Babie Lato Bikosy
W oczekiwaniu na pozwolenie.
Chwilowo nic się nie dzieje. Czekam na propozycje okienek z łukami. Zdrowieję. Powoli sumuję pożytecznie i mniej pożytecznie wydane pieniązki 1001 wykonanych telefoników, hektolitry paliwa i nerwy czyli ile mnie kosztowało poszukiwanie działki? Tego nie zliczę. Potem działka- 76/m. Opłaty przy zakupie 3,5k. Potem warunki kanalizy- 900pln. Geodeta za wtórnik 500pln. Pierwsza rata do ENEI prawie 700pln. Adaptacja- już pisałam- w sumie 4700pln. Dach 28k, okna 15k. Teraz czas na planowanie pozostałych wydatków z tych resztek pieniążków jakie mamy (czy okruszki to też resztki??)
Miałam napisać o Antosiu v. urzędniczki ale już późno. cdn.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia