Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    89
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    213

Spóźniony dziennik Czupurka


czupurek

454 wyświetleń

Rok 2004

 


03-15 sierpnia

 


Prawie całe 2 tygodnie urlopu zeszło na budowie.

 


Jestem styrana do granic możliwości - jakieś meblowanki, docinanki, mycie - jednym słowem koszmar. Mam:

 


- ręce zdarte do gołego, paznokci nie widać

 


- nogi całe w zadrapaniach i siniolach jakbym się z kimś biła

 


- blada jak ściana (bo słońce niestety we wewnątrz chałupy nie opalało)

 

 


Razem z małżem w niecałe 2 dni zagruntowaliśmy wszystkie ściany i podłogi. Przez narzucone tempo i upały robota była iście mordercza, ale zakończona pełnym sukcesem. Całkiem fajny ten grunt (firmy Atlas), dzięki niemu nie ma już teraz wszechobecnego pyłu.

 


Po posprzątaniu wszystkiego, w tym umyciu 40 m2 szkła (to, też tytaniczna praca była - na przyszłość będę chyba kogoś wynajmować do tego mycia ), poustawialiśmy co się dało i chatka nabrała bardziej cywilizowanego wyglądu.

 


Jeszcze tylko parę tepichów na podłogi, parę kursów z rzeczami osobistymi i będziemy SAMI u się.

 


Do wprowadzenia został milimetr, więc od czwartku znowu na wolne żeby dokończyć dzieła. Kolejny urlop, wykorzystany zostanie na ostateczne przenosiny.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...