Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Małgośka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Małgośka

  1. Ja, gdy zdecydowałam się na budowę garaży w granicy działki, poprosiłam sąsiada o zgodę w formie oświadczenia u notariusza. Życie pokazało, że było to rozsądne wyjście, bo później jedna z osób z tej rodziny protestowała. A tak miałam czarno na białym,że wcześniej wyrazili zgodę na taką budowę.
  2. Piec Ulrich ED, 11 kw dwufunkcyjny. Dom 100 m2 ( w tym poddasze użytkowe ocieplone 15 cm wełną mineralną), mur trzywarstwowy (w tym 10 cm styropianu). Zużycie oleju od ok 1 paździenika 2002 do dnia dzisiejszego ok. 800 litrów. Dodam iż jest to pierwszy sezon grzewczy. W opinii instalatora powinnam zmieścić się w 2000 l. Ile wyjdzie na prawdę to się okaże. Pamiętacie, iż w grudniu i w styczniu były tęgie mrozy, więc i zużycie oleju chyba większe (mam wrażenie, że tego oleju ubywało znacznie szybciej).Pozdrawiam
  3. Dziękuję za opinię. Dodam, że mieszkanie jest na parterze czteropiętrowego bloku a sam budynek ma kilkanaście lat. A płytki o ile wiem były z Opoczna. Pozdrawiam.
  4. Czy ktoś z Państwa miał podobny problem. Chodzi o to, że Koleżanka zdecydowała się na remont łazienki. Trzy miesiące temu położyła nową glazurę a teraz okazało się, że płytki "strzelają". Pękają płytki położone na ścianach, głównie w górnej części (na przeciwległych ścianach). Dodam, że mieszkanie jest w bloku z "wielkiej płyty". Czy jest to wina płytek, czy też kleju (sposobu sporządzenia zaprawy) a może glazurnik zrobił coś źle? Sprawa dotyczy także częściowo mojej osoby ponieważ w moim domu glazurę kładł ten sam glazurnik. Płytki były położone wcześniej i na razie nie widzę nic niepokojącego (żadnych pęknięć). Ale czy ten problem może pojawić się również u mnie?
  5. Dzięki za opinię. Co do stanu tego szamba, to przed rozpoczęciem budowy, przed wydaniem pozwolenia na budowę byli ludzie z nadzoru o oceniali to szambo - między innymi sprawdzali jego głębokość i czy jest wybetonowane dno. Nie wnosili żadnych uwag ani też nie chcieli go odkopywać. Dodam że nic nie było z mojej strony naciągane ani załatwiane. Gdybym wiedziała, że pojawi się taki problem, to zdecydowałabym się na doprojektowanie i wybudowanie samodzielnego szamba. Ale robienie problemów teraz, w momencie gdy jest zrobiona cała kanalizacja z przyłączem to chyba z lekka niewprządku.
  6. Małgośka

    sasiad

    Tak to bywa z sąsiadami. Mój sąsiad np. "wkurzył" się za to, że nie spytałam go o zgodę czy mogę się budować na własnej działce. Poszedł do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego ze sprzeciwem. Nie wziął pod uwagę tylko jednego, natomiast tego, że nie musiałam go pytać o zgodę. Budynek został ulokowany zgodnie z projektem w odpowiednich odległościach od granicy !!!
  7. Z błędów jakie popełniliśmy budując to: - zapomnieliśmy o instalacji do anteny telewizyjnej. Mogliśmy ją umieścić np. w cokolikach ale tego niezrobiliśmy. Teraz grożą nam rozciągnięte druty po pomieszczeniu. -najpierw wykończyliśmy parter, później poddasze użytkowe.Podczas prac na poddaszu cały bałagan (szczególnie kurz) przenosił się na cały dom. Powinniśmy zacząć od poddasza. -skusiła nas promocja płytek ceramicznych - niska cena - na górny hol (na poddaszu)- niższa częstotliwość chodzenia. Jakość okazała się fatalna i innym nie polecam takich oszczędności. - na poddaszu eksperymentalnie płyty kartonowo - gipsowe w jednym pomieszczeniu połączyliśmy beztaśmowo, tylko specjalną zaprawą z dodatkiem włókna szklanego (producent zapewniał, iż przy zastosowaniu tej zaprawy można nie korzytać z taśmy) niestety po kilku miesiącach powstały rysy.
  8. Ja zdecydowałam się na niewielki dom z poddaszem użytkowym (w sumie 100 m 2). Na poddaszu mam trzy sypialnie i łazienkę. Jestem na etapie urządzania "góry". Pokoiki są bardzo przyjemne i mają klimat, niestety okazują się dosyć trudne do umeblowania. Skosy nie ułatwiają tego zadania. Dlatego część mebli musi być robiona "na wymiar", część to będą meble systemowe. Teraz dużo firm takie robi i zawsze coś można sobie wybrać i dopasować. Pomimo pewnych problemów gdybym budowała jeszcze raz ponownie wybrałabym dom z poddaszem użytkowym.
  9. Kochani pomocy! Nie mogę załatwić odbioru mojego budynku. Chodzi o fakt, iż nie mam wybudowanego nowego szamba. Moja kanalizacja podłączona jest do jednego z szamb na sąsiednej działce (działka i szambo należy do rodziców). Taki sposób podłączenia kanalizacji przewiduje mój projekt i na to rozwiązanie w 1999 roku wyraził zgodę urząd wydając pozwolenie na budowę. Teraz proszą o zaświadczenie wydane przez kierownika budowy, iż szambo to jest szczelne. Tyle tylko, że mój kierownik (ani żadna inna osoba uprawniona do wydania takiego zaświadczenia) nie chce wydać tłumacząc iż nie są w stanie ocenić stanu tego urządzenia. Szambo jest wymurowane ale ma już 30 lat. Co powinnam zrobić. Może ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...