Mętlik 19.06.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Walka trwa. Przyuważyłem którędy wchodzi. Z rynny pod dachówkę falistą zaślepioną plastikową wróblówką. Słabe to zabezpieczenie. Jak i czym je wzmocnić bez ściągania dachówek ? Może jest jakieś rozwiązanie ? Czym wypełnić prześwit pod ostatnim rzędem dachówek przy rynnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3363689 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.06.2009 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Samostrzał w każdą dziurę? Masz jaki znajomy arsenał? Pokochać? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3364099 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 19.06.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Walka trwa. Przyuważyłem którędy wchodzi. Z rynny pod dachówkę falistą zaślepioną plastikową wróblówką. Słabe to zabezpieczenie. Jak i czym je wzmocnić bez ściągania dachówek ? Może jest jakieś rozwiązanie ? Czym wypełnić prześwit pod ostatnim rzędem dachówek przy rynnie ? jak dostaje sie na rynne? zbadac i zamnkac szlak. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3364103 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiSiOr 19.06.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Kostki toaletowe DOMESTOS - u mnie nie lubią ich zapachu. Kuna fajne zwierze, tyle że pogryzła mi całą instalacje w warsztacie po dachem, bite 4 godziny naprawiania. Klient doradził mi żebym je - kostki - rozwiesił, bo u niego pod maską w samochodzie buszowała i ja to odstraszyło. Więc. Kupiłem, rozwiesiłem (mi się zapach podoba) i nie mam problemów ze zwierzami - a mieszkam na wiosce i tego tałatajstwa zawsze było dużo. Drugi sposób to z włosiem psa, tyle że mnie higieniczny i humanitarny - patrz pies Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3364255 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mętlik 20.06.2009 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Kostki toaletowe DOMESTOS - u mnie nie lubią ich zapachu. Ciekawe Spróbuję. Może i u mnie poskutkuje ! Dzięki ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3364706 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibon67 20.06.2009 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 W końcu otworzyłem wejście na strych. Kunę widziałem, a ona mnie. Zszedłem na dół po wiatrówkę. Czekałem ok. 5 minut, coś zaczęło się ruszać pod folią dachową, chciałem tam strzelić ale zaczekałem i po ok. minucie z zakładki folii wychyliła się twarz kuny, ten widok w lunecie strzelby wystarczył, strzeliłem, między oczy kuny, oczywiście jej nie zabiłem, po 2 dniach cisza Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3365519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiSiOr 20.06.2009 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Oj nieładnie, bardzo nieładnie. To tylko zwierz który tez chce żyć... Znajdź lepsze rozwiązanie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3365762 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bombel79 20.06.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 nastepnym razem to kuna bedzie miala wiatrowke Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3365937 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiSiOr 21.06.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 obrzyna załadowanego solą i pianę na ustach, ale będzie spiepszał z dachu, aż miło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3366487 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mętlik 21.06.2009 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Skoro to jest kuna domowa, to gdzie ma mieszkać jak nie w domu. To ja zamieszkam w lesie ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3367177 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.06.2009 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 To zwierzaki LEŚNE ci z wiatrówki nasolą! Mętlik jakiś wprowadzasz! Na kunę jest jedno skuteczne! - POKOCHAĆ! Wszystkie inne sposoby są albo pracochłonne, albo drogie, albo wymagają wysiłku intelektualnego... Tanie są nieskuteczne. Adam M. Zamieszkaj na strychu i weź ze sobą kosz kamieni. Zrozumie, że jej miejsce ktoś już zajął! W zrozumieniu pomoże kilka kamieni celnie posłanych (nie wykończysz sobie nimi ocieplenia i folii) i kilka głośnych inwektyw! Pomieszkasz z tydzień i cel osiągnąłeś! (jak rodzina Ci żarcie będzie donosić). Urlop se jaki weź! Kilka książek do czytania i jaką krzyżówkę... Umotywuj - WALCZĘ Z KUNĄ! (bezpłatny dadzą na pewno!). A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3367213 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibon67 22.06.2009 03:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Lubicie kuny na strychu to miejcie. Ja miałem jedną i już nie posiadam. Mnie nie stać na ponowne ocieplanie dachu, etc. Pozdrowienia dla wielbicieli kun Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3368167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mętlik 22.06.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 No to mam przechlapane ! Z dotychczasowych wypowiedzi wynika, że zastosowałem już wszystkie możliwe rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3368782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mętlik 22.06.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Pojawił się kurier z zamówioną przesyłką w militariach. Zaczynam polowanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3368817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.06.2009 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 "militriach.." Mililitrach? 750ml i 40%? Kumam! Mocne wsparcie potrzebne! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3369112 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 03.07.2009 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 zibon67 oj oj nie wiesz że kuny są pod ochroną ??? a feeeeeeeee Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3396425 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mętlik 05.07.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Po 5 dniach nauki gry na gitarze kuna się wyniosła. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3399286 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 05.07.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Niewyrobiona muzycznie była Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3399358 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.07.2009 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 A reszta "żywego"?Co z rodziną!ŻYJĄ?!!!! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3400657 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qasjulka 06.07.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Nie jestem za zabijaniem zwierząt i przyznaję że cieszyłam się za każdym razem gdy w ogrodzie rodziców osiedlało się nowe stworzenie. Jakiś czas temu, w szopie z drewnem zamieszkała kuna. Teren jest duży, więc nikomu nie wadziła. Dwa tygodnie temu dwa koty rodziców wróciły mocno pogryzione. Trafiły do weterynarza i uznaliśmy to za siłę natury,bywa. Tydzień temu zaginął mój koteczek i kicia mamy. Poszukiwania, ogłoszenia, nawoływania - nic. Kicię znależliśmy zagryzioną.Dzisiaj w nocy wrócił mój kudłacz. Przywiozłam go do kliniki w warszawie i po5 godzinach skończyła się jego operacja. Jedna łapka amputowana, co będzie z kolejną nie wiadomo, krtań udało się załatać, resztę ran tyle o ile. Dzisiaj tato poinformował mnie że "coś" wydusiło młode kaczki krzyżówki, która zagnieżdziła się u rodziców na stawie. Jakby tego było mało sąsiedzi twierdzą że nagle "koty" zaczęły im dusić kury i gołębie. Jak tu być humanitarnym? Nie chcę jej krzywdzić ale serce mi pęka gdy widzę co zaczyna wyczyniać. Czy ktoś wie jak ją złapać i wywieść albo przegonić? Odstraszacze nie sprawdziły się (chyba za duży teren). Proszę o pomoc. Dziekuję. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/70709-%C5%82asica-kuna-pomocy/page/13/#findComment-3401718 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.