Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Panowie.

Cała ta Wasza dyskusja jest lekko bez sensu.

O nagrzeaniu się pomieszczeń trzeba już myśleć na etapie projektu by później nie mieć sauny w domu lub ponosić znaczące koszty związane z schladzaniem wnętrza - schlodzenie kosztuje więcej niż ogrzanie tak na marginesie.

Zaczynając od wyboru projektu, przez zastosowany materiał na ściany nośne (akumulacyjnosc), przez zastosowane szyby w oknach, przez ewentualne elementy zaslaniajace (rolety, screeny czy żaluzje fasadowe) aż po organizacje ogrodu.

Każdy z Was ma rację i zarazem żaden z Was jej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Widzę (przynajmniej po trzech ostatnich stronach wątku), że dyskusja o roletach sprowadza się tylko do kwestii zasłonięcia się przed słońcem.

Akurat ja nie rozważam pod kątem zasłaniania słońca ponieważ mam klimę która daje radę i w zasadzie chłodzi wtedy kiedy fotowoltaika generuje prąd.

Ja zastanawiam się właśnie nad montażem rolet zewnętrznych głównie z powodu zatrzymania ciepła w domu w zimie. Zacząłem trochę liczyć i węszyć i wydanie 13tys. licząc zgrubnie zwróci się za jakies 25 lat.

Dodając do tego pompę ciepła i fotowoltaikę i zakładając, że będą stosunkowo zimne i zachmurzone dni to sam już nie wiem czy warto czy nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę (przynajmniej po trzech ostatnich stronach wątku), że dyskusja o roletach sprowadza się tylko do kwestii zasłonięcia się przed słońcem.

Akurat ja nie rozważam pod kątem zasłaniania słońca ponieważ mam klimę która daje radę i w zasadzie chłodzi wtedy kiedy fotowoltaika generuje prąd.

Ja zastanawiam się właśnie nad montażem rolet zewnętrznych głównie z powodu zatrzymania ciepła w domu w zimie. Zacząłem trochę liczyć i węszyć i wydanie 13tys. licząc zgrubnie zwróci się za jakies 25 lat.

Dodając do tego pompę ciepła i fotowoltaikę i zakładając, że będą stosunkowo zimne i zachmurzone dni to sam już nie wiem czy warto czy nie warto.

Moje zdanie jest takie , że rolety to wydatek na komfort. Tak jak i budowa domu "nie zwróci się". Jeśli ktoś nie zamierza wydawać $ na dom, to lepiej by kupił mieszkanie w bloku.

Co do plusów to zimą ograniczają straty ciepła,a latem ograniczają przegrzanie pomieszczeń. Dodatkowo poprawiają komfort snu. Innych plusów nie widzę,bo to już bardzo dużo. To jak rekuperacja - albo komfort albo oszczędność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie , że rolety to wydatek na komfort. Tak jak i budowa domu "nie zwróci się". Jeśli ktoś nie zamierza wydawać $ na dom, to lepiej by kupił mieszkanie w bloku.

 

Mieszkanie w bloku o podobnej funkcjonalności do domu kosztowałoby mnie znacznie drożej, niż dom razem z działką (o ile bym w ogóle takie mieszkanie znalazł). A w domu mam bezcenny ogrodzony własny ogródek.

Jakbym taki dom wynajmował - to za 30 lat nie miałbym ani kasy, ani domu. Więc nawet nie mając pieniędzy bardziej opłaci się wziąć kredyt i kupić/zbudować dom, niż go wynajmować.

 

Natynkowe owszem, ograniczają straty ciepła. Tylko o ile? Gdybym zarolecił swoje okna uzyskując sumaryczne U=0,4 to EUco+w spadłoby mi z 1915,9kWh/r do 1373,1. Teoretyczny zysk 542kWh gdyby były 100% czasu zasłonięte i natynkowe paskudztwa (bo wydarcie dziury w termoizolacji i wstawienie tam pustej skrzynki to straty energetyczne, a nie zyski). A dlaczego zysk teoretyczny? Jak w dzień jest mróz, to wpuszczać słońce odsłoniętymi roletami tracąc jednocześnie ciepło przez przenikanie, czy zasłonić? Czy może inteligentne sterowanie które zmierzy moc promieniowania i różnicę temperatur i na tej podstawie podejmie decyzję? Tak czy inaczej te 542kWh zysku możliwe by były gdyby poprawić U okna do 0,4 ale jednocześnie nie zmniejszać zysków słonecznych - a to się nie da pogodzić przy roletach. Albo zmniejszamy i straty, i zyski, albo nie zmniejszamy jednego ani drugiego. Super inteligentny system może połowę tego wyciągnie. 270kWh x cena kWh spowoduje, że rolety szybciej się rozsypią niż zwrócą.

 

A teraz jeszcze ciekawostka. EUco+w:

1915,9 kWh - okna o U średnim 0,7

1373,1 kWh - okna o U średnim 0,4

2017,1 kWh - brak okien - zamurowane ścianą o U=0,124

Więc okna oszczędzają nam energię generując zyski słoneczne w sezonie grzewczym. Może i nocą opłaci się je zarolecić - ale w dzień trudna decyzja.

 

Komfort snu to na czym polega? Że zaciemniają? To samo robią wewnętrzne, za to wielokrotnie taniej.

 

 

Klimy nie zastąpią i pomieszczenia będą się przegerzwały nawet, jak 100% czasu będą zasłonięte. A to pogorszenie komfortu. Lepiej mieć zacienione okna - czy to okap, czy drzewa.

 

Rekuperacja to komfort i oszczędność.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba są jakieś mocowania do styropianu bez konieczności wycinania go (nie mówimy o roletach antywłamaniowych). Ostatecznie można zamontować we wnęce do okna. Trochę ukradną z szyby, takie życie.

 

Te 0,4 z roletą to chyba mocno optymistyczne. Przykładowe szacunki opiewają na 10-15% zysku - im lepsze okna tym mniejszy. Szału nie ma. Może pomyśleć o wymianie pakietów na 3szybowe jeśli nie całych okien.

Edytowane przez marvinetal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jeśli masz duży dom i często wyjeżdżasz to wydaje mi się, że warto pójść w takie rozwiązanie. Ale oczywiście warto najpierw porównać oferty różnych firm żeby wybrać to co najbardziej chcielibyśmy mieć u siebie. Z pewnością oni :spam: są warci uwagi.

 

Od moderatora: na tym forum uważamy, że linki reklamowe w pierwszym poście to spam.. także kasujemy :)

Edytowane przez finlandia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

a ja odpuściłem jednak te rolety.. Poczytałem tu i tam, popatrzyłem na różne wzory i kalkulatory i u nas na Dolnym Śląsku są takie zimy, że te rolety zwrócą się po 20 latach - nie licząc zużycia prądu na otwieranie i zamykanie, nie licząc jakiegoś serwisu i wymiany elementów przez ten czas. Dodając do tego jeszcze automatyke to nie widzę sensu ich zakładania.

Dodam, żę ja mam klimę w środku i nie straszne nam upały. Zamykanie rolet w słoneczny dzień na wsi to kiepski pomysł. Lubimy jak jest słonecznie i jasno - po to założyliśmy klimę aby właśnie mieć ten komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubimy jak jest słonecznie i jasno - po to założyliśmy klimę aby właśnie mieć ten komfort.

 

Ja też mam klime i mimo wszystko założyliśmy rolety , nie mamy zasłonek (mamy plisy) i bieganie rano i wieczorem aby je zasłaniać nie bardzo się chce. Rolety załatwiają sprawę , po zmroku same się zamykają co daje poczucie prywatności. W zimę natomiast zauważyliśmy że jest różnica temperatur pomiędzy szybą a roletą więc działa też izolacyjnie . Mam też rzutnik i zamknięcie rolet w salonie w ciągu dnia (np sobotę czy niedzielę na seans rodzinny) daje komfort oglądania jak w kinie :)

Rzadko to rzadko ale podczas dużych wichur też je zamykamy na wszelki wypadek , jednak zbita szyba to duży kłopot a już raz przyleciała nam na naszą działkę trampolina od sąsiada :)

 

Kwestia doprowadzenia kabelków.

 

No właśnie umordowałem się z tymi kabelkami :) gdyby były od początku w projekcie na wydzielonym obwodzie byłoby łatwiej, wydawało mi się wówczas że nie potrzebuje rolet na wsi , a jednak :)

Edytowane przez gogush
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...