Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łasica, Kuna pomocy.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Byłam niedawno w domku, w którym coś dziwnie piszczało pod okapem dachu. Właściciele wyjaśnili, że to odstraszacz na kuny. Półtorej roku wcześniej kuna zabiła im kota, który ją zaatakował. Czy ten odstraszacz działa - nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

ja miałam kune kupiłam na allegro od sprzedawcy mamoja odstarszacze, ale te dzwiekowe- i mam spokój.Wiekszosc osob na moim osiedlu ma te odstraszacze dzwiekowe( produkcji czeskiej )

na moim strychu mam 6 sztuk,emitują głos borsuka kuny się bardzo tego głosu boja.

 

w ogrodzie nie mam juz jej odchodów.poszła pewnie do sasiadów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kupiłem odstraszacze imitujące głos borsuka. Robią trochę hałasu, ale na razie jest spokój. Boję się tylko żeby kuny wynosząc się z poddasza nie zatrzymały się w wełnie mineralnej w dachu (na początku, zanim dotarły na poddasze mieszkały właśnie się w wełnie w dachu), która tłumi dźwięki, bo tam powodują jeszcze większe szkody. Zobaczymy, może nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Też mieliśmy problem z kunami.No najpierw z myszami,które nagle się wyniosły,przez zadomowienie się rodzinki kun.Odstraszacze elektryczne odpadły(nie tolerowały ich psy).Ktoś nam przez przypadek doradził dziwny ale jak się potem okazało dobry sposób: udaliśmy się do ogrodu zoologicznego i tam załatwiliśmy(ku wielkiej radości i niedowierzaniu pracowników :o :o :lol: ) odchody tygrysie(przytargaliśmy pół reklamówki).Po wysuszeniu wyłożyliśmy na poddaszu.W ciągu godziny przy ogólnych piskach nasza rodzina kun opuściła nasz dom.Może poszła do sąsiada.Od tej pory ani myszy ani kuny więcej się nie pojawiły.Tak więc sposób dośc nietuzinkowy ale działający.A i jeszcze jedno zapach odchodów praktycznie był niewyczuwalny. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem o moczu tygrysa, ale nie udało mi się go załatwić w zoo (pewnie trudniej go zebrać niż odchody). Poza tym u jednej osoby, z którą rozmawiałem mocz pomógł, a u drugiej tylko czasowo. Potem kuny wróciły, pewnie wywietrzał. Z odchodami to chyba lepszy pomysł. Jeśli kuny wrócą albo nie damy już rady wytrzymać z odstraszaczami dźwiękowymi, które jednak robią trochę hałasu to postaram się zdobyć w zoo odchody tygrysa. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Też mieliśmy problem z kunami.No najpierw z myszami,które nagle się wyniosły,przez zadomowienie się rodzinki kun.Odstraszacze elektryczne odpadły(nie tolerowały ich psy).Ktoś nam przez przypadek doradził dziwny ale jak się potem okazało dobry sposób: udaliśmy się do ogrodu zoologicznego i tam załatwiliśmy(ku wielkiej radości i niedowierzaniu pracowników :o :o :lol: ) odchody tygrysie(przytargaliśmy pół reklamówki).Po wysuszeniu wyłożyliśmy na poddaszu.W ciągu godziny przy ogólnych piskach nasza rodzina kun opuściła nasz dom.Może poszła do sąsiada.Od tej pory ani myszy ani kuny więcej się nie pojawiły.Tak więc sposób dośc nietuzinkowy ale działający.A i jeszcze jedno zapach odchodów praktycznie był niewyczuwalny. :lol:

 

Hihihihihi, u mojego narzeczonego w biurowcu w którym pracuje zadomowiła się kuna. Przyjechał pogromca kun, wszyscy liczyli, że rozstawi pułapki, a on przyjechał z workiem odchodów tygrysich :o :o :o . Pomogło :D Kuny nie ma.

 

P.S. Pan też zaopatrywał się w odchody w zoo i podobno nie robią żadnych problemów i chętnie nimi obdarowują zainteresowanych :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

satinkaa jest u mnie zoo z tygrysami syberyjskimi (to największe tygrysy), ale jeszcze nie pytałem o odchody. Ale chyba sprzątają im klatki co jakiś czas, a kupy po prostu wyrzucają, więc co by im szkodziło dać mi trochę (chyba, że stwierdzą że mają do czynienia z wariatem). Pójdę jednak zapytać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...