
jata
Użytkownicy-
Liczba zawartości
153 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez jata
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
jata odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
I przy okazji jaki żywotnik kolumnowy jest najwęższy?- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
jata odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Jak dla mnie możesz sypnąć na suche. Mam już co prawda listę "swoich" roślin, ale może coś mi umknęło.- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A co japońskich azalii nie trzeba okrywać, czy cieniować?
-
Sadzenie tui, planowanie rabat, itd... czyli: tu powstaje mój ogród
jata odpowiedział safikey → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Safikey - od sąsiadów odgradzasz się nie tylko żywopłotem, ale też tworząc od razu fajne kompozycje, można to nazwać żywopłotem nieformowanym albo rabatami. Sadzisz daglezje, świerki serbskie , buki, graby, śliwy wiśniowe itp. itd, co ci się podoba. Potem jakieś dolne piętro z krzewów i najniższe z niskich. Masz olbrzymią działkę, obsadzenie jej tujkami, które są wąziutkie i bądź co bądź niziutkie, powoduje, że tujki ledwo są widoczne, a potem będziesz miała takie żołnierzyki wysokie. I wg Elfir nie przeszkadza to w dalszych nasadzeniach, ale jakbyś teraz zapragnęła pięknego żywopłotu ze świerków serbskich, to co posadzisz je na tle tych żołnierzyków?. Na szczęście na ich tle może posadzić duże drzewa - glediczje, platana, brzozy itp. Taka duża działkę aż się prosi, żeby na nią zaprosić piękne drzewa. Dosłownie przed chwilą przeczytałam posta w wątku Elfir dziewczyny, która zaprezentowała Twój tok myślenia - odgradzam się od sasiada- żywopłot, w odpowiedzi Elfir pokazała, że ogród, to nie tylko żywopłot z trawnikiem, a mimo to zasłonić się można skutecznie. -
Sadzenie tui, planowanie rabat, itd... czyli: tu powstaje mój ogród
jata odpowiedział safikey → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
No źle duduś, źle, to taka kolekcja iglaków, skądinąd ładnych, ale w tym misz maszu - już nie. Na rabatach sadzi się rosliny grupami, od czasu, do czasu daje się jakiś okaz, żeby zwracał uwagę. Np. cyprysik filifiera aurea nana, pięknie by wyglądał w szpalerze na zielonym tle świerków serbskich albo nawet i pospolitych żywotników szmaragd. Jak ktoś lubi wesołe, kolorowe rabaty jako najnizsze pietro można by dać kolorowe żurawki (i znów jedną odmianę, a nie 20) Jeden sterczący cyprysik konkurujący z innymi orginalnymi iglakami już nie wygląda tak pięknie. Każdy ma inny pokrój, inny wyglad...Przecież czytasz duduś wątek Elfir, posty magnolii, ewalm i innych "naszych projektantek". Ta rabata jest jak dla mnie przykładem "jak nie zakładać rabaty". Ale najważniejsze, że podoba się autorce wątku i daje jej dużo radości i satysfakcji i to najważniejsze. -
Sadzenie tui, planowanie rabat, itd... czyli: tu powstaje mój ogród
jata odpowiedział safikey → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Hej ! Sadziłaś po 1 sztuce każdego okazu, czy w grupach ? Co zamierzasz położyć na agrowłówninę, żeby ją zakryć ? Pozdrawiam i życzę milego sadzenia wierzb, ja ide sadzić derenie i i pigwowce, przemyśl też sadzenie drzewek i krzewów owocowych. -
Ja mam glinę kamienistą na działce, generalnie raczej glina z kamieniami, ale na froncie przy drodze, to kopaliśmy dołki kilofami, wykopując raczej żwir i wielkie wapienne kamienie niż ziemię i w to wsadziliśmy tak banalne żywotniki szmaragd i na razie po 3 latach jest z nimi ok. Wiem, że rada mało oryginalna, ale żywotniki mogą stanowić potem tło dla czegoś już bardziej oryginalngo.
- 1 530 odpowiedzi
-
- bialoleka
- brązowienie końcówek
-
(i 37 więcej)
Oznaczone tagami:
- bialoleka
- brązowienie końcówek
- cenaza
- daleko
- doniczkach
- dzialki
- granicy
- jaka
- jaka odmiana
- jaka thuja najlepsza
- jakie
- jakiej
- jako
- kilka
- leszczyna
- odległości
- ogrodzenie-
- przy
- pytań
- płocie
- robić
- rośliny
- rosnący
- rosła?
- sadzenie
- sadzic
- smaragd
- szmaragd
- szybki
- szybko
- thuja brabant
- tuja
- tuje
- tuji??
- wąski
- wybrać
- wysoki
- żywopłot
- żywopłot formowany zimozielony
-
No to może tak spróbuje w tym roku, ale te szmaty w przedogródku do połowy maja !! Eh, może jednak wykopać ?
-
To ogrodowa (Hydrangea macrophylla 'Pirates Gold'), a w dodatku ma żółte liście, więc na pewno jeszcze bardziej wrażliwa na mrozy, niż inne ogrodowe...
-
Hortensje ogrodowe - swoje w pierwszym roku nie okrywalam, tylko kopczykowałam, bo tak wyczytałam, potem okazało się, że to dotyczyło bukietowej. W pierwszym roku jedna nie zakwitła, druga z tych pędzonych kupiona na wielkanoc 2009r., w 2010r., po super mroźnej zimie, gdzie u mnie padał deszcz i było -10 stopni i lód był przez półtora miesiąca na roślinach, zakwitła!. Ale nisko... Na ten rok okrywałam hortensje gałązkami sosny , agrowłókniną, w tym i podwójną,kopczykowalam, przed zapowiadanymi przymrozkami majowymi też okrywalam i nie zakwitła... Poczytałam jeszcze raz na wszelkich możliwych forach, gazetach itp. Wychodzi na to, że kwitnięcie hortensji ogrodowej w Polsce, jak się nie mieszka na Pomorzu graniczy z cudem, najlepiej wykopać i dać sobie spokój. Ogrodową można się tylko bawić w donicach i po sezonie dać cioci (wyrzucić), albo wynieść do piwnicy oświetlonej, a w gruncie bukietową i drzewiastą. Różaneczniki zawsze owijałam w "szmaty" i grubo kopczykowala korą, wiosną fajnie wyglądały. W tym roku chciałabym nie dawać je w szmaty, bo są w przedogródku i te szmaty za piękne nie są, ale też sie trochę boję. Zamierzam je przed kopczykowaniem nieźle podlać i te kopczyki takie na prawdę grube dać...
-
nie, co najwyzej wskazują, że jak masz jakiieś doniczkowe domowe na tarasie, to wnieś je do domu.
-
Jak nie znalazłaś nic co by ci się podobalo, to pewnie nie znajdziesz. Ten buk jest piekny, jak każdy buk, szlachetny, z wiekiem nie robi się brzydki, ale wręcz pięknieje, jest długowieczny. Jest inna kolumnowa forma tego buka, ale bardzo podobna Dawyck Purple, forma zwisła buk Purple fountain i Purpurea Pendula. Kolumnowy, ale dośc szeroki jest klon Crimson centry (3-4 m. szer, ale rośnie powoli), z tym, że on najczęściej jest oferowany szczepiony na wysokości 1,5 m. Kolumnowy jest jarząb pospolity fastigiata, ale on ma tylko korale czerwone i nie pasuje do wiśni. Nowością jest populus deltoides 'Purple Tower' , czyli topola kolumnowa czerwona, brązowy medal na wystawie "Zieleń to życie. Hodowca - Wróblewscy koło Częstochowy http://zszp.pl/?id=269&lang=1. W miarę wąska, ale na pewno nie kolumnowa jest czeremcha Shubert. Kolumnowe są też brzozy (betula pendula fastigiata) i wśród brzóz są odmiany czerownolistne (petula pendula puruprea), ale spełniajacej oba te warunki tj. kolumnowej i czerwonolistnej nie znam.
-
Ja wybrałabym wrzośce, one wg katalogu zsp lubią miejsca słoneczne, ale i półcieniste, do cienia się nie nadają. Wrzos też lubi suchsze miejsca, ale ten już tylko słoneczne, a poza tym przemarza i jest krótkowieczny. Do wrzosowatych należy też azalia - lubi słońce i raczej wilgoć, azalia japońska (ta co nie gubi liści) już miejsca półcieniste, oslonięte ,lubi przemarzać. Golteria radzi sobie w słońcu i cieniu, ale lubi wilgoć. W ogóle to wszystkie wrzosowate muszą mieć specjalną kwaśną glebę. Zrób szpaler różaneczników i podsadź je wrzoścem. Najlepiej jedną odmianę różanecznika i jedną wrzośca, ale wrzośca nie jednym paskiem, ale szerzej, czyli sporo sztuk. Widziałam taką realizację na foto na stronie jednej z pracowni projektowej, tam tłem były cisy, lubiące raczej glebę obojętną do zasadowej, ale ta pracownia nie przejmuje się tak doborem roślin pod względem gleby (jak nasza forumowa Elfir), wychodząc, chyba z założenia, że pod daną roślinę podsypuje się określoną glebę. Tak czy siak, jak masz różaneczniki to musisz podlewać...
-
Sadzenie tui, planowanie rabat, itd... czyli: tu powstaje mój ogród
jata odpowiedział safikey → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Zależy jaka agrowłóknina, większość nie gnije, na moje niewprawne oko to ta safikey jest tak żywotna jak plastikowae butelki typu PET i 500 lat przetrwają... A co do nawozu w płynie - większośc nawozów jest w granulkach, w płynie, to są do doniczkowych, no ewentualnie samemu można zrobic gnojówkę, np. z obornika, ale to już nie jest szybkie nawożenie... Co do nawożenia szmaragdów - nie wiem, swoje nawożę wiosną, rosną ok, brabantów nie nawożę, bo i bez tego mi ładnie i gęsto rosną w mojej glinie, ale ogród to nie tylko żywotniki, a safikey widzę, że chce stosować agrowłókninę na wszystkich rabatach. -
Miskant cukrowy- a to nie ten co się tak paskudnie rozrasta i trudno nad nim zapanować ? A co do Twojego wyboru, to śliwa Pissardi - kwitnie na różowo w kwietniu, a w tym czasie robinia to gołe patyki, bo liście na robinii pojawiają się dopiero w maju. Za to robinia ma kształt kulisty sama w sobie, a śliwa nawet jeśli nie chciałabyć jej nadawać kulistego kształtu wymaga jednak jakiejś korekty, cięcia. Za to śliwę, będziesz mogła też prowadzić trochę jako wielopniową - jakbyś chciała większej zasłony. Śliwa wymaga gleby żyźniejszej. No i musisz się zastanowić, czy taki mocny kolor śliwy w szpalerze odpowiadał by ci, czy nie robił by zbyt ponurego wrażenia. No i co widzisz Ty pod robinią, a co pod śliwą ? I według mojego, równie laickiego oka jak Twoje, to chyba jednak po dwa drzewka z każdej strony, ale może niech się fachowiec wypowie.
-
magnolia super ci podpowiada, tylko jak to ma być ogród minimalistyczny, to pamiętaj, żeby wybrać 2 góra 3 gatunki. Fajnie by chyba wyglądały na tle Twojego domu śliwy Pissardi (można ciąć) podsadzone hortensją. Hortensja lubi co prawda kwaśniejszą ziemię i żyźniejszą, ale wsadzisz do zaprawionego dołka. Wstukaj sobie nazwy roślin w google i pooglądaj, pomyśl co Ci się z czym komponuje. Tylko koszenie skapy, wiem bo miałam trawnik na swojej...(może jednak irgę major - świetnie zastepuje trawnik)
-
Sadzenie tui, planowanie rabat, itd... czyli: tu powstaje mój ogród
jata odpowiedział safikey → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Agrowłóknina ma też swoje wady... Hamuje naturalny obieg materii, trudno nawozić rośliny, trzeba w zasadzie dla prawidłowego nawożenia zdjąć agro, no i najważniejsze, korzenie rośliny zamiast iść w glebę wyrastają pod agro, bo tam i ciepło i mają wilgoć. A zimą takie korzenie w zasadzie na wierzchu, a nie w glebie, łatwo przemarzają i duże rośliny padają. Perz przerośnie agrowłókninę, ale oczywiście nie w takiej ilości jak bez. Ja przyznam się mam nieustajacy dylemat, "stosować albo nie stosować". Rezultat - na jednych rabatach mam na innych nie, na tych co mam klnę, że korzenie rosną pod agro i trudno się nawozi, agro wyłazi spod kory lub roślin i straszy, a na tych co nie mam klnę, bo mam chwasty i chwasty... Czym będziesz przykrywać agro, twierdzisz, że nie korą, bo wiatr wywieje, to co, żwirkiem? Chyba nie zostawisz tak jak jest, bo to szczerze mówiąc wygląda gorzej niż chwasty. Ja tak jak ty (bez żwirku i kory) zrobiłam na skarpie, ale posadziłam irgę płożącą major i ona po 2 latach zarosła i agro nie widać, a ja teraz agro systematycznie wycinam sobie i zdejmuje. U ciebie nie widzę roślin płożących, które by zarosły agro. Powodzenia w dalszym tworzeniu ogrodu! -
Bardzo fajna skarpa, tylko chce się wam ją kosić ? Nie lepiej całą ją obsadzić jakimiś płożącymi roślinami i wśród nich posadzić coś wyższego, np. jak w stylu śródziemnomorskim (o il to słoneczna strona, a chyba słoneczna), to płożące jałowce (np. blue chip), kosówki, jałowce kolumnowe blue arrow, dla koloru lawenda, perowskia, budleja, juka może jakaś okrywowa róża, a na jesień astry, rozchodniki. Albo inna - płożąca zimozielona irga podsadzona cisami kolumnowymi, żywotnikami globosa, czy jakimiś piennymi, np. cisy na pniu (drogie), cyprysik na pniu, migdałek. Ale tam i zmieści się małe drzewo, np. katalpa o dużych liściach (ale liście pojawiają się dopiero w II połowie maja), klon kulisty, chyba i robinia umbraculifiera, wiśnia umbraculifiera. Jaką masz glebę - glinę, piachy, bo cisy, np. lubią gliniastą, a na piaski jałowce. I jak chcesz sie zasłonić ...
-
odsunęlam się z rabatami, czy to żywopłotem nieformowanym od płotu na jakieś 60 cm do 1 m. Całe rabaty wysypuje docelowo korą i do puste miejsce- ścieżka psa też jest wysypane korą. Pies wbiega na tą swoją ścieżkę oczywiście po rabacie, ale sadzę głównie krzewy, więc z rzadka zdarza jej się (sunia) coś uszkodzić, mimo, że jest duża (44kg). Ja widzę front rabaty, a z tyłu za nią jest ścieżka psa. Tylko mój pies to pies domowy, jednak większość czasu spędza w domu i wychodzi na godzinny spacer, więc w sumie mało biega po tych ścieżkach. I leniuch jest, mimo, że gończy (rodesian ridgeback)
-
Ile kosztuje wykonanie obrzeża z granitu dookoła działki za 1 m/b
jata odpowiedział f.5 → na topic → Lista płac wykonawców
Twoje duduś szlachetne granitowe, a te to zwykły beton - sztuczne. -
Klub przekształcających ugory w piękne ogrody
jata odpowiedział iga9 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Elfir - ja nie twierdzę, że różaneczniki przemarzają, tylko, że młode egzemplarze trzeba okrywać (ja nawet najbardziej mrozoodpornej młodej rośliny nie poważyłabym się nie okrywać), a to nie wygląda estetycznie. Jak jest inaczej, to popraw mnie. Ja mam różaneczniki na swoim wygwizdowie od strony północnej i są jak na razie (odpukać...) śliczne, ale je okrywam i zimą wygląda, to nieciekawie. Poza tym małżonek odgarniając śnieg do podejścia sypał na różanecznika i najpierw to było ok, a potem to za dużo, aż połamał pączki (na szczęście tylko jednemu i nie wszystki)... A listki to chyba się wszystkim różancznikom zimą zwijają (jak się mylę popraw). Jakie pani Danusia ma propozycję to widzę, ale ma nie tylko buszpany (w końcu ogród nie tylko bukszpanowy....). Niedaleko mnie jest szkółka państwa Tomżyńskich i oni w ogrodzie mają obwódki z żywotnika kulistego Danica zamiast bukszpanu, bo właśnie bukszpan ich zawiódł. Mnie się wydaje, że wiele zależy od mikroklimatu ogrodu, jak ogród jest zaciszny, bo w otoczeniu zabudowań, czy dojrzałych drzew, to więcej można. Przecież to oczywiste, że w polskich ogrodach są i bukszpany i różaneczniki i ostrokrzewy. Tylko osobiście na froncie dałabym coś niezawodnego. W żurawkach jestem zakochana i sadzę je wszędzie, napisalam tylko, że mają i wady. Po za tym ja napisałam w swoim poście - z własnego doświadczenia... Nie jestem ogrodnikiem ani projektantem i jasne, że trzeba mnie poprawiać. Twoje propozycje są super , napisałam tylko co bym teraz po własnym doświadczeniu wybrała. Teraz wybrałabym taką zimozieloną odporną wersję (cisy, trzmieliny, żywotniki) może z dodatkiem kolorów (hortensje bukietowa lub drzewiasta, tawułki), i może wczesną wiosną cebulowe. Właśnie pod swoimi funkiami od strony północnej, chcę posadzić cebulowe (żeby już wczesną wiosną było kolorowo), chciałabym tulipany, ale te trzeba wykopywać. -
Klub przekształcających ugory w piękne ogrody
jata odpowiedział iga9 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
LYRECO7 - ja z własnego doświadczenia - różaneczniki owszem zimozielone, ale zimą listki zwijają im się w trąbki, wyglądają wtedy mało efektowanie, młode egzemplarze trzeba okrywać, a szmaty na froncie - to nie wygląda ciekawie, funkie - piękne, ale dopiero od II połowy maja i u mnie do początku lipca (albo i do połowy czerwca), potem, mimo, że to strona północna strona domu są przypalone porannym letnim słońcem i zjedzone przez ślimaki. Na to ostatnie jest rada - są odmiany mniej lubiane przez ślimaki, ja mam 3 odmiany wokół kaliny na pniu i jedna odmiana prezentuje się o tej porze jeszcze jako tako. Orientalne klony - nie mam, ale u znajomych przemarzają- jaki masz klimat ?. Żurawki, to zimą wyglądają raczej marnie, jedynie ich nieścięte kwiatostany ładnie się kołyszą. Krzewuszka po przekwitnięciu (a u mnie kwitnie w zasadzie raz, bo drugie kwitnienie jest minimalne) wygląda nieciekawie- ma taki niechlujny wygląd, ja ją widzę w grupie na dalszej rabacie jako tło czegoś - jakiejś byliny co później zakwita. Ja od strony północnej na rabacie mam różaneczniki, funkie, golterie, cisy repandens, hortensje ogrodowe, pierisa, chojnę kanadyjską jedelhoh, kalinę roseum na pniu – mają różne wymagania glebowe, ale na razie rosną ładnie. Generalnie jestem zadowolona, ale teraz zrobiłabym elegancką rabatę taką jak radzi Elfir - ze strzyżonych cisów, może nawet żywotników kulistów, z dodatkiem koloru, np. hortensji (ale nie ogrodowej ona przemarza i wg mnie nadaje się tylko na Pomorze), trzmieliny na pniu, jakąś szczepioną odmianę chojny kanadyjskiej (bywają takie widziałam w swojej szkółce). Bukszpany też zawodne – przemarzają. No coś takiego niezawodnego i eleganckiego. Popatrz może u pani Danusi na Ogrodowisku, ona tworzy przepiękne eleganckie rabaty zimozielone. -
Drzewka i krzewy owocowe do ogrodu
jata odpowiedział Osówka → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Gosiek ja nie poradzę, ale napiszę, co sama posadziła po kilku tygodniach siedzenia w inernecie i analizowania...W zeszłym roku zakładałam mini sad i posadziłam 3 jabłonki na podkładce półkrałowej M26 (można na karłowej, to jeszcze mniej miejsca zajmą): Oliwka żółta (czyli papierówka), delikates, szampion (ten ostatni ma najsłabsza mrozoodporność) - mają się wzajemnie zapylać, i dawać owoce od końca lipca do października. Nie są to najsłodsze odmiany, ale te słodkie miały mniejszą mrozoodoporność. Wszystkie w tym roku zawiązały zawiązki owoców ! Oberwałam, żeby ich nie osłabiać i żeby rosły. Z wiśni zdecydowałam się na Pandę i Groniastą, ale Panda podobno słabo owocuje, za to jest słodka. Żałuję, że nie zdecydowałam się na łutówkę, łapie choroby i jest krótkowieczna, ale obficie owocuje - dziadek miał. Wiśnie, to nieduże drzewka, więc nie zajmują dużo miejsca i chyba są samopylne. Na czereśnie się nie zdecydowałam, bo to duże drzewo, a i tak więcej zjedzą ptaki niz ja. Posadziłam za to słodką śliwkę Renklodę Ulenę. Gruszę posadziłam jedną, bo to też sporo drzewko- Konferencję, ale u mnie w okolicy sporo sadów, więc zapylaczy nie zabraknie. Konferencja jest słodziutka - też dziadek miał. Borówki amerykańskie sadzić będę w tym roku na zakwaszonym podłożu - Duke, Patriot, Nelson, Bluegold. Mają być niezawodne...Posadziłam też maliny jesienne (Polka, Polana, Poranna Rosa- już mam pierwsze owoce-słodziutkie!), porzeczki, agrest (czerwony triumph, ale łapie mączniaka i chyba go wymienię), aronię, derenie jadalne w odmianie Jantarnyj i Szafer - to ekologiczne drzewka nadajace sie na przetwory i nalewki. Na Pomorzu, może i wiatr wieje, ale nie ma kontynentalnych mrozów, więc chyba wybór masz spory. -
Zywik Ja nie jestem ogrodnikiem z wykształcenia, tylko od kilku lat praktykuje, trochę też czytam w książkach i na różnych forach. Trudno mi powiedzieć do czego odnosi sie ten cytat i z czego pochodzi. O brabantach wiele czytałam, bo je mam i one trochę wyłamują się jeśli chodzi o inne żywoploty z iglastych, własnie z uwagi na szybki wzrost i tendencje do rozłażenia się. I z reguły tnie się je co najmniej 2 razy do roku. Na jesień się nie tnie, do końca sierpnia cięcie powinno być zakończone, z powodów jak wyżej. Dlatego uważam, że ciąć możesz, tylko skoro, to już końcówka sierpnia, to jak są w dobrym stanie można poczekać do wiosny. Sąsiad ma żywopłot z brabantów wieloletni, już uformowany i przycina go kilka razy w sezonie, żeby trzymał kształt. No i np. taki cytat "w zależności od gatunku czy odmiany, z jakiej zostały założone przycinamy żywopłoty iglaste raz lub dwa razy do roku" - Karłowe drzewa i krzewy iglaste dr Adam Marosz. i np. Sosną ucinam przyrosty w maju, wtedy też podcinam jałowce. Brabanty przycinam w kwietniu i przełom lipca i sierpnia od kilku lat i jest ok. Cisy podcinam tylko wiosną. Itp. itd...
- 1 530 odpowiedzi
-
- bialoleka
- brązowienie końcówek
-
(i 37 więcej)
Oznaczone tagami:
- bialoleka
- brązowienie końcówek
- cenaza
- daleko
- doniczkach
- dzialki
- granicy
- jaka
- jaka odmiana
- jaka thuja najlepsza
- jakie
- jakiej
- jako
- kilka
- leszczyna
- odległości
- ogrodzenie-
- przy
- pytań
- płocie
- robić
- rośliny
- rosnący
- rosła?
- sadzenie
- sadzic
- smaragd
- szmaragd
- szybki
- szybko
- thuja brabant
- tuja
- tuje
- tuji??
- wąski
- wybrać
- wysoki
- żywopłot
- żywopłot formowany zimozielony
-
Brabanty tnie się co najmniej 2 razy do roku wiosną i latem- najlepiej na przełomie lipca i sierpnia, ja czasami tnę na początku sierpnia (cięłam jakieś 2 tygodnie temu, w ubieglym roku tak samo). Kilka stron wcześniej Pinus 17.08 (chyba 2009r) wskazywał -"teraz możesz ciąć". Po sierpniu już za późno, jesienią nie tnie się, bo może przemarzać albo łapać choroby grzybowe. Brabant ma tendencje do rozłażenia się i trzeba go ciąć. Ale jak małe, nie rozłażą sie, to może lepiej nie ciąć, bo już końcówka sierpnia.
- 1 530 odpowiedzi
-
- bialoleka
- brązowienie końcówek
-
(i 37 więcej)
Oznaczone tagami:
- bialoleka
- brązowienie końcówek
- cenaza
- daleko
- doniczkach
- dzialki
- granicy
- jaka
- jaka odmiana
- jaka thuja najlepsza
- jakie
- jakiej
- jako
- kilka
- leszczyna
- odległości
- ogrodzenie-
- przy
- pytań
- płocie
- robić
- rośliny
- rosnący
- rosła?
- sadzenie
- sadzic
- smaragd
- szmaragd
- szybki
- szybko
- thuja brabant
- tuja
- tuje
- tuji??
- wąski
- wybrać
- wysoki
- żywopłot
- żywopłot formowany zimozielony