Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeśłi sosna, to przepraszam - 120 x 2.9kg

2,9x 4,4kWh= 12,76kWh

 

Teraz sprawność

DTR moc maksymalna 82%

moc minimalna 72%

Niech realnie będzie 60% (chociaż jest więcej wg DTR+ rura spalinowa od kozy)

12,76*0,6=7,66kWh wg mnie całkiem sporo jeśli przy +2* potrzeba ok 2kW

ok 16% energii/dobę załatwia takie przepalenie chociaż uważam że zaniżam tutaj sprawność

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w kontekście tematu wątku to ogrzewanie elektryczne cop=1 to jest mozliwe chyba w domach prawie pasywnych i pasywnych i do tego małych.

 

14 Lat ogrzewałem dom elektrycznie i było wszystko ok ale już teraz nie dałbym rady bo cena prądu będzie kosmiczna niedługo.

 

Obecnie mam PV i klimatyzator oraz pozostawiłem 2,75 kW w ogrzewaniu elektrycznym i to ma sens ale według net meteringu.

 

Obecnie to nie jest już nawet czas w nowo budowanych dom na żadne zabytki typu woda jako czynnik pośredni w ogrzewaniu powietrza ani tez nie czas na PC bo to tez pomijając koszt inwestycji i jego zwrot jest to generator kosmicznych kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w kontekście tematu wątku to ogrzewanie elektryczne cop=1 to jest mozliwe chyba w domach prawie pasywnych i pasywnych i do tego małych.

Parę postów wcześniej wstawiłem koszty przez ostatnie kilka lat. Moja chałupa raczej pasywna nie jest, ale nieduża i zaprojektowana z uwzględnieniem zapotrzebowania na energię.

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewaj%C4%85cy-elektryczno%C5%9Bci%C4%85-z-COP-1-WYST%C4%84P-!!!&p=8168776&viewfull=1#post8168776

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w kontekście tematu wątku to ogrzewanie elektryczne cop=1 to jest mozliwe chyba w domach prawie pasywnych i pasywnych i do tego małych.

 

14 Lat ogrzewałem dom elektrycznie i było wszystko ok ale już teraz nie dałbym rady bo cena prądu będzie kosmiczna niedługo.

 

Obecnie mam PV i klimatyzator oraz pozostawiłem 2,75 kW w ogrzewaniu elektrycznym i to ma sens ale według net meteringu.

 

Obecnie to nie jest już nawet czas w nowo budowanych dom na żadne zabytki typu woda jako czynnik pośredni w ogrzewaniu powietrza ani tez nie czas na PC bo to tez pomijając koszt inwestycji i jego zwrot jest to generator kosmicznych kosztów.

To Twoja opinia, że woda jest zabytkiem. Ciężko ją wyeliminować i w zasadzie takie próby kosztują równie dużo co instalacje wodne. Dopóki ktoś wysoko ceni sobie komfort, będzie szedł w ogrzewanie płaszczyznowe, a tu nie poszalejesz: woda albo kable grzejne. Net metering to już nie jest rozwiązanie, bo w czasie cofnąć się nie da. Równie dobrze można chwalić tanie ogrzewanie prądem, bo kiedyś przecież był tani. A klimatyzator do małych domów pasywnych też nie ma sensu, bo to nie ten komfort i zakres mocy użytecznych.

 

Pulę zgarnie ten, kto opracuje pompę PW w cenie i wielkości klimatyzatora. Póki co producenci koszą kasę i ani im się widzi pójść w integrację wielu elementów i miniaturyzację, jak to się odbyło elektronice, przemyśle samochodowym, medycynie i stu innych dziedzinach. Może ten kryzys coś zmieni, ale na pewno już nie tej zimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Twoja opinia, że woda jest zabytkiem. Ciężko ją wyeliminować i w zasadzie takie próby kosztują równie dużo co instalacje wodne. Dopóki ktoś wysoko ceni sobie komfort, będzie szedł w ogrzewanie płaszczyznowe, a tu nie poszalejesz: woda albo kable grzejne. Net metering to już nie jest rozwiązanie, bo w czasie cofnąć się nie da. Równie dobrze można chwalić tanie ogrzewanie prądem, bo kiedyś przecież był tani. A klimatyzator do małych domów pasywnych też nie ma sensu, bo to nie ten komfort i zakres mocy użytecznych.

 

Pulę zgarnie ten, kto opracuje pompę PW w cenie i wielkości klimatyzatora. Póki co producenci koszą kasę i ani im się widzi pójść w integrację wielu elementów i miniaturyzację, jak to się odbyło elektronice, przemyśle samochodowym, medycynie i stu innych dziedzinach. Może ten kryzys coś zmieni, ale na pewno już nie tej zimy.

 

Taniej i prościej jest zastosować ogrzewanie matami grzewczymi , mam w kuchni i łaziencekoszt 1300 zł. Termostaty mają 2 czujniki podłogi i powietrza oraz wykrywanie przeciagu tak że o marnowaniu energii nie ma mowy. Montuje się te maty w warstwie kleju działają szybko i oszczędnie i wybranych pomieszczeniach . W tej cenie nie zrobisz wodnej podłogówki i będzie ona marnowała ciepło.

 

Jaki masz problem z ogrzewaniem klimatyzatorem ? Ile lat ogrzewasz dom i jaki to model?

 

Nigdy PC nie będzie tak oszczędna jak klimatyzator i nigdy nie będzie tyle kosztowała to są zmarnowane pieniądze, w odniesieniu do nowych domów ,

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacje z ciepłą wodą brzydko się starzeją. Myślę że w niewielkim domu pasywnym można ogarnąć kable nawet na net-bilingu.

W blackoutingu też?

 

Ja już dawno podarowałem sobie prawnie wspomagane systemy grzewcze. Wejście w kable to również 3 razy większy niż dla PC magazyn energii. Przy kablach wypada mieć kozę i magazyn z drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej i prościej jest zastosować ogrzewanie matami grzewczymi , mam w kuchni i łaziencekoszt 1300 zł. Termostaty mają 2 czujniki podłogi i powietrza oraz wykrywanie przeciagu tak że o marnowaniu energii nie ma mowy. Montuje się te maty w warstwie kleju działają szybko i oszczędnie i wybranych pomieszczeniach . W tej cenie nie zrobisz wodnej podłogówki i będzie ona marnowała ciepło.

W łazience, WC i tyle. Reszta domu to już powierzchnie, generujące koszty w eksploatacji.

Jaki masz problem z ogrzewaniem klimatyzatorem ? Ile lat ogrzewasz dom i jaki to model?

Nie ogrzewam mojego domu i raczej nie będę, bo klima nie ogrzeje:

  • precyzyjnie i
  • dokładnie

wszystkich pomieszczeń.

Niedługo będę montował klimę u wujka, który jest bardzo niewybredny w kwestii komfortu cieplnego. U niego to przejdzie, bo w łazience czy sieni da się grzejniczek elektryczny z termostatem i po problemie. Liczę się z tym, że różnice temperatur w pomieszczeniach będą kilkustopniowe i te też można wyrównać grzejniczkami panelowymi.

Nigdy PC nie będzie tak oszczędna jak klimatyzator i nigdy nie będzie tyle kosztowała to są zmarnowane pieniądze, w odniesieniu do nowych domów

Jakich domów? Ja nigdy w życiu nie nagrzałbym w swoim domu pokoi do konkretnych temperatur, utrzymywanych precyzyjnie bez względu na otwarcie czy zamknięcie drzwi i odległość od jednostki wewnętrznej. Musiałbym mieć chyba z 5 jednostek wewnętrznych o maksymalnych mocach grzewczych od 300W do 800W. Znajdź mi coś takiego w cenie w sumie niższej od mojej PC za 8300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W blackoutingu też?

 

Trzeba by zdefiniować co to znaczy blackout (brak prądu przez 3 godziny czy 3 tygodnie?). W jednym przypadku szkoda czasu żeby się przejmować, w drugim wszyscy skończą na tym samym wózku. Generalnie blackout spowodowany jakimś przeciążeniem chyba bardziej prawdopodobny latem. Wcześniej pisałem o klimie jako backupie kabli do ogrzewania (z podstawową funkcją chłodnicza, więc nie jest to stricte dodatkowy koszt grzania kablami/matami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, ile to energii, ale to trochę śmieszne, palić codziennie 2,9kg :)

 

Dlaczego ? Lubię palić a teraz mam postanowienie (1mp) i motywację (oszczędności)

 

Nawet szamotu nie rozgrzejesz tak, żeby się wypalił

 

Sorry ale farmazony . "komora spalania to 0,3x0,3 x(z przodu 0,3 z tyłu 0,2).

Czyli pojemność masz 22l zakładam że pełny załadunek to nie zapchanie pod korek powiedzmy 2/3. czyli 15l. To co spalam to połowa pełnego załadunku.

 

Ale wracając do COP1 przy obecnych cenach bez PV i wsparcia COP+ to byłoby dość grubo.

Tzn nagły dość duży przeskok

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W łazience, WC i tyle. Reszta domu to już powierzchnie, generujące koszty w eksploatacji.

 

Nie ogrzewam mojego domu i raczej nie będę, bo klima nie ogrzeje:

  • precyzyjnie i
  • dokładnie

wszystkich pomieszczeń.

Niedługo będę montował klimę u wujka, który jest bardzo niewybredny w kwestii komfortu cieplnego. U niego to przejdzie, bo w łazience czy sieni da się grzejniczek elektryczny z termostatem i po problemie. Liczę się z tym, że różnice temperatur w pomieszczeniach będą kilkustopniowe i te też można wyrównać grzejniczkami panelowymi.

 

Jakich domów? Ja nigdy w życiu nie nagrzałbym w swoim domu pokoi do konkretnych temperatur, utrzymywanych precyzyjnie bez względu na otwarcie czy zamknięcie drzwi i odległość od jednostki wewnętrznej. Musiałbym mieć chyba z 5 jednostek wewnętrznych o maksymalnych mocach grzewczych od 300W do 800W. Znajdź mi coś takiego w cenie w sumie niższej od mojej PC za 8300 zł.

 

Jedyne co prawdziwe wynika z twojego wpisu to nie potrafię bo nie mam klimatyzatora, ale będę szukał argumentów z sufitu np w kwestii komfortu który nie jest oficjalny i nie ma jednostki miary na komfort, jest to kwestia subiektywna więc pomijalna i służąca jako argument tam gdzie ich nie ma. Te grzejniki panelowe to straszna padaka i na pewno z komfortem nie mają nic wspólnego. Miałem i wymieniłem

 

Kolejny argument z sufitu to rzekomo precyzyjna temperatura przy wodnej podłogówce. Dla przykładu obecne ocieplenie wyłączyłem Klimę na kilkanaście godzin zmniejszyłem temp i jest ok . Jaka byłaby temperatura (super ) precyzyjna przy kilkudziesięciu ton betonu zanim by wystygł , Czy to nie jest marnowanie energii??? To samo przy korzystaniu z piekarnika.

 

Kolejny głupi i bezzasadny argument to klimatyzator w każdym pomieszczeniu . Można zainstalować klimatyzator kanałowy nawet połączyć go z rekuperacją I gdzie tu problem.

 

Chyba w uzasadnianiu własnym niemądrych wyborów poprzez wciskanie kitu.

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie mój wkład ma większą pojemność, bo 3kg nie spowodują wypalania szamotu.

Zresztą przy obecnych cenach drewna i gazu (35gr/kWh) palenie w kominku jest nieopłacalne

 

Pełna zgoda, ceny drewna są kosmiczne np z zeszłego tygodnia 1m3 brzozy cienkiej i mokrej 600 zł to już nie jest tanio u mnie wyszło tyle za cały grudzień na prądzie. Czy ten metr starczyłby na ogzranie gdyby był suchy to na pewno tak. Ale w tym przypadku to raczej nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie mój wkład ma większą pojemność, bo 3kg nie spowodują wypalania szamotu.

Zresztą przy obecnych cenach drewna i gazu (35gr/kWh) palenie w kominku jest nieopłacalne

 

Trochę się temat rozciągnąłem na kominki ale to kwestia tego za ile masz.

1. Koszt kWh spalanej w zeszłym roku to 0-16gr (z uwzględnieniem sprawności)

2. W tym roku to to 16gr (tyle co z taniego klimatyzatora w taniej taryfie po starych stawkach)

3. Drewno które najbardziej mi odpowiada jest raczej drobne czytaj tańsze.

4. Drewno ma tą zaletę że można zbuforować sobie cenę kWh na kilka lat co przy gazie czy prądzie jest niemożliwe

 

Łyżka dziekciu drewno nie nadaje się jako główne ogrzewanie chyba że nadejdzie skrajna biedo/wojna,

 

To tak na zakończenie tematu kominkowego

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co prawdziwe wynika z twojego wpisu to nie potrafię bo nie mam ...

 

Kolejny argument z sufitu to rzekomo precyzyjna temperatura przy wodnej podłogówce. Dla przykładu obecne ocieplenie wyłączyłem Klimę na kilkanaście godzin zmniejszyłem temp i jest ok . Jaka byłaby temperatura (super ) precyzyjna przy kilkudziesięciu ton betonu zanim by wystygł , Czy to nie jest marnowanie energii??? To samo przy korzystaniu z piekarnika.

 

Chyba w uzasadnianiu własnym niemądrych wyborów poprzez wciskanie kitu.

 

Tymczasem ja, właściciel "nieprecyzyjnej podłogówki" nie muszę niczego wyłączać, bo PC jest uzbrojona w sterowanie pogodówka+sterownik wewnętrzny, odpowiednio ustawione, by temperaturę w ryzach utrzymywać. Doskonale to było widać w grudniu, w większości pochmurnym, gdzie temperatura w domu utrzymywała się +- 0,1 stC od zadanej na sterowniku. Przyszło słońce to podskakiwała o pół stopnia w górę na krótki czas ale nigdy nie spadała więcej niż mnie o 0,2stC od zadanej..

Bez wiatru w domu, bez łażenia do sprzętu i zastanawiania się jak i co ustawiać, by za ciepło lub za zimne nie było.

:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...