Hocki_klocki 06.07.2009 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Nie jestem za zabijaniem zwierząt i przyznaję że cieszyłam się za każdym razem gdy w ogrodzie rodziców osiedlało się nowe stworzenie. Jakiś czas temu, w szopie z drewnem zamieszkała kuna. Teren jest duży, więc nikomu nie wadziła. Dwa tygodnie temu dwa koty rodziców wróciły mocno pogryzione. Trafiły do weterynarza i uznaliśmy to za siłę natury,bywa. Tydzień temu zaginął mój koteczek i kicia mamy. Poszukiwania, ogłoszenia, nawoływania - nic. Kicię znależliśmy zagryzioną.Dzisiaj w nocy wrócił mój kudłacz. Przywiozłam go do kliniki w warszawie i po5 godzinach skończyła się jego operacja. Jedna łapka amputowana, co będzie z kolejną nie wiadomo, krtań udało się załatać, resztę ran tyle o ile. Dzisiaj tato poinformował mnie że "coś" wydusiło młode kaczki krzyżówki, która zagnieżdziła się u rodziców na stawie. Jakby tego było mało sąsiedzi twierdzą że nagle "koty" zaczęły im dusić kury i gołębie. Jak tu być humanitarnym? Nie chcę jej krzywdzić ale serce mi pęka gdy widzę co zaczyna wyczyniać. Czy ktoś wie jak ją złapać i wywieść albo przegonić? Odstraszacze nie sprawdziły się (chyba za duży teren). Proszę o pomoc. Dziekuję. A bo widzisz kuna jest drapieżnikiem. I co , nie lubisz już zwierzaczków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qasjulka 06.07.2009 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Nadal je lubię i myślę że wszystko by się poukładało, ale najbardziej boję się o reakcje sąsiadów, którzy nie podzielają moich uczuć . Obawiam sie, że za szkody kuny oskarżą koty i psy, które są niczemu nie winne. A ludzie bywają bezmyślnie bezwzględni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkosak 17.08.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Złapałem kunę )))))))))))))))))))))))) i wywiozłem daleko przez 4 miesiące doprowadzala mnie do rozpaczy i wizji rozbiórki domku letniskowego odstraszacze troszkę pomagają ale nie wiele stwoorzenie dokuczliwe wszystko co piszą w Internecie to prawda razy 2 ale złapałem w żywołapkę coś jak to http://allegro.pl/item714756787_nowosc_pulapka_na_lasice_kuny_zywolapka.html a przynęta? próbowałem wieprzowinę - śmierdziała nie tknięta rybę - to samo jajko postawiłem klatkę pod oknem o 3 w nocy sie obudziłem tak wpierniczała, że nie zauważyła, że światło się świeci, że się przygladam i że zapadka opadła jajko moż eposłużyc jako przynęta przez 4 miesiące obiecałem sobie, że jak złapię to zastrzelę ale jak zobaczyłem to postanowiłem wypuścić gdzieś daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.08.2009 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Jakby Ci to tak elegancko... JAK znalazłeś kompletne odludzie?! Bo jak nie było to odludzie, to zrobiłeś komuś prezent... Czekamy na nowy post/temat: KUNA - RATUNKU!!! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkosak 17.08.2009 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 masz rację powinienem ubić sukę złośliwą małpę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.08.2009 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Taaa... Ale podobno żyjątko chronione.... Wiesz czemu cesarza zazwyczaj dusili? Bo nie wolno było krwi władcy rozlewać... Co za życie... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkosak 17.08.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 masz rację powinienem ubić sukę złośliwą małpę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkosak 17.08.2009 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 brakuje mi jej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.08.2009 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Tego kwiatu jest pół światu!Nawet nie zauważysz jak będzie nowa...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkosak 17.08.2009 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 powaznie mowie zlapalem kune mysle, ze wymyslilem skuteczny sposob mam fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanisław22 18.08.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Prosze o poradę.Mam na podsufitce kunę.Hałasuje,jest bardzo uciążliwa.Dach jest kryty dachówką.Boję się że z czasem uszkodzi mi na tyle dach że będę musiał wymieniać regipsy na górze.Czy jest na nią jakiś sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 18.08.2009 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 http://forum.muratordom.pl/kuna-domowa-blagam-pomozcie,t156654.htm http://forum.muratordom.pl/kuna-domowa,t57191.htm http://www.jezioro.com.pl/fauna/okaz.html?id=22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 18.08.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Zastosuj żywołapkę a zwierzaka wywieź co najmniej kilka kilometrów dalej .Prawdopodobnie możesz mieć całą rodzinę kun . Jak nie zareagujesz bedziesz miał później kłopot z odchodami . Kuna załatwia się w jedno miejsce na strychu . Ja ze swoją rodziną kun zaprzyjaźniłem się . Raz w sezonie usuwam odchody i dezynfekuję oraz wietrzę to miejsce - domek myśliwski . U zwierzaków mam pełne zrozumienie zaraz po porządkach wracają z powrotem . Poniżej link jak taka żywołapka wyglada i ile kosztuje . Poza tym patent wypróbowany i sprawdza się . Pozdrawiam Kuna .http://www.allegro.pl/item714756787_nowosc_pulapka_na_lasice_kuny_zywolapka.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulka 18.08.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Jakby Ci to tak elegancko... JAK znalazłeś kompletne odludzie?! Bo jak nie było to odludzie, to zrobiłeś komuś prezent... Czekamy na nowy post/temat: KUNA - RATUNKU!!! Adam M. Wykrakałeś Właśnie się pojawił nowy wątek - w "Pamięajcie o ogrodach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanisław22 22.08.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 Dziękuję bardzo za dotychczasowe rady. Zywołapki stoją, kuna jest co kilka dni z wizytą i nic z tego nie wychodzi. Boję się co będzie jak będzie ich więcej Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.08.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 w którymś z tych watków ( w dziele porad życiowych) było o zanętach do żywołapki. Po różnych eksperymentach podobno najlepsze jajko. Może twoja kuna lubi coś innego? Rybę? Śnierdzącą rybę? Mięsko? Mleczko (zwierzaki lubią ..)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 23.08.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Dziękuję bardzo za dotychczasowe rady. Zywołapki stoją, kuna jest co kilka dni z wizytą i nic z tego nie wychodzi. Boję się co będzie jak będzie ich więcej Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł ? Pozdrawiam Przeczytaj dokładnie wątek z ostatniego linka jaki podesłałem - żywołapki są bardzo mało skuteczne na kuny - to zbyt inteligentne stworzonka by się tak łatwo dać złapać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek_akcent 23.08.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 moj sasiad tez mial problem z kuną, slyszal ze kuny nie lubia palonej psiej siersci. On nie mial psa wiec swojego wyczesalem i dalem mu woreczek siersci. Zapalil ns strychu i kuny od tamtej pory nie ma. nie wiemy czy faktycznie palona siesc pomogla czy tak sama z siebie wyniosla sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jadimusic 04.09.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Pytanie do wszystkich doświadczonych z kunami: Jak wyglądają odchody kuny? Do dziś myślałem, że kot mi s*a co noc na trawniku, ale podobno koty nie robią tego na trawę. Ktoś zasugerował kunę. Gdy poczytałem co potrafi kuna włos na głowie mi się zjeżył i tym bardziej chcę ją stępić póki tylko s*a na trawę (mam nadzieję, że tylko). Może jakieś zdjęcie kupy kuny? I kota dla porównania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dreju 13.09.2009 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Odchody kuny są koloru czarnego ,wałeczkowaty kształt długości około 3cm,znajdują się w nich czesto pestki np.wiśni,i podobno co bardzo charakterystyczne końcówki zawinięte do góry(tak powiedział lesniczy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.