Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kalapan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kalapan

  1. no dobra - wyposażenie też w tej cenie http://www.abakus.lm.pl/foto/364ad2.JPG http://www.abakus.lm.pl/foto/364ad3.JPG
  2. no dobra - wyposażenie też w tej cenie http://www.abakus.lm.pl/foto/364ad2.JPG http://www.abakus.lm.pl/foto/364ad3.JPG
  3. Zabrakło mi 10 tys na dokończenie chaty więc budę sprzedaje Okazja - tylko za dużą bańkę może być twoje. http://www.abakus.lm.pl/foto/320d3.JPG
  4. Zabrakło mi 10 tys na dokończenie chaty więc budę sprzedaje Okazja - tylko za dużą bańkę może być twoje. http://www.abakus.lm.pl/foto/320d3.JPG
  5. Napiszę Tobie tylko , że za te pieniądze to kupisz w małym mieście 3 pokojowe mieszkanie ok.50 - 55 m/kw.Większość z nich ma już wymienione okna , sprawną elektrykę i możliwe podłogi. Ludzie - bez jaj. Za te pieniądze możesz również kupić stary dom na wsi, który będzie miał z 10 arów ziemi i jeszcze Ci ze 20 tys. zł na remont zostanie. Powiedz temu panu żeby sobie poszedł główkę umyć bo być może przytłuszczone włosy mu móżdżek zbyt mocno uciskają. No chyba że chcesz w tym mieszkaniu układać kafelki po 800 zł za m/kw, albo chcesz kupić od państwa słynnego dęba "Bartka" na podłogi bo i takie zboczenia ludzie mają , wtedy taka cena mnie nie dziwi. W pozostałych przypadkach - padam ze śmiechu i gratuluję temu panu trafnego wyboru prawdziwego jelenia
  6. Podczas budowy czy remontu wielu z nas myśli , że są w stanie zrobić wszystko.Może to i prawda w końcu dekarz też się kiedyś tam uczył ale mimo wszystko coś tam zrobił.Jestem zdania, że dach jest najważniejszą sprawą podczas całej budowy czy remontu i akurat ta praca powinna być wykonana starannie i fachowo.Osobiście nie podjąłbym się tej pracy samodzielnie bo mam wysokościowe ała i dzięki bogu bo na wiele durnych rzeczy się już w życiu porywałem i zapewne żeby nie zima i śnieżyca być może opętany jakąś liną wlazłbym na ten dach i strugał fachowca całą gębą.Oj durny byłby to pomysł.Przecież tak naprawdę to samo pokrycie dachu to znowu nie są takie powalające koszta.U mnie dekarze wzięli po 22 zł/m2 z przybiciem łat i kontrłat jak również folii.dach ma jakieś 150 m/kw więc jak się mają te głupie 3000 zł do ogólnych kosztów budowy????????Przeciez to głupie za takie pieniądze zlecieć z dachu na pysk i jeszcze krzywdę sobie zrobić.Nie wspomnę tutaj o ewentualnym spieprzeniu roboty bo i takie coś się może zdarzyć. Po drugie - wpadła ekipa dekarzy pokryli w pare dni i po krzyku. A ja zapewne świeciłbym durną łysą pałą z miesiąc na dachu. Przecież lepiej wyładować swoją nieodpartą chęć budowania na mniej skomplikowanych rzeczach, a jest ich sporo podczas budowy.Ja potrafiłem sobie robotę na swojej budowie znaleźć a zrobiłem sam naprawdę dużo.Choćby całą wykończeniówkę - kompletnie.Od Gk począwszy, poprzez flizy na ścianach i podłogach, panele podłogowe, cały kominek łacznie z zabudową i rozprowadzeniem DGP, a teraz całe poddasze - kompletnie , łącznie ze ściankami i płytami itd itp.I tym sposobem zaoszczędziłem dużo więcej kasy jak za ten zakichany dach. Po co więc pchać się na dach - nie lepiej przez ten czas robić coś bardziej pożytecznego????? mało macie roboty na budowie, czy tylko w głowie Wam pokazanie światu i okolicy , że ja sam ułożyłem dach??? Tylko , że akurat przy tej robocie można niechcący polecieć na pysk i oby taki jeden z drugim nie zlecał potem "fachowcom" wykonanie podjazdu na wózek inwalidzki.Ludzie - opamiętajcie się trochę i zacznijcie robić sami to z czego później będziecie się cieszyć a nie płakać. A jak ktoś koniecznie chce to niech robi - jego to wola i nic nam do tego. Pozdrawiam jeszcze myślących inwestorów
  7. Za tę cenę to można kupić działkę wraz z nowym domem i basenem i jeszcze by na jakieś używane redełko starczyło - choćby na kaszlaka.
  8. JoShi , a ty terz w komónie stałeś w nocy za cókrem w kolejkah z kartkom w zembach ? jerzeli tak, to rozumię twoje rozgoryczenie !!! Pozdrowienia
  9. Tak rendrum !!! Madry dzidziuś, i jaki grzeczny dzidziuś , biedny prześladowany dzidziuś !!! Ale nie martw się - Twoja kupka jest naprawdę największa i naprawdę najbardziej śmierdząca !!!! Co za wspaniałe "dziecię komuny" - achhhhhhhhhhh !!!!!!!!!!!!
  10. Krótko i na temat... Komu zadano właśnie takie pytanie ???????? Kto ma odpowiadać na powyższą ankietę?????? Ludzie którzy budują domy a niekiedy nawet pałace !!!!!!!!! Czyli zadano pytanie tej cząstce ludzi , którzy mają kasę na budowanie lub spłatę często ogromnych kredytów budowlanych. Ludziom , których jedynym dylematem życiowym jest wybór wanny - bo jeden z drugim nie wie czy wybrać takową z bąblami lecącymi do góry czy na boki ???????? Ludziom, którzy mają kolejny dylemat bo nie wiedzą jakiej marki kino domowe wybrać ???????????? Ludziom , którym już normalny odkurzacz w domu smrodzi i muszą montować centralny ????? Ludziom , którzy muszą biegać po egzotycznych parkietach bo panele im odciski na piętach robią ?????? PARANOJA DO KWADRATU !!!!!!!!!!!! A może autor czy autorka tego tematu pójdzie przeprowadzić podobny sondaż do pobliskiego śmietnika , właśnie tam gdzie w chwili obecnej w większych miastach " zbieracze " powołują komitety kolejkowe, bo coraz trudniej podobno dostać się do śmietnika. Tam szybciej otrzyma się odpowiedź na tytułowe pytanie !!!!! Komunie powiem nie !!! Ale obecnym czasom powiem stanowcze NIE !!!!! Choćby ze względu na tych, którzy naprawdę mogliby coś na ten temat powiedzieć. Ten, który w komunie miał - żył dobrze Ten , który w obecnych czasach ma - też żyje dobrze Biedny w komunie nie budował - biedny i teraz nie buduje. Bawcie się dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!
  11. jeżyk - dziękuję jeszcze mam "chwilę" czasu na zastanowienie sie - choć ta "chwila" mam nadzieje będzie najwyżej jeszcze miesiąc - apotem chcąc nie chcąc muszę podjąc decyzje .... Nie tyle martwi mnie fakt równoczesnego używania zlewu i np. wanny - ile ta różnica temperatur ( jak piszesz - albo wrzątek, albo zimna). I sam nie wiem co z tym zrobić ? A ile kosztuje zasobnik - i jaka np. jego wielkość byłaby mi dla 2 osób potrzebna ?? Pozdrawiam.
  12. Skoro trafił się tutaj na stronie specjalista od kominów - mam pytanie Mam komin o przekroju 14x14 cm - ( stary dom ) murowany z cegły . W W wiekszości wkładów kominkowych jest przewidziana do kominów o przekroju 200mm - czy w związku z takim "stanem posiadania" - jestem "skazany" tylko na tzw. "kozę" ? Czy istnieje jednak mozliwość zamontowania kominka z wkładem ? - powierzchnia do ogrzania to jakieś 85 m kwadratowych - bez DGP najchętniej . Ot poprostu dogrzewanie CO na gaz w pomieszczeniech do których ciepło z kominka "nie dotrze" . O budowie nowego komina raczej nie ma mowy ....
  13. Widzę, że większość preferuje kotły z zasobnikiem , ale ... większość to rodziny kilkuosobowe z dwoma łazienkami, małymi dziećmi itp... Ja zastanawiam się nad wyborem - dwie dorosłe osoby ( nierozwojowe , a co za tym idzie rzadka sytuacja jednoczesnego mycia naczyń i kąpieli . Myślę, że w moim wypadku wystarczy normalny dwufunkcyjny - pytanie tylko jakiej firmy - żeby był sprawny i tani ??? Pytanie też , czy w takim wypadku - 2 osoby i pow. domu ok. 80 m dół i od czasu do czasu ( np.goście ) wykorzystywane poddasze ok. 50 m . - warto decydować się na piec kondensacyjny ? Przy założeniu , że dom w części będzie ogrzewany przez tzw. kozę . Kominek niestety nie wchodzi w gre - mam za mały przekrój komina ( dom jest z 1940 roku ) . Co mi doradzalibyście ???
  14. A może szansa na tanie i atrakcyjne ogrzewanie ? Zwłaszcza, że widziałem juz piece kaflowe z komora spalania za szybą ( widać płomień) , o tych co poniżej nawet nie wspomnę ......... Ale zainteresowanym moge dać "namiar" na ...sprzedawcę Jednak wcześniej wskazana sprzedaz stojącego w garazu merca !!!! http://fessler-kamine.at/wwwbilder/empire_g.jpg http://fessler-kamine.at/wwwbilder/stilofen6_g.jpg http://fessler-kamine.at/wwwbilder/mozart2_g.jpg http://fessler-kamine.at/wwwbilder/putenofen_g.jpg
  15. http://www.antik-ofen-galerie.de/angebot/bilder/gross/JU_0014.jpg kiedyś to były kozy .... ach !!!!!!!!! http://www.antik-ofen-galerie.de/angebot/bilder/gross/HI_0466.jpg http://www.deutsches-ofenmuseum.de/gifs/museum05.jpg http://www.deutsches-ofenmuseum.de/gifs/museum09.jpg
  16. Jakby co to mam do sprzedania pare piecyk cyk cyk ków http://www.kachelofenhandel.de
  17. Znalazłem coś jeszcze - okazuje się , że oferta czeska jest o niebo lepsza od naszej ... Pooglądajcie sobie - a ceny bardzo podobne .... http://kamna.astranet.cz/store/default.asp?lngDepartmentID=26 Pozdrawiam
  18. Małe dzieci mi już "nie grożą" - więc nie mam obaw o poparzenia . Ciekaw jestem , czy masz taką jak ta pierwsza , czy raczej jak ta druga ? http://www.kornak.pl/prezent/pi9.htm http://www.kornak.pl/prezent/pi8a.htm Interesuje mnie ta druga , ale teraz jej cena to chyba ponad 3000 ,- A może jeszcze jakieś informacje ? ) Pozdrawiam[/img]
  19. Czy ktos ma i eksploatuje do ogrzewania piec kominkowy czyli tzw. "kozę" ? Interesuje mnie szczególnie firmy "KORNAK" - znalazłem w internecie i owszem - niczego sobie . Nie wiem tylko jak się sprawuje "w działaniu" . Co prawda najbardziej podobaja mi sie np. włoskiej firmy Sideros ( http://www.sideros.com ) obłożone kaflami kozy - rewelacja jak dla mnie ! - niestety nie znalazłem cennika u ich dystrybutora w Polsce ( jest w trakcie zmian) a obawiam się , że cena zwaliłaby mnie z nóg . A może ktos ogrzewa dom takim skrzyżowaniem kominka z piecem kaflowym ? Albo "okaflowaną" kozą ? Wolę raczej klasykę - takie bardzo nowoczesne klimaty ( preferowane przez producentów) - to nie moja optyka ... zwłaszcza we wnętrzu jakie planuje ( czyli z meblami w stylu "retro" ) . Jeżeli więc ktos może podpowiedzieć mi gdzie takich "kozic" poszukać - będę wdzięczny - tak jak za każdą na ten temat informację . Pozdrawiam .
  20. Mimo tego, że "głośna" też ze względu na wagę wybieram blachodachówkę - a efekt ...jak już położę to sie okaże w "praniu"
  21. Wyjściowa cena to 29 zł za m2. Jeżeli mi się uda - załączę zdjęcie .[/img]
  22. Zaciekawił mnie ten projekt jako alternatywa dla mieszkania w bloku - typowego modelu rodzinnego 2+1 . Oczywiście mówię tutaj o perspektywie gdy to jeden ma juz ze 20 lat a 2 ponad 40-tke . Jasna sprawa, że jak się buduje dom w wieku np. 20-kilku , czy 30 lat perspektywa wydaje się być odległa . Ale czas jest nieubłagany . I taki bliźniaczek jest idealnym rozwiązaniem dla rodziny z której za chwile zrobia sie dwie rodziny . Poza faktem, ze powinien być tani w budowie - mieszkanie w takim bliźniaku z dzieckiem dorosłym "za ścianą" - a jednak u siebie daje poczucie komfortu obu stronom . Daje tez poczucie bezpieczeństwa na przyszłość , brak kłopotów typu : a kto mi domu dopilnuje jak wyjadę na wczasy , a kto mi pomoże jak się komus trafi choroba etc ... Ciekaw jestem tego rozwiązania autora tematu : jeżeli "cała góra moja" to jak miałby wyglądać ten projekt w takim wypadku ? Pozdrawiam
  23. I właśnie mi o to chodziło, żeby ci forumowicze - którzy pewien etap budowy już zakończyli - polecali dobrych wykonawców. Ja np. będę szukał dobrego instalatora bowiem będę całkowicie zmieniał instalację wod-kan.Dodatkowo czeka mnie nowa instalacja co gazowa , oraz kominek z płaszczem wodnym. Będę zmieniał całkowicie pokrycie dachu z małymi przeróbkami więźby dachowej , a więc przydałby się dobry dekarz , który i na ciesielce się zna. O zupełnie nowej instalacji elektrycznej już nie wspomnę. Dodatkowo kupa robót murarskich i tynkarskich ze względu na zmianę usytuowania poszczególnych pomieszczeń jak również ich przeznaczenia. Na parterze we wszystkich pomieszczeniach będą wylewki , o budowie nowego komina z wkładem stalowym już nawet nie będę wspominał. A więc roboty od groma a potencjalnych wykonawców raczej nie znam. Stąd mój post na tym forum. Pozdrawiam
  24. No cóż - wygląda na to ,że czekająca mnie walka z potencjalnymi nierzetelnymi wykonawcami to nie wszystko , bo i "od strzału" będzie również potyczka ze złośliwościami "zaznajomionych" z nazewnictwem forumowiczów - i nie mam tutaj na myśli Grzegorza ( któremu za wyjaśnienia z usmiechem - dzięki ) , ale brunera . Okreslenie "łoś" w moim srodowisku akurat tyczy sie partaczy - widać na warunki tutejszego forum jest nieadekwatne :/ , a poza tym ja jestem "starej daty" - czyli po 40-tce - i na slangu bardzo współczesnym mam prawo się nie znać . Chociaż nie o okreslenie chodziło , ale o sam temat - o to, żeby tych solidnych i uczciwych - nobilitować , dawać im swego rodzaju referencje , czyli po prostu pomagać innym !!! Czyżby taka pomoc nie była w cenie ??? Mimo różnic w "nomenklaturze" nadal wierzę , że znajda się na tym forum tacy , którzy ze zwykłej ludzkiej zyczliwości podawać będą pozytywne przykłady konkretnych wykonawców z róznych stron kraju . A jeżeli się mylę - no cóż ...przykro będzie . Pozdrawiam . ............................................................................... A dla mnie i tak partacz pozostanie łosiem ))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...