adam_mk 02.02.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 No. Dużo, jak widać Ci już nie brakuje...Zaraz zaczniesz sam szczekać i polecisz ją pogryźć...Co z tym ultradźwiękiem ? Działa?Adam M. Są zestawy do składania w prawie każdym sklepie z częściami elektronicznymi. Z 15zł kosztują a zabawy jest na 20min z lutownicą. Zdaje się, że to generalnie - problem. A ja elektronik jestem. Coś mi łazi po łbie...Pomyślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 02.02.2007 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Czekam na listonosza jak na szpilkach i mam nadzieję że dzisiaj dostanę,lepiej żeby to działało tylko boję się czy wełna nie zagłuszy tego. Co włożyć do pułapki aby ją zwabić ????kabanosów, jajek, owoców nie rusza. jutro dam kurczaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 02.02.2007 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Witam Dobry "łowny" kot zawsze wytropi i upoluje takie zwierze. Mój gdyby umiał latać to nie pozwoliłby żadnemu ptactwu fruwać nad działką. A zawsze to w zgodzie z przyrodą. http://foto1.m.onet.pl/_m/633f0f96b1e5f571c71ca5979adf1ae1,5,19,0.jpg jasne... odrazu upolowac... a moze polubic... to takie radosne zwierzaki... i myszy lowia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sheenaz 02.02.2007 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Witam Dobry "łowny" kot zawsze wytropi i upoluje takie zwierze. Mój gdyby umiał latać to nie pozwoliłby żadnemu ptactwu fruwać nad działką. A zawsze to w zgodzie z przyrodą. http://foto1.m.onet.pl/_m/633f0f96b1e5f571c71ca5979adf1ae1,5,19,0.jpg Obawiam się ze kot nie da rady kunie To zwierzątko mniej więcej gabarytów kota a czasami dużo bardziej dzikie niż nasze kociska. Myszy owszem - kuna - nie sądzę żeby domowy kot dał rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 02.02.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 nie upolowac a złapać do specjalnej pułapki i nie gadajcie że to jest miłe zwierzątko bo pewnie wam szkody nie zrobilo ja narazie wyceniam na jakieś 1000 zł. a jak przedrze sie przez folię paroszczelną to lepiej nie mysleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 04.02.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 nie upolowac a złapać do specjalnej pułapki i nie gadajcie że to jest miłe zwierzątko bo pewnie wam szkody nie zrobilo ja narazie wyceniam na jakieś 1000 zł. a jak przedrze sie przez folię paroszczelną to lepiej nie mysleć. e...tam tragedii nie bedzie... dziure sie zalepi... ale masz racje... zwierzaka trzeba wymeldowac. rozwaz tylko... z jakiegos powodu sobie to miejsce upodobala... moze dlatego ze ma tam cieplo, a moze bo...... ma tam co jesc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 04.02.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 jeżeli rozbieranie dachu to nie tragedia to gratuluje.mieszka z prostego powodu, u sąsiada ma co jeść a w moim dachu ma ciaplo i przytulnie (w marcu mlode), chyba że zrobiła sobie kibelek z mojego dachu bo jest tak bezczelna że ja siede w pokoju a za drzwiami balkonowymi ona się wyp..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 16.02.2007 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Ciekawe co z Twoją kuną? Napisz jak sobie poradziłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 16.02.2007 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Ciekawe co z Twoją kuną? Napisz jak sobie poradziłeś? Dzieki za zainteresowanie Wiec tak Na strychu odstraszacz ultradźwiękowy, na balkonie radio max, w koło domu 3 czujniki ruchu i podłączone 4 halogeny (choinka), słupki od tarasu obłożyłem deskami (taki parasol zrobiłęm) Od tygodnia nie widziałem sladów kuny ale czy jest to trudno stwierdzic w każdym bądz razie już nie s.. na strychu i balkonach. Ale obok mojego domu (50m) mieszka żony siostra i widziała ja na swoim strychu no ale tutaj może sobie siedzieć bo tu nie ma wełny i foli (poniemiecki). Zaniosłem tam spluwe i jej nie podaruje jak ją zobacze chociaż wiem że są pod ochroną. Jak był śnieg to widziałem jej ślady na volkswagenie tesciowej i mimo tego że biegają 3 psy. Tak że człowiek udomowił psa ale chyba przesadził bo one nawet jej nie czują a lata lub latała i pod nosem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 17.02.2007 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 Trzymam kciuki za powodzenie Twojej szeroko zakrojonej akcji. Jak pomyślę,że mnie mogłoby coś takiego spotkać to mi się prawie słabo robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 21.02.2007 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Dla zainteresowanych. 2-0 dla kuny Słyszałem jak chodzila i na....a obok odstraszacza ultradzwiekowego. Wyszedłem na balkon a ona akurat zeskoczyla z niego ale ciemno i nie widziałem, było tylko słychać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 21.02.2007 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 A to peszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.02.2007 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Sól, tylko sól może pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 23.02.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 2-3 dla mnie i dogrywki już nie będzie chyba że były 2 ale raczej to samotniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 23.02.2007 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 Radykalnie ją ten teges? Gratuluję! Nie pytam jak! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 23.02.2007 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 A ja się zastanawiam, jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mobutu 23.02.2007 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 http://foto3.m.onet.pl/_m/e94c41a090e18846d4a74b9299b4240b,5,19,0.jpg u nas w Afryce się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 24.02.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Sól, tylko sól może pomóc. jasne - niech zdycha w bolu! dlaczego poprostu nie ustawic klatki z zarciem w srodku i zapadka? pozniej wywiesc do lasu i po gipsie. i sumienie czyste! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 24.02.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Sól, tylko sól może pomóc. jasne - niech zdycha w bolu! dlaczego poprostu nie ustawic klatki z zarciem w srodku i zapadka? pozniej wywiesc do lasu i po gipsie. i sumienie czyste! Cisza, ja żartowałem. Jest taka, oczywiście żartobliwa metoda łapania zająca. Da się złapać jak mu się na ogon posypie soli. W swojej "komturii" mam co jakiś czas kunę w budynkach gospodarczych. Zakłada tam gniazdo. Nie wchodzimy sobie w drogę. Czasami tylko "pokłóci" się z moją kotką, ale niegroźnie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 24.02.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 hm... no tak... ja mam fretke a to chyba bardzo podobne stworzenie...fretki nie potrafia wydalac soli, to dla nich trucizna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.