Małego domku podkrakowskie budowanie
Dziś ekipa weszła na teren budowy i kręci zbrojenia do ławy fundamentowej. Jutro ma być zalewanie. Rano jeszcze wpadnie kierownik budowy, żeby sprawdzić czy wszystko jest OK, a około 11:00 mam już umówioną gruszkę i pompę. Na ławy wejdzie około 10 kubików betonu B15. Ściana fundamentowa będzie murowana z bloczków.
Dziś raz jeszcze ma się pojawić archeolog, żeby porobić zdjęcia wykopów.
Dziś rano przywieźli mi też kupione wczoraj materiały (cement, stal itp.). facet miał problem z wyrobieniem się na zakręcie mojej "drogi". Okazało się, że zakręt jest trochę zbyt ostry dla ciężarówki, a jak próbował go ściąć to się zakopywał, bo nie było tam utwardzone. Muszę "złagodzić" ten zakręt i trochę go utwardzić zanim przyjedzie koleś z piaskiem i gruszki, bo jak nie przejadą przez zakręt to będzie tragedia...
Z zaległych wydatków:
- koparkowy wziął 750 zł za roboty na działce (zdjęcie humusu, wykopy pod ławy)
- 68 zł - dodatkowe 10kg drutu wiązałkowego
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia