-
Liczba zawartości
473 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Z-35
-
Widzę, że nas Super Moderator nadal w nastroju rozrodczym ... ;-)
-
Mały dom - wielkie marzenia (projekt Bursztyn)
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Solary działają - dziś gorąca woda za free - uzyskaliśmy przy ładnym słonku 69 stopni. Musimy jeszcze pogrzebać w sterowniku bo wrzątek w kranie mnie nie interesuje. Choć kąpiel (mój mąż uważa, że we wrzątku) była cudna... -
Mały domek - wielkie marzenia - komentarze
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Trochę się boję Roundupu po obejrzeniu programu "Uwaga" - mówili, że to zostaje w glebie długo. Co prawda marchewki nie będę hodować więc może zadziałam. Jeszcze się waham. W sumie ta trawa z mikrokończyną jest piękna - niestety wymaga częstego koszenia...- 265 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mały dom - wielkie marzenia (projekt Bursztyn)
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dziś look na tzw. saloon: Ścianka oddzielająca kuchnię będzie o pół pustaka niższa (mąż nie poczekał na powrót głównej dizajnerki ) i obłożona płytkami klinkierowymi. Przyszli panowie do założenia kolektorów słonecznych. Obraził się na nas (na mnie) hydraulik za złą opinię na forum. Teraz jak myślę to wcale nie była to zła opinia. Napisałam ją impulsywnie ale jak się okazuje to był tzw. "palec boży". Nowa ekipa zabrała się więc za montaż - co trochę wychodzą jakieś dziwne rzeczy. To temat na inną opowieść. Kolektorki już wiszą: Jutro zostaną podłączone. Dobrze, że ma być słoneczna jesień - może jeszcze z nich trochę skorzystamy -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
Z-35 odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
A zapraszam, zapraszam! -
Mały domek - wielkie marzenia - komentarze
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Janiseya, witam serdecznie! Faktycznie ja nie odczuwam takich zmian choć przyznam, że przejście z betonów i rozłożonych dywanów na panele to skok cywilizacyjny Drzwi to Polskone, typ fiord. Najpierw chciałam drzwi sosnowe do pomalowania ale bałam się, że się wypaczą (jeśli nie będą odpowiedniej jakości). Fiordy to drzwi malowane z mdf-u (chyba...) i liczę, że jak się zniszczą, to będę mogła je pomalować. W blokach miałam drzwi ze sklejki (pomalowane) i naprawdę wyglądały nieźle. Jak się zniszczą okleinowe drzwi to raczej już mało można, zwłaszcza, że te niedrogie mają niskiej jakości okleinę. Yeti, rezydencja... ;-) To ja podziwami Twoją twoją cierpliwość i dążenie do celu, zwłaszcza, że pracy wykonujesz sam. Jak wymyślisz sposób na wykończenie trawy z mikrokończyną to Cię ozłocę! Pozdrawiam- 265 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze - DELICJA czyli nasz mały domek (nie)WIELKIM kosztem
Z-35 odpowiedział netka55 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Netka, Ty mnie zaraz wyprzedzisz! Gratuluję postępów! Tak trzymać!- 588 odpowiedzi
-
- delicja
- komentarze
- (i 3 więcej)
-
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
Z-35 odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Ja też mam osobny układ do ogrzewania. Wodę mam z takim kamieniem, że nawet nie chcę myśleć co by było gdyby to odkładało się w środku... A czemu chcesz mieć taki mały zasobnik? Kąpiecie się w jednej wannie po kolei wedle zasług? Napełnienie 1/3 wanny to już 50l. Pozdrawiam z niedaleka -
Mały dom - wielkie marzenia (projekt Bursztyn)
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ojej, dawno mnie tu nie było... Fani są pewnie zaniepokojeni Roboty było tyle, że nie mogliśmy złapać oddechu. Pokój Zuzi zakończony. Dzielnie pomagała mi w malowaniu: Panele położone już w całości. Przed montażem drzwi wewnętrznych pracowaliśmy całą noc. Małżonek dosłownie wpinał ostatni panel gdy weszła ekipa montażystów. To u nas rodzinne - wszystko na ostatnią chwilę. Drzwi prezentują się tak: Tam gdzie stoi część starego segmentu docelowo będzie szafa tzw. bieliźniana. Elewacja ukończona. Klinkier wysmarowaliśmy zabezpieczeniem (jeszcze się wchłania stąd różnice w kolorycie): No i bałagan ogrodowy: Kupiłam sobie za okazyjną cenę lampę do łazienki: Reszta fotek z tzw. wnętrz później - muszę opanować trochę bajzlownik. Pozdrawiam -
Mały domek - wielkie marzenia - komentarze
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Iggaaa, schody będą miały ok. 70 cm szerokości. Gdybym mogła cofnąć czas to przeniosłabym wejście na schody od strony salonu - można wtedy wejść schodami trochę w salon i uzyskać łagodniejszy kąt nachylenia. Planujemy kupić schody gotowe z: http://www.sowosz.pl Zoanpa, w weekend powinnam zrobić fotki i pokażę (zakładamy panele i zarobieni jesteśmy). Moim zdaniem dom wygląda elegancko i inaczej niż większość domów (przynajmniej w okolicy). Yeti, zapraszam do nas serdecznie! Szkoda tylko, że ogródkiem się nie pochwalę...- 265 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
My mieliśmy bardzo fajną architekt. Przygotowała nam wszystkie dokumenty do złożenia do uzyskania PNB. Naniosła wszystkie nasze zmiany. Bardzo sympatyczna i nie naciągająca. Podam telefon na priva.
-
Mały domek - wielkie marzenia - komentarze
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Netka, już prawie elewacja skończona i moim zdaniem wygląda świetnie. Foty zamieszczę, jak będzie wszystko na tip top. Nie wiem ile tynku poszło (płacimy od mkw wykonania z materiałami). My mamy tynk silikonowy knaufa (dużo lepszy niż webera, który jest w trakcie reklamacji). Jak sprawdzałam w necie , to wiadro 23 kg powinno starczyć na 10 mkw (my mamy 150 mkw). A różnicę w cenie widziałam nawet 100 zł na wiadrze!!! Zoanpa wielkie dzięki za miłe słowa W mBanku liczyli nam za wykończony dom 2500 zł za mkw. Nam dali dokładnie taką kwotę przeliczoną przez metraż (i ani grosza więcej). Oczywiście kwota budowy zawsze zależy od standardu wykończenia. Przy tej cenie marmurów nie będzie. Stan deweloperski spokojnie można zamknąć w 200 tys. Dodatkowe koszta (niemałe) to projekty, przyłącza, geodeta itp.itd. Tak naprawdę to wiele można zrobić osobiście - wystarczy poczytać. Pewnie, że nie będzie to tak szybko gdyby to robili fachowcy ale patrząc na to, że ocieplenie robią nam już 8 tydzień, to zrobilibyśmy to sami w podobnym czasie (zatrudnilibyśmy tylko kogoś do tynków). Może więc umiecie więcej niż myślicie? Powodzenia - trzymam za Was kciuki!- 265 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kajka, u nas, jak wiesz, działka niewielka. Lubię moich sąsiadów ale jak zaczynają palić kartony i takie tam, to mam ochotę ich ukatrupić! Szczególnie jak w tym czasie dzieci bawią się w tzw. ogródku. Ja chyba wypróbuję sposób Ewy i będę palić w kozie - podłączona na 2 metry rura spowoduje (mam nadzieję), że dym nie będzie się rozłaził po "parterze"
-
No faktycznie fajna relacja w gazecie. Grupo Łódzka - możemy być dumni! Szkoda, że nie mogłam dotrzeć. Może miałabym z małżonkiem zdjęcie z podpisem: "Z-35 i J-23 osiągnęli stan deweloperski w pół roku! Teraz będą się wykańczać w co najmniej pięć lat"
-
Kajka, my mieliśmy kontener z Remondis. Z nimi mamy też podpisaną umowę na odbiór śmieci. W naszej okolicy działa jeszcze Sanator. W internecie można znaleźć firmy tym się trudniące. Trochę z boku tematu napiszę, że generalnie odkąd mieszkamy na wsi i używamy kompostownika (pozostałe śmieci sortowałam mieszkając jeszcze w blokach) to widzę, ile kiedyś odpadów biologicznych beznadziejnie wyrzucało się w foliowym worku do śmieci. Teraz 120l starcza nam na 2 tygodnie (przy 4 osobowej rodzinie)! Szok!
-
Kajka, ja zamówiłam kontener za 350 zł i wrzuciliśmy tam wszystko. Teraz, po ocieplaniu i pracach wewnątrz, też by się jeszcze przydał (tamten nie był do końca zapełniony). A mój sąsiad pali śmieci i ma wszystko w dupie. Chyba podpalę resztki styropianu - zobaczymy kto zrobi lepsze widowisko!
-
Mały dom - wielkie marzenia (projekt Bursztyn)
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
W domu mało się dzieje. Stosunki z ekipą od elewacji stanęły na ostrzu noża - mam ochotę ich przegonić. Brak mi słów. Przypomina mi się film "Skarbonka" z Tomem Hanks'em - na pytanie ile będą trwały prace remontowe ekipa odpowiadała: "Dwa tygodnie". Oczywiście trwało to w nieskończoność. Ja angażując się w prace przy pokoju Zuzi zalepiam śrubki i łączenia na suficie. Opracowałam nowatorską metodę mieszania Uniflotu mikserem. Chyba to opatentuję! Generalnie mogę zostać przedstawicielem Knaufa - mogę w wypadku Uniflotu mówić tylko komplementy. No i sukces dnia: nauczyłam moją starszą córę jeździć na rowerze na dwóch kółkach. Strasznie się opierała ale udało się i jest zachwycona. Ja za to wsiadłam na rower po jakiś 22 latach przerwy. Było ożywczo, ale dupa mnie boli - muszę dawkować takie przyjemności. No i naszych wsiowych rozrywek ciąg dalszy: Pozdrawiam -
Mały dom - wielkie marzenia (projekt Bursztyn)
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
No i pokój Matyldy w zasadzie skończony. Na razie przenosimy tam Zuzię, bo już płacze, że też chce mieć taki pokój i taką ładną podłogę. Czyżby znudziło się jej życie na betonie?! Niemożliwe ! Już myślałam, że pokażę zdjęcia ukończonej elewacji bo to przecież już szósty tydzień robót się zaczął, ale niestety po otynkowaniu dwóch ścian będzie trzeba złożyć reklamację do producenta. Powstały takie jakieś mazy, łyse placki - wygląda to nieciekawie. Jutro ma się pojawić przedstawiciel i zobaczymy co będzie. A kolor taki piękny wybrałam! Generalnie nie mam kiedy załadować. Nie mamy znikąd pomocy i wszystko dłubiemy sami. Wiem, wiem - zachciało się domu, to mamy co chcieliśmy. Może w przyszłym roku posiedzę na tarasie z kawką? Jak widać nadzieja umiera ostatnia... -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
Z-35 odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Mnie to już Majki, w związku z Twoim pięknym warzywniaczkiem, to kołatały się skojarzenia z Boryną, siewcą itp. itd. Mocno pohamowywałam literackie zapędy, żeby nie wyjść na wsioka Muszę nadal dbać o miastowy szyk! Pozdrawiam. -
Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!
Z-35 odpowiedział Nadiaart → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Yes, yes, yes! I o to chodziło! Zajrzyj jeszcze do Majkiego, bo z Matką Dyrektorką musicie jeszcze coś dorobić do nowego domku (Majki już to właśnie ma...) Pozdrawiam. -
Majki, widzę, że dobre wyniki osiągacie nie tylko w ogródku ! Tak trzymać!!!
-
Komentarze - DELICJA czyli nasz mały domek (nie)WIELKIM kosztem
Z-35 odpowiedział netka55 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
A ja mam omnires 2-dziurowy: http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/1311/omnires-modern-c304-h.jpg Na żywo obejrzałam najpierw w Praktikerze, a później za 2/3 ceny kupiłam w necie. Generalnie jak szukałam baterii to ciężko kupić coś przyzwoitego poniżej 200 zł - to koszmar! A ja mam nadzieję, że na święta będziemy z grubsza "wykończeni". Pozdrawiam- 588 odpowiedzi
-
- delicja
- komentarze
- (i 3 więcej)
-
Komentarze - DELICJA czyli nasz mały domek (nie)WIELKIM kosztem
Z-35 odpowiedział netka55 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Mam taką samą baterię do umywalki, ale ona nazywa się MODERN (Omnires). Do tego jest fajna bateria wannowa. Gratuluję rozpoczęcia tynków. Czyli jest ogromna szansa, że Wigilia będzie we własnym domu! Trzymam kciuki! P.S. Piękny daszek nad tarasem- 588 odpowiedzi
-
- delicja
- komentarze
- (i 3 więcej)
-
Mały domek - wielkie marzenia - komentarze
Z-35 odpowiedział Z-35 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Netka, masz dom będzie.... szary (wybrałam taki kolor tynku). Pokój starszej na dniach będzie skończony (na razie bez docelowych mebli). Trochę nam zwalnia bo pies jest rozpuszczony i musieliśmy się wybrać na szkolenie.- 265 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja bardzo polecam wezwanie do domu (oczywiście na własny koszt) doradczyni laktacyjnej. Bardzo żałowałam, że przy pierwszej córze tego nie zrobiłam i doiłam się jak krowa. Przy drugiej, to już oczywiście było wszystko proste. Ale jedna fajna położna powiedziała coś co zapamiętałam: mleko jest jak łzy - zawsze jest i leci kiedy trzeba. Do karmienia trzeba przede wszystkim (mądrzę się z perspektywy czasu...) spokoju. Trzymam kciuki, gratuluję i pozdrawiam! P.S. Nam Staś nie wyszedł, ale wszystkie Staśki to fajne chłopaki!