Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze U GAGATY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tomku - z tymi funduszami to PISZ TAK PISZ ja Cię bardzo proszę!!

 

A co do reszty - no właśnie, wiem że kumaci tu ludkowie i autopsja robi swoje :wink:

Bo jak ktoś tak całkiem z boku patrzy to się wydaje - wielkie rzeczy! jest, zrobione i tyle. jednemu sie najwyżej badziej spodoba, dugiemu mniej.

A le my wiem ILE NAS TO KOSZTOWAŁO dosłownie i w przenośni.

 

Ale żeby żałować czy coś?? NIGDY!!!

 

 

Aaaa - jak się Wam podoba to jeszcze wkleję zdjęcia drugiej strony domu (pracownie + sypialnia nasza). ta część jest trochę mniejsza i taka nasza "prywatna" bardziej. Tzn jak sa u nas goście to spią i urzędują w tamtej, tam jest kuchnia i gościowa łazienka a my jak juz chcemy np spatki albo trzeba popracować to się w tej naszej po prostu zamykamy. To jest bardzo dobry patent w praktyce się super sparwdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagatko, Ty wklej to Twoje (sorki - Wasze :wink: ) przecudne okno panoramiczne w pracowni komputerowej! Ono jest tak przecudnej piękności, że do dziś nie mogę go zapomnieć. Tzn. - okno jest ładne, ale ten widok z niego... Rany... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagato, jestem pod wrażeniem :D Jest cudnie. Z wielką przyjemnością oglądam Wasz dom. Gratuluję!

Przy okazji dwa pytania.

Czym wykończyłaś poddasze, jeśli nie jest to, i przeze mnie nie lubiana, płyta g-k?

Co to za płytki, które masz na podłodze w jadalni?

 

Pozdrawiam i idę jeszcze raz popatrzeć na Twoje fotki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, w takim razie już niecierpliwie czekam na kolejne zdjęcia. Tak sobie myślę - może też opiszę historię naszego domku dla gości...? Trochę zdjęć chyba by się znalazło... A na razie prac budowlanych nie planujemy, dziennik mi się znowu zakurzy... Pomyślę. Dałaś mi dobry przykład, Gagatko. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katja - dzięki za miłe słowa :p ..... a jak to wprawne oko zauważy (wiedzione szczerą niechęcią) i wywęszy wroga :D .. owszem jest to znienawidzona i przeze mnie płyta gk :-? I powiem Ci w sumie to żałuje że tak zrobiliśmy bo na prawde jej nie cierpię. A dlatego ją połozylismy że nie chcielismy za duzo drewna w domu, nie chcieliśmy przegiąć. I tak jest go sporo i bałam się że sobie zrobię Zakopane na nizinach...

A po drugie alternatywa czyli podbitka drewniana, którą można kupic daje efekt z kolei, jak dla mnie, zbyt boazeryjny...Powinna byc po prostu szersza i tu rodzi się problem - albo robią tylko taka wąską albo z łaską zrobią szerszą ale i to nie za bardzo a cena :o

 

Ale za to...za to... w domkach dla gości juz ywmysliłam co innego! Powiem Ci co - kupilismy tarcicę nieobrzynaną w różnych szerokościcach i będzie kładziona naprzemiennie na zakładkę (rozmiesz - dwie na dole z przerwą w środku a tzrecia na górze itd). tyle że to będzie dość specyficzny efekt i nie wszędzie pasuje na pewno.

 

Ale tej gk nie cierpie jak psa. Żółtego. :evil: Może się przywyczaję albo - jak zarobię już kokosy, to ją zdejme i zrobie tez ten patent z tarcicą - co bardziej prawdopodobne (po warunkiem że zarobię :wink: )

 

Płytki mogę Ci podac nazwę tylko sobie przypomne albo znajdę w papierach.. Zdaje się hiszpańskie, kupiłam w Castoramie. Dość drogie (chyba ok 60 zł/m.kw) a teraz to pewnie i droższe... Ale bardzo z nich jestem zadowolona, żadnych plam nic nie widać i mają swój klimat!

Ale - gdybym dziś kupowała, znając wszystkie koszty naszego remontu - kupiłabym tańsze..

 

DPSko - opisz tę historię KONIECZNIE. Ja sama z wielką chęcia ja przeczytam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

Swego czasu zastanawiałyśmy się, jak połączyć płyty gk z deskami http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=75885 :roll: :D

Pomysł z nieobrzynanymi deskami na przemian niżej wyżej niżej... super. Widziałam takie stropy /sufity raczej/, ale deska z wierzchu miała równe brzegi.

Czy nie u Ciebie Tomku?

Gagata, płyty na Twoim poddaszu nie wygladają jak płyty, zastanawiałam się na co ten tynk rzuciłaś :roll: W sumie, jak się nie chce za duzo drewna, to innej alternatywy nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagato....Gagato.... Słów mi brak...

 

To jest to, co choć w malutkim stopniu chciałabym widzieć w moim domku...

A jeśli będziesz miała wolną chwilkę i zajrzysz do mojego dziennika, to sie zdrowo uśmiejesz - czytając moje dywagacje na temat kuchnio-pieca i pomysłów z tym związanych. Nie będzie Cię dziwiło wtedy moje szczere wzruszenie, z jakim ogądałam zdjęcia Twojego Domu..., a mówię Ci, łzy stanęły mi w oczach, kiedy zobaczyłam ten piec kaflowy :wink: :lol: Ja się mocno zastanawiam, czy tak można, czy to wyjdzie - a tu - widzę gotowiec!

I teraz pytanko mam... Bo napisałaś, że ten piec ogrzewał połowę domu. A jaka to w przybliżeniu powierzchnia? Przymierzam się do takiego ogrzewania w swojej chałupce, każda informacja na ten temat mile widziana :)

 

Powiem jeszcze: Gagato, jesteś wielka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie u Ciebie Tomku?

 

Widziałaś Katju w "komturii" :D Deski równo obciete, z małymi wyżłobieniami na krawędziach, trochę już niestety naruszone te rowki zębem czasu.

Jednak tam gdzie dechy były wymieniane, były deski nieobrzynane i niezdobione. Może to była kiedyś częś gospodarcza domu? Kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie u Ciebie Tomku?

 

Widziałaś Katju w "komturii" :D Deski równo obciete, z małymi wyżłobieniami na krawędziach, trochę już niestety naruszone te rowki zębem czasu.

Jednak tam gdzie dechy były wymieniane, były deski nieobrzynane i niezdobione. Może to była kiedyś częś gospodarcza domu? Kto wie.

Pozdrawiam Komturię :D

Ty skąd nadajesz? Bo na jeziorach straszne rzeczy dzisiaj były :o :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj działo się działo. Krzesełko z tarasu odfrunęło, ale znalazłem :D

Wiaderko poniosło aż na drogę. :o Wszystko trwało zaledwie kilka minut. Później ulewa i brak prądu. Normalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Płytki mogę Ci podac nazwę tylko sobie przypomne albo znajdę w papierach.. Zdaje się hiszpańskie, kupiłam w Castoramie. Dość drogie (chyba ok 60 zł/m.kw) a teraz to pewnie i droższe... Ale bardzo z nich jestem zadowolona, żadnych plam nic nie widać i mają swój klimat!

Ale - gdybym dziś kupowała, znając wszystkie koszty naszego remontu - kupiłabym tańsze..

(...)

Gagata, nic pilnego, ale liczę na przebłyski pamięci :wink: :D

 

Tomku, w Warszawie była burza, ale zamiast normalnych błyskawic, co kilka sekund takie rozbłyski na niebie :o niesamowite

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katja - a pamietam pamietam ten watek, no własnie.. W końcu moi połaczyli mi jakos te płyty z drewnem, na razie jest dobrze, nic nie pęka. I ponoć (twierdza moi fachowcy, nie powinno). Ale dodam dla jasności że one (fuj) sa TYLKO na sufitach. Na ścianach są NORMALNE tynki.

 

A to rozwiązanie w Komturyi JA TEŻ WIDZIAŁAM. I BARDZO mi się podobało ( i zapadło w pamięć!), tyle że to były piekne stare dechy i teraz trudno o takie... najlepszym rozwiązaniem dlatego wydało mi się zrobić to z takiej surowej tarcicy bo jest taka najbardziej, że sie tak wyrażę, RASOWA... A cenowo bardzo przystepnie wychodzi! Stosunek cena-efekt jak najbardziej godny polecenia. Tylko jest robota z okorowaniem jej.

 

amonite - no pieknie Ci dziękuję :D

Dom ma w rzucie 90 m.kw. Ta część, o której mowa, ma jakieś 50 m.kw w rzucie a kubaturowo no to w częsci nad kuchnia i jadalnią (jakieś 2/3 całości)jest otwarte do dachu a w części kominkowej (ok.1/3) antresola. Oprócz tego nie ma drzwi między tym pomieszczeniem a przedpokojem (jest duży otwór z framuga, nie wiem czy to widac na zdjęciach) wieć i tam ciepło sobie cyrkuluje, ale tam jest normalna wysokość (na p.pokojem jest górna łazienka).

Kiedy rozpalamy w kuchni ciepło jest i na dole i na górze (antresola) z tym że OCZYWIŚCIE na górze cieplej :wink: .

Ta zima miała byc testowa bo planowalismy założenie tam gdzie będzie to konieczne grzejników elektrycznych takich samodzielnych, bez co. I się okazało że NIE TRZEBA NIGDZIE. Ale zobacze jeszcze co powiemy po kolejnej zimie..

No i najistotniejsze - rzecz jasna ocieplenie domu. U nas ściany to 10 cm wełny, szczytowe górne gdzie najwięcej ciepła może pryskać-15 cm a pod dachem 20cm. Oraz dochodzi jeszcze nasza osika - ok 5 cm dodatkowej izolacji jak by nie było....

Serdecznie zapraszam do sledzenia mojego Dziennika. Będę zamiszczać rózne fotki bo ciągle się u nas dzieje..... Teraz, niebawem, ...mam nadzieję... dojdą wnętrza (i zewnetrze) Domu Gościnnego.

 

Co do pieca - wszsytko jest mozliwe, tzeba tylko z konsekwencją podejśc do tematu. Musiałam namierzyć te kafle (tanie!) na allegro (akurat nie miałam własnego źródła typu babcia na wsi, nie mam nikogo na wsi...sama jestem ZE WSI :D .Teraz.) Mój fachowiec (wszechstronny!) pojechał do Krakowa, przywiózł je uprzednio rozebrawszy piece a nastepnie zbudował kuchnię wg naszego rysunku robiąc to PIERWSZY RAZ W ŻYCIU (miał wujka zduna - serio serio). Facet typowa złota rączka (i główka). troche poczytała, pointernetował, dostał ode mnie opis budowy pieca, która ja dostałam kiedyś od Tomka - Komtura - Tomku - raz jeszcze PIĘKNIE DZIĘKUJĘ :D - i jest. POLECAM!!!!! Nasze babcie i dziadkowie byli mądrzejsi od nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagato, plan pieca mam i trochę sie boję sam stawiać. Szukam dobrego zduna, a z tym niestety trudno. Jeden porządny odszedł stawiać piece tam, wysoko, a ci którzy zostali... rano raczki im drżą, a już w południe maja dygotkę i kafla nie są w stanie w ręku utzymać. :evil:

I gdzie tu sprawiedliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukajcie a znajdziecie. ja szukalam ze trzy miesiace. Wzial 500 zlotych za robocizne, niecale dwa dni ukladal, ale to straszne malenstwo

 

A jest zrobiony tak ze po jednej stronie jest normalnie palenisko, po drugiej zamontowalismy plyte elektryczna

 

http://images27.fotosik.pl/67/1da5c4e4991e5bc4med.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/67/ab1760aaf63846cemed.jpg

 

A i jeszcze wesola wiadomosc - jeden kafel kosztowal 8 zlotych. Kupowany w Nowym targu. Baba miala jeszcze rozne kolory i wzory. Takze piecyk w calosci wyszedl jakies 2 tysiace. A wyspecjalizowana firma chciala za taki sam 6 :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madd, piękna kuchenka i niedrogo.

Gotowac na czym mam. jest płyta - 2 palniki gazowe + dwa pola ceramiczne.

A kafelki na podłodze mamy chyba takie same. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...