunę! 10zł/godz.

 

Dziękuje za takie rady poniżej poziomu gimbazy. Kupiłem klimę. Temperaturę zbija. Jednak powietrza świeżego nie dostarcza. Dlatego w domu robię wentylację mechaniczną. Ale też 1K zł zaoszczędzone rocznie drogą nie chodzi. No i bez tego bym nie mógł legalnie grzać prądem nawet przy wspomaganiu kominkiem, bo EP nie zmieściłoby się w limicie.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano nie! Także im bardziej zimno, tym większa strata na ogrzewaniu. A ja se ręcznie to reguluję.

No i wszystko w tym temacie.

 

Czyli, jak jest zimno, to siedzisz w smrodzie ?

Bo widzisz - mój dom (właściwie jego mieszkańcy) potrzebuje wymiany 100m3/h

Niezależnie, czy jest "odwilż", czy mróz, to zawsze zużywamy tyle samo powietrza. Rekuperator i tak odbiera jakieś 80% energii (może nico mniej), wiec straty mnie nie interesują, mam zawsze świeże powietrze w domu bez skakania po stołkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, jak jest zimno, to siedzisz w smrodzie ?

Bo widzisz - mój dom (właściwie jego mieszkańcy) potrzebuje wymiany 100m3/h

Niezależnie, czy jest "odwilż", czy mróz, to zawsze zużywamy tyle samo powietrza.

No to niedobrze!

To zacznij regulować, bo przy stałym napływie powietrza, się po prostu kiedyś przeziębicie :o

Poczytaj o gęstości powietrza i nie dziękuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stwierdziłem ? Możesz zacytować?

(jak Cię już odwieszą) :)

 

Bo za to, co piszą inni to nie do mnie kieruj pretensje.

Ja przecież twierdziłem, że musisz kompletnie nie mieć talentu kulinarnego, skoro nie potrafisz gotować na indukcji i przez to nazywasz ją "gów..em"

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam wentylację grawitacyjną, ale po pół roku mieszkania widzę wiele niedoskonałości tego systemu. Kanałów wentylacyjnych mam na tyle dużo, że spokojnie mogę przerobić na wentylację mechaniczną z odzyskiem z rekuperatorem w piwnicy lub na strychu. Jedyne co zastanawia, to smog z dużego osiedla na którym mieszkam. Mam dom na północy osiedla i w ten weekend, kiedy wiatr wiał z południa wieczorem po prostu nie dało się oddychać na zewnątrz. Co wtedy robić? W przypadku wiatrów zachodnich, wschodnich i północnych problemów z powietrzem raczej nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...