coulignon 10.01.2009 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Posłuchaj tej piosenki, tam są opisane różne zwierzaki - może któryś podpasuje http://pl.youtube.com/watch?v=lii-Fvi_MTk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czechk 10.01.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 coulignon zwierzyniec byl tam wielki .. niestety nic tam podobnego nie znalazlem.. ale dzieki za kreatywne podejscie do sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maly789 10.01.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 mysza .wywiertaj dziurę i wsyp trutkę.(trutki są takie że myszka wyschnie i nic nie śmierdzi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.01.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 http://lesnictwo.republika.pl/ssaki/kundo.jpgkuna domowa żywi się przeważnie drobiem, zarówno młodym, jak i starym, drobnym ptactwem i jajami, ale jej podstawowe jadło stanowią myszy i szczury; zjada także owocew osiedlach ludzkich skutecznie łowią szczury, pełniąc tym samym pożyteczną rolewiedzie skryty, nocny tryb życia ...http://aa.ecn.cz/img_upload/65636e2e7a707261766f64616a737476/kuna__SOP.jpg sposób na kune - kup psa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.01.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 " kup psa ..." Taaak! Szczekliwego! Ratlerki są najlepsze! NIKT już nie pośpi!!! Puszkę pianki se kup! Wiertło! Wkrętarkę jaką dopożycz i napchaj tej pianki, to gość (jaki by nie był) długo tam sobie miejsca nie znajdzie a i termoizolacja za kaloryferem - fajna sprawa! Jak coś zacznie skrobać gdzieś obok, to postaw se tam krzyżyk a potem (jak otworzą markety) ponów procedurę! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.01.2009 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 "Nie wiem jak to stamtad wykurzyc, i sie na wieki pozbyc. " Trzeba mieć nerwy ze stali, giwerę i sokole oko. Sposób na kunę : pokochać!!! Jest tu o tym wątek! Poczytaj! Masz fajnie, bo są szanse, że na nią miejsca braknie po n-tym powtórzeniu proponowanej procedury.... Nie będzie miała gdzie włazić! A dodatkowo poprawiasz sobie współczynniki i obniżasz zużycie paliwa... Same pozytywy! A wyobraź sobie, że to w wełnie nad folią i pod dachówką.... A jak już masz giwerę i nic, to tylko sobie w łeb palnąć! (lub pokochać!) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czechk 11.01.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 jednego sie tylko troszke boje.. ze po strzyknieciu pianki, wypchnie mi plyte.. nie jestem budowlancem a laikiem w tych sprawach. Pianka po wstrzyknieciu sie rozpreza (rosnie) i zastyga... czy nie? a druga sprawa co mnie niepokoi, to czy ta pianka przypadkiem nie jest slodka i czy jej nie zasmakuje..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.01.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 sa pianki niskoprężne /inna sprawa ze trzeba dawkowac "z czuciem"/ale o ile mokra pianka moze spaskudzic futro kunie i w jakims sensie obrzydzac zycie tak sucha pianka nie stanowi dla kuny zadnej przeszkody - jeśc jej nie musi - wystarczy ze wydrapie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.01.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Czyli - problem nierozwiązywalny. Zostaje - pokochać! Tyż fajnie. Tanio. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cinek23 11.01.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 A wyobraź sobie, że to w wełnie nad folią i pod dachówką.... No właśnie, mnie coś takiego spotkało i jak narazie wynik około 3:0 dla kuny. Naprawdę jest ciężko i przez święta i nowy rok dałem sobie spokój z walką, ale niedługo trzeba będzie na nowo stanąć w szranki. Tym razem zaatakuję ją prądem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.01.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Poza "elektrycznego pastucha" nie wychodź!!! Zazwyczaj to Ty dach oglądasz - suchy! Bywa i to często - mokry. Uwierz! To bardzo mało dobry pomysł!!! Poszukaj tu na forum wątku o kunach. Kilka było! Pij nerwosol, popychaj go relanium, czytaj i najlepiej - pokochaj! Albo NAPRAWDĘ weź się za ten problem! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cinek23 11.01.2009 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Spoko spoko. Dachu pod prąd nie będę podłączał tylko zrobię "zasieki" w miejscu gdzie wchodzi po słupie betonowym i ścianie. Wątek czytałem i niestety wszystko się potwierdza. To cwane bestie są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.01.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Przeciwnik jest bardzo zwinny i inteligentny! Ma nad Tobą sporą przewagę. Jedyne w czym go przewyższasz to rozum. On ma mniejszy! Poznaj przeciwnika. Dobrze poczytaj o nim. "Stań się kuną" i myśl tak jak ona. Potem ze swojego punktu odniesienia oceń to, co wymyśliłeś jak kuna. Poznaj cele (dlaczego tak jej się u Ciebie spodobało). Technika, wbrew pozorom, mało tu pomaga. To naprawdę wymagający przeciwnik! Wiesz, że "jeżeli nie da się pokonać przeciwnika - to należy się do niego przyłączyć!" Może więc - pokochaj?! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czechk 11.01.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 musze sie przyznac ze nie wiedzialem ze taka wojna mnie czeka.. strategia, poznanie przeciwnika, myslenie jak on.. dobrze ze za moich czasow w szkole bylo przysposobienie obronne, w wojsku nie bylem ale nie bede chyba strzelal, za to pare filmow "rambo" popatrze i bedzie chyba ok nie ma co wyzwanie mnie czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.01.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Kto po skórę niedżwiedzią się wybiera - swoją zanieść mu musi! Na razie to ona na Tobie się wyżywa! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 11.01.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 http://lesnictwo.republika.pl/ssaki/kundo.jpg kuna domowa żywi się przeważnie drobiem, zarówno młodym, jak i starym, drobnym ptactwem i jajami, ale jej podstawowe jadło stanowią myszy i szczury; zjada także owoce w osiedlach ludzkich skutecznie łowią szczury, pełniąc tym samym pożyteczną role wiedzie skryty, nocny tryb życia ...http://aa.ecn.cz/img_upload/65636e2e7a707261766f64616a737476/kuna__SOP.jpg sposób na kune - kup psa ... kuna, to tak wygląda kuna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek_Czestochowa 11.01.2009 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 http://koshica.wrzuta.pl/audio/i2kMG8bufg/kazik_-_rozprawa_o_robokach pierwsza zwrotka. twoja ta domowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibi465 11.01.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Sa firmy które zajmują się podobnymi szkodnikami.Płacisz i oni robią co należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 12.01.2009 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 To może być szczurek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 13.01.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Jeśli jest to codzienne chrobotanie pojawiające sie o tej samej porze to wyłącz kiedyś ogrzewanie dużo wcześniej i posłuchaj czy coś sie zmieniło apropo pory występowania. Zastanów się czy to chrobotanie to przypadkiem nie odgłosy rozkurczania się rur, płyt Gispowo-kartonowych lub materiału ścicennego (piszesz coś o sklejce). Uwierz mi że bywały takie przypadki, że ludzie mysleli, iż mają np na poddaszu myszy itp. Pamięta, że każdy materiał przy zmianie temperatury pracuje, a szczególnie słychać to gdy wcześniej podczas wykonywania były popełniane proste błędy budowlane( np łączenie sufitu powieszanego ze ścianą gipsem zamiast akrylem - bardzo stuka).Nie załamuj sie bo to wcale nie musi być jakiś szkodnik. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.